konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Maciej Szarlej:
Ale ja się z tym jak najbardziej zgadzam. Tyle, że oba obrazy są fotografiami, a nie grafiką.

Niestety już nie. Są fotomontażami.
Jeśli zmienisz niebo na zielone to już nie będzie fotografia nieba tylko artystyczna impresja z niebem jako źródłem inspiracji.
Zwróć uwagę, że zdjęć przerabianych w programach graficznych nie przyjmuje się do konkursów foto.
Zwróć też uwagę na najbardziej spektakularne wyrzucenia z pracy za fotomontaż opublikowany jako fotografia.
Zdecydowanie robiący zdjęcie i tak jak wspomniał Darek, to on kreuje, co się na nim znajdzie.
Fotograf wybiera kadr.
Są przypadku gdy kreuje rzeczywistość ZANIM ją uwieczni na kliszy/matrycy, jednak w większości przypadków tylko uwiecznia obraz zastany (z błędem zapisu wynikającym z zastosowanej techniki).Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 15:40

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Krzysztof B.:
Zwróć uwagę, że zdjęć przerabianych w programach graficznych nie przyjmuje się do konkursów foto.

Oficjalnie. Tzn. retusz musi być na tyle rzucający się w oczy, aby ktoś to wyłapał. Większość retuszu robiona jest zawodowo, aby nie dało się go wykryć. Ale kto ma wiedzieć, wie lub domyśla się, gdzie są modyfikacje, tylko kłopotliwe jest udowodnienie:-) I małe i duże nazwiska potrafią solidnie zmylić oglądających, tylko robią to dyskretnie. Myślę, że dla dużego nazwiska komisja też przymknie oko na jakiś retuszyk (jeżeli to zawodowcy, muszą się domyślać)...
Zwróć też uwagę na najbardziej spektakularne wyrzucenia z pracy > za fotomontaż opublikowany jako fotografia.

I to jest dobry przykład, że komisję oszukał:-) Dopiero jakiś dociekliwy internauta wypatrzył modyfikację i co ważne - udowonił to (tylko dlatego, że łatwo mógł to zrobić, bo retusz był do bani).
Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Krzysztof B.:
Maciej Szarlej:
Ale ja się z tym jak najbardziej zgadzam. Tyle, że oba obrazy są fotografiami, a nie grafiką.

Niestety już nie. Są fotomontażami.
Jeśli zmienisz niebo na zielone to już nie będzie fotografia nieba tylko artystyczna impresja z niebem jako źródłem inspiracji.

Uważam, że będzie to fotografia artystyczna. A nie jakaś impresja ;)
Zwróć uwagę, że zdjęć przerabianych w programach grankficznych nie przyjmuje się do koursów foto.

Otóż mylisz się, wręcz przeciwnie, coraz więcej konkursów pozwala na korekty graficzne w programach.
Zwróć też uwagę na najbardziej spektakularne wyrzucenia z pracy za fotomontaż opublikowany jako fotografia.

A najbardziej kontrowersyjne to te gdzie fotograf ustawiał swoje
postacie przez zrobieniem zdjęcia. Słynna fotka wojenna dziewczynki w kolanach żołnierza i plotki, że fotograf zapłacił dziewczynce żeby podeszła do żołnierza. Chyba jakaś fotka z wordpress photo. Nie pamiętam autora.

Albo kontrowersyjny fotomontaż piramid na okładce National Geographic. Ale to nadal jest fotografia, nie grafika :)
Fotograf wybiera kadr.
Są przypadku gdy kreuje rzeczywistość ZANIM ją uwieczni na kliszy/matrycy, jednak w większości przypadków tylko uwiecznia obraz zastany (z błędem zapisu wynikającym z zastosowanej techniki).

Mówisz o reporterce, a to bardzo wąska umierająca dziedzina.
Fotografia z zielonym niebem będzie zawsze fotografią. A fotograf zmieniający rzeczywistość artystą albo oszustem, w zależnosci w od celu w jakim to robi :)Maciej Szarlej edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 16:49

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Maciej Szarlej:
Krzysztof B.:
Zwróć uwagę, że zdjęć przerabianych w programach grankficznych nie przyjmuje się do koursów foto.

Otóż mylisz się, wręcz przeciwnie, coraz więcej konkursów pozwala na korekty graficzne w programach.

