Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Karolina Czarnolas:
Jak dla mnie nic nie przebije piękna analogowej fotografii :).
Kojarzy mi się nieodłącznie z dzieciństwem i albumami zapełnionymi rodzinnymi fotkami. Sama chciałabym też wrócić do aparatu na kliszę ;)

to się nazywa u minolciarzy "medżik"

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Przemek M.:

Paweł Florczak:
Trzeba się tylko odzwyczaić od patrzenia w LCD na klapce od kliszy ;)

Czyli nie tylko u mnie nie działa ekranik w analogu.
;)

w moim Dynaxie 7 działa ale jakoś zdjęc nie wyświetla :)

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Jarek B.:

Przemek M.:

Paweł Florczak:
Trzeba się tylko odzwyczaić od patrzenia w LCD na klapce od kliszy ;)

Czyli nie tylko u mnie nie działa ekranik w analogu.
;)

w moim Dynaxie 7 działa ale jakoś zdjęc nie wyświetla :)

Dynia 7 to w ogóle ciekawy sprzęt...
daj ten aparat pierwszemu napotkanemu to będzie czekał aż fotki nie zobaczy na LCD z tyłu :D

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Przemek M.:

Jarek B.:

Przemek M.:

Paweł Florczak:
Trzeba się tylko odzwyczaić od patrzenia w LCD na klapce od kliszy ;)

Czyli nie tylko u mnie nie działa ekranik w analogu.
;)

w moim Dynaxie 7 działa ale jakoś zdjęc nie wyświetla :)

Dynia 7 to w ogóle ciekawy sprzęt...
daj ten aparat pierwszemu napotkanemu to będzie czekał aż fotki nie zobaczy na LCD z tyłu :D

hahahah a żebyś wiedział że już to kilka razy przerabiałem :) i to wcale nie laicy fotograficzni się nabierali :)

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Paweł Florczak:
Zapach świeżej rolki wkładanej do aparatu, Rodinalu w kuwetce, dźwięk migawki razem z przesuwem filmu, piękne ziarno, nieziemskie kolory niektórych filmów, niepewność i pytania "co tam wyszło" przy wołaniu negatywu. To są różnice Jarku. I Ty powinieneś to najlepiej wiedzieć bo pamiętam, że pisałeś o długim stażu pracy na analogach.

owszem, tylko ja "niestety" nie podniecam się zapachem "płynów" :).. proces ciemniowy był moją zmorą (czekanie i koszt).

Ja niestety jestem skazany na metodę zero-jedynkową :(. Ale tylko i wyłącznie z kwestii ekonomicznych. I tak często próbuję dodać do zdjęć ten analogowy klimat.

co do ziarna (jeżeli już iuż nam, że potrzebne) to dodaje je (mam taka specjalna opcję w programie z kilkoma suwaczkami ;))) poważnie

żeby nie było niejasności: nie dyskutuje z "atmosfera ciemni" itp. bo ta jest, jeżeli zaś oddzielimy "proces powstawania zdjęcia" od samego "zdjęcia" to dla widza (klienta) pozostaje jedynie to drugie.

wielu ludzi traktuje obie te rzeczy łącznie i wtedy jest różnica pomiędzy analogową i cyfrową fotografią, po "skupieniu się" na zdjęciu (nie będzie nawet błyszczący papier fotograficzny albo po protu strona albumu wydanego drukiem... różnica zanika...

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Jarek Żeliński:

Paweł Florczak:
Zapach świeżej rolki wkładanej do aparatu, Rodinalu w kuwetce, dźwięk migawki razem z przesuwem filmu, piękne ziarno, nieziemskie kolory niektórych filmów, niepewność i pytania "co tam wyszło" przy wołaniu negatywu. To są różnice Jarku. I Ty powinieneś to najlepiej wiedzieć bo pamiętam, że pisałeś o długim stażu pracy na analogach.

owszem, tylko ja "niestety" nie podniecam się zapachem "płynów" :).. proces ciemniowy był moją zmorą (czekanie i koszt).

