Albert W.

Albert W. creative director

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Łukasz Karolczak:
Oczywiście, życzę jak najlepiej...:-)

dzięki ;)
Adam W.

Adam W. senior php
developer, Symfony

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Albert W.:
Co o tym myślicie? Pewnie wielu z Was robi to wszystko samodzielnie bądź ma swoich ludzi, ale pewnie też są fotografowie, którzy tak po prostu nie mają odpowiednich narzędzi (monitor, zestawy filtrów retuszerskich), bądź też dokładnej wiedzy o retuszu czy postprodukcji. Czy według Was mogłoby to chwycić?

fajny pomysł, korzystna usługa:)

zapraszam do dołączenia do grupy retuszer w http://www.fotomody.pl
można też napisać ogłoszenie.
Albert W.

Albert W. creative director

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Adam W.:
Albert W.:
Co o tym myślicie? Pewnie wielu z Was robi to wszystko samodzielnie bądź ma swoich ludzi, ale pewnie też są fotografowie, którzy tak po prostu nie mają odpowiednich narzędzi (monitor, zestawy filtrów retuszerskich), bądź też dokładnej wiedzy o retuszu czy postprodukcji. Czy według Was mogłoby to chwycić?

fajny pomysł, korzystna usługa:)

zapraszam do dołączenia do grupy retuszer w http://www.fotomody.pl
można też napisać ogłoszenie.

dzięki ogromne! :)
Marcin Pawlas

Marcin Pawlas kocham poniedziałek

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Albert, super pomysł, myślę że to ma sens, szczególnie jak masz dojście do sesji poważnych a nie "na sztoka", Twoja gaża to będzie pewnie z 5-10% budżetu jak nie mniej.

Wydaje mi się że musiałbyś się osobiście pokręcić wśród docelowych ;)
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Dla mnie to normalne, że gdy robię zdjęcia za kilka, kilkanaście tysięcy złotych nie chce mi się babrać z detalami jak usuwanie kabli energetycznych, czy "zasianiem"trawy przed budynkami.

Gdyby specjalista od obróbki był w stanie za rozsądne pieniądze oszczędzić mi tej pracy - zapłaciłabym - w końcu nie musiałabym robić tego sama.

Znajomi fotografowie architektury płacą za dopieszczanie zdjęć, ale wg stricte określonych reguł.

Jestem zainteresowana.
Marcin Pawlas

Marcin Pawlas kocham poniedziałek

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

tak tylko myślałem, czym będziesz to napędzał? :) agregat by się przydał czasami jakiś w terenie ;)

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Albert W.:
Co o tym myślicie? Pewnie wielu z Was robi to wszystko samodzielnie bądź ma swoich ludzi, ale pewnie też są fotografowie, którzy tak po prostu nie mają odpowiednich narzędzi (monitor, zestawy filtrów retuszerskich), bądź też dokładnej wiedzy o retuszu czy postprodukcji. Czy według Was mogłoby to chwycić?

Mega pomysł! Niektórzy zapominają, że na świecie są fotografowie, którzy za jedno zdjęcie do okładki magazynu (np. Vogue) biorą 100-200 tys. dolków, a prace nad tą jedną fotą trwają 2 miesiące :)
Jeżeli uderzasz w podobnym kierunku, a nie w gości, którzy oczekują sesji za 3-4 tysiące to nic tylko działać ;)

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Marcin Pawlas:
tak tylko myślałem, czym będziesz to napędzał? :) agregat by się przydał czasami jakiś w terenie ;)

Pedzie siedzial na rowerku podlaczonym do dynama ;)

Wujek Gugiel mowi:
http://www.electronic-parts.com.au/out/brand.php/78/Un...

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Łukasz Karolczak:
Rafał Ziółkowski:
Łukasz Karolczak:
Twoja usługa w większości przypadków przedroży całą sesję :) O fotografie nie wspomnę.

Moze sa agencje ktore maja na to budzety? Jak ciagna sztab ludzi na drugi koniec swiata, to co im szkodzi spakowac jednego Alberta wiecej?

Mysle ze to ciekawa nisza i nastawilbym sie na jakosc a nie ilosc.

Przez przypadek zaplusowałem :D

Jasne, ale myślę, że na tego typu wypad jedzie fotograf który pewnie sam się czymś takim zajmuje.

