Temat: kalendarz pirelli 2010 - artyzm czy porazka?
Adam Brzozowski:
Zdjęcia są fajne: ładne laski topless na tropikalnej plaży. Chętnie bym się znalazł między nimi. Wreszcie coś dla ludzi a nie dla znawców, artystów (sfrustrowanych), którzy po nocach wymyślają "co by zrobić oryginalnego aby na widok zdjęć mówili wow". Richardson przyszedł na kacu, bez pomysłu i scenariusza, bez kupy sprzętu za setki tysięcy USD. I po prostu zrobił foty modelkom.
bez komentarza, bo rece mi opadly
moda na proste foty jakby z "małpki" z wbudowanym flashem. Do tego modelki wystylizowane na zapijaczone imprezowiczki, to właśnie foty w stylu Richardsona.
uhmm i jak dlugo bedzie na nie moda ? pol roku, rok? jak szybko ludziom przestanie sie podobac paw puszczany do kibla przez zalanego goscia? chcialbys sobie cos takiego powiesic na scianie?
ciekawe czy Richardson umie zrobic poprawne technicznie i kompozycyjnie zdjecie czy tego jego "wyjatkowosc" polega na tym ze najnormlaniej w swiecie nie umie robic zdjec. ale tego oczywiscie nie da sie sprawdzic pozostaje wiec zachwycac sie zarzyganymi lozkami zaplutymi kolesiami i zacpanymi laskami ..
jak juz pisalem .. wole inna kwintesencje piekna.
tomek kowalski:
po prostu nie są nudne
oglądanie wypacynkowanych panienek na motocyklach albo ze spawarką na masce samochodu są po prostu nudnawe
Tomaszu .. widziales kiedys jakis kalendarz pirelli? jelsi tak to czy moglbys wskazac taki w ktorym jest wypacykowana panienka ze sparwarka na masce samochodu?
rozumiem ze fotografie lindbergha czy avedona sa dla ciebie nudne?
swoja dorga fajnie wyglada ta dyskusja. postawiona teza - i przez 3 strony wszyscy pisza jaki to kalendarz kiepski.. jedna osoba napisala ze jest dobry i fotografa trzeba szanowac wiec teraz wszyscy pisza jak i to kalendarz jest genialny a autor wspanialy ..
zastanawia mnie czy naprawde podobaja wam sie zdjecia zarzyganych facetow i zmasakrowanych optycznie dziewczyn czy piszecie tak tyko po to by pokazac jacy jestescie modni ..
bo jakos nie dazycie do tego by dorownac swojemu mistrzowi ..
i powtorze pytanie .. czy gdyby nie bylo napisu pirelli to powiesilibyscie sobei ten kalendarz na scianie w biurze/sypialni/salonie ??