konto usunięte

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

Arkadiusz Gnat:

dokładnie, dla mnie ta książka to filozoficzny bełkot na temat marketingu i zarządzania drobna przedsiębiorczością.

niestety 90% komercyjnej fotografii to akutalnie marketingowy belkot i dorabianie filozofii do czegos czego nie ma.
a ksiazka ma w sobie cale mnostwo frazesow. jednak niekiedy takie frazesy warto sobie uswiadomic. jej najwieksza wada to dopasowanie do standardow amerykanskich a nie polskich i lekkie zdeaktualizowanie czasowe.

konto usunięte

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

Osobiście mam 4 książki jak fotografować i jedna do kino matografii.
Nie ma sensu mieć więcej.
Za to polecam dodatkowo historie sztuki jak i fotografii ogólnie i wybranych dziedzin.
Podstawą są albumy znanych fotografów jak i ulubieńców.
Tomek Rak

Tomek Rak Student, Uniwersytet
Łódzki

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

ja czytałem freemana przede wszystkim i bardzo mi pasuje Jego styl.
z książek można się dużo dowiedzieć i na pewno są przydatne, ale no praktyki nic jednak nie zastąpi...
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

Gdzieś był już podobny wątek i wiele ciekawych propozycji.

Osobiście złapałem się ostatnio na tym, że jak przeglądam jakąś książkę czy album, to wertuję ją i oglądam zdjęcia. Jeśli mi nie przypadają do gustu, to zakładam, że takich zdjęć nie chcę się uczyć robić :)

Ostatnio wpadła mi w ręce książka pt.: "Fotografia wieloekspozycyjna". Trudno jest mi powiedzieć, czy jest to jeszcze książka o fotografowaniu, czy już o przygotowaniu odpowiedniego materiału do specyficznej obróbki cyfrowej. I o ile HDR i panoramy mnie nie zaskoczyły, to zwiększanie rozdzielczości zdjęć i powiększanie głębi ostrości już tak.

Może to jest już bardziej techniczny aspekt, ale taki ostatnio mnie interesuje i tego szukam. I przyznam się, że pozycje typu: "Fotografia cyfrowa" odrzucają mnie coraz bardziej...

konto usunięte

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

Ireneusz Adamczyk:
"Fotografia cyfrowa" odrzucają mnie coraz bardziej...

bo to książki o tym by pstryknąć byle jaką fotę a potem siedzieć przed monitorem, czyli co najmniej 1/2 książki to opis programu do obróbki. nudddda
Oskar Jarczyk

Oskar Jarczyk Artificial
intelligence expert
@ Deep.BI, PhD in
Social I...

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

Ireneusz Adamczyk:
Gdzieś był już podobny wątek i wiele ciekawych propozycji.

Osobiście złapałem się ostatnio na tym, że jak przeglądam jakąś książkę czy album, to wertuję ją i oglądam zdjęcia. Jeśli mi nie przypadają do gustu, to zakładam, że takich zdjęć nie chcę się uczyć robić :)

Ostatnio wpadła mi w ręce książka pt.: "Fotografia wieloekspozycyjna". Trudno jest mi powiedzieć, czy jest to jeszcze książka o fotografowaniu, czy już o przygotowaniu odpowiedniego materiału do specyficznej obróbki cyfrowej. I o ile HDR i panoramy mnie nie zaskoczyły, to zwiększanie rozdzielczości zdjęć i powiększanie głębi ostrości już tak.

Może to jest już bardziej techniczny aspekt, ale taki ostatnio mnie interesuje i tego szukam. I przyznam się, że pozycje typu: "Fotografia cyfrowa" odrzucają mnie coraz bardziej...

Popieram, to oglądanie zdjęć oraz czytanie o historii powstania zdjęcia sprawia największa frajdę.
Mariusz Sieńko

Mariusz Sieńko Filmowiec i Fotograf

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

Rafał Szanser:
Konrad W.:

Tak na marginiesie znalazłem w sieci książkę, którą wielokrotnie przeczytałem pod koniec lat 70-tych. Nie jest to pozycja efektowna, ani aktualna z punktu widzenia technicznego, ale podstaw optyki i fotografii mozna się z niej spokojnie nauczyć. To tak z powodów sentymentalnych. Pamięta ktoś ze starszych? :)

Obrazek

rok temu zupelnie przypadkiem znalazlem ja na polce u babki. zarekwirowalem od razu ;] teraz takich produkcji ze swieca szukac
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: ksiazki o fotografowaniu ???? czy warto je czytac...

Mrau! Toż to była jedna z moich biblii! Druga to "Fotografowanie nie jest trudne", a trzecia to "Pracownia fotoamatora" :) To były czasy ciemni - jeśli jeszcze ktoś wie, co to takiego :)

O ile pamiętam, to właśnie w niej jest rozdział o składach wywoływaczy. Dzięki temu robiłem wywoływacze sam :) Jest tam jeden przepis na wywoływacz dwuroztworowy - pozawalał wyciągać 20 DIN z ORWO NP 15 i to przy takiej jakości, drobnoziarnistości i ostrości konturowej, że szok! Wywoływanie akutancyjne też tam jest, ale mi jakoś się nie udawało uzyskać takich efektów...

Ech rozmarzyłem się... :)



Wyślij zaproszenie do