konto usunięte

Temat: FinePix

Co sądzicie o tej serii Fuji? Możecie ją polecić amatorowi z ambicją...? :)

Słyszałem kilka dobrych opinii na temat S5700. Myślę o zmianie aparatu i...

Czekam na konstruktywne recenzje.

Temat: FinePix

Mam S5600, zatem S5700 jest nieco nowszym modelem. Ogólnie jestem zadowolony, napstrykałem troszkę zdjęć. Jeśli chodzi o wykonanie, niezawodność - od czasu zakupu (2 lata) nie mam żadnych problemów.

Fotki do oglądnięcia:
http://picasaweb.google.pl/Dariusz1982

Moim zdaniem te wersje są dobre do nauki, czyli przed zakupem lustrzanki. Właśnie jestem na etapie wyboru lustra... Fuji już nie wystarcza ;)

konto usunięte

Temat: FinePix

Miałem S5500 i byłem z niego bardzo zadowolony. Aparat robił fajne zdjęcia, ładnie odwzorowywał kolory, miał sporo zaawansowanych opcji i moim zdaniem dobrą optykę. Bardzo fajnie sprawdzał się podgląd w "wizjerze" - zwłaszcza przy mocnym oświetleniu, kiedy standardowy ekran nie dawał rady. Do wad zaliczyłbym praktycznie bezużyteczną funkcję ręcznego ustawiania ostrości, długi czas uruchamiania i brak stabilizacji obrazu. Największą wadą S5500 było fatalne ostrzenie przy słabym oświetleniu pomimo czujnika na podczerwień (czy innego podobnego wynalazku). Niewykluczone że w modelu S5700 te wady zostały wyeliminowane.

Generalnie polecam, ale istnieje spore ryzyko, że bardzo szybko będziesz chciał kupić sobie coś jeszcze lepszego i zaczniesz się rozglądać za lustrzanką ;)Artur Ciechomski edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 09:13

konto usunięte

Temat: FinePix

Artur C.:
Miałem S5500 i byłem z niego bardzo zadowolony. Aparat robił fajne zdjęcia, ładnie odwzorowywał kolory, miał sporo zaawansowanych opcji i moim zdaniem dobrą optykę. Bardzo fajnie sprawdzał się podgląd w "wizjerze" - zwłaszcza przy mocnym oświetleniu, kiedy standardowy ekran nie dawał rady. Do wad zaliczyłbym praktycznie bezużyteczną funkcję ręcznego ustawiania ostrości, długi czas uruchamiania i bark stabilizacji obrazu. Największą wadą S5500 było fatalne ostrzenie przy słabym oświetleniu pomimo czujnika na podczerwień (czy innego podobnego wynalazku). Niewykluczone że w modelu S5700 te wady zostały wyeliminowane.

Generalnie polecam, ale istnieje spore ryzyko, że bardzo szybko będziesz chciał kupić sobie coś jeszcze lepszego i zaczniesz się rozglądać za lustrzanką ;)

Dzięki.

Też sądzę, że za jakiś czas zacznę się rozglądać za lustrem, ale jeszcze chcę się pobawic bardziej zaawansowanymi cyfrówkami. O tyle o ile zdążyłem sie zorientować to stabilizacja została mocno ulepszona.
Marek Cyprian Gawle

Marek Cyprian Gawle Project Manager,
Uczniowski Klub
Hokejowy Dębica

Temat: FinePix

Napiszę tak
Miałem dwa aparaty Fuji i byłem bardzo z nich zadowolony, teraz przesiadłem się na coś bardziej lustrzanego, ale oba modele były bez żadnych zastrzeżeń !!!
Ciekawostką jest fakt, że najnowsze dziecko Fuji bardziej profesjonalne już jest włożone w sprawdzoną obudowę z Nikona D200, a cały środek to już Fuji :)
Świetnie odwzorowują kolorki i naprawdę robią świetne zdjęcia.
Nie wiem jak się to ma do najprostszych modeli, ale te ciut wyższe są gites.

polecam

pozdrawiam

marek

konto usunięte

Temat: FinePix

Marek G.:
Nie wiem jak się to ma do najprostszych modeli, ale te ciut wyższe są gites.


Możesz podać najniższy model z tych "ciut wyższych"? To sam podejrzę resztę. Wspomniałem wcześniej o S5700 gdyż taki wymienił mój znajomy, ale jestem otwarty na inne propozycje.

