Ewa A.

Ewa A. na moście

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Witam, jakis czas temu poradziliscie mojej corce, jaka wybrac szkole fotografii po maturze, wybrala Warszawska Szkole Fotografii i na razie jest bardzo zadowolona, dziekuje. Pisze z kolejna prosba o rade. Corka chce kupic aparat, lustrzanke, ma na nia ok.2 tysiace zlotych, moze troche wiecej, jesli ja doloze;), poradzono jej Nikona D40, ewentualnie Nikona D80, co o tej propozycji sadzicie? A moze macie lepsza? To bedzie jej pierwsza lustrzanka i raczej kolejnej tak szybko nie kupi. Bede wdzieczna za podpowiedz.

Ewa

konto usunięte

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

może zainwestować długoterminowo i kupić CANON EOS 40d?

body starczy na długo, obiektywów kilka się uzbiera...

fotki można robić całkiem profesjonalne!

ew. można poszukać używki na Allegro - tylko warto spytać o źródło pochodzenia: CANON EOS 20d...
Ewa A.

Ewa A. na moście

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Poszukalam. Nowy kosztuje ponad 5 tysiecy, odpada. Znalazlam na allegro za 2 tysiace, duza rozbieznosc, ciezko sie zdecydowac, jak sprawdzic taki aparat na allegro?
Ewa A.

Ewa A. na moście

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Namacilam, przepraszam. 5 tysiecy to kosztuje 40D, a 2 tysiace na allegro 20D, reszta pytan aktualna:)
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Witaj.
Poczytaj rowniez w "Fotografii" : Cyfrowka dla amatora
Tam znajdziesz z pewnoscia kilka odpowiedzi na Twoje pytania.
PozdrawiamRafal Schanzer edytował(a) ten post dnia 28.10.07 o godzinie 22:16

konto usunięte

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Ewa A.:
Namacilam, przepraszam. 5 tysiecy to kosztuje 40D, a 2 tysiace na allegro 20D, reszta pytan aktualna:)

W cenie o której mówisz na start dla początkującej osoby wziąłbym Olympusa E-410 z dwoma obiektywami. Córka będzie miała dobry, mały aparat ze szkłami dającymi bodaj najsensowniejszą jakość w swojej kategorii cenowej. Jak już się nauczy i będzie wiedziała lepiej jak i jakie zdjęcia chce robić, bez żalu sprzeda i wybierze sobie Canona, Nikona, czy co tam będzie akurat potrzebne.

konto usunięte

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Ewa A.:
Namacilam, przepraszam. 5 tysiecy to kosztuje 40D, a 2 tysiace na allegro 20D, reszta pytan aktualna:)

warto zapytać o fakturę zakupową, ew. źródło pochodzenia

w razie braku nie wiem, czy da się sprawdzić wg numerów seryjnych aparatu

nie wiem, czy są dobre komisy...
Piotr T.

Piotr T. Mobile software
developer / Product
engineer

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

ja z tych dwoch co proponujesz (d80 lub d40) wybralbym d40, z racji jego wady:), tak dokladnie, braku wbudowanego srubokretu do af. jesli Twoja Corka chcialaby sie nauczyc czegos o fotografi to d40 zdecydowanie pomoze przy nauce manualnego ostrzenia, co moim osobistym zdaniem jest bardzo wazne.
polecam d40, malo szumow, przyzwoita oraz nieduza lustrzanka!
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Ewa A.:
Poszukalam. Nowy kosztuje ponad 5 tysiecy, odpada. Znalazlam na allegro za 2 tysiace, duza rozbieznosc, ciezko sie zdecydowac, jak sprawdzic taki aparat na allegro?

Hmm, warto pamietać, że cena samego body to nie wszystko (chyba że ktoś ma obiektywy np od analoga) - rozumiem, że już jakiś sprzęt ma, skoro jest w tej szkole - na pewno będzie to miało wpływ na wybór kolejnego aparatu.

Co do Allegro - stanowczo nie polecam - chyba że istnieje możliwość sprawdzenia osobistego a na dodatek kupujący się zna. To co tam czasem sprzedają woła o pomstę do nieba, nie mówiąc, że wcale nie tak tanio jakby się wydawało. Chyba że są to akurat firmy które tam się wystawiają - ale i tak lepiej iść bezpośrednio do takiej firmy (a i lepszą cenę się wynegocjuje)

Co do sprzętu - także używanego - polecam szczerze:

http://www.e-oko.pl
http://www.interfoto.eu/

Oba mają biura w Warszawie gdzie można osobiście obejrzeć, przetestować, a na używany dają gwarancję pisemną (a i nie znikną z rynku nagle). Oba sprawdzone.

