Temat: Do poduszki... . Czy ksiązką pomogła? :)
No to chyba nie może być inaczej i pierwsza - Susan Sontag "O fotografii"
Czytam ją po raz drugi - wreszcie w wersji książkowej (właśnie wznowiona), bo poprzednio udało mi się zdobyć tylko ksero.
Zbiór esejów o fotografii. Pierwszy - chyba najsłynniejszy "W platońskiej jaskini". O znaczeniu fotografii, jako procesu, jako przedmiotu, rytuału społecznego, talizmanu, dokumentu... Myślę, ze każdy fotografujący po tej lekturze może jeszcze raz przemyśleć dlaczego trzyma aparat w ręku. Kolejny to np. "Fotograficzne ewangelie" - o fotografii jako sztuce (lub nie), o jej pokrewieństwie z malarstwem i jego braku, kryteriach oceny fotografii, roli muzeów w kształtowaniu gustów fotograficznych ...
Esejów jest sześć, dodatkowo antologia cytatów o fotografii i słownik biograficzny fotografów, na których zdjęcia Sontag powołuje się w swoich tekstach.
Polecam każdemu.