Monika Sobczak

Monika Sobczak Kierownik ds. kadr i
administracji

Temat: Uczmy się na błędach

Pojawiła się na tym forum dyskusja zasługująca moim zdaniem na własny wątek. Chodzi o prawidłową kompozycję zdjęcia, ekspozycję itd. Ja preferuję studium przypadku. Na załączonym zdjęciu znajdują przynajmniej trzy błędy. A Wy?
http://onephoto.net/info.php3?id=458624
Zapraszam do dyskusji.
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Uczmy się na błędach

Monika S.:
Pojawiła się na tym forum dyskusja zasługująca moim zdaniem na własny wątek. Chodzi o prawidłową kompozycję zdjęcia, ekspozycję itd. Ja preferuję studium przypadku. Na załączonym zdjęciu znajdują przynajmniej trzy błędy. A Wy?
http://onephoto.net/info.php3?id=458624
Zapraszam do dyskusji.

Może w tym "szaleństwie" jest metoda, ale to zdjęcie w ogóle mi się nie podoba. "Przynajmniej trzy błędy"? Moim zdaniem zdjęcie jest jedynie jakimś widoczkiem na drogę, nie ma żadnego ładunku emocjonalnego dla oglądającego. Konia wcale nie widać.
Monika Sobczak

Monika Sobczak Kierownik ds. kadr i
administracji

Temat: Uczmy się na błędach

Robert K.:
Monika S.:
Pojawiła się na tym forum dyskusja zasługująca moim zdaniem na własny wątek. Chodzi o prawidłową kompozycję zdjęcia, ekspozycję itd. Ja preferuję studium przypadku. Na załączonym zdjęciu znajdują przynajmniej trzy błędy. A Wy?
http://onephoto.net/info.php3?id=458624
Zapraszam do dyskusji.

Może w tym "szaleństwie" jest metoda, ale to zdjęcie w ogóle mi się nie podoba. "Przynajmniej trzy błędy"? Moim zdaniem zdjęcie jest jedynie jakimś widoczkiem na drogę, nie ma żadnego ładunku emocjonalnego dla oglądającego. Konia wcale nie widać.

Konkrety. Uczmy się na błędach ma na celu wymienienie ich aby ich nie powtórzyć. Np.
1 - zła kompozycja, koń powinien mieć przestrzeń przed sobą a nie za sobą. Chciałoby się odbić poziomo jego samego.
2 - widoczne (na poręczy) przepalenia
3 - .... oto konkrety.
Samo nie podoba się nie ma sensu, zważywszy na tytuł wątku.
Pozdrawiam
Robert L.

Robert L. Zastępca Dyrektora
Finansowego (Deputy
CFO) MBA

Temat: Uczmy się na błędach

Monika S.:
Robert K.:
Monika S.:
Pojawiła się na tym forum dyskusja zasługująca moim zdaniem na własny wątek. Chodzi o prawidłową kompozycję zdjęcia, ekspozycję itd. Ja preferuję studium przypadku. Na załączonym zdjęciu znajdują przynajmniej trzy błędy. A Wy?
http://onephoto.net/info.php3?id=458624
Zapraszam do dyskusji.

Może w tym "szaleństwie" jest metoda, ale to zdjęcie w ogóle mi się nie podoba. "Przynajmniej trzy błędy"? Moim zdaniem zdjęcie jest jedynie jakimś widoczkiem na drogę, nie ma żadnego ładunku emocjonalnego dla oglądającego. Konia wcale nie widać.