Jeszcze odnośnie wyboru modelu na pewno D80 daje większe możliwości, jednak nie wiem czy można dostać w tej cenie i w jakim stanie.

No i pozostaje pytanie o obiektywy - jeśli ich kupienie wchodzi w grę to lepsze będzie D40 z lepszymi obiektywami niż D80 z kitem.
Zawsze też warto mieć jakieś akcesoria.
Tak naprawdę kazdą lustrzanką można zrobić świetne zdjęcia - i jeśli to ma być do nauki - to każda będzie dobra.

A córka nie ma własnych preferencji co do aparatu?
Myśle, że mogłoby pomóc jakby sama napisała do czego będzie aparatu używać, jakie są wymagania w szkole, a także co ją osobiście interesuje i w którym kierunku chce się rozwijać (np portet, pejzaż, czy reporterka itp itd)

konto usunięte

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Mirek MIRPO P.:
może zainwestować długoterminowo i kupić CANON EOS 40d?

a czemu akurat canona a nie np olumpus?
fotki można robić całkiem profesjonalne!

fotki profesjonalne mozna nawet pudelkiem smiena robic .. :)
Maciej S.:
lepsze będzie D40 z lepszymi obiektywami niż D80 z kitem.

uhmm pod warunkiem ze bedize cie stac na nowe obiektywy i nie zechcesz podlaczyc szerokiej gamy szkiel ze srubokretem :)
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Piotr F.:
Mirek MIRPO P.:
może zainwestować długoterminowo i kupić CANON EOS 40d?
Maciej S.:
lepsze będzie D40 z lepszymi obiektywami niż D80 z kitem.

uhmm pod warunkiem ze bedize cie stac na nowe obiektywy i nie zechcesz podlaczyc szerokiej gamy szkiel ze srubokretem :)

Oczywiście - no tylko założyłem właśnie ograniczenia budżetowe, a także to, że ma to być sprzęt do nauki na studiach fotograficznych (gdzie coś już trzeba wiedzieć i umieć)-przecież nikt nie broni do D40 podłączyć w pełni manualnych szkieł, czy nawet takich na M42.Może rzeczwyiście nieopatrznie też założyłem, że ograniczenia D40 wynikające z braku śrubokręta są wszystkim znane.

Moim skromnym zdaniem do nauki wystarczy najprostszy manualny analog jak ta rzeczona smiena, czy jakiś starszy model lustrzanki.
Zgadzam się, że jak się umie, to się wszystkim zrobi zdjęcie - a do nauki prostota środków to dobra rzecz.
No a jak sam napisałem - każda lustrzanka będzie dobra do tego. :)

Szczerze mówiąc za 2 tys wolałbym analoga z lepszymi szkłami, a przecież pewnie ciemnię też będą mieli w tej szkole.(???)

Jednak pytanie było o lustrzankę cyfrową i wymienione były 2 modele i tego się trzymajmy - więcej danych na razie nie otrzymaliśmy. A że nie sopotkałem D80 z obiektywem za 2 tys (nie było informacji niestety o ew. posiadanych szkłach) to w podanej cenie wydaje się bardziej realne D40, który też z pewnością do nauki wystarczy.

Dobranoc.:)

konto usunięte

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

canon 30d + 50 1.8 EFJakub Machałek edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 16:06
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Jakub M.:
canon 30d + 50 1.8 EF

rozumiem, że za tę cenę to chodzi o używany?
No nie każdy taki chce, no a przy zakupie trzeba już się co nie co znać, by się nie wpakować w "zajeżdżony" sprzęt. A aparat sam w sobie świetny (niestety były tu dość niskie założenia budżetowe).

Druga sprawa - jesteś pewien że do nauki, przy matrycy APS-C, wystarczy 50 mm? To będzie 80 mm po cropie. Nie za wąsko?

Jestem entuzjastą stałek, ale w takim przypadku - jeśli to ma być obiektyw stałoogniskowy trzeba by raczej jakiś "standard" polecić, a prawda jest taka, że wtedy przy APS-C (1,6x) trzeba brać pod uwagę ogniskową jakieś 30 max 35 mm (co da w przeliczeniu właśnie standardowe 50 mm) I tym już można "szaleć" i zrobić niemal każde zdjęcie, a do nauki też świetne.

Jednak w dalszym ciągu nie mamy znaku życia od autorki wątku i nie wiemy czego tak naprawdę jej córka potrzebuje.