Niekoniecznie... duże firmy wydają naprawdę grube siano na sesje do reklam. Scan Holiday robiąc reklamę z dzieciakami wysyłał dzieci i ich rodziców na tydzień do Egiptu (all inclusive ofkorz) i jeszcze każdemu dzieciakowi odpalali całkiem fajną sumę. Z tego co słyszałem wynagrodzenie jakie otrzymał fotograf przyprawia o ból głowy.
Myślę, że taki przypadki to idealna opcja właśnie dla Albercika ;)Andrzej Kostuś edytował(a) ten post dnia 04.08.11 o godzinie 13:51

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

I nadal myślisz, że taki fotograf będzie chciał podzlecać obcym osobom / firmom obróbkę zdjęć ? Jestem pewien, że to działa na takiej zasadzie jak w branży. Zanim podzlecisz komuś X przelecisz po znajomych to raz. po dwa, wydaje mi się, że umiejętności takiego fotografa są też inne niż kogoś, kto takowej osoby potrzebuje / znana firma serwetix / ;)

Czy fotograf tej klasy http://swietochowski.pl/ korzysta z usług grafika ?
Na moje gość chce mieć wszystko pod kontrolą i myślę, że robi to sam..

Wydaje mi się, że Albert chciał uderzyć w trochę bardziej popularne sesje gdzie fotograf nie jest grafikiem i mało ogarnia szopa, niż obróbką zdjęć fotografa który jest w stanie kupić TVN :]

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Łukasz Karolczak:
I nadal myślisz, że taki fotograf będzie chciał podzlecać obcym osobom / firmom obróbkę zdjęć ? Jestem pewien, że to działa na takiej zasadzie jak w branży. Zanim podzlecisz komuś X przelecisz po znajomych to raz. po dwa, wydaje mi się, że umiejętności takiego fotografa są też inne niż kogoś, kto takowej osoby potrzebuje / znana firma serwetix / ;)

Czy fotograf tej klasy http://swietochowski.pl/ korzysta z usług grafika ?
Na moje gość chce mieć wszystko pod kontrolą i myślę, że robi to sam..

No właśnie nie ;)
Fotograf pstryka fotę (zajmuje się przygotowaniem oświetlenia, sceny etc.), a obok za biureczkiem siedzi kilku kozaków od photosklepu i zapieprzają. On im co najwyżej art-uje.

Nie myl Michu ludzi takich jak Dragan czy Świętochowski z gośćmi pokroju Stevena Meisela ;)
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Ciekawe jest to, że większość fotografów profesjonalnych jakich znam, ma swoich speców od obróbki.

Podobnie jak profesjonaliści maja asystentów, którzy wszystko ustawiają do zdjęcia, a sam fotograf naciska spust.

Nie rozumiem tych uwag.

Jeśli mam grafika, który potrafi się ze mną dogadać i osiągnąć "mój" efekt, dlaczego miałabym nie skorzystać z jego profesjonalnych usług? Jestem fotografem a nie grafikiem, nigdy nie zrobię lepszej obróbki niż profesjonalista w swoim fachu.

Każdy powinien zajmować się tym, na czym najlepiej się zna - człowiek orkiestra to przereklamowany typ.

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Andrzej Kostuś:
Łukasz Karolczak:
I nadal myślisz, że taki fotograf będzie chciał podzlecać obcym osobom / firmom obróbkę zdjęć ? Jestem pewien, że to działa na takiej zasadzie jak w branży. Zanim podzlecisz komuś X przelecisz po znajomych to raz. po dwa, wydaje mi się, że umiejętności takiego fotografa są też inne niż kogoś, kto takowej osoby potrzebuje / znana firma serwetix / ;)

Czy fotograf tej klasy http://swietochowski.pl/ korzysta z usług grafika ?
Na moje gość chce mieć wszystko pod kontrolą i myślę, że robi to sam..

No właśnie nie ;)
Fotograf pstryka fotę (zajmuje się przygotowaniem oświetlenia, sceny etc.), a obok za biureczkiem siedzi kilku kozaków od photosklepu i zapieprzają. On im co najwyżej art-uje.

