Beata Wilkowska

Beata Wilkowska Gadżety reklamowe to
moja pasja :)

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Witam,

Potrzebuje fotografa z Warszawy dla klienta,który chce zrobić zdjęcia 500 szt biżuterii do sklepu internetowego (czyli jakoś średnia, a nie jak do druku).
Jeśli zdjęcia się spodobają współpraca będzie stała. Klient wyśmiał już cenę 20zł za sztukę, więc jeśli ktoś ma własne studio (lub wynajmuje) i może zrobić taniej proszę o kontakt :)
Każda rzecz ma mieć tylko 1 ujęcie, najlepiej na białym tle i tak zrobione, by nie trzeba było go obrabiać (ewentualnie tylko zmniejszyć).
Help ;-)

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Witam,
mógłbym się tego podjąć.
Mam studio w Łodzi i mogę dojechać do Warszawy po przedmioty do sesji.
Czekam na kontakt.
Pozdrawiam.
Beata Wilkowska

Beata Wilkowska Gadżety reklamowe to
moja pasja :)

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Witam i dziękuję za propozycję.

Biżuteria ze względu na wartość ma być dostarczana po 40-50 sztuk i klient raczej nie wywiezie jej poza Warszawę :(

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Witam
Moge podjac sie tematu, w Warszawie bede prawie caly sierpien, dysponuje przewoznym sprzetem
Beata Wilkowska

Beata Wilkowska Gadżety reklamowe to
moja pasja :)

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Dziękuje wszystkim za oferty, zostały wysłane od mojego marudnego klienta i będę się kontaktować w najbliższym czasie.
Dziś zamykam zapytanie, pozdrawiam :)
Aleksandra A.

Aleksandra A. Fotograf, Legia MTB

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Jeśli oczekuje się zdjęć przykuwających uwagę i zachęcających do kupna danego produktu, to moim zdaniem 20zł za sztukę to rozsądna stawka. (Myślę, że dla niektórych wręcz za niska). No, chyba że ma to być taśmowa produkcja fotek. Wykonywałam już zdjęcia reklamowe biżuterii artystycznej i jestem ciekawa w takim razie jakie oczekiwania co do ceny ma Twój klient? I jakie stawki obecnie panują na rynku za taką pracę? Z tego co wiem, to ceny są skrajnie różne...Aleksandra Andrzejewska edytował(a) ten post dnia 03.07.08 o godzinie 22:00
Anna B.

Anna B. grafika / fotografia
/ ...

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

20 zł to minimum, biorąc pod uwagę ilość sprzetu, która jest potrzebna do zrobienia. na rynku nie ma aż takiej ilości zamówień dot. bizuterii, żeby to sie zwracało.poza tym 500 szt to zajmie bardzo dużo czasu. można zdjęcia zrobić "małpą" do allegro, na białym kartonie, ale można i profesjonalnie- bezcieniowo, w namiocie na róznych konstrukcjach podciągowych(w zależności od rodzaju przedmiotu), a to zajmuje masę czasu....
Aleksandra A.

Aleksandra A. Fotograf, Legia MTB

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

no tak, też tak myślę.
Jacek B.

Jacek B. fotograf, bakutis.pl

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Anna B.:
20 zł to minimum, biorąc pod uwagę ilość sprzetu, która jest potrzebna do zrobienia. na rynku nie ma aż takiej ilości zamówień dot. bizuterii, żeby to sie zwracało.poza tym 500

tak, ale niestety producenci szczególnie taniej biżuterii
uważają, że - i tu cytat z jednej pani - "zdjęcie nie może być
droższe niż to co na nim jest", taki tekst usłyszałem jakiś
czas temu, pani zajmuje się sprzedażą badziewnej biżuterii
w cenie 5 - 7 zł...

a co do zdjęć miała kosmiczne wymagania, wyszparowane z
tła, wyczyszczone wszelkie skazy jakie są na dostarczonych
do zdjęć egzemplarzach, przekazane prawa autorskie itd...

po takiej wypowiedzi nie interesowałem się dalszymi szczegółami
zlecenia :)

Pozdrawiam. Jacek Bakutis.

http://bakutis.pl
http://poznan4u.pl

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Hehe, ciekawe, czy to nie jest to samo zlecenie ;)
Jacek B.