To temat rzeka, a zakup lustrzanki to nie kupno komórki, gdzie można coś w ciemno polecić nie wiedząc jakie są oczekiwania i potrzeby (czy też w tym wypadku również wymogi na studiach).

Proszę o jakieś większe sprecyzowanie (zgodnie z sugestiami w poprzednich postach) to wtedy będzie łatwiej pomóc.
Do tego czasu się "wyłączam" z wątku, bo nie mam nawet pewności że zainteresowana to w ogóle czyta.
A jak to już nie raz bywało na różnych forach przerodzi się to w tej sytuacji - w kolejną czysto teoretyczną dyskusję z niekończącego się cyklu "co jest lepsze". :)Maciej S. edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 16:55
Ewa A.

Ewa A. na moście

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Czyta:), bardzo sumiennie, i przekazuje dalej, w koncu to corka decyjze podjac musi:) Zatem czyta, analizuje i zastanawia sie. Co do oczekiwan to jakas zapowiedz jest w poscie inicjujacym. Corka zaczela chodzic do wspomnianej szkoly, tam dostaje zadania do zrealizowania, rozne, z tego co sie zorientowalam to na poczatku przede wszystkim stymulujace wrazliwosc artystyczna i "czytanie" uwazne rzeczywistosci np. znalezc naturalne formy, z ktorych trzeba ulozyc slowo fotografia. Na pewno bedzie potrzebny aparat, ktory ma funkcje robienia zdjec czarno-bialych i to wlasciwie tyle z konkretow wiadomych. Na studiach nie przedstawiono zadnych wymagan, nikt nie wymaga okreslonego sprzetu, trzeba przyniesc zdjecia, a czym je zrobisz, Twoja sprawa. Ale slusznie mowisz, ze zakup aparatu to nie kupno komorki i stad prosba/pytanie do fachowcow. Za wszystkie uwagi dziekuje.
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

w szkole może mieć polecenie fotografować na negatywach, dlatego jeśli lustrzanka cyfrowa, to canon albo nikon, bo do obiektywów, które zgromadzi, będzie mogła zawsze podłączyć puszkę analogową (za 200zł już bardzo dobrej jakości aparaty do kupienia, nawet nowe) i zrobić zdjęcia na negatywie albo slajdzie i popracować w ciemni.
Jeśli chodzi o allegro, to można tam też kupić nowe aparaty z legalnego źródła, m.in. w fotoit

Jeśli możesz dołożyć ok.1000zł, to na długo taki aparat, którym pracuje dużo fotoreporterów i innych profesjonalnych fotografów.
http://www.allegro.pl/item260698352_fotoit_canon_eos_3...
obudowa aluminiowa (nie rozpadnie się po kilku miesiącach), rewelacyjny obraz z matrycy i dużo dostępnych obiektywów, od najtańszego Canon 50mm/1,8 (jakieś 350zł, świetny obiektyw, bardzo jasny, z małą głębią ostrości, czyli można zupełnie rozmyć tło, a co ciekawe, przy tej cenie ma bardzo dobrą ostrość) po masę drogich białych obiektywów, które są superszybkie i bardzo ostre.

Na początek może do tego dobrać zooma 18-55 (ok.200zł). Później w miarę, jak będzie jej potrzebne coś lepszego, będzie dobierać kolejne. W każdym razie jest masę osprzętu do znalezienia w bardzo różnych cenach.

I w tej cenie nie znajdzie nic lepszego ani nawet zbliżonego jakościowo, wyżej już 40D (dzięki pojawieniu się którego 30D staniał i ostatnie nowe trzydziestki są do kupienia w bardzo niskiej jak na możliwości cenie) za 4200zł.
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Krzysztof B.:
w szkole może mieć polecenie fotografować na negatywach, dlatego jeśli lustrzanka cyfrowa, to canon albo nikon, bo do obiektywów, które zgromadzi, będzie mogła zawsze podłączyć puszkę analogową (za 200zł już bardzo dobrej jakości aparaty do kupienia, nawet nowe) i zrobić zdjęcia na negatywie albo slajdzie i popracować w ciemni.
Jeśli chodzi o allegro, to można tam też kupić nowe aparaty z legalnego źródła, m.in. w fotoit

Jeśli możesz dołożyć ok.1000zł, to na długo taki aparat, którym pracuje dużo fotoreporterów i innych profesjonalnych fotografów.

Już gdzieś o tym pisałem - rzeczywiście 30D za taką cenę to rewelacja i mało komu potrzebny lepszy aparat.

