Temat: Fotografia komórkowa
Powiem tak:
Przy dobrym oświetleniu i odrobinie szczęścia można zrobić całkiem fajną fotkę. Jestem pod wrażeniem fotek Ewy z G1.
W dziedzinie zdjęć komórkowych każdy rok to epoka. Jak widać choćby na zdjęciach Ewy można znaleźć aparat, który robi świetne fotki. To aż nadto w sytuacjach gdy natychmiast trzeba zrobić zdjęcie (reportaż, wydarzenie, akcja).
Niestety jest kilka podstawowych problemów podczas strzelania fotek telefonem:
1. Duża bezwładność. Zanim się strzeli mija często sekunda, a to czasami dramat.
2. Czasami głupieje autofocus. Warto ustawić ostrość na nieskończoność.
3. Dość dobrze wychodzą zdjęcia w trybie Makro.
4. Niestety słaba strona to zdjęcia w pomieszczeniach i przy słabszym oświetleniu.
5. Z tego co widziałem - Nokie się do fotek nie przykładają, SE już bardziej - mają choćby zasuwane obiektywy, a zdjęcia wychodzą całkiem przyzwoite.
Plusy:
1. Dużą zaletą fotek z telefonów jest wartość dodana - np. GPS albo choćby przybliżone położenie. To stwarza kosmiczne możliwości dla pomysłowych ludzi tworzących ciekawe portale.
2. Telefony są małe i lekkie. To powoduje, że zdjęcia mogą zyskiwać zupełnie nową perspektywę. Niektóre ujęcia są dostępne tylko dla komórek (np. z latawca, albo z koła rowerowego, czy np. nawet ze szklanki czy kubka). To stwarza całe spektrum nowych możliwości ograniczonych jedynie wyobraźnią.
3. Nie do przecenienia jest dyskrecja.
Moim zdaniem znacznie łatwiej jest zdobyć ciekawe zdjęcie reportażowe przy pomocy komórki niż tradycyjnej lustrzanki. Zdjęcia artystyczne - oczywiście nie ma o czym rozmawiać. Ale to też się zmieni. To kwestia czasu kiedy komórki będą robiły fotki o jakości dzisiejszych dobrych kompaktów. A to wystarczy większości amatorom.