Temat: STUDIO FOTO ITP.
Piotr F.:
Michał Z.:
Do tego parę prostych reguł - na poziomie technikum. Tak, żeby wiedzieć, że przy danej przysłonie i odległości to głębia ostrości jest taka, albo inna. Reszta... a, co to ma za znaczenie? Lepiej zrobić trochę zdjęć i wiedzieć, że w danej sytuacji, do osiągnięcia zamierzonego efektu - trzeba zastosować określone środki.
alez ja o niczym innym nie mowie jak po paru prostch regulach na poziomie technikum. tyle tylko ze ty piszesz o podstawach sprzed 10? 15? lat a ja o dzisiejszej edukacji, gdzie malo kto rozumie slowo perspektywa a ulozenie proporcji i jej policzenie stanowi zadanie maturalne na poziomie zaawansowanym na ocene celujaca. kompozycja fotogaficzna to polaczenie estetyki z matematyka. kadr i perspektywa to czyste podstawy optyki. tyle tylko ze nikt tego nie uczy.
moja nauczycielka plastyki w podstawowce mawiala ze nikt nie urodzil sie artysta, ale kazdy moze nauczyc sie wrazliwosci na sztuke i odrozniania np. neompresjonizmu od kubizmu.
Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym. Kończą podstawówkę, w Warszawie. Ogólnie - coś tam jest lepiej, bo technika poszła do przodu, coś tam jest gorzej, bo ludzie się zmienili... No, ale nie wydaje mi się, żeby średnia poszła jakoś tak katastrofalnie w dół. Chociaż, moje dzieci mają dość krytyczny stosunek do wiedzy swoich rówieśników.
Kiedyś było tak, że fotografowanie było drogie. Jak ktoś się za to brał, brał się też za naukę, żeby kasy w błoto nie wywalać. Trochę tak jak z komputerem. Kiedyś, trzeba było ze 3 fakultetów, żeby podejść do maszyny... Dziś komputer ma każdy, ale jak ktoś zna Excela... to już jest nieźle. Być może, jak się popatrzy na całość, razem ze zdjęciami z FB - średnia wypada słabo. Chociaż niekoniecznie wyciągałbym wnioski dotyczące wiedzy matematycznej.
To, co mogę od siebie dodać. Wrażliwość na sztukę, czy tam umiejętność robienia zdjęć - to jedno. Nie trzeba wiedzieć jak się maluje, żeby się obraz podobał, żeby rozumieć jakie środki wyrazu zostały użyte, dlaczego takie itd. Źle, jak ktoś, kto nie ma pojęcia o malowaniu, zaczyna udzielać rad malarzom. No, ale to taki ogólny wniosek. Mam nadzieję, że nikt nie weźmie do siebie. Jeżeli chodzi o fotografowanie - uważam siebie za amatora. Co nie zmienia faktu, że rozumiem jak to działa - taki paradoks. :) Offtop się zrobił. Przepraszam.
Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 05.02.2015 o godzinie 14:55 z tematu "Jak urządzic mini studio ?"