Tylko po pierwsze - przekraczamy założony budżet o dodatkowe 50% jego wartości a to sporo i można by na pewno coś za to innego kupić.
Rozumiem że każda pliszka swój ogonek chwali, ale forsować wszędzie i dla każdego początkującego 30D wydaje mi się trochę przesadą.
Czy na pewno jest to sprzęt do nauki, czy raczej dla zawodowca? Czy na pewno uszczelnienia i aluminiowa obudowa są niezbędne do nauki?Czy z obiektywem kitowym i brakiem zawodowych umiejętności wykorzysta chociaż połowę jego możliwości?

Czy nie lepiej kupić tańsze body w ramach tej kwoty a więcej obiektywów - potem body sobie zmieni, ale szkła zostaną, a będzie miała bardziej uniwersalny i zróżnicowany zestaw do nauki - chyba wszystkich zadań tą cudowną 50 nie zrobi? to przecież raczej taka niepełna portretówka.

Co do kitu - OK, jak do nauki to przymykamy oko, a na winietowanie i kiepską pracę autofocusa zamykamy całkiem oczy (w końcu do nauki AF niepotrzebny, a to takie ciemne w rogach się wytnie lub wymarze w PS ;b)

Ja bym w ramach tego budżetu i do nauki rozważył Nikona D40 o którym była już tu mowa - brak śrubokręta w tym wypadku to nie będzie wada, a jak wziąć pod uwagę cenę 30D to i na 2 wystarczające szkła (i nie wymagające śrubokręta) by starczyło.A 50 mm Nikona też słynie z rewelacyjnego obrazu (chyba nawet ciut lepszego niż u Canona) cena też niewielka więc może i nawet na 3 by starczyło. :)

No zresztą o D40 już tu chyba było. Tyle jest tu wątków o wyborze sprzętu dla początkującego, że można się trochę pogubić. ;)

Co do analoga to się w pełni zgadzam - naprawdę nie wiem, czy by nie wystarczył sam analog, a koszty by poszły w dół, a zwykle przecież jakaś ciemnia też w szkole jest, więc odbitki i tak trzeba będzie robić. Jakoś bez tego sobie nie wyobrażam.

Jak dla mnie prostota środków jest cnotą (zresztą każdy zaawansowany fotograf przyzna że zdjęcie można zrobić i pudełkiem po butach) i do nauki w zupełnosći wystarczyłby nawet jakiś stary manulany analog typu Zenith, czy np z Nikonów FM2 czy F3 do tego 50 mm (jako standard).

A wracając do D40 -sprawdziłem właśnie ceny - w tym samym sklepie fotoit mamy go wraz z obiektywem za 1740, czyli realnie prawie 2x taniej niż D30 też ze słabym obiektywem kitowym - rezultaty wbrew pozorom będą podobne.

http://www.allegro.pl/item260804976_nikon_d40_digital_...

zatem za pozostałe 1300 zł można dokupić jeszcze obiektyw 55-200
VR ze stabilizacją za 900 zł

http://www.allegro.pl/item262137378_fotoit_nikkor_af_s...

ew. jego bardzo tani zamiennik (bez stabilizacji i trochę słabszy optycznie) za zaledwie 250 zł :

http://www.allegro.pl/item258506468_fotoit_tamron_af_5...

i jeszce zostanie ok 400 zł (a w przypadku zakupu Tamrona znacznie więcej) na 50 1.8.

http://www.allegro.pl/item259582343_fotoit_nikon_af_ni...

Dodatkową zaletą tego rozwiązania będzie to, że nie trzeba całej kwoty wydać od razu i już za 1740 zł mamy w pełni funkcjonalny aparat, a po wydaniu dopiero późniejszym - w miarę możliwości finasnowych i stopniowo - łącznie zaledwie 3000 mamy aparat z 3 obiektywami pokrywający bardzo uniwersalny zakres 18-200 a w tym świetny, jasny obiektyw stałoogniskowy o genialnym jak na te pieniądze odwzorowaniu, dzięki któremu możemy zobaczyć czym się różni naprawdę ostry i jasny obiektyw od kitowego.Do wielu szkolnych zadań będzie wręcz doskonały, świetnie można nim bawić się głębią ostrości nada się nie tylko do portetu.

A to wszystko jako przeciwwaga do zestawu ze stosunkowo drogim (i lekko przestarzałym) choć bardzo dobrym body za 3000, które nie będzie mogło rozwinąć skrzydeł, bo ma w tej sytuacji kiepski obiektyw i to zaledwie jeden. A za co kupić te kolejne obiektywy i ile trzeba by wydać, żeby różnica w jakości zdjęć była znacząca?