Ja niestety jestem skazany na metodę zero-jedynkową :(. Ale tylko i wyłącznie z kwestii ekonomicznych. I tak często próbuję dodać do zdjęć ten analogowy klimat.

co do ziarna (jeżeli już iuż nam, że potrzebne) to dodaje je (mam taka specjalna opcję w programie z kilkoma suwaczkami ;))) poważnie

żeby nie było niejasności: nie dyskutuje z "atmosfera ciemni" itp. bo ta jest, jeżeli zaś oddzielimy "proces powstawania zdjęcia" od samego "zdjęcia" to dla widza (klienta) pozostaje jedynie to drugie.

wielu ludzi traktuje obie te rzeczy łącznie i wtedy jest różnica pomiędzy analogową i cyfrową fotografią, po "skupieniu się" na zdjęciu (nie będzie nawet błyszczący papier fotograficzny albo po protu strona albumu wydanego drukiem... różnica zanika...

Zero romantyzmu w Tobie Jarku :)

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Paweł Florczak:
Zero romantyzmu w Tobie Jarku :)

mój romantyzm z ciemni poszedł sobie na zdjęcia:

mojej dziewczyny i jej córki




i miejsc które lubie :)




powyższe to pliki jpg czyli cyfra, jak mam pokazać tu i gdziekolwiek indziej na świecie analoga? Wożenie papieru lub wysłanie papieru do tysięcy ludzi jest raczej uciążliwe...Jarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 12:28

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Anka Csernák:
Odświeżam temat! :)
Myślę, że różnica jest głównie w myśleniu właśnie. Podczas przygotowywania się do zdjęć (zakładanie filmu - jaki??) i oczywiście podczas ich wykonywania.

Bajdełej - po kilku latach pracy na cyfrze, wracam (chyba na stałe) tylko na analoga, więc mam do sprzedania Canona 5D mk2 i 24-70/2,8 L - bierze ktoś to ode mnie?

na prawdę ??? No Digital ... klisza only !!! ja też uwielbiam te analogowe
ale aż tak żeby całkowicie rezygnować z cyfry ... odważne !!

P.

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Canon EOS Rebel-G/ Canon EF 35-80 klisza Fujifilm C200




Porst Compatc-Reflex/ Chinon 58 klisza Agfa Retro 100

i z planu filmu "Ksiądz Mateusz" ...



Porst Compatc-Reflex/ Chinon 58 klisza Agfa Retro 100Piotr Kasztelowicz edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 14:59

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

a teraz cyfrowe




Olympus E-420/Zuiko Digital 12-42




Canon 600D/ Canon EF-S 18-55 IS II + Raynox DCR250Piotr Kasztelowicz edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 15:00

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

a to ulubiony mój sprzęt ... pracuję nad fotografowaniem nim ,,,
na razie tylko próbne zdjęcia więc nie będę się nimi chwalił ...
trzeba popracować być może dać do regulacji bo chyba niektóre
czasów nie trzymają ...

na Exie IIa założony jest Tessar (Carl Zeiss Jena) a na IB Domiplan (Meyer Optik Goerlitz)
i mam jeszcze EXA IB z pryzmatem (co prawda w I-ynkach pryzmat lub kominek są wymienne a w dwójce pryzmat jest zainstalowany na stałe)



Piotr Kasztelowicz edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 15:20

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

powyższe to pliki jpg czyli cyfra, jak mam pokazać tu i gdziekolwiek indziej na świecie analoga? Wożenie papieru lub wysłanie papieru do tysięcy ludzi jest raczej uciążliwe...

gramofony na igłę i płyty winylowe miały wyginąć a jednak ....
okazało się, że są najbardziej ekskluzywną rzeczą (na szczęście płyt
nie wyrzuciłem a porządnego gramofonu kiedyś nie miałem).
Wzmacniacze lampowe miały być przeżytkiem a teraz to najbardziej
poszukiwany sprzęt audiofilski.
Za chwilę będą ebooki ale najcenniejsze książki (bo "gówna" drukować
się już na szczęście nie będzie oszczędzając lasy) w edycjach
bibliofilskich już są drukowane na papierze i tak pozostaną

Fotografia analogowa ma niby wyginąć - za kilka lat będzie najbardziej
ekskluzywną formą sztuki fotograficznej a cyfrówki będą służyły
do fotografii reportersko-usługowej.