Pozdrawiam,
Maciek
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: FinePix

Witam,

dużo dobrego słyszałem o tej lini aparatów - bardzo dobry wybór na początek dla niewymagającego (początkującego, ale chcącego się rozwijać) użytkownika. Szczególnie dobrą opinią cieszył się jego poprzednik 5600 (generalnie uważany za nr 1 w swojej klasie).

W 5700 poczyniono pewne zmiany, które nie wszystkim się podobają, jednak za tą cenę nie ma co narzekać. Świetna ergonomia i tryb manulany dzięki któremu można poznać podstawy i przymierzyć się do czegoś poważniejszego. Komuś bardziej zaawansowanemu może przeszkadzać zakres ogniskowych (odpowiednik 38 to w praktyce trochę za wąsko w wielu sytuacjach, przydałoby się szerzej, górny zakres zaś to przesada) szumy, balans bieli oraz przede wszystkim szybkość.

Polecam bardzo rzetelną recenzję - nie podlizującą się producentowi i opartą o prawdziwe optyczne testy , takie same jak dla profesjonalnych obiektywów (a nie tylko subiektuywną ocenę redaktora):

http://www.optyczne.pl/46.1-Test_aparatu-Fujifilm_Fine...

Warto wziąć poprawkę, że jest to "obietywny" test a nie porównanie z innymi aparatami tej klasy, bo generalnie wszystkie z tej półki mają podobne wady.

Osobiście polecam, sam zaczynałem kiedyś od podobnego modelu tylko że Canona. Na pewno warto obejrzeć z bliska (wziąć do ręki itd) kilka tego typu modeli różnych producentów, żeby mieć pórównanie w realu (jak leży "w ręku" i "przy oku", czy pasuje nam układ menu itp) a nie tylko same suche cyferki i opisy.

Oczywiście i tak ostateczny wybór należy do Ciebie.:)Maciej S. edytował(a) ten post dnia 23.10.07 o godzinie 21:51
Marek Cyprian Gawle

Marek Cyprian Gawle Project Manager,
Uczniowski Klub
Hokejowy Dębica

Temat: FinePix

Maciej S.:

Możesz podać najniższy model z tych "ciut wyższych"? To sam podejrzę resztę. Wspomniałem wcześniej o S5700 gdyż taki wymienił mój znajomy, ale jestem otwarty na inne propozycje.

Pozdrawiam,
Maciek

najniższy model to seria s5xxx różne jego wcześniejsze wcielenia. Posiadałem s5000 i wszystko było na medal. Jeśli planujesz bawić się w fotografię to podstawowym kryterium jest jak największy zoom optyczny i tryb manualny :)
W wyższych modelach masz zoom na obiektywie, jest to o wiele szybsze i skuteczniejsze :)
decyzja należy do Ciebie

I radzę nie kupować mało zoomowych sprzętów.

pozdro

marek

konto usunięte

Temat: FinePix

Maciej S.:

Polecam bardzo rzetelną recenzję
http://www.optyczne.pl/46.1-Test_aparatu-Fujifilm_Fine...

Osobiście polecam, sam zaczynałem kiedyś od podobnego modelu tylko że Canona.

Trochę się zaczytałem... Dzięki wielkie...
zostawiłem Twoje zdanie o Canonie, gdyż też przeleciałem po jego testach, które wygladają ciekawie.

Jeszcze mam trochę czasu, więc poszperam sobie dalej
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: FinePix

Marek G.:
Jeśli
planujesz bawić się w fotografię to podstawowym kryterium jest jak największy zoom optyczny >
I radzę nie kupować mało zoomowych sprzętów.

Marku,
pozwolę się z Tobą nie zgodzić - czym większy zoom optyczny tym gorsza jakość optyczna i różne wynikające z tego błędy - praw fizyki się nie da zmienić i nawet najdroższe obiektywy o dużym zakresie ogniskowych będą gorsze od stałoogniskowych lub tych o ich niewielkim zakresie.

Może nie wszyscy to "łapią", ale tzw. krotność zoomu nie ma nic wspólego z faktycznym przybliżeniem obiektu na zdjęciu i zoom x 1 -czyli jego brak, a zatem stała ogniskowa np 600 mm może dać większe przybliżenie niż np. zoom x 18 gdy maksymalna ogniskowa wynosi np. 380 mm (oczwyiscie po przeliczeniu) - swoją drogą w takim kompakcie - ultrazoomie prawdziwa, realna maksymalna ogniskowa to zwykle zaledwie jakieś 60 mm.(w tyn modelu jest to dokładnie 63 mm)co ma spore znaczenie dla jakości zdjęcia (mała matryca) oraz efektów nim uzyskiwanych (mały zakres przysłon, a także trudna do uzyskania mała głębia ostrości, nie mówiąc już o jakimkolwiek panowaniu nad nią przez zmianę przyszłony).