Zasada jest taka i to prawie każdy zawodowiec przyzna (przynajmniej ci których ja znam) że ważniejsza jest optyka i lepiej mieć dobre lub przynajmniej średnie szkła ze słabszym body niż odwrotnie.

Body się zmieni, a szkła zostaną. Na odwrót raczej cieżko. Nowe modele body wchodzą niemal już co rok, a obiektywy potrafią służyć latami i wiele z obecnie sprzedawanych nowych obiektywów jest konstrukcją sprzed 20 lat. Dobra optyka się nie starzeje - body bardzo szybko. Jeśli już teraz wchodzi nowe body na miejsce 30D (40D) to za 5 lat bedzie to już jakieś kolejne powiedzmy 70D i przepaść technologiczna. Natomiast świetnie do niego będzie pasowało szkło kupione teraz.

Zatem ja bym polecał jednak D40 Nikona, lub ew. 400D Canona - i choć to dla zawodowca mogą być zabaweczki, na początek a zwłaszcza do nauki w zupełności wystarczy, a zestaw będzie rozwojowy, umożliwiający potem łatwy "upgrade" na lepsze body gdy będzie takie już naprawdę potrzebne (a zapewne wtedy będą już w wyprzedaży 40D po 2500 zł ;))
Oczywiście wybór pozostawiam zainteresowanym. :))

PS. Nie pamiętam czy w tym wątku to pisałem - ciekawy artykuł
o wyoborze pierwszej lustrzanki walczący ze stereotypami, napisany przez znanego i uznanego dziennikarza fotograficznego. Oprócz Olympusa Fuji i Pentaxa pod koniec poleca on też szczerze Nikona D40 :) Ja też. :)))

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6340Maciej S. edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 00:50
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

To tak szybko, zanim się położę spać.
Maciej S.:
Krzysztof B.:
w szkole może mieć polecenie fotografować na negatywach, dlatego jeśli lustrzanka cyfrowa, to canon albo nikon, bo do obiektywów, które zgromadzi, będzie mogła zawsze podłączyć puszkę analogową (za 200zł już bardzo dobrej jakości aparaty do kupienia, nawet nowe) i zrobić zdjęcia na negatywie albo slajdzie i popracować w ciemni.
Jeśli chodzi o allegro, to można tam też kupić nowe aparaty z legalnego źródła, m.in. w fotoit

Jeśli możesz dołożyć ok.1000zł, to na długo taki aparat, którym pracuje dużo fotoreporterów i innych profesjonalnych fotografów.

Już gdzieś o tym pisałem - rzeczywiście 30D za taką cenę to rewelacja i mało komu potrzebny lepszy aparat.


i tego się trzymajmy

Tylko po pierwsze - przekraczamy założony budżet o dodatkowe 50% jego wartości a to sporo i można by na pewno coś za to innego kupić.


myślę, że przy uzasadnionym wyborze Ewa jednak dołoży, poza tym była już mowa o D80, a to w tym momencie podobne pieniądze, ze względu na bardzo okazyjne ceny 30D

Rozumiem że każda pliszka swój ogonek chwali, ale forsować wszędzie i dla każdego początkującego 30D wydaje mi się trochę przesadą.


Nie mam 30D, mam 1D MarkIII, więc nie wiem, o co chodzi.

Poza tym jak dla mnie może to być nikon, jeśli sensowny model.
Nikt mi nie płaci, żeby reklamować którąś z marek, więc nie mam powodu czegokolwiek forsować. Po prostu sam wybierałem, wybieram często dla znajomych, którzy mnie pytają o zdanie i chcę podpowiedzieć, jak ktoś pyta na forum. Jeśli początkujący (w szkole, więc na pewno chce się tym zajmować) ma możliwość kupić 30D, to dlaczego mam tego nie radzić?

Czy na pewno jest to sprzęt do nauki, czy raczej dla zawodowca?

A czy córka Ewy nie będzie się uczyć na zawodowca właśnie?

Czy na pewno uszczelnienia i aluminiowa obudowa są niezbędne do nauki?Czy z obiektywem kitowym i brakiem zawodowych umiejętności wykorzysta chociaż połowę jego możliwości?


nie chodzi o te super możliwości, tylko właśnie o aluminiową obudowę (uszczelki są w jedynkach) i jakość np. migawki (wyliczona na minimum 100tys. zdjęć w 30D w stosunku do jakichś 40tys. w 400D albo D40 - policzmy, ile będzie kosztowało dwa i pół aparatu d40 i czy to się kalkuluje). Już nie mówię o odpadających przyciskach, czy rozpadającym się w zderzeniu z podłogą plastikiem w D40 czy 400D.

