Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Temat: Fotografia cyfrowa versus analogowa?
Anka Csernák:
Wiecie, to jest tak jak z tym - jednym się podobaja blondynki, innym brunetki - i nie ma co tu o tym dyskutować :)
Ja dziś sobie zrobiłam spacerek z moim Voigtlanderem vito II i Flexaretem IV, jeden nie ma nawet MF, ustawia się na podstawie odległości na pierścieniu, drugi nie ma światłomierza i trzeba się bawić Leningradem. Ale jaka frajda!! Miny wędkarzy, którzy na pytanie "i jak wyszedłem?", słyszą "nie mam pojęcia, będe wiedzieć jak wywołam film" - bezcenne! :D
ale rozumiem, że poza faktem kręcenia pierścieniami i pływaniem w fotochemii kręcą Cię zdjęcia, które zrobisz? ;))
żartowałem, przepraszam, :),
masz rację, dyskusja może popłynąć w złą stronę, ocena Twojego "sposobu" nie ma sensu bo to twoja frajda :), np. ja robię jednak zdjęcia dla ludzi którzy je potem oglądają, oni nie widzą tego jak one powstawały, widzą efekty i oceniają to co widzą a nie to "jak się przy tym narobiłem"...
ale moim zdaniem warto uznawać także to, że wielu ludzi ma hobby w obszarze takiego a nie innego procesu powstawania zdjęcia ...