Fascynacja dużym zoomem (napędzana przez marketingowców) zwykle mija po jakimś czasie w miarę nabierania doświadczenia, na korzyść jakości zdjęć. Tak naprawdę do nauki wystarczy zoom 3x a jeszcze lepiej stałoogniskowy obiektyw standardowy.(czyli 50 mm po cropie)

Wtedy dopiero można się nauczyć kadrowania - wymaga to trochę więcej wysiłku niż kręcenie zoomem, ale bardziej wyrabia oko i tzw. spojrzenie fotograficzne. I wtedy sami zauważymy też, że zmiana ogniskowej to nie to samo co fizyczne zbliżanie się do obiektu (inna perspektywa). Także w pewnym momencie już na "oko" widzimy co jaką ogniskową byśmy zrobili.(potem jak mamy zoom to nie patrząc na podziałkę bardzo trafnie możemy podać jaka to ogniskowa, lub nawet przed wzięciem aparatu do ręki możemy z góry przewidzieć jaką ogniskową dany efekt osiągniemy. Wiadomo przecież, że dobre zdjęcie robi się w głowie PRZED naciśnięciem migawki (a najlepiej jeszcze przed wzięciem aparatu do ręki) a to tylko pomaga takie dobre nawyki wyrobić.

Można się "bawić zoomem", ale to się nudzi - są dużo ciekawsze rzeczy w fotografii i wielkość zoomu ma z tym niewiele wspólnego. Dobry przykład z pokrewnej dziedziny - początkującego amatora filmowania poznasz po tym, że cały czas kręci zoomem, że aż nie da się tego potem oglądać. Podobnie jest z fotografią - za duży zoom i znacznie łatwiej o więcej zdjęć bez sensu. O ile nie fotografujemy przyrody - dzikich zwięrzątek - ptaszków itd lub sportu to taki zoom nie jest w praktyce za bardzo potrzebny. A tak naprawdę to 380 mm i tak będzie wtedy stosunkowo mało. A do sportu małpka z kolei będzie za wolna.Znacznie bardziej zaś przydaje się ogniskowa poniżej 38 mm (prawdziwy szeroki kąt tak przynajmniej 28 mm) a tego megazoomy zwykle niestety nie oferują.

Z tego co piszesz w profilu masz własne studio i zajmujesz się m.in. fotografią, tym bardziej nie rozumiem dlaczego chcesz komuś wmówić że "im większy zoom tym lepiej". Nie wiem ,może coś źle zrozumiałem, może chodzi że na początku to jest lepsza zabawa, że łatwiej się człowiek wciągnie, ale po co komuś od razu na początku błędne przekonania wmawiać?

Czy robiąc zdjęcia w studio używasz zoomu 10x czy też 18x?
Zatem dlaczego nawet ktoś początkujący ma nie brać przykładu z zawodowców?
Jestem tzw. amatorem (bo nie robię zdjęć dla pieniędzy a tylko dla przyjemności) a pracuję głównie na stałkach i nimi zrobiłem jak dotąd swoje najlepsze zdjęcia. Fascynacja zoomem minęła mi dawno temu i mnie kojarzy się raczej z początkującymi.

Oczywiście wielu zawodowców używa też zoomów (ale wątpie czy rzędu nawet 10x - może znam jedną osobę która używa czasem zawodowo "spacerzooma" 18-200) tylko warto pamiętać jaką wtedy mają one jasność i jaką cenę, żeby jakość była akceptowalna.

Nie chcę wchodzić w głębszą dyskusję, jako właściciel studia masz tu (chyba) większy autorytet. Tym bardziej mnie to martwi.

Moim zdaniem nie należy przeceniać znaczenia zoomu i uważać go za główny wyznacznik "dobrej zabawy" w fotografii. A tak to niestety wygląda z Twojego postu. "Podstawowe kryterium". Hmm. Za jakiś czas pewnie komórki też będą miały długi zoom. Jesteś pewiem że to miałeś na myśli?
Czy zatem Canona z seri G (G6, G7 czy G9) uznasz z góry za słaby sprzęt, bo nie ma bardzo długiego zoomu? (" radzę nie kupować mało zoomowych sprzętów")???

Wracając do tematu i pytania Maćka.

>Możesz podać najniższy model z tych "ciut wyższych"?