Wszystko zależy jaki segment fotografiki nas interesuje. Jak muszę
tym zarabiać na prostych ślubach - typowe zdjęcia ślubne gdzie się da
nawet w ruinach żeby było ciekawie to cyfrówka - owszem. Ale ja
na szczęście nie żyję z fotografii i nie muszę się z niej utrzymywać
więc mogę dopasowywać sobie to mojej koncepcji taki lubi inny
sprzęt tym bardziej, że póki co przyzwoitej jakości sprzęt analogowy
można kupić za grosze ... Być może za 10 lat będzie tak jak z gramofonami
albo wzmacniaczami lampowymi ,,,

zdjęcia ślubne w ruinach ... może być .... ale mnie to nie kojarzy się dobrze
nawet jeśli są to tak zacne ruiny jak zamek Krzysztopór w Ujeździe...
dwa moje zdjęcia z oddali przyglądając się tej sesji ,,, moje zdjęcia są
analogowe Porst Compact-Reflex + Jupiter 135mm z kliszą Agfa Retro 100









bardziej chyba jak biała dama wygląda niż panna młoda ???

P.Piotr Kasztelowicz edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 15:34

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Piotr Kasztelowicz:
No Digital ... klisza only !!! ja też uwielbiam te analogowe

a ja pojde o zaklad ze 99,9% ludzi nie zauwazy roznicy miedzy cyfra a analogiem, nawet przy powiekszeniu 70x100cm. bo o prezentacji w internecie chyba nie rozmawiamy?

pomijjac juz fakt ze slajd czy negatyw i tak trzeba zeskanowac, wiec mowa o analogu jest tyko i wylacznie bajka.
pomijam przypadki entuzjastow ktorzy nadal bawia sie w ciemni w kolor, dlubia w gumie czy tez uskuteczniaja cibachrome. piekne to i godne podziwu ale coraz bardziej niszowe. i niestety coraz bardizej kosztowne.

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Piotr F.:

Piotr Kasztelowicz:
No Digital ... klisza only !!! ja też uwielbiam te analogowe

a ja pojde o zaklad ze 99,9% ludzi nie zauwazy roznicy miedzy cyfra a analogiem, nawet przy powiekszeniu 70x100cm. bo o prezentacji w internecie chyba nie rozmawiamy?

pomijjac juz fakt ze slajd czy negatyw i tak trzeba zeskanowac, wiec mowa o analogu jest tyko i wylacznie bajka.
pomijam przypadki entuzjastow ktorzy nadal bawia sie w ciemni w kolor, dlubia w gumie czy tez uskuteczniaja cibachrome. piekne to i godne podziwu ale coraz bardziej niszowe. i niestety coraz bardizej kosztowne.

i o to właśnie chodzi ... ludzie po jakimś czasie nudzą się
sztuką masową i chcą mieć coś bardziej niszowe, kosztowne
a potem popularne media zaczynają węszyć wokół tego rynek,
biznes i to nakręcą ... już one wytłumaczą ludziom, że posiadanie
oryginalnej fotografii jest czymś bardziej nobilitującym niż wydruk
z drukarki :))) . Kiedyś to fotografia cyfrowa była niszowa, bo
sprzęt albo nie dorównywał jakością analogowej (moim zdaniem
do dziś nie dorównuje ale to już moje zdanie bo to nie chodzi
tylko o pojemność matrycy ale o to, że matryca widzi inaczej
barwy niż film i nie zawsze ustawianie balansu bieli pomaga)
a jak dorównywał to był drogi. Teraz jest era wysypu fotografii
cyfrowej a za chwile będzie powrót do analogowej oczywiście
do jakiegoś poziomu - znalezienia pozycji w sztuce. Takie są reguły
od zawsze. grafika nie wyeliminowała malarstwa a fotografia
nie wyeliminowała grafiki. Można powiedzieć tylko, że fotografia
wyeliminowała marnych malarzy użytkowych wędrujących od wsi
do wsi i malujących na zamówienie portrety często pożal się
boże jakości. W tej dziedzinie fotografia stała się lepsza a
z czasem urosła także do rangi sztuki. Niemniej ludzie nadal
malują a sztuka malarska stała się także lukratywnym inwestowaniem
w kapitał ... :). Fotografia cyfrowa wyeliminowała klasyczną
w części fotografii reportersko-użytkowej, tej robionej amatorsko,
szybko na zamówienie masowego klienta. Ma jedną zaletę, która
jednak w oczach wymagającego klienta może stać się wadą.
Postprocesing w Photoshopie - można wszystko zmienić.
Nie jest jednorodna forma sztuki. Myślę, że już niedługo
znajdą się bardziej wymagający klienci, którzy będą chcieli
fotografie ślubne zrobione klasycznie tym bardziej, że na płycie
będą mieli film cyfrowy. Fotografia klasyczna ślubu będzie
bardziej awangardowa czyli w segmencie bogatszego, bardziej
wymagającego klienta bardziej pożądana. Kto z ludzi wpływowych,
zwłaszcza mężczyzn nosi dziś kwarcowe zegarki , chociaż są
dokładniejsze ?? Kwarcowy zegarek mam w telefonie,
niedługo aparaty cyfrowe z matrycami 18megpx będę w
smartfonach !! Każdy będzie takim fotografem !!
Ale nie każdy będzie klasycznym. O awangardę rzecz chodzi.