Konkrety. Uczmy się na błędach ma na celu wymienienie ich aby ich nie powtórzyć. Np.
1 - zła kompozycja, koń powinien mieć przestrzeń przed sobą a nie za sobą. Chciałoby się odbić poziomo jego samego.
2 - widoczne (na poręczy) przepalenia
3 - .... oto konkrety.
Samo nie podoba się nie ma sensu, zważywszy na tytuł wątku.
Pozdrawiam


Zła kompozycja to za mocno powiedziane. Zasady kompozycji klasycznej nie tylko nie musza ale również nie zawsze powinny być stosowane. Jest wiele przykładów ciekawych zdjęć kompozycyjnie "niepoprawnych". Tutaj faktycznie jest jakiś bałagan, coś nie pasuje.
Co do przepaleń to tyczy się to zazwyczaj nieba. Na poręczach są po prostu odblaski. Nie jest to błędem.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Uczmy się na błędach

Monika S.:
Robert K.:
Monika S.:
Pojawiła się na tym forum dyskusja zasługująca moim zdaniem na własny wątek. Chodzi o prawidłową kompozycję zdjęcia, ekspozycję itd. Ja preferuję studium przypadku. Na załączonym zdjęciu znajdują przynajmniej trzy błędy. A Wy?
http://onephoto.net/info.php3?id=458624
Zapraszam do dyskusji.

Może w tym "szaleństwie" jest metoda, ale to zdjęcie w ogóle mi się nie podoba. "Przynajmniej trzy błędy"? Moim zdaniem zdjęcie jest jedynie jakimś widoczkiem na drogę, nie ma żadnego ładunku emocjonalnego dla oglądającego. Konia wcale nie widać.

Konkrety. Uczmy się na błędach ma na celu wymienienie ich aby ich nie powtórzyć. Np.
1 - zła kompozycja, koń powinien mieć przestrzeń przed sobą a nie za sobą. Chciałoby się odbić poziomo jego samego.
2 - widoczne (na poręczy) przepalenia
3 - .... oto konkrety.
Samo nie podoba się nie ma sensu, zważywszy na tytuł wątku.
Pozdrawiam

Tak a propos, to ja juz zaczelam wczoraj ten watek o kompozycji i mozna go znalezc na forum.
Jesli chodzi o to konkretne zdjecie to ja osobiscie nie rozumiem, czemu konia nie mozna pokazac w tym miejscu, gdzie jest uchwycony? Gdzie jest napisane, ze musi byc w centrum kadru?
Jesli chodzi o porecz, to zgadzam sie z przedmowca, zdjecie uchwycilo promienie sloneczne odbijajace sie od plotu - zdjecie w naturalny sposob pokazuje uchwycony moment; jednym sie bedzie podobac innym nie.

Pytanie, ktore juz wczesniej w innym watku zadalam: Jaka jest definicja 'poprawnej kompozycji' wg teorii fotografii?

konto usunięte

Temat: Uczmy się na błędach

Monika S.:
1 - zła kompozycja, koń powinien mieć przestrzeń przed sobą a nie za sobą. Chciałoby się odbić poziomo jego samego.

Obejrzyj sobie film Michaela Manna pod tytułem Collateral (polski tytuł to zdaje się Zakładnik - z Tomem Cruisem i Jamie Foxxem). Jest tam scena, kiedy Foxx rozmawia w knajpie z jakimś mafiozem. Szeroki, panoramiczny kadr, scena komponowana z ujęć w których w kadrze jest "główka" tylko jednego z mówiących, niemal przyklejona do brzegu kadru ze wzrokiem zwróconym w kierunku tej "klejącej" krawędzi. za nim, z tyłu, olbrzymia pusta przestrzeń.

Nie ma czegoś takiego jak powinien, nie powinien. Jest za to intencja, która tłumaczy taką kompozycję, lub jej brak i wtedy kompozycja jest przypadkowa (co, żeby było ciekawiej, wcale nie oznacza że błędna)
Monika Sobczak

Monika Sobczak Kierownik ds. kadr i
administracji

Temat: Uczmy się na błędach

Przepraszam za kolejny wątek tej samej treści, nie zauważyłam.Monika S. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 11:39
Monika Sobczak

Monika Sobczak Kierownik ds. kadr i
administracji

Temat: Uczmy się na błędach

Co do przepaleń to tyczy się to zazwyczaj nieba. Na poręczach są po prostu odblaski. Nie jest to błędem.