Ciut wyższy model Fuji, choć oczywiście droższy to FinePix 6500 - znacznie lepszy obiektyw o bardziej użytecznym zakresie oginskowych (28-300)no i ma parę innych ciekawych opcji. Jeszcze wyższy model - hybryda to 9600, a także ultrazoom S8000 - już znacząco droższe. Wszystkie informacje na pewno znajdziesz na stronie producenta, recenzji użytkowników szukaj w sieci.

Jeśli przymierzasz się w najbliższym czasie do lustrzanki to nie warto teraz przepłacać za najwyższy model Fuji, z drugiej strony - warto zdać sobię sprawę, że jak się wchodzi aparat systemowy to obiektywy i inne akcesoria kosztują i to zwykle znacznie więcej niż cena powyższych aparatów, a samo body to dopiero początek wydatków (żeby mieć podobne możliwości jak zawaansowany kompakt). Na palcach jednej ręki możesz policzyć obiektywy które kosztują poniżej 1000 zł i mają akceptowalną jakość. Warto o tym pamiętać.
Jak się nie chce człowiek "wpakować" w system i wydatki z nim związane, to taki zaawansowany kompakt powinien wystarczyć nawet do dość ambitnych zdjęć.

Bo sam sprzęt nie pomoże zrobić lepszych zdjęć gdy umiejętności brak. Widziałem genialne zdjęcia z kompaktu i marne ze sprzętu za 20 tys za które ktoś co gorsza nawet pieniądze dostał. Jak to już ktoś w którymś wątku poruszył - obecnie profesjonalista nie oznacza że umie robić zdjęcia, a tylko że robi je dla pieniędzy, zaś amator nie oznacza braku umiejętności, tylko to, że robi jez pasją, za darmo, dla siebie i ma z tego czystą satysfakcję.
Czego wszystkim życzę.
Dobranoc ;)Maciej S. edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 00:16
Tomasz Truszkowski

Tomasz Truszkowski nauczyciel,
Gimnazjum nr 5 w
Gdyni

Temat: FinePix

Bardzo polecany jest model 6500. Najmniejsze szumy ze wszystkich nie-lustrzanek. Manualna zmiana ogniskowej, szeroki kąt, RAW itd. Czasami są promocje i można je dostać poniżej 1000 zł.
Sylwester W.

Sylwester W. Inżynier
Bezpieczeństwa
Pożarowego, strażak

Temat: FinePix

Tomasz T.:
Bardzo polecany jest model 6500. Najmniejsze szumy ze wszystkich nie-lustrzanek. Manualna zmiana ogniskowej, szeroki kąt, RAW itd. Czasami są promocje i można je dostać poniżej 1000 zł.

Ja też polecam s6500fd. Jestem z niego bardzo zadowolony. Fuji ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Ten model ma dodatkowo zoom regulowany pierścieniem na obiektywie jak w prawdziwych lustrzankach :) Mi się to bardzo podoba.
Aleksandra D.

Aleksandra D. Studentka,
Uniwersytet
Wrocławski

Temat: FinePix

Ja również jestem posiadaczką s6500fd i jestem bardzo zadowolona
ze swojego wyboru. Można nim robić naprawdę dobre jakościowo zdjęcia. A do tego ma dużo opcji oraz estetyczny wygląd. Ceny wahają się średnio od ok. 1000zł do 1400zł.
Z racji tego, że posiada bardzo mało pamięci wbudowanej (ok. 10 MB), warto pamiętać by od razu zaopatrzyć się w dodatkową kartę pamięci:)

pozdrawiam serdecznie :)

(trochę więcej na temat: http://www.fujifilm.pl/3295_3309.htm )Aleksandra Dzik edytował(a) ten post dnia 27.10.07 o godzinie 06:11
Dariusz Kamola

Dariusz Kamola Kierownik
Laboratorium
Genetyki Bydła
PFHBiPM

Temat: FinePix

Ja polecam chyba właśnie 6500, osobiście mam od kwietnia 5600. Aparacik jest naprawdę(5600) ok, dużo potrafi ale wkurza mnie osobiście sterowanie zoomem prze przyciski a nie pierścienie na obiektywie, i brak manualnej ostrości (niby jest, ale w praktyce nie do użycia).

Miałem się okazje pobawić 6500 i zasadniczo są w nim rozwiązane wszystkie problemy z 5600, przynajmniej te które mnie drażniły.

konto usunięte

Temat: FinePix

moja fotokumpela ma któreś fuji i jest b.zadowolona

osobiście polecałbym środkowy model z tej serii - IMHO świetny, w rękach miałem i dobrze leży

Następna dyskusja:

Fuji FinePix S6500 fd




Wyślij zaproszenie do