Największy dowód, że najcenniejsze filmy kinowe nadal się
kręci na taśmie filmowej a kamerami cyfrowymi telenowele.

P.




Porst Compatc-Reflex / Jupiter 135mm klisza Kodak Color 200

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Piotr Kasztelowicz:
Największy dowód, że najcenniejsze filmy kinowe nadal się
kręci na taśmie filmowej a kamerami cyfrowymi telenowele.

Czy aby na pewno? Może i rejestracja jest na taśmie, ale to chyba cała "analogowość" współczesnego kina. Do współczesnych kin nie przywozi się już taśmy na rolce.
Mam film "Dzikość serca" na DVD, na który to film czekałem lata.
W dodatku reżyser tłumaczy się, dlaczego tak długo nie był wydawany ten film: bo potrzebował cyfrowego remasteringu i opracowania, żeby dostosować jakość do wymagań współczesnych odtwarzaczy i telewizorów, np w nocnych scenach.

Tak też jest w przypadku robienia odbitek z filmów w punktach dostępnych normalnym ludziom: wywołanie filmu - skanowanie filmu - drukowanie obrazka.

Wydaje mi się, że jedynym dostępnym dla amatora procesem całkowicie analogowym jest: slajd - nożyczki - ramka - rzutnik - ekran. ;)Leszek Ł. edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 16:56

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Piotr Kasztelowicz:

już one wytłumaczą ludziom, że posiadanie
oryginalnej fotografii jest czymś bardziej nobilitującym niż wydruk
z drukarki :)))

jakosc z drukarki jest juz lepsza niz odbitka foto .. tzn mozesz dostac wszystkei efekty co z odbitki plus troche wiecej. wiec liczyc sie bedize raczej nazwisko fotografa i limitowanie serii zdjec tak ajk juz teraz dzieje sie w fotografii kolekcjonerskiej.

(moim zdaniem
do dziś nie dorównuje ale to już moje zdanie bo to nie chodzi
tylko o pojemność matrycy ale o to, że matryca widzi inaczej
barwy niż film i nie zawsze ustawianie balansu bieli pomaga)

powtarzasz frazesy sprzed 10 lat ...

cyfrowej a za chwile będzie powrót do analogowej oczywiście
do jakiegoś poziomu - znalezienia pozycji w sztuce.

nie bedzie powrotu do foto analogowej. z prostego powodu - ludzie sa zbyt leniwi. owszem bedzie troche zapalencow ale z czasem i oni wyladuja na cyfrze .. z prostego powodu - nie bedzie odczynnikow i papierow do wolania analoga. lub beda w kosmicnzych cenach.
chcac naprawde widziec jescze jakakolwiek przewage slajdu (bo negatywy mozna sobie darowac) trzeba by miec dostep do polformatu i pelnego formatu (nie mylic z pelna klatka czyli malym obrazkiem :P )
a znajdz mi prosze miejsce gdzie moge kupic slajd 4x5cala i miejsce gdzie to wywolam. ile jest ich w polsce? 5? 10?

od zawsze. grafika nie wyeliminowała malarstwa a fotografia
nie wyeliminowała grafiki.

w komercji? fotografia jzu dawno wyeliminowala malarstwo, a grafika w duzym stopniu wyeliminowala fotografie. naturalna kolej rzeczy.
jesli nie wierzysz - spojrz na reklamy samochodow - wiekszosc z nich to renderingi.

Fotografia cyfrowa wyeliminowała klasyczną

w części fotografii reportersko-użytkowej, tej robionej amatorsko,
szybko na zamówienie masowego klienta. Ma jedną zaletę, która
jednak w oczach wymagającego klienta może stać się wadą.

wskaz mi jedna firme ktora aktualnie wykonuje fotgrafie reklamowa na kliszach.
niestety jakosc i szybkosc jest nieporownywalna.