Zazwyczaj nieba? Eeee... Twarze, ubrania, niebo - mz w takiej kolejności.

Dominik - wiem o czym mówisz. Łamać zasady świadomie i nie polec to wielka sztuka. Ileż portretów kadrowanych centralnie (co niby zakazana)to piękne, udane zdjęcia. Ja ciekawa jestem kiedy decyzja podjęta została słusznie, stąd moje pytanie w temacie.
PozdarwiamMonika S. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 11:52
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Uczmy się na błędach

Dominik Herman:
Monika S.:
1 - zła kompozycja, koń powinien mieć przestrzeń przed sobą a nie za sobą. Chciałoby się odbić poziomo jego samego.

Obejrzyj sobie film Michaela Manna pod tytułem Collateral (polski tytuł to zdaje się Zakładnik - z Tomem Cruisem i Jamie Foxxem). Jest tam scena, kiedy Foxx rozmawia w knajpie z jakimś mafiozem. Szeroki, panoramiczny kadr, scena komponowana z ujęć w których w kadrze jest "główka" tylko jednego z mówiących, niemal przyklejona do brzegu kadru ze wzrokiem zwróconym w kierunku tej "klejącej" krawędzi. za nim, z tyłu, olbrzymia pusta przestrzeń.

Nie ma czegoś takiego jak powinien, nie powinien. Jest za to intencja, która tłumaczy taką kompozycję, lub jej brak i wtedy kompozycja jest przypadkowa (co, żeby było ciekawiej, wcale nie oznacza że błędna)

Nie rozmawiamy tu o filmie, ale o konkretnym zdjęciu. To że operator, reżyser tak widzą ujęcie to pewnie dlatego, żeby coś podkreślić. Sam jeden kadr wyrwany z filmu może być uznany za niepoprawny. Operator napewno zna zasady kompozycji, a skoro takie ujęcie wykonał świadomie i potrafi ono wywołać jakieś emocje, to jest ok.

konto usunięte

Temat: Uczmy się na błędach

Robert K.:
Nie rozmawiamy tu o filmie, ale o konkretnym zdjęciu. To że operator, reżyser tak widzą ujęcie to pewnie dlatego, żeby coś podkreślić. Sam jeden kadr wyrwany z filmu może być uznany za niepoprawny. Operator napewno zna zasady kompozycji, a skoro takie ujęcie wykonał świadomie i potrafi ono wywołać jakieś emocje, to jest ok.

Śmiało, zdefiniuj kategorie niepoprawności.
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Uczmy się na błędach

Monika S.:
Robert K.:
Monika S.:
Pojawiła się na tym forum dyskusja zasługująca moim zdaniem na własny wątek. Chodzi o prawidłową kompozycję zdjęcia, ekspozycję itd. Ja preferuję studium przypadku. Na załączonym zdjęciu znajdują przynajmniej trzy błędy. A Wy?
http://onephoto.net/info.php3?id=458624
Zapraszam do dyskusji.

Może w tym "szaleństwie" jest metoda, ale to zdjęcie w ogóle mi się nie podoba. "Przynajmniej trzy błędy"? Moim zdaniem zdjęcie jest jedynie jakimś widoczkiem na drogę, nie ma żadnego ładunku emocjonalnego dla oglądającego. Konia wcale nie widać.

Konkrety. Uczmy się na błędach ma na celu wymienienie ich aby ich nie powtórzyć. Np.
1 - zła kompozycja, koń powinien mieć przestrzeń przed sobą a nie za sobą. Chciałoby się odbić poziomo jego samego.
2 - widoczne (na poręczy) przepalenia
3 - .... oto konkrety.
Samo nie podoba się nie ma sensu, zważywszy na tytuł wątku.
Pozdrawiam

Ok,
pkt. 1 jak najbardziej trafny. Koń wybiega z kadru. Do tego pewnie doświetlony lampą błyskową, przez co oświetlone zostały krople wody, koń dalej jest czarny.
pkt. 2 nie koniecznie. Poręcze są pomalowane na biało, moim zdaniem nie da się tu uniknąć przepaleń w słońcu. IMHO gorzej wypada oświetlona zieleń pod ogrodzeniem po lewej stronie.
Powoduje to, że widać jasną plamę zieleni, brązów, a nie widać konia.
Ostrość - nie na konia tylko na gałęzie na pierwszym planie, góra zdjęcia. Wszystko poza tymi gałęziami jest nie ostra.

