Temat: Profesjonalizm, Fotografia Artystyczna, a wycie do książyca
Jestem bardzo zainteresowany waszymi wypowiedziami. Fotografią pasjonuje się stosunkowo nie dawno. Mówiąc nie dawno mam namyśli, że nie dotknąłem analogowego wywoływania zdjęć w ciemni i retuszu pędzelkiem ;)
Ale jestem i byłem zakochany w fotografii, zwłaszcza w tej artystycznej.
No to po kolei :)
Grzegorz Pędzich:
czy Ty kupiłeś jakieś zdjęcie? czy pytasz, bo chciałbyś sprzedać?
Nie kupiłem jeszcze żadnego zdjęcia, mam parę zdjęć znajomych i własne małe portfolio. Chciałbym bardzo zarabiać z fotografii w przyszłości, ale na razie się uczę, uczę i uczę. To kocham. Ale zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę o wiele łatwiej zarabiać na czymś innym.
Anna M.:...
przecież nie zrobimy akcji społecznej :
"Ludzie odwiedzajcie galerie" bo i po co?
Żyć z pracy która jest pasją, to prawdziwy komfort... ale nikt tego nie poda na tacy !
Miłego dnia!
Zgadzam się Aniu. Ale tu mnie odpowiedzią troszkę zawiodłaś :( Robisz bardzo fajne fotki - w moim guście :). Tematem tym troszkę chcę się dowiedzieć kiedy na ten komfort będę mógł sobie pozwolić :)
Poza tym jak widzisz uważam, że Wasze wypowiedzi są bardzo wartościową skrzynką wiedzy. Mam nadzieję, że niedługo będziemy mogli podyskutować na jakimś plenerze :)
Miłego dnia ;)
Przemysław ...:...
Artyzm wykonania i wartość artystyczna zdjęcia to kwestia ocenna i subiektywna. Subiektywne podejście autora do tematu i środka przekazu jakim jest zdjęcia, a zarazem subiektywna ocena odbiorcy :)
Znam wiele "widoczków", które wywołują sporo emocji i jestem w stanie zakwalifikować je do kategorii "sztuka" ...
Zgadzam się.
Bartosz Sobanek:moim zdaniem problem lezy w czyms innym...
dawniej by wykonac zdjecie nalezalo wykazac sie kunsztem, umiejetnosciami technicznymi i zdolnoscia obserwowania... w erze mcdonaldyzacji ...
uwazam, ze 'fotografia' cyfrowa zabila ducha prawdziwej sztuki...
Tak, łatwy dostęp do półprofesjonalnego sprzętu spowodował wysyp fotografii, ale powstały nowe metody "pokazywania sztuki", jak na przykład artystyczna obróbka w programach komputerowych itp.
Faktem, że mniej się zastanawiamy nad zdjęciem, a więcej po prostu strzelamy.
Jarek B.:Kiedys trzeba bylo sie wykazac zdolnosciami, kunsztem, artyzmem i
tym sie konkurowalo, o tym sie dyskutowało w gronie znajomych...
Kiedyś trzeba było się zastanawiać przed zrobieniem zdjęcia, a teraz po jego zdobieniu :) (to tak troszkę złośliwie - żeby rozgrzać temat)
Jarek B.:Wiekszosc watków to głównie licytacja sprzetu, kto jasniejszy kto lepszy, gdzies w tej macdonaldyzacji zapodziala sie prawdziwa
sztuka fotografii....
I dlatego też między innymi ten wątek :)
Maciej Szarlej edytował(a) ten post dnia 12.02.08 o godzinie 12:24