Nikt się nie myli. Są konkursy takie i inne, jedne wymagają czystych fotografii, inne dopuszczają mocne modyfikacje. Zależy od konkursu i uczciwości wysyłających:-) Oboje macie rację.
Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Dariusz Majgier:
Maciej Szarlej:
Krzysztof B.:
Zwróć uwagę, że zdjęć przerabianych w programach grankficznych nie przyjmuje się do koursów foto.

Otóż mylisz się, wręcz przeciwnie, coraz więcej konkursów pozwala na korekty graficzne w programach.

Nikt się nie myli. Są konkursy takie i inne, jedne wymagają czystych fotografii, inne dopuszczają mocne modyfikacje. Zależy od konkursu i uczciwości wysyłających:-) Oboje macie rację.
:)

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

wszystko co jest sztucznie utrwalone (dzięki obu metodą - jak zwał tak zwał) nie jest realne więc po co się zastanawiać czy fotografia czy grafika :)
Artur Wysocki

Artur Wysocki Inżynier budownictwa

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Dariusz Majgier:
Po lewej zmodyfikowane zdjęcie. Po prawej oryginalne zdjęcie.
dobrze wiedzieć które to oryginał :)
To i ja się wtrącę.
Wydaje mi się, że dyskusja zbacza z tematu, bo szukacie granicy pomiędzy zdjęciami a fotomanipulacją i fotomontażem, a nie fotografią a grafiką.

Wyjdźmy od definicji:

Fotografia (gr. φως, phōs, D. phōtós – światło; gráphō – piszę, graphein – rysować, pisać; rysowanie za pomocą światła) – zbiór wielu różnych technik, których celem jest zarejestrowanie trwałego, pojedynczego obrazu za pomocą światła.

Grafika — jeden z podstawowych obok malarstwa i rzeźby działów sztuk plastycznych. Obejmuje techniki pozwalające na powielanie rysunku na papierze lub tkaninie z uprzednio przygotowanej formy.

Fotografika to dziedzina sztuki polegająca na tworzeniu obrazów malarskopodobnych przy pomocy technik fotograficznych.
Termin ten funkcjonuje (funkcjonował) tylko w Polsce. Celem jego wprowadzenia była chęć odróżnienia artystów od rzemieślników. Obecnie określenie to zanika i jest zastępowane terminem "fotografia artystyczna".

Grafika komputerowa – dział informatyki zajmujący się wykorzystaniem komputerów do generowania obrazów oraz wizualizacją rzeczywistych danych.

Zdjęcie fotograficzne - obraz zapisany dowolną techniką fotograficzną.
źródło - Wikipedia

Reasumując - chcąc znaleźć granicę pomiędzy pierwszym a drugim pojęciem: fotografia jest tylko i wyłącznie na materiale światłoczułym czyli wszelkiego rodzaju błony fotograficzne naświetlone przez wpadające nieważne przez co światło, po przeniesieniu na papier nie jest już to fotografia tylko grafika (zdjęcie) - z jednego negatywu można wykonać wiele odbitek (patrz definicja grafiki), poza tym fotografia jest jedną z technik graficznych do tworzenia kopii.
Tym bardziej w formie elektronicznej nie ma fotografii, tylko pliki (zdjęcia - jeśli nie zostały poddane fotomanipulacji itp) Przy wykorzystaniu aparatu cyfrowego fotografię mamy tylko i wyłącznie podczas rejestrowania zdjęcia a przed dygitalizacją sygnału, czyli to co otrzymujemy na monitorze to już nie fotografia, czy zdjęcie - kwestia sporna, ponieważ aparat to program graficzny wzbogacony o matrycę i optykę i w zależności od ustawień bardziej lub mniej ingeruje w fotografię. Na pewno dostaniemy grafikę komputerową, bo wszystko co na monitorze cyfrowym oglądamy jest właśnie nią.Artur Wysocki edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 18:34

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Krzysztof B.:
1. czerwona bluzka na planie - fotografia,
1. czerwona bluzka w programie a na planie inna - fotomontaż.

