konto usunięte
Temat: Stock fotograficzny a polskie prawo (osoba prywatna)
Zastanawiam się nad założeniem konta na stocku lub dwóch i sprzedaży zdjęć. Jednak ilość potencjalnych przeszkód utworzonych przez polskie prawo i rozwiązań opisanych na necie (często nieściśle, sprzecznie, bądź 'bo tak mi się wydaje') jest zatrważająca... Chciałbym uzyskać informacje na temat wymaganych obowiązków podatkowych zanim się za to wezmę - żeby nie wpaść na minę. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.1. ZUS - czy trzeba coś opłacać w ogóle? Jeśli tak to jak to wygląda kiedy jest się:
a) wyłącznie studentem
b) lub osobą pracującą na etacie
2. Urząd Skarbowy (wyłącznie osoba nie prowadząca działalności gospodarczej)
a) jakie papierki trzeba wypełniać? jakie załączniki będą do nich potrzebne?
b) kiedy je trzeba wypełniać? co miesiąc czy tylko w deklaracji rocznej?
c) jaki to jest typ przychodu? wpływy z zagranicy czy coś innego?
d) czy to prawda, że można obliczać postawę opodatkowania z tytułu sprzedaży licencji na wykorzystanie utworu odliczając 50% uzyskanego przychodu (koszty uzyskania) nie będąc zawodowym fotografem (nie prowadząc działalności)??
e) jeżeli d) jest prawdą, to zakładam, że trzeba rozgraniczać wpływy ze sprzedaży licencji (50% podstawy) a inne wpływy (bonusy jakieś itp) - jakieś podkładki po temu?
3. konto PayPal
Jest uznawane za konto bankowe, więc kiedy i jak liczy się wpływ na to konto podlegający opodatkowaniu?
- w momencie wpływu na konto po kursie waluty liczonym przez PayPal?
- w momencie wpływu na konto po kursie waluty liczonym przez NBP?
- co jeśli w momencie przelewu na polskie konto kurs jest inny? korekta jakaś???
- jeżeli korekta, to kiedy? miesiąc później? korekta poprzedniej deklaracji? jakieś dokumenty na podkładkę?
4. inne dokumenty?
Czy do tej formy zarobkowania potrzebne są jakieś inne dokumenty? Założenie jest takie, że stocki są w a) USA b) Europie c) Polsce (ale na Polskę raczej nie liczę ;))
Proszę o odnoszenie się do poszczególnych punktów (żeby była przejrzystość) i wypowiadanie się na temat na podstawie doświadczenia i wiedzy, a nie na podstawie "słyszałem", "czytałem", "tak mi się wydaje". Z góry dzięki!
PS: komentarze w stylu "poszukaj w google" nie będą mile widziane - szukałem, uzyskane informacje są najczęściej przekazywane przez amatorów na zasadzie "ja tak robię i jeszcze mnie nie ścigneli" więc mają dla mnie niewielką wartość jako rzetelne źródło informacji. Nieprzypadkowo proszę o pomoc na profesjonalnej grupie ;]
PPS: gorąca prośba o wypowiedzi na temat, bez wątków pobocznych i zbędnych komentarzy ;]pAleksander "Oleś" K. edytował(a) ten post dnia 16.09.09 o godzinie 13:06