Jacek B. fotograf, bakutis.pl

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Piotr G.:
Hehe, ciekawe, czy to nie jest to samo zlecenie ;)

nie sądzę, rozmowa, którą cytowałem miała miejsce
w ubiegłym roku :)

Pozdrawiam. Jacek Bakutis.

http://bakutis.pl
http://poznan4u.pl
Aleksandra A.

Aleksandra A. Fotograf, Legia MTB

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

tylko nie biorą pod uwagę tego, że wisiorek wart 7zł na dobrym zdjęciu może wglądać tak okazale, jakby był wart przynajmniej 50zł! Poza tym zapewne do sprzedaży nie mają pojedynczej sztuki (bo to by się nikomu nie opłacało) ale sprzedadzą tego towaru wartego po 7zł. mnóstwo. Tacy pracodawcy moim zaniem robią błąd oszczędzając na zdjęciach. A jeśli faktycznie mają do sprzedaży pojedyncze egzemplarze tandety, to nie warto angażować profesjonalisty.

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Toteż nikt nie pisał o profesjonalistach ;)
Zresztą, każdy pro, który zapoznał się z 'ofertą', miał zapewne podobne zdanie do Jacka :)
Ale mamy na szczęście zdolnych amatorów - to i tak postęp, że zdjęć nie robi szwagier-znajomego-babci-kota, bo on taki zdolny ;)

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

pewnie, taki amator nie bedzie wymagac 20 zł za sztuke tylko np 10 zł, i zrobi i zarobi, a pro sobie bedzie szukał i czekał na zlecenia za 20 zł :) RYNEK wycenia wszystko,a gadanie, ze "XX zł to minimum..." nalezą do "wishful thinking". Robiłem kilka lat cateringi, łącznie z ogromnymi imprezami na kilka tysiecy osób, i zawsze jest tak ze restaurator chciał 200 zł na łebka kosztów a organizator po 60 zł i uwazał ze to hohohoho. Po co debatować, rynek to wyceni, jak nie Wy, to zrobi to ktoś inny, albo klient znajdzie inne rozwiązanie, moze tansze moze drozsze. trochęto przypomina gadkę Leppera, ze "chłop to MUSI żyć godnie". No, moze i musi.
Aleksandra A.

Aleksandra A. Fotograf, Legia MTB

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Zalezy jakie kto ma oczekiwania. Moim zdaniem warto zainwestować w dobrego fotografa, bo jeśli fotki będą świetnie przedstawiać dany przedmiot, taki producent może dużo zyskać.
"Zrobi i zarobi" za grosze, to bym nie powiedziała. Ludzie inwestują sporo kasy w sprzęt i w studio. Każdy myśli żeby jednak coś zarobić a nie być stratnym. Nie wszystkim taki interes po prostu się opłaca.

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Hubert S.:
RYNEK wycenia wszystko

Oj Hubert, idealista z Ciebie ;)
Jasne, że zrobi ktoś inny i to jest ok., tyle że Jacek wspomniał 'klasyczny standard', gdzie klient życzy sobie serwisu full pro, a chce płacić jak amatorowi. Równie dobrze można iść do 5* hotelu i zaproponować im np. 100 zł za nocleg, bo i tu i tu są przecież łóżka, więc... 'skoro nie widać różnicy, po co przepłacać' ;)
Luzik :)
Aleksandra A.

Aleksandra A. Fotograf, Legia MTB

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

:)

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Piotr G.:
Oj Hubert, idealista z Ciebie ;)
Jasne, że zrobi ktoś inny i to jest ok., tyle że Jacek wspomniał 'klasyczny standard', gdzie klient życzy sobie serwisu full pro, a chce płacić jak amatorowi. Równie dobrze można iść do 5* hotelu i zaproponować im np. 100 zł za nocleg, bo i tu i tu są przecież łóżka, więc... 'skoro nie widać różnicy, po co przepłacać' ;)
Luzik :)

:))

no ale o to chodzi nie? Klient bedzie chciał taniej(i ma prawo, to nie kołchoz ze sztywnymi cenami skupu), dostawca produktu/usługi bedzie chciał drożej(i ma prawo, to nie skup żywca po XX za kilogram:P) - na tym polega rynek. Musza dojsc do jakiegos porozumienia, lub jedna albo druga strona wybierze inną opcję. Pozostaje kwestia tego do jakiego poziomu jest w stanie zejsc i jeden i drugi :)