Co to znaczy czerwona ? Barwa o wartości rgb 1 0 0 ? (w skali 0 do 1)
Czy taka która mieści się w zakresie czerwieni ? Jeśli tak - to jaki to ma być zakres i kto go ustala i dla czego on ? Czy to ma być 20% odchyłu czy 17 % ? Jeśli 17% to co jeśli mój niedoskonały aparat - bez żadnej postprodukcji po prostu odwzoruje barwę tej samej bluzki z odchyłem 18% ? Już nie zmieści się przez to w kategorii "fotografia". No dobra zmieści bo przecież nic nie zmieniałem, więc co jeśli ktoś zrobi dobrym aparatem, i jego odchył będzie wynosił 15% i w fotoszopie zmieni o kolejne 3 % ? Może to i wina aparatu, ale czy to oznacza, że będe musiał kupiś EOSa żeby być prawdziwym fotografem ?

Myślę że nie da się odpowiedzieć na to pytanie. Nie satysfakcjonują mnie odpowiedzi "ewidentna i widoczna zmiana", czy "zakres", "widoczne", "rzucające się w oczy" bo ten zakres nie jest w żaden sposób oczywisty, można zmienić 99% fotografii i to nie będzie rzucające się w oczy, gdy nie mamy porownania ze źródłem.

Systematyka jest czasem potrzeba i używający jej wiedzą, że jest umowna. Ale nie ma sensu próbować kwantyzować rzeczywistość w jakieś systematyki na siłę :) Wydaje mi się więc że rozdrabnianie na szczególy typu "impresja", "kolaż", "montaż", to trochę przesada, dlatego że stwierdzenia te próbują w jakiś sposób opisać proces powstania fotografii, a systematyka ze względu na proces powstania nie ma się nijak do rzeczywistości bo jak się okazało w wielu poprzednich postach często efekt bywa zmyłkowy oraz odbywa się dużo prcesów niejawnych, choćby:
Są przypadku gdy kreuje rzeczywistość ZANIM ją uwieczni na kliszy/matrycy, jednak w większości przypadków tylko uwiecznia obraz zastany (z błędem zapisu wynikającym z zastosowanej techniki).

Błąd zapisu też jest kreacją. Ułożenie algorytmu jpeg który robi pewien rodzaj mozaiki blokowej było procesem kreatywnym ludzi którzy go wymyślili.
Więc jak fotograf umieszczający swoje zdjęcia w raw-ach na internecie jest fotorgafem a te same ale w jpg już fotomonterem/grafikiem/impresjonistą/itd ?
Można taką mozaikę porównać do znanej techniki "fotografia z fotografii", nie wiem jak to się nazywa dokładnie ale wiecie co mam na myśli - są takie zdjęcia zrobione z setek innych zdjęć, z daleka wyglada jak jakaś np. twarz.
Ktoś powie że to kolaż nie zdjęcie, no dobra ale fotografia w komputerze to tez rodzaj mozaiki - po pierwsze sam jpeg który ma bloki, po drugie same pixele, które tez przecież sa kwadratami, które uśredniły się z innych kolorów i rozdzielczości. Więc jeśli wezmę drewniane klocki - kwadraty i ułożę dokłądnie pixel po pixelu takie same kolory jak z pliku to będzie to fotografia czy nie ?

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Dariusz D.:
Wydaje mi się, że dyskusja zbacza z tematu, bo szukacie granicy > pomiędzy zdjęciami a fotomanipulacją i fotomontażem, a nie
fotografią a grafiką.

Twórczo kluczymy:-) W sumie wiemy, że tego obiektywnie nie ustalimy, więc szukamy metod, jak robią to różne osoby na różne swoje potrzeby. I wykluwają się ciekawe wnioski lub przemyślenia.
można zmienić 99% fotografii i to nie będzie rzucające się w oczy, gdy nie mamy porownania ze źródłem.

To jest istotne zdanie, spokojnie nawet 100 proc. można zmienić i ktoś nie zauważy różnicy. Porównanie byłoby dobre, ale nie jest możliwe, bo nie istnieje "rejestrator wzorcowy", a plik źródłowy może być (w zasadzie zawsze jest) zmodyfikowany w stosunku do rzeczywistości:-)
Maciej Szarlej

Maciej Szarlej Właśnie wróciłem z
podróży dookoła
Świata. Obecnie
Senior...

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Artur Wysocki:

Przy wykorzystaniu aparatu cyfrowego fotografię mamy tylko i wyłącznie podczas rejestrowania zdjęcia a przed dygitalizacją
sygnału...