Myślę, że już niedługo
znajdą się bardziej wymagający klienci, którzy będą chcieli
fotografie ślubne zrobione klasycznie tym bardziej, że na płycie
będą mieli film cyfrowy.

a skad beda mieli ten film cyfrowy skoro beda wymagajacy i beda chcieli analogowp?

Fotografia klasyczna ślubu będzie

bardziej awangardowa czyli w segmencie bogatszego, bardziej
wymagającego klienta bardziej pożądana.

szczerze ci zycze by tak sie stalo .. oznaczaloby to ze ludzie w dobie slitasnych fotczek zaczeli myslec i rozpoznawac dobra fotografie. niestety wiekszosc fotografi analogowej jaka powstaje w obecnych czasach jest takim samym chlamem jak w cyfrowej - bo to ze ktos ma analoga nie oznacza ze potrafi robic zdjecia .. ot .. po prostu forma lansu.

Kto z ludzi

wpływowych,
zwłaszcza mężczyzn nosi dziś kwarcowe zegarki , chociaż są
dokładniejsze ??

jakies 95% kadry zarzadajacej. tym bardziej ze malo kogo stac na patka czy omege.
piszesz o tak waskim segmencie rynku ze bedzie na nim miejsce dla kilku fotografow w polsce. co z reszta?

Kwarcowy zegarek mam w telefonie,

niedługo aparaty cyfrowe z matrycami 18megpx będę w
smartfonach !! Każdy będzie takim fotografem !!

fotografem jzu teraz ejst kazdy. nie zmienia to faktu ze malo kto potrafi robic zdjecia.

Ale nie każdy będzie klasycznym. O awangardę rzecz chodzi.

a czym sie rozni klasyczny od cyfowego? tymz e ma analogowy aparat? to tylko sprzet.
linhof, hassel, nikon, canon, analog czy cyfra ..... JAKIE TO MA ZNACZENIE DLA KONCOWEGO EFEKTU?
jesli potrafisz robic zdjecia to zrbis zje dobrz enawet komorka. jesli nie potrafisz to lansowanie sie analogiem ci nie pomoze.

Największy dowód, że najcenniejsze filmy kinowe nadal się
kręci na taśmie filmowej a kamerami cyfrowymi telenowele.

jestes tego pewien? serio pytam bo nie mialem mozliwosci byc przy kreceniu najcenniejszych filmow. a widzac zdjecia z planow fimowych mam zupelnie inne wrazenie.

Porst Compatc-Reflex / Jupiter 135mm klisza Kodak Color 200

wybacz szczerosc ale zadne, podkresle zadne z wklejonych prze ciebie zdjec z analoga nie pokazalo mi ze jest on w czymkolwiek lepszy od cyfry. wrecz przeciwnie - kotrast, jakosc, tonalnosc odwzorowanie kolorow w porownaniu z cyfra leza i kwicza. wiec po co sie meczyc?
o kadrach nie dyskutuje bo to nie o tym watek.

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

a tak w ogóle to:
- powyższe zdjęcia to pliki jpg a nie klisza
- w zasadzie agencje fotograficzne obecnie żądają wyłącznie plików jpg, slajdy i klisze zostały zeskanowane i "wyrzucone"
- nikogo poza autorem zdjęć, nie interesuje to czy plik jpg mial swój początek na kliszy czy na na matrycy CMOS/CCD

Nie rozumiem jednego: nie spotykam ludzi publikujących zdjęcia, którzy by obnosili się ze swoją "cyfrowością", za to regularnie spotykam (nie tylko tu) ludzi obnoszących się z "anologowością"

Przytaczane przykłady to pliki jpg i nie mam pojęcia co one mają wspólnego z analogowościa nie licząc faktu, że obraz,= został zeskanowany a nie zapisany na matrycy aparatu.

W kwestii gramofonu: jeżeli sygnał z gramofonu: dźwięk analogowy po próbkowaniu dla człowieka jest nie do odróżnienia, co najwyżej słabej jakości tor cyfrowy może dodać zniekształcenia, wzmacniacze lampowe są lepsze nie dlatego, ze są lampowe a dlatego, że uzyskanie ich charakterystyki metodami cyfrowymi było by znacznie kosztowniejsze... w przypadku obrazy nie tego zjawiska, obecnie fotografia analogowa jest znacznie kosztowniejsza by takich samych lub nawet gorszych w pewnych warunkach efektach (ma ktoś kliszę Agfa ISO 24000 albo nawet 6400 ???)