Czy nie lepiej kupić tańsze body w ramach tej kwoty a więcej obiektywów - potem body sobie zmieni, ale szkła zostaną, a będzie miała bardziej uniwersalny i zróżnicowany zestaw do nauki - chyba wszystkich zadań tą cudowną 50 nie zrobi? to przecież raczej taka niepełna portretówka.


Nie lepiej, bo obiektywów dobrych więcej w tak niskim budżecie nie kupisz, poza cudowną portretówką, więc niech to będzie właśnie ona (uwierz mi, nie tylko do portretów) i ewentualnie jakiś kitowy tani do innych zastosowań. Po tych dwóch obiektywach można się zorientować, co nam się przyda w przyszłości, czego nam brakuje i jakiej jakości oczekujemy. Wtedy można już się przymierzać do lepszych obiektywów, a nie zostanie nam w domu kupa niepotrzebnego szkła, z którym nie wiadomo co zrobić.

Co do kitu - OK, jak do nauki to przymykamy oko, a na winietowanie i kiepską pracę autofocusa zamykamy całkiem oczy (w końcu do nauki AF niepotrzebny, a to takie ciemne w rogach się wytnie lub wymarze w PS ;b)


mój brat ma kita z 350D i czasem mam to w rękach, o AF nie mówię, bo to nie obiektyw za 3-5tys., tylko za 150-200zł, a jak na tą cenę, to jest bardzo dobry, co do winietowania, to z tym ciemnym w rogach przesadziłeś

Co do analoga to się w pełni zgadzam - naprawdę nie wiem, czy by nie wystarczył sam analog, a koszty by poszły w dół, a zwykle przecież jakaś ciemnia też w szkole jest, więc odbitki i tak trzeba będzie robić. Jakoś bez tego sobie nie wyobrażam.

Jak dla mnie prostota środków jest cnotą (zresztą każdy zaawansowany fotograf przyzna że zdjęcie można zrobić i pudełkiem po butach)

można i pudełkiem zapałek ;)
i do nauki w zupełnosći wystarczyłby nawet jakiś stary manulany analog typu Zenith, czy np z Nikonów FM2 czy F3 do tego 50 mm (jako standard).

A wracając do D40 -sprawdziłem właśnie ceny - w tym samym sklepie fotoit mamy go wraz z obiektywem za 1740, czyli realnie prawie 2x taniej niż D30 też ze słabym obiektywem kitowym - rezultaty wbrew pozorom będą podobne.


1740 x 2,5 to 4350, jakby przeliczyć według wytrzymałości migawki, canon 30D kosztuje trochę mniej.

Zasada jest taka i to prawie każdy zawodowiec przyzna (przynajmniej ci których ja znam) że ważniejsza jest optyka i lepiej mieć dobre lub przynajmniej średnie szkła ze słabszym body niż odwrotnie.


jestem zawodowcem i powiem, że tak było za czasów negatywu, kiedy aparat był tylko pudełkiem na negatyw, teraz to trochę inaczej wygląda, ale owszem, optyka jest ważna, jeśli jest dobra, tutaj nie wymieniłeś żadnej dobrej.

Body się zmieni, a szkła zostaną. Na odwrót raczej cieżko. Nowe modele body wchodzą niemal już co rok, a obiektywy potrafią służyć latami i wiele z obecnie sprzedawanych nowych obiektywów jest konstrukcją sprzed 20 lat. Dobra optyka się nie starzeje - body bardzo szybko. Jeśli już teraz wchodzi nowe body na miejsce 30D (40D) to za 5 lat bedzie to już jakieś kolejne powiedzmy 70D i przepaść technologiczna. Natomiast świetnie do niego będzie pasowało szkło kupione teraz.