Dobre, naprawdę dobre, jak ktoś robi cyfrą to na ułamek sekundy jest fotografem :P he he
Artur Wysocki

Artur Wysocki Inżynier budownictwa

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Maciej Szarlej:
Dobre, naprawdę dobre, jak ktoś robi cyfrą to na ułamek sekundy jest fotografem :P he he

hehe - aż tak nie generalizujmy, bo według definicji
fotograf – osoba wykonująca zdjęcia
czyli niekoniecznie fotografie :)

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Dariusz Majgier:
Dariusz D.:
Wydaje mi się, że dyskusja zbacza z tematu, bo szukacie granicy > pomiędzy zdjęciami a fotomanipulacją i fotomontażem, a nie
fotografią a grafiką.

Twórczo kluczymy:-) W sumie wiemy, że tego obiektywnie nie ustalimy, więc szukamy metod, jak robią to różne osoby na różne swoje potrzeby. I wykluwają się ciekawe wnioski lub przemyślenia.
można zmienić 99% fotografii i to nie będzie rzucające się w oczy, gdy nie mamy porownania ze źródłem.

To jest istotne zdanie, spokojnie nawet 100 proc. można zmienić i ktoś nie zauważy różnicy. Porównanie byłoby dobre, ale nie jest możliwe, bo nie istnieje "rejestrator wzorcowy", a plik źródłowy może być (w zasadzie zawsze jest) zmodyfikowany w stosunku do rzeczywistości:-)

Drobna techniczna roznica - pierwszy cytat należy do Artura Wysockiego :)
Ktory zresztą ma sporo racji, wszystko to generalnie grafika. Choć i w tym przypadku podanych definicji - moim zdaniem niepotrzebnie skupiają się na nośniku czy narzędziu. Owszem fotografia to gałąź grafiki, która jest wydrębniona własnie ze względu na technikę - tutaj odwzorowanie padającego światła. Ale to trochę tak samo jak zastanawiać się czy papier fotograficzny, który powiedzmy jest jaki super nowoczesny i w całości wykonany jest z polimerów można jeszcze nazwać papierem skoro z drzewem już nie ma nic wspólnego ?
Artur Wysocki

Artur Wysocki Inżynier budownictwa

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

http://www.obiektywni.pl/forum/watek-163397-0.php - powyżej link do moim zdaniem najtrafniejszej odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Dariusz D.:
Co to znaczy czerwona ?

Schodząc do takiego poziomu absurdu w zasadzie uniemożliwiasz rzeczową dyskusję.

Nie mówimy o definiowaniu kolorów, tylko prostej refleksji modelki:
- Ha, przecież ja w czasie sesji nie miałam na sobie zielonej bluzki.
A fotograf na to:
- nie miałaś, dorobiliśmy w programie graficznym bo nie było czasu. Zrobiliśmy jedno ujęcie a grafik zrobi; z tego 15 bluzek.

Naturalnie to jest materiał dobry do pracy, ale nie postawiłbym, że to jest fotografia.

Przy okazji. Wspominani przez Ciebie autorzy fotomontaży byli ZWALNIANI z pracy za oszustwo, bowiem płacono im za fotografie a nie za fotomontaże.
Fotografię można zrobić tylko na żywo, żeby zrobić fotomontaż nie muszę nawet brać do reki aparatu.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 27.05.09 o godzinie 09:51

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Krzysztof B.:
Dariusz D.:
Co to znaczy czerwona ?

Schodząc do takiego poziomu absurdu w zasadzie uniemożliwiasz rzeczową dyskusję.

Nie mówimy o definiowaniu kolorów, tylko prostej refleksji modelki:
- Ha, przecież ja w czasie sesji nie miałam na sobie zielonej bluzki.
A fotograf na to:
- nie miałaś, dorobiliśmy w programie graficznym bo nie było czasu. Zrobiliśmy jedno ujęcie a grafik zrobi; z tego 15 bluzek.

Naturalnie to jest materiał dobry do pracy, ale nie postawiłbym, że to jest fotografia.