Moja uwaga była tylko rozważaniem ogólnej natury, a kto co zrobi to jego sprawa, nie chciałem się czepiać:)

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

Hubert S.:
pewnie, taki amator nie bedzie wymagac 20 zł za sztuke tylko np 10 zł, i zrobi i zarobi, a pro sobie bedzie szukał i czekał na zlecenia za 20 zł :) RYNEK wycenia wszystko,a gadanie, ze "XX zł to minimum..." nalezą do "wishful thinking".


zapomniales tylko o jednym .. w wiekszosci przypadkow ten amator to szara strefa z ktorym zawodowy fotograf nie ma szans konkurowac cenowo. bo amator nie placi zusu, podatku, vatu, nie amortyzuje sprzetu, nie zarabia na nowy. amator kupuje sprzet hobbystycznie i robi zlecenia "fajnie, bo cos tam sie zarobi"

niestety zlecenia ktore w ten sposob powstaja sa jawnym przykladem lamania prawa. widziales kiedys fakture za fotografie slubna? jak myslisz ilu z fotografow slubnych odprowadza podatki? :)

gorzej ze pozniej tacy amatorzy zaczynaja zajmowac sie zawodowo fotografia i krzycza ze nie da sie z niej wyzyc ..a sami sobie zgotowali taki los. :)
rynek to wyceni, jak nie Wy, to zrobi to ktoś inny, albo klient znajdzie inne rozwiązanie, moze tansze moze drozsze.


albo uczciwe albo mniej uczciwe... sciagaj podatki z amatorow robiacych zlecenia na lewo zobaczysz jak ceny pojda w gore :)

sa minimalne stawki ponizej ktorych zejsc sie nie da prowadzac interesy uczciwie. inaczej by trzeba dokladac ;)

inna sprawa ze w POlsce niestety liczy sie jakos a nei jakosc :/ i oby duzo za jak najnizsza cene. ciesze sie ze niektorzy producenci zaczynaja powolutku dorastac i docenaija jakosc fotografii reklamowej .. moze przestaniemy widywac na banerach fotki roboine przez kuzyna "bo taka fajan cyfrowke se kupil i nawet filmiki moze krecic" :). tyle tylko ze to jeszce daleka droga .. zycze wszystkim uczciwym fotografom by do tego czasu nei padli z glodu lub nie wyemigrowali ;)Piotr Fajfer edytował(a) ten post dnia 04.07.08 o godzinie 15:06

konto usunięte

Temat: Fotograf Warszawa - poszukiwany

To głosuj na tych, którzy zniosą comiesieczne deklaracje VAT, zniosą ZUS i setkę idiotycznych przepisów podatkowych, mękę z biurokracją itd. Albo głosuj na tych , co wprowadzą po 3 urzędników do kontroli fotgrafów, lekarzy, taksówkarzy, szewców itd, tak by płacili wszystkie podatki + 2 policjantów przy kazdym urzędniku, by tamci urzędnicy nie brali łapówek. Albo tak albo tak. Ja wolałbym 1 wyjscie, niestety wygrywają raczej ci drudzy.

cóz, zawsze bedzie grupa ludzi, która narzeka, ze ceny za niskie, ze to ze tamto, ze to niemozliwe do wykonania. A przyjdzie ktos kto nie wie ze to niemozliwe - i zrobi to. Ja z tym nie dyskutuję - teraz pracuję w transporcie międzynarodowym, stawki spadły o 50 % od kiedy weszlismy do Unii a kurs euro jest o 30 % nizszy - zarabiamy ze 60 % mniej? Do tego Litwini jezdzący na ruskim paliwie robią krecią robotę, co , mam płakać? Ale jakos się da to robic. Jak się nie bedzie dawało, to własciciel zamknie firme i tyle, zacznę robic cos innego. O ile wczesniej nie czmychnę:)) Po co filozofowac, chcesz to rób, nie chcesz - to nie rób.

Następna dyskusja:

Warszawa - fotograf do pryw...




Wyślij zaproszenie do