Temat: RAWy i wszelkie związane z nimi spRAWy;)
Ireneusz Adamczyk:
X x Y pikseli też jest fizyczną wielkością. Rozdzielczość to jest zdolność do wyraźnego przedstawiania drobnych szczegółów.
Rozdzielczości jest kilka definicji. Zależnie od implementacji.
To o czym teraz piszesz to jest rozdzielczośc
układu optycznego. Czyli zdolność do rozróżniania kątowej separacji punktów obserwowanego obiektu.
Inaczej - precyzja z jaką dany
przyrząd optyczny mierzy i rejestruje obraz.
A wcześniej użyłes określenia "rozdzielczość matrycy".
W tym przypadku możemy mówić jedynie o rozdzielczości wyrażanej w pixelach :)
Gdybyś użył zwrotu "najlepiej wykorzystuje rozdzielczośc aparatu" - to bym się nie kłócił ;)))
Aparatu czyli
układu (przyrządu) optycznego obiektyw + matryca.
To, o czym piszesz, jest marketingowym slangiem,
No nie :)
Tyle lat zajmuję sie poligrafią i fotografią, że obecni marketingowcy jeszcze pod szafę na stojąco wchodzili siusiu robić ;)
Więc raczej nie grozi bym przejął od nich slang. Albo cokolwiek.... ;>
Sprawdziłem dla Canona 450D. Jest naprawdę duża. Testy dla innych Canonów (np. 5D Mk I oraz II) mówią dokładnie to samo.
Nie neguję.
To była uwaga ogólna.
Sprawdzać, nie przyjmować nic na wiarę. A zwłaszcza powszechnie uznanych prawd i twierdzeń producentów ;)))
RAW nie dlatego jest głównym formatem bo jest lepszy od JPEG'a tylko dlatego, że jest formatem zapisu odczytanych wartości woltaicznych z matrycy ;)
I dlatego jest lepszy :)
Tak. Ale czepiam się kolejności :) Związku przyczynowo-skutkowego. Nie dlatego korzysta się z RAW'ów bo są lepsze tylko dlatego są lepsze, że jest to bezpośredni zapis stanu matrycy. Nieobciążony przetworzeniem.
Jestem na 99% przekonany, że każdy format poza RAW, który jest tworzony w aparacie w czasie rzeczywistym, będzie gorszy, niż ten sam format wygenerowany z RAW-a.
A ja się zastanawiam na ile ta różnica będzie zauważalna ;)))
Na odbitce.
Gołym okiem, z odległości z jakiej sie normalnie ogląda powiększenia.
:)