Temat: Nuuuuuuudzi mi się... to może zostanę fotografem??
Dariusz D.:
Ten temat (obok podobnego "najbardziej amatorski z zawodów") tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że "profesjonalni fotograficy" to nie tylko fetyszyści sprzętowi ale również bufoni.
Dość niesmaczne jest publiczne wywlekanie prywatnej korespondencji.
Pewnie, że chłopak jest młody i pisze głupoty, ale Wasza branża musi być straszliwym zaściankiem skoro to wydarzenie godne dziesięciodniowego rozsmarowania się na 5 stron z dogłębnym portretem psychologicznym i analizą ortograficzno-stylystyczną dłuższą niż sam oryginał.
a mnie się wydaje ARCYzabawne nazywanie bufonadą forum fotograficznego w obliczu tego co dzieje się na forach dla programistów i grafików (z autopsji)... jak byś to nazwał? :)))
bo tutaj to jest LAJCIK :)
takie wydarzenie jest godne nawet 1000 stron jeśli są ludzie, którzy nadal nie rozumieją co dziwnego/zabawnego/niewiarygodnego było w wiadomości z pierwszego posta...
a kwestia wywlekania korespondencji prywatnej wg mnie nie istnieje, nadawca pozostał w pełni anonimowy...