Nie myl Michu ludzi takich jak Dragan czy Świętochowski z gośćmi pokroju Stevena Meisela ;)


Jasne MIchu :)

Zgodzę się, ale to nie ma sensu co piszę Ania. Profesjonaliści mają asystentów, ale chyba nie na zlecenie i z doskoku ? Chyba, że ja nie znam znaczenia słowa "Asystyen" :)
Jeśli Albert miałby być faktycznie prawą ręką fotografa z "górnej półki" to się zgodzę, ale nie wiem czy to ma sens dorywczo... Wydaje mi się, że to wymaga absolutnej symbiozy (w przypadku foto. pokroju Stevena Meisela :)

Zgodzę się z Ania odnośnie człowieka orkiestry :-)

Np; Pani Ania mogłaby Poznać bliżej Pana Andrzeja by mogli pomyśleć o rebrandingu :D

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Łukasz Karolczak:
Np; Pani Ania mogłaby Poznać bliżej Pana Andrzeja by mogli pomyśleć o rebrandingu :D

niedoinformowany jesteś... Pani Ania zna Pana Andrzeja od jakichś 5 lat ;)
I to całkiem dobrze :)

Ale żeś se akurat wystrzelił :D

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Wiedziałem :)
Widać jak trzymacie sztamę po postach :D

p.s.
Tylko głupio, że nie macie się w znajomych :) To mnie zbiło trochę z tropu :]Łukasz Karolczak edytował(a) ten post dnia 04.08.11 o godzinie 14:51

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Łukasz Karolczak:
Wiedziałem :)
Widać jak trzymacie sztamę po postach :D

raczej kwestia sensu odnajdywanego w wypowiedziach niż znajomości...
p.s.
Tylko głupio, że nie macie się w znajomych :) To mnie zbiło trochę z tropu :]

mamy się tłumaczyć, czy od razu na karnego jeża...?

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Andrzej Kostuś:
Łukasz Karolczak:
Wiedziałem :)
Widać jak trzymacie sztamę po postach :D

raczej kwestia sensu odnajdywanego w wypowiedziach niż znajomości...

Oczywiście :-)
p.s.
Tylko głupio, że nie macie się w znajomych :) To mnie zbiło trochę z tropu :]

mamy się tłumaczyć, czy od razu na karnego jeża...?

Na karnego żubra, od razu!:]
Anka Gregorczyk

Anka Gregorczyk artystka wizualna &
promotorka kultury
wizualnej &
właści...

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

yyyy ?

ha, tylko, że mało ostatnio ze sobą gadamy, co nie Andrzej ;-) ?

konto usunięte

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Anna Gregorczyk:
yyyy ?

ha, tylko, że mało ostatnio ze sobą gadamy, co nie Andrzej ;-) ?

zarobieni ludzie nie mają już czasu na wiosła ;)
Paweł M Falcman

Paweł M Falcman kreator, organizator

Temat: czy coś takiego zainteresowałoby fotografów?

Albert W.:
Witajcie,

od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zaproponowaniem usługi - wsparcia dla fotografów.
Ponieważ w mojej pracy zawodowej intensywnie zajmuję się retuszem i postprodukcją zdjęć, pomyślałem żeby zaoferować takie usługi tym, którzy robią fantastyczne zdjęcia, ale męczą się przy komputerze z jakimiś bardziej zaawansowanymi rzeczami.

Kwestia budżetu. Taka usługa to nie kosztuje pięć złotych :)
Nie widzę korzystających z tego fotografów małych lub średnich nawet bo zwyczajnie stawki jakie biorą za zdjęcia nie podźwigną dodatkowego kosztu.
Natomiast sam pomysł to w sumie nic nowego :)
Od dziesięcioleci istnieją "fine printerzy". Tylko w innej kulturze.

Bo de facto chcesz oferować fine printing epoki cyfrowej.
Istnieją, jest popyt na ich umiejętności i sa cenieni.
Do robienia odbitek trzeba mieć dryg i lubić to. Poza umiejętnościami czysto rzemieślniczymi.
Są tacy co nie lubią, tacy co nie mają czasu i tacy, którym to zwyczajnie nie wychodzi.
A dobry fine printer potrafi zasugerować rozwiązanie, o którym fotograf nawet nie pomyślał. I wzbogacić tym samym obraz końcowy. I to głośno od dawna mówią sami fotografowie.
"Po co mam się męczyć skoro on (fine printer) zrobi to lepiej?"

I fotografowie mają też swoich asystentów różnych funkcji, którzy m.in. zajmują się retuszem, korekcją. Fotograf, jak reżyser, patrzy z zewnątrz i kieruje.

Rozwiązanie on-line słabo widzę (jako grafik z parunastoletnim doświadczeniem). IMO źle się tak pracuje. Lepiej siedzieć koło siebie i wymieniać uwagi głosem, na bieżąco. Powstaje zupełnie inna atmosfera wzajemnej inspiracji.
Ale na pewno są tacy, którzy potrafią.



Wyślij zaproszenie do