Mam ogromny szacunek dla ludzi siedzących w ciemni za ich pracowitość i podejście ale mam ogromne wątpliwości czy to z automatu przekłada się na jakość zdjęć... dyskusja ta przypomina troszkę dywagacje który garnitur lepszy: szyty ręcznie czy maszyna do szycia ...

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Jarek Żeliński:

Mam ogromny szacunek dla ludzi siedzących w ciemni za ich pracowitość i podejście ale mam ogromne wątpliwości czy to z automatu przekłada się na jakość zdjęć... dyskusja ta przypomina troszkę dywagacje który garnitur lepszy: szyty ręcznie czy maszyna do szycia ...

moim zdaniem, które pogodzi jedną fotografię z drugą - oczywiście
mówię z całym szacunkiem do innych o fotografice artystycznej
a nie robienie zdjęć hamburegrom albo anorektycznym modelkom -
przyszłością będą aparaty dwusystemowe ...:))) . W zasadzie
firmy, które całkowicie nie zerwały jeszcze z produkcją sprzętu
analogowego jak Canon są w stanie bez większych kosztów taki aparat
wytworzyć, który spełniałby oczekiwania osób które chcą uprawiać
obie techniki - albo inaczej - umieć przewidzieć za pomocą wstępnego
zdjęcia cyfrowego jak będzie wyglądało zdjęcie analogowe i wówczas
gdy ujęcie będzie na tyle atrakcyjne aby zarejestrować je na kliszy
zrobić to ... do it!

Pogadamy za 10 lat gdy takie aparaty już będą ... na razie
pojawiają się na nowo nieśmiało nowe aparaty systemu natychmiastowego
czyli typu polaroid :)))

P.

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Piotr Kasztelowicz:
mówię z całym szacunkiem do innych o fotografice artystycznej
a nie robienie zdjęć hamburegrom albo anorektycznym modelkom -

te próby drwin były zbędne..;)

przyszłością będą aparaty dwusystemowe ...:))) .

one są już dawno, średni format obecnie to body i tylna ścinka na którą można zapiąć klisze lub matryce np. PhaseOne (nota bene przy 65 Mpix dająca daleko lepsze efekty niż film a przy 180Mpix efekt nieosiągalny na kliszy... inna rzecz że kosztuje :)))

http://www.bhphotovideo.com/c/buy/Digital-Backs/ci/278...

http://www.phaseone.com/en/Camera-Systems/IQ-Series.aspxJarek Żeliński edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 21:17

Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?

Jarek Żeliński:

one są już dawno, średni format obecnie to body i tylna ścinka na którą można zapiąć klisze lub matryce np. PhaseOne (nota bene przy 65 Mpix dająca daleko lepsze efekty niż film a przy 180Mpix efekt nieosiągalny na kliszy... inna rzecz że kosztuje :

mówię o amatorskim formacie zapiętym w jednym body na
film 35mm + matryca przy czym rolą matrycy będzie zrobienie
zdjęcia wstępnego naśladującego warunki kliszy przy określonych
ustawieniach światła itp. Nie chodzi mi o misterne zmienianie na tylnej
ściance matrycy albo filmu bo tak to wolę mieć dwa body wykorzystujące
te same obiektywy (i tak zresztą mam ) i zmieścić to w jednej torbie
i nie bawić się np. na mrozie w wymianę elementów tylnej ścianki ...

Moja propozycja ma inny cel i skierowana jest mówiąc analityczno-biznesowo
do innej grupy klientów. Mianowicie do młodych fotografów będących
w miarę biegłych w fotografii cyfrowej ale nie mających żadnego (ja takie
mam bo żyłem w czasach takiej) doświadczenia w analogowej a chcących
je nabyć. Mając oba systemy w jednym body, co więcej mogąc zrobić
zdjęcie cyfrowe naśladujące wygląd zdjęcia na kliszy jaką mają obecnie
włożoną daje duży komfort "nie marnowania kliszy" i pewność dobrego
wykonania zdjęcia.

Nie chodzi mi więc nieosiągalną cenowo studyjną mamiy'ę ale
prostszy aparat z matrycą cyfrową + kliszą 35mm ...
a czegoś takiego chyba nie ma. To, że bardzo drogie aparaty
jak Mamiya taką ewentualność zakładają samo już świadczy, że
takie potrzeby być może są ...

P.