Zdjęcie mało dynamiczne, nie widać ruchu. Koń został zamrożony, tak samo jak woda rozbryzgująca się, a szkoda. Gbyby było widać ruch biegnącego konia byłoby ciekawsze zdjęcie.
Wg mnie, zbędny kawałek ziemi u dołu kadru.
To chyba tyle :-)
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Uczmy się na błędach

Dominik Herman:
Robert K.:
Nie rozmawiamy tu o filmie, ale o konkretnym zdjęciu. To że operator, reżyser tak widzą ujęcie to pewnie dlatego, żeby coś podkreślić. Sam jeden kadr wyrwany z filmu może być uznany za niepoprawny. Operator napewno zna zasady kompozycji, a skoro takie ujęcie wykonał świadomie i potrafi ono wywołać jakieś emocje, to jest ok.

Śmiało, zdefiniuj kategorie niepoprawności.

Nie będę niczego definiował. Wyrywasz słowo z kontekstu i doszukujesz się dziury w całym. Wszystko musisz powkładać w szufladki?Robert K. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 12:00
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Uczmy się na błędach

Grazyna Nnachi:

Jesli chodzi o to konkretne zdjecie to ja osobiscie nie rozumiem, czemu konia nie mozna pokazac w tym miejscu, gdzie jest uchwycony?

Można, ale wielu osobom to nie będzie się podobać. Koń nie ma przed sobą przestrzeni. Jest to uwarunkowane naszymi, europeiskimi nawykami, np. w postrzeganiu, czytaniu, pisaniu. Czytamy i piszemy od prawej do lewej. Tak samo widzimy świat. Koń bez przestrzeni przed sobą wprowadza pewien niepokój.

Gdzie jest napisane, ze musi byc w centrum kadru?

Nigdzie, a musi być w centrum kadru??
Jesli chodzi o porecz, to zgadzam sie z przedmowca, zdjecie uchwycilo promienie sloneczne odbijajace sie od plotu - zdjecie w naturalny sposob pokazuje uchwycony moment; jednym sie bedzie podobac innym nie.

Pytanie, ktore juz wczesniej w innym watku zadalam: Jaka jest definicja 'poprawnej kompozycji' wg teorii fotografii?

Poczytaj tu:
http://edu.info.pl/strona.php?322
http://edu.info.pl/strona.php?323

konto usunięte

Temat: Uczmy się na błędach

Robert K.:
Grazyna Nnachi:

Jesli chodzi o to konkretne zdjecie to ja osobiscie nie rozumiem, czemu konia nie mozna pokazac w tym miejscu, gdzie jest uchwycony?

Można, ale wielu osobom to nie będzie się podobać. Koń nie ma przed sobą przestrzeni. Jest to uwarunkowane naszymi, europeiskimi nawykami, np. w postrzeganiu, czytaniu, pisaniu. Czytamy i piszemy od prawej do lewej. Tak samo widzimy świat. Koń bez przestrzeni przed sobą wprowadza pewien niepokój.

Gdzie jest napisane, ze musi byc w centrum kadru?

Nigdzie, a musi być w centrum kadru??
Jesli chodzi o porecz, to zgadzam sie z przedmowca, zdjecie uchwycilo promienie sloneczne odbijajace sie od plotu - zdjecie w naturalny sposob pokazuje uchwycony moment; jednym sie bedzie podobac innym nie.

Pytanie, ktore juz wczesniej w innym watku zadalam: Jaka jest definicja 'poprawnej kompozycji' wg teorii fotografii?

