konto usunięte

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

Witajcie,

Czy ktos z Was orientuje sie, gdzie w Warszawie mozna zrobic (dobrze!) odbitki ze starych, 80-letnich klisz??

Magda
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

Może w ProfiLabie na Dzikiej - chyba jeszcze powiększalnika nie wyrzucili ;) Ja z ich pracy (powiększenia barwne w RA-4 i R-3, 40x50 cm z formatu 6x7) byłem zadowolony, więc chyba się znają trochę...

konto usunięte

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

Magdalena K.:
Sklep Fotograficzny Czarno-Białe
ul. Prosta 2/14
00-850 Warszawa

konto usunięte

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

A no wlasnie zastanawialam sie, czy na Dzikiej wciaz pracuja ludzie, ktorzy jeszcze takie rzeczy robia:) Dzieki za info
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

Aleksander "Oleś" K.:
Magdalena K.:
Sklep Fotograficzny Czarno-Białe
ul. Prosta 2/14
00-850 Warszawa

Ci napewno robią zdjęcia pod powiększalnikiem

konto usunięte

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

Magdalena K.:
Witajcie,

Czy ktos z Was orientuje sie, gdzie w Warszawie mozna zrobic (dobrze!) odbitki ze starych, 80-letnich klisz??

Magda


Ja wiem, że moja mama za coś takiego dała dużo kasy....
uh...
Tylko retusz i próba odratowania... Logiczne z drugiej str.
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

Teraz tak sobie myślę - a może zeskanować? Potem można zarówno je trochę "poprawić" jak i łatwo wydrukować....

A jaki ot format w ogóle? Oby nie płyty szklane 9x12 cm :)

konto usunięte

Temat: Odbitki ze starych klisz - Warszawa

Wszystko zalezy ile masz tych klisz,w jakim są stanie, z ilu chcesz zrobić odbitki i w jakim formacie.
Jeśli są bardzo zniszczone i porysowane, to za zrobienie odbitek techniką klasyczną i ich retusz zapłacisz majątek...

Parę miesięcy temu dostałem do ręki kilkadziesiąt klisz Włodzimierza Puchalskiego - unikat - mały obrazek robiony tuż przed wojną. Klisze zawinięte w kiepskiej jakości zetlały papier i do tego przechowywane w pomieszczeniu, w którym ktoś przez ładnych parę lat palił tytoń. Na dodatek właściciel zastrzegł,że nie można tych klisz umyć, co znacznie uprościłoby sprawę. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie ile czasu zajęłoby zrobienie i dopieszczenie odbitek w ciemni, a podejrzewam, że z części klatek po prostu by się nie dało...

Ja bym skanował...



Wyślij zaproszenie do