zrozumiałbym, gdybyś polecił puszkę na negatyw za 200zł i do tego np. obiektyw typu 17-40L/4 i tą cudowną 50tkę, tak żeby się zamknąć w tym przedziale, inaczej nie ma o czym mówić. Dobre body posłuży na pewno kilka lat i nie będzie mowy o złych zdjęciach, bo mimo, że wyjdzie nowych 20 aparatów, to ten nie zacznie przez to robić nagle gorszych zdjęć, prawda? A robi bardzo dobre. Poza tym tej klasy sprzęt już tak bardzo nie traci na wartości. Najbardziej tracą właśnie amatorskie lustrzanki, czyli te rzędu 400D albo D40. Więc jeśli będzie chciała wymienić taki aparat na inny za rok, dwa, to okaże się, że musi w zasadzie kupować nowy, bo ten już na tyle stanieje, że nie będzie się opłacać go sprzedawać. Lustrzanek cyfrowych nie opłaca się kupować po to, żeby za chwilę sprzedać! Jaka to przykrość, jak się sprzedaje po roku za połowę ceny.. Dlatego proponuję kupić jedno body, takie, które wystarczy na kilka lat (córka Ewy zdąży skończyć szkołę i zacząć zarabiać na fotografii) z najtańszym kitem i tanią dobrą 50mm/f1,8, a później dopiero, jeśli czegoś będzie brakowało, to jak już będzie wiedziała, czego, to dokupić (jakieś urodziny, imieniny,
etc.)
PS. znam dużo osób, które przez całe studia fotograficzne robiły zdjęcia tylko 50tką zawieszoną albo na analogu, albo na 10D/20D, a jak zaczęły kupować kolejne obiektywy, to były to np. 85mm/1,8, 135mm/2L, czy w tym stylu, bo zajmują się fotografią, do której potrzebują wyłącznie szkieł o małej głębi ostrości. Z innych nie korzystają. Dlatego zanim się nakupi szkieł, warto sprawdzić, jaka fotografia nas interesuje i kupować już pod konkretne potrzeby.

Może się na przykład okazać, że małoobrazkowa lustrzanka jej nie interesuje i że wszystko będzie robić średnim i wielkim formatem. ;)
Zatem ja bym polecał jednak D40 Nikona, lub ew. 400D Canona - i choć to dla zawodowca mogą być zabaweczki, na początek a zwłaszcza do nauki w zupełności wystarczy, a zestaw będzie rozwojowy, umożliwiający potem łatwy "upgrade" na lepsze body gdy będzie takie już naprawdę potrzebne (a zapewne wtedy będą już w wyprzedaży 40D po 2500 zł ;))
Oczywiście wybór pozostawiam zainteresowanym. :))

PS. Nie pamiętam czy w tym wątku to pisałem - ciekawy artykuł
o wyoborze pierwszej lustrzanki walczący ze stereotypami, napisany przez znanego i uznanego dziennikarza fotograficznego. Oprócz Olympusa Fuji i Pentaxa pod koniec poleca on też szczerze Nikona D40 :) Ja też. :)))

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6340


A kim jest ten pan, przez kogo uznany? To może już zacytuj chociaż fotografa, a nie grafomana, kogoś, kto robi zdjęcia, a nie kogoś, kto opisuje, jak inni robią zdjęcia. Poza tym, komuś takiemu może ktoś płacić za reklamę, a nawet musi, skoro nikona i canona tylko wspomniał na samym końcu wypowiedzi.

Ok, miłej nocy, pomiędzy zdjęciami a zdjęciami warto się położyć spać.

PS. Ewa, jakiego aparatu nie kupi Twoja córka, czy D40, czy 400D, D80 czy 30D, to będzie nim robić świetne zdjęcia. Teraz prawie każda lustrzanka cyfrowa jest w stanie wytwarzać obrazki świetnej jakości.

i na koniec mnie naszła refleksja zmęczonego umysłu - po co ja to w ogóle piszę i komu się to będzie chciało czytać?Krzysztof Bieliński edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 06:43
Ewa A.

Ewa A. na moście

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Ja przeczytalam, i to z duzym zainteresowaniem, aczkolwiek w niektorych miejscach konieczne bylo wsparcie tlumacza:), naprawde bardzo wszystkim dziekuje, nie spodziewalam sie, mowie szczerze, tak wyczerpujacej odpowiedzi. Teraz juz wiem bardzo duzo i postapie zgodnie ze wskazowkami, mysle, ze opcja Mama dolozy plus sa przeciez przed nami jakies urodziny jeszcze jest dobrym punktem startowym:)
Dziekuje. Ewa
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Krzysztof B.:
To tak szybko, zanim się położę spać.

A kim jest ten pan, przez kogo uznany? To może już zacytuj chociaż fotografa, a nie grafomana, kogoś, kto robi zdjęcia, a nie kogoś, kto opisuje, jak inni robią zdjęcia. Poza tym, komuś takiemu może ktoś płacić za reklamę, a nawet musi, skoro nikona i canona tylko wspomniał na samym końcu wypowiedzi.

No fotografów też paru znam :)i czasem cytuję.

Często ci co piszą znają się na sprzęcie znacznie lepiej od samych fotografów - oni są bowiem fachowcami od spraw technicznych i oceny sprzętu a nie od zdjęć. Podbnie jak świetny mechanik samochodowy nie musi być mistrzem kierownicy, a stroiciel fortepianu wirtuozem.