Poczytaj tu:
http://edu.info.pl/strona.php?322
http://edu.info.pl/strona.php?323

oooooo, nareszcie jakies konkrety! Dzieki za te linki!

Masz racje, ze kierujemy sie pewnymi ogolnymi zasadami w postrzeganiu swiata - dlatego czesto ci co odbiegaja od tych norm i pokazuja swiat inaczej postrzegani sa jako artysci...
Ja zapytalam o te zasady, bo nawet, aby od nich celowo odbiegac, trzeba je znac. W moim fachu nie wystarczy swietna znajomosc gramatyki, leksyki, skladni zdan - trzeba rozumiec ducha oryginalnego teksy i umiec tak uzyc jezykowych narzedzi, aby tego 'ducha' oddac w innym jezyku, wtedy jest to przeklad. Bez znajomosci zasad rzadzacych jezykiem trudno jest zrobic dobry przeklad.... Zakladam, ze podobnie jest w fotografii....

Dlatego jestem bardzo bardzo otwarta na opinie i wskazowki doswiadczonych pstrykaczy zdjec :o)
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Uczmy się na błędach

Grazyna Nnachi:
Robert K.:
Masz racje, ze kierujemy sie pewnymi ogolnymi zasadami w postrzeganiu swiata - dlatego czesto ci co odbiegaja od tych norm i pokazuja swiat inaczej postrzegani sa jako artysci...
Ja zapytalam o te zasady, bo nawet, aby od nich celowo odbiegac, trzeba je znac. W moim fachu nie wystarczy swietna znajomosc gramatyki, leksyki, skladni zdan - trzeba rozumiec ducha oryginalnego teksy i umiec tak uzyc jezykowych narzedzi, aby tego 'ducha' oddac w innym jezyku, wtedy jest to przeklad. Bez znajomosci zasad rzadzacych jezykiem trudno jest zrobic dobry przeklad.... Zakladam, ze podobnie jest w fotografii....

Dlatego jestem bardzo bardzo otwarta na opinie i wskazowki doswiadczonych pstrykaczy zdjec :o)

Dokładnie jak napisałaś. Chodzi o to, by znać i umieć stosować zasady kompozycji, ale też je świadomie łamać, omijać. Dzięki temu zdjęcia mają zupełnie inny charakter, często też przyciągają uwagę, wywołują emocje :-)

Pozwolę wstawić sobie sznurek do zdjęć Moniki:
http://onephoto.net/info.php3?id=364185
To zdjęcie bardzo mi się podoba. Prowadzi wzrok od płotu, do budynku. Lód, śnieg dodają temu zdjęciu charakteru :-)

Tak samo tu:
http://onephoto.net/info.php3?id=116450
kolor podkreśla dramatyzm lokomotywy widmo ;-)Robert K. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 12:27

konto usunięte

Temat: Uczmy się na błędach

Robert K.:
Grazyna Nnachi:
Robert K.:
Masz racje, ze kierujemy sie pewnymi ogolnymi zasadami w postrzeganiu swiata - dlatego czesto ci co odbiegaja od tych norm i pokazuja swiat inaczej postrzegani sa jako artysci...
Ja zapytalam o te zasady, bo nawet, aby od nich celowo odbiegac, trzeba je znac. W moim fachu nie wystarczy swietna znajomosc gramatyki, leksyki, skladni zdan - trzeba rozumiec ducha oryginalnego teksy i umiec tak uzyc jezykowych narzedzi, aby tego 'ducha' oddac w innym jezyku, wtedy jest to przeklad. Bez znajomosci zasad rzadzacych jezykiem trudno jest zrobic dobry przeklad.... Zakladam, ze podobnie jest w fotografii....