Przy okazji. Wspominani przez Ciebie autorzy fotomontaży byli ZWALNIANI z pracy za oszustwo, bowiem płacono im za fotografie a nie za fotomontaże.
Fotografię można zrobić tylko na żywo, żeby zrobić fotomontaż nie muszę nawet brać do reki aparatu.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 27.05.09 o godzinie 09:51

Cóż muszę zejśc do pewnego poziomu rozumowania, żeby obnażyć własnie jego absurdalność. Obiektywne zjawisko jak odbicie światła próbuje być opisane umowniez pomocą kolorów. W porządku - to umowna sprawa i każdy zdrowy na oczach wie co to czerwień i co to zieleń. Ale jeśli na kolejne umowne sprawy nakłada sie kolejne umowne i tak dalej, a potem próbuje je wytłumaczyć racjonalnie - powstaje nonsens jak sprawa zwana "fotomontażem".
Co jeśli z tych 15 bluzek - 14 zostanie zmienione w sposób zauważalnie zmieniający jego charakterystykę, tj. na zielony, żółty, niebieski, a ostatnia zostanie zmieniona tylko o kawałeczek tonu. 14 to będzie fotomontaż a jedna nie ? Przecież to jest dopiero absurd. Czarno biała fotografia również zmienia charakterystykę i to dość zauwazanie ;) Więc to fotomontaż ? Co jesli ktoś ma aparat oddający góra 16 kolorow, przecież też nic nie zmieniał ręcznie. Taki podział nie ma sensu. A zwalnianie z pracy z tego powodu świadczy tylko o tych pracodawcach i ich zapatrzeniu w siebie i swoje poglądy.

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Dariusz D.:
>> wytłumaczyć racjonalnie - powstaje nonsens jak sprawa zwana
"fotomontażem".

Podziwiam efekty pracy pewnego pana, który był nawet na grupie omawiany. Jednak po obejrzeniu "pracy z matrycy" i "pracy po jego ingerencji", mam opory by pisać o nim fotograf.
To nie jest bowiem korekta czy retusz, tylko budowa czegoś zupełnie nowego na kanwie zdjęcia. To jest sztuka, na pewno. Ale nie sztuka fotograficzna.
Czarno biała fotografia również zmienia charakterystykę
Czarno biała fotografia zdejmuje jedną z informacji, zmiana koloru przekłamuje informacje.
Artur Wysocki

Artur Wysocki Inżynier budownictwa

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

może przytoczę wypowiedź pewnego fotografa (pseudonim Jpk) z dyskusji na obiektywnych - http://www.obiektywni.pl/forum/watek-163397-0.php:

"Ponieważ praktycznie całe swoje życie fotograficzne spędziłem z analogiem w ręku, a zdigitalizowałem się trochę ponad 3 lata temu, nic więc dziwnego, że czuję się bardzo mocno powiązany emocjonalnie z "tamtą" epoką i wszelkie moje przemyślenia zawsze będą skażone sentymentem do celuloidu pokrytego żelatyną. Bez fałszywej skromności mogę powiedzieć, że technikę ciemniową - zarówno negatywową, jak i pozytywową - miałem opanowaną w stopniu wyższym od średniej krajowej, jakkolwiek zdjęcia zawsze robiłem "średnie" i nigdy nie wyszedłem poza stadium zaawansowanego amatora.
I tak proces tworzenia zdjęcia wyglądał u mnie następująco:
1. Naświetlenie - czyli ustawić na aparacie wszystko co potrzeba i nacisnąć spust migawki.
2. Wywołanie negatywu. I tu zaczyna się pierwsza ingerencja w naturę: przy oświetleniu kontrastowym negatyw dostawał znacznie więcej światła na wstępie, za to znacznie mniej minut kąpieli, przy badziewnej pogodzie w głębi lasu - przeciwnie wprost.
3. Wykonanie odbitki. We wczesnych latach w użyciu było 5 gradacji papieru, później przyszła wygoda w postaci Multigrade'a i filtrów, albo głowicy barwnej. Oprócz doboru kontrastu również wyłącznie ode mnie zależało ile papier dostanie światła, czyli jaka będzie średnia gęstość ogólna otrzymanego obrazu. W kolorze dochodziła jeszcze filtracja wstępna, czyli wpływ na tonalność, która wcale niekoniecznie musiała być zgodna z rzeczywistością, dobierało się ją tak, aby osiągnąć jak najlepszy odbiór zdjęcia. No i oczywiście zabawa paluszkami, tekturkami, watą na drucie i co tam było pod ręką w zbożnym celu przymaskowania fragmentów, które uparły się stracić szczegóły w cieniach...