Rozumiem kult Canona 30D i wielu zawodowców znam, co go mają i nawet sam kilka razy tutaj powtórzyłem, ze to świetny sprzęt.(sam kiedyś brałem go pod uwagę, ale wtedy był dla mnie za drogi)

Tutaj jednak wyraźnie chodziło o zmieszczenie się w kwocie 2 tys złotych oraz o początkującego, uczącego się użytkownika. Stąd zaproponowałem alternatywne rozwiązanie - mam nadzieję że rozumiesz i nie masz mi tego za złe. Nawet nie chodziło o polemikę, ale właśnie o inne rozwiązanie, które akurat ja uważam za lepsze w tej konkretnej sytuacji - nie jakoś - w "liczbach bezwzględnych". Nikt nie neguję że 30D to świetny sprzęt i obiektywne 2 klasy lepszy od D40 i jest świetny zwłaszcza dla bardzo zaawansowanego amatora, albo nawet dla zawodowca.
PS. Ewa, jakiego aparatu nie kupi Twoja córka, czy D40, czy 400D, D80 czy 30D, to będzie nim robić świetne zdjęcia. Teraz prawie każda lustrzanka cyfrowa jest w stanie wytwarzać obrazki świetnej jakości.

No przecież właśnie o tym był ten "grafomański" artykuł, który niejako przed chwilą skrytykowałeś. :)

Jak już napisałem - każda lustrzanka będzie świetna, nawet analogowa.

No ale myśląć o późniejszym rozwoju warto brać pod uwagę te 2 wiodące firmy, bo po prostu jest większa pewność że będziemy mieli dostęp do świetnych obiektywów i akcesoriów, oraz że nie znikną nagle z rynku lub nie zostaną kupieni przez Sony ;)(jak tośie srtało z Minoltą) czy inną taką firmę. I tu też chyba się chyba zgadzamy. :)

i na koniec mnie naszła refleksja zmęczonego umysłu - po co ja to w ogóle piszę i komu się to będzie chciało czytać

Chyba nie jest tak źle jak widać, sądząc po późniejszej wypowiedzi autorki wątku
aczkolwiek w niektorych miejscach konieczne bylo wsparcie tlumacza:),

to pewnie odnośnie mojego tekstu ;)
przepraszam - było bardzo późno a rozpisałem się i nie było już czasu ani sił porządnie wyedytować - ja niestety muszę rano wstać i do biura na 9.00.
Mam nadzieję że jednak ogólne przesłanie dało się zrozumieć i jakoś pomogłem.

Jednak ostateczny wybór i tak należy do Ciebie i do córki.
Na pewno warto sobie jeszcze się wymienionym sprzętem pobawić w sklepie - w końcu to szczęśliwy posiadacz ma być z niego zadowolony.
Zyczę dobrego wyboru, udanych zakupów a przede wszystkim zadowolenia z późniejszego użytkowania i wielu udanych zdjęć - a córce - sukcesów w szkole.

Pozdrawiam serdecznie,
Maciek

PS - z tą 50 to masz rację, ja też zrobiłem wiele zdjęć nie tylko portretów 50 Nikona - nawet napisałem gdzieś o tym że do wielu szkolnych zadań (np z głębią ostrości) będzie świetna. Jednak jest wiele momentów gdy jest za wąska (a w Nikonie jest to po cropie 75 nawet nie 80) i jakoś nie mogę sobie wyobrazić że będzie na tyle uniwersalna żeby zrobić nią WSZYSTKIE zdjęcia. Co innego jakś dobra 30.(ja mam np. 35) No ale nie ma co robić dalszej jałowej dyskusji o przedze świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Ważne że naświetliliśmy temat - z różnych stron i punktów widzenia - dzięki za pomoc w tym.Maciej S. edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 12:25
Tomasz Rukat

Tomasz Rukat Analyst - Fraud Risk
Management Unit,
Citi Handlowy

Temat: Dobry aparat dla debiutanta

Ja tez rozwazam zakup Nikona D40(x). Myslicie ze cena d40x spadnie do poziomu obecnej ceny d40 czyli okolo 1500pln? (z kitem).
Ogolnie roznica miedzy tymi lustrami jest marginalna i nie wiem czy warto na ta chwile dac 600pln wiecej tylko za 10mpix matryce i nizsze ISO.

Następna dyskusja:

aparat cyfrowy dla dziecka




Wyślij zaproszenie do