Dlatego jestem bardzo bardzo otwarta na opinie i wskazowki doswiadczonych pstrykaczy zdjec :o)

Dokładnie jak napisałaś. Chodzi o to, by znać i umieć stosować zasady kompozycji, ale też je świadomie łamać, omijać. Dzięki temu zdjęcia mają zupełnie inny charakter, często też przyciągają uwagę, wywołują emocje :-)

Pozwolę wstawić sobie sznurek do zdjęć Moniki:
http://onephoto.net/info.php3?id=364185
To zdjęcie bardzo mi się podoba. Prowadzi wzrok od płotu, do budynku. Lód, śnieg dodają temu zdjęciu charakteru :-)

Tak samo tu:
http://onephoto.net/info.php3?id=116450
kolor podkreśla dramatyzm lokomotywy widmo ;-)Robert K. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 12:27

rzeczywiscie bardzo ciekawe zdjecia! przyjdzie czas, ze i ja bede w tej klasie fotografowania! :-D
Krzysztof G.

Krzysztof G. Fotografia

Temat: Uczmy się na błędach

nie chce sie za bardzo madrowac, bo nie jestem jakims guru foto, ale jak dla mnie calkiem udana fotka. ludzie, co wy z ta przestrzenia...jesli kadr zostalby przeniesiony to byscie pisali znowu o calej kompozycji itd...
poza tym nie wiem na czym wy ogladacie ta fotke, ale na moim skalibrowanym necu zakres tonalny ftki jest naprawde spoko...
kon jest czarny (taki jest w rzeczywistosci, a jaki mial byc - brazowy?), choc bardzo dokladnie widze kazdy miesien i wlos (poza kroplami wody), czern jest czernia, choc poprawnie naswietlona.
co do wypalonych miejsc, zgadza sie, ze czesto jest to problem przy kontrastowych scenach, ale w tym przypadku nie iwdze jakichs super wypalonych plam, i ogolnie nie przeszkadza mi to w ogladaniu fotki...
nie wiem, zaraz pojde na laptopa, coby to obejrzec, ale spodziewam sie, ze bedzie nieduzo gorzej...tak wiec ja tu problemow z naswietleniem nie widze.

oczywiscie wszystko to moje prywatne zdanie. oczywiscie mozna by bylo kombinowac , aby dojsc do perfekcji (tylko zeby kon znowu chcial sie przejsc ta sciezka...), ale sama fotka jak dla mnie nie jest typowym zwyklym pstryknieciem.
naprawde spox...
Monika Sobczak

Monika Sobczak Kierownik ds. kadr i
administracji

Temat: Uczmy się na błędach

pkt. 1 jak najbardziej trafny. Koń wybiega z kadru. Do tego pewnie doświetlony lampą błyskową, przez co oświetlone zostały krople wody, koń dalej jest czarny.

Bez lampy.
Krzysztof G.

Krzysztof G. Fotografia

Temat: Uczmy się na błędach

Monika S.:
pkt. 1 jak najbardziej trafny. Koń wybiega z kadru. Do tego pewnie doświetlony lampą błyskową, przez co oświetlone zostały krople wody, koń dalej jest czarny.

Bez lampy.

tym bardziej udana...
moze troche rzeczywiscie ostrosc.
Monika Sobczak

Monika Sobczak Kierownik ds. kadr i
administracji

Temat: Uczmy się na błędach

kon jest czarny (taki jest w rzeczywistosci, a jaki mial byc -
brazowy?), choc bardzo dokladnie widze kazdy miesien i wlos (poza kroplami wody), czern jest czernia, choc poprawnie naswietlona.

Pozwolę sobie zgodzić się z Tobą. Nie ma tu czarnej plamy tylko czarny koń. Choć koniarze za "czarny koń" wieszają;) Kary koń zatem.
Warunki wyjątkowo trudne, ostre słońce, duże kontrasty, żywe zwierzę. Przepęd jeden raz dziennie. A na body Sigma 70-300APO, dość ciemny obiektyw. Nie jest to może arcydzieło, ale wstydzić się nie muszę;)
PozdarwiamMonika S. edytował(a) ten post dnia 21.11.07 o godzinie 13:25

Następna dyskusja:

Bawiłem się dziś D5-tką.




Wyślij zaproszenie do