A teraz konkluzja: czytając niektóre wypowiedzi fanów techniki analogowej (do których ciągle zaliczam moją skromną osobę) mam czasami wrażenie, że ktoś chce, żebym czuł się UPOŚLEDZONY i nie mógł korzystać z narzędzi, do których przyzwyczaiłem się przez 36 lat siedzenia w ciemni...

Wywoływanie RAW'a - ingerencja w obraz jak najbardziej dozwolona, podobnie jak przy wywoływaniu negatywu.
Zmiana w programie graficznym jasności, kontrastu, nasycenia, balansu - jak najbardziej dozwolona, chyba że również zabronimy robienia tego "na mokro".
Rozjaśnianie i przyciemnianie selektywne - chciałbym mieć tyle włosów na głowie ile razy maskowałem fragmenty papieru... :-D
Kadrowanie - chyba nigdy w życiu nie zdarzyło mi się zrobić odbitki z pełnej klatki i zupełnie nie widzę powodu, dla którego miałbym z tej metody poprawiania kompozycji rezygnować po przejściu na technikę cyfrową.
Stemplowanie - kiedyś nazywało się to retuszem i świadczyło o wielkiej biegłości technicznej fotografującego, teraz czasami wyśmiewane i potępiane. Oczywiście nie mówię tu o DOMALOWYWANIU fragmentów zdjęcia, tylko usuwaniu np. kurzu z matrycy, albo niedopałka leżącego na pierwszym planie i przegapionego w momencie fotografowania.

Jeżeli naciskam spust migawki, to najczęściej dlatego, że zobaczyłem coś, co zrobiło na mnie tak duże wrażenie, że chciałem się nim podzielić z innymi. I przygotowując obraz do prezentacji staram się jak najlepiej i najwierniej oddać właśnie to wrażenie.

A na koniec gratuluję wszystkim, którzy doczytali do końca i nie usnęli..."

Moim zdaniem wyczerpująca odpowiedź - granicy miedzy fotografią a fotomontażem nie da się określić, a jeśli się da, to i tak była ona stokroć przekraczana przez najznamienitszych fotografów pracujących w ciemni, więc dlaczego teraz wielkie halo.

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Artur Wysocki:
może przytoczę wypowiedź pewnego fotografa (pseudonim Jpk) z dyskusji na obiektywnych - http://www.obiektywni.pl/forum/watek-163397-0.php:

"Ponieważ praktycznie całe swoje życie fotograficzne spędziłem z analogiem w ręku, a zdigitalizowałem się trochę ponad 3 lata temu, nic więc dziwnego, że czuję się bardzo (...)

Bardzo fajny tekst. Myślę dokładnie tak samo.

konto usunięte

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

Artur Wysocki:
Moim zdaniem wyczerpująca odpowiedź - granicy miedzy fotografią a fotomontażem nie da się określić, a jeśli się da, to i tak

Jeszcze raz podkreśle, żeby nie umykało.

Nie ustalamy granicy ogólnej lub jej definicji (nie ma takiej granicy, to jasne), szukamy granic indywidualnych dla konkretnej osoby, konkretnego przypadku czy sytuacji.

Czyli - "Dla mnie granicą jest ... ponieważ ...":-)

Wtedy powstanie fajny przegląd ciekawych poglądów na granicę, które mogą być wspólne dla wielu osób lub kompletnie różne. Taki zestaw już się wykluwa.
Artur Wysocki

Artur Wysocki Inżynier budownictwa

Temat: Grafika lub fotografia. Fotografia lub grafika.

no więc tak - według mnie granica pomiędzy fotografią a fotomanipulacją (fotografiką lub fotografią artystyczną) jest przekroczona z chwilą wywołania odbitki oraz z chwilą wyświetlenia obrazu na ekranie aparatu cyfrowego czyli dygitalizacji obrazu.
Natomiast pomiędzy zdjęciem a fotomontażem zależy to od kategorii. Na przykład w krajobrazie dopuszczalne jest moim zdaniem wystemplowanie słupa, czy niepotrzebnego samolotu pod warunkiem, że zdjęcie nie będzie na pierwszy rzut oka wyglądać na sztuczne (kwestia też wprawy oka - czyli granica praktycznie nie istnieje), natomiast przykładowo w reportażu nie powinna być dopuszczalna żadna obróbka selektywna (stemplowanie, doklejanie itp), mogąca wpłynąć na mylne zinterpretowanie sytuacji.



Wyślij zaproszenie do