Temat: Canon czy Olympus

No to teraz ja... Przychodzę z pytaniem z cyklu: Aprat dla debiutanta. Mam nadzieję, że nie przeszkadza wam to, że coraz więcej osób zwraca się na forum z prośbą o konkretną radę.. :) Moja sytuacja jest o tyle specyficzna, że nie mam jeszcze żadnej, ani to żadnej wiedzy, żadnego doświadczenia, po prostu zero, nic. No i przyszedł moment, w którym chciałabym to zmienić i zacząć. Sama. Żadna szkoła nie wchodzi w grę.
Na początku na aparat chciałam poświęcić 1000 PLN (myślałam o kompakcie), teraz jestem w stanie dać do 3000 (+/- 300 PLN).
No i pytanie moje tyczy się przede wszystkim zagadnienia - czy dla takiej osoby jak ja (zaczynającej od zera bezwzględnego:) lepiej kupić lepsze body i jeden obiektyw i ćwiczyć na początku tylko na nim. Czy tańsze body ale dwa obiektywy?
Kilka znanych mi osób, ktore zajmują się fotografią niestety ma odmienne zdania na ten temat.
Na początku radzono mi Sony z dwoma obiektywami.
SONY DSLR-A100 (Alpha 100) + 18-70mm + 75-300mm
http://www.fotoexpert.pl/sony-dslr-a100-(alpha-100)-18...
Jednak, pomysł jednej osoby został spacyfikowany przez drugą osobę twierdzącą, że Sony nie jest dobrą marką lustrzanek i będzie później problem z dobieraniem obiektywów.

No i pojawił się spór Canon vs Olympus.
Zastanawiam się między:
Canonem z jednym obiektywem:
CANON EOS 400D Body + EF-S 18-55mm f/3.5-5.6 II
http://www.fotoexpert.pl/canon-eos-400d-body-kamery-cy...
(ok 2500-2600 PLN)

lub
Olympusem z dwoma obiektywami:
OLYMPUS E-510 + 14-42 mm i 40-150 mm
http://www.fotoexpert.pl/olympus-e-510-14-42-mm-i-40-1...
(3100 PLN)

OLYMPUS OLYMPUS E-410 + 14-42mm + 40-150mm
http://www.fotoexpert.pl/olympus-olympus-e-410-14-42mm...

Czy jeszcze coś innego...
Nie wiem! ;)

konto usunięte

Temat: Canon czy Olympus

Katarzyna A.:
Czy jeszcze coś innego...
Nie wiem! ;)

Jest taka bodajże 18-letnia dziewczyna, która mając w głowie pomysł, w rękach Canona 350D z kitem 18-55 i drugim obiektywem EF-S 60mm do makro, a w komputerze Photoshopa, od paru lat realizuje naprawdę świetne wizualnie obrazy. Nazywa się Lara Jade, w Googlu bez problemu znajdziesz jej prace.

Myślę, że powinnaś pomyśleć teraz co chcesz robić z aparatem. Z czasem Twoje potrzeby oczywiście będą bardziej wyklarowane i dalsze wybory ze sprzętem będą prostsze (choć bardziej wymagające dla portfela).

Jeśli myślisz poważniej o fotografowaniu, to z tych dwóch wziąłbym Canona (większy system, więcej sprzętu na rynku wtórnym, szansa na pożyczenie czegoś od znajomych, etc). Jeżeli będziesz robiła zdjęcia wyłącznie hobbystycznie, to Olympus (obojętnie który z tych dwóch) z dwoma obiektywami będzie chyba lepszym wyborem.
Maciej Kazimierski

Maciej Kazimierski Zastępca Kierownika
zespołu analityków
finansowych

Temat: Canon czy Olympus

Nie będę oryginalny i napiszę to co już na tym forum pisałem. Polecam Olympusa. Kilka miesięcy temu sam stałem przed dylematem - Olympus, Canon czy Nikon. Po dość długim zastanawianiu się, czytaniu rankingów, porównań zdecydowałem się na Olympusa E-500. Co prawda ten model nie jest już w Polsce sprzedawany (przynajmniej tak mi się wydaje) ale jestem z niego bardzo zadowolony. Jeżeli miałbym teraz kupować cyfrową lustrzankę Olympusa mój wybór padłby pewnie na E-510 (E-410 jest jak na mój gust nieco za mały). Ludzie znający się na fotografii cyfrowej nieco lepiej ode mnie twierdzą, że obiektywy tzw. kitowe Canona (tj. te sprzedawane w komplecie z aparatem) nie są - delikatnie mówiąc - najlepsze. Polecałbym zestaw E-510 + 14-42 mm i 40-150 mm. Mam taki sam zestaw. Pamiętaj tylko, że kupno aparatu i tych dwóch obiektywów to dopiero początek - potem przychodzi chęć na lampę błyskową czy na kolejne obiektywy... Jeżeli masz taką możliwość to rozważ kupno sprzętu w USA - jest sporo tańszy niż w Polsce a Olympus honoruje międzynarodową gwarancję. Minus tego rozwiązania jest taki, że musisz znaleźć osobę, która sprzęt w Stanach kupi i przywiezie do Polski. Sklepy internetowe (np. Amazon) nie wysyłają elektroniki do Europy (niestety...)
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Temat: Canon czy Olympus

Może trochę Ci namieszam, ale... polecam Pentaxa. Dla Ciebie - model K100D. Moim zdaniem to ciekawszy wybór od Canona, Nikona i Olympusa w podobnym przedziale cenowym.

Masz tu wbudowaną stabilizację obrazu w korpus aparatu, dzięki czemu działa ona z każdym obiektywem (rzecz nie do pomyślenia w tanich lustrzankach innych marek). Obiektyw kitowy (18-55) bardzo przyzwoity, jak na kitowy oczywiście. Świetna ergonomia. Bardzo jasny obraz w wizjerze (Canon, nie mówiąc o Olku, się chowa...). Pasują wszystkie stare, świetne, tanieobiektywy Pentaxa, nawet te z recznym ustawianiem ostrosci (warto się nauczyć, jeśli w foto chcesz się bawić serio). Naprawdę świetny aparat do nauki fotografii.

Jako drugi obiektyw możesz sprawić sobie 50-200 i ciągle mieścisz się w 3 tys PLN.

Tu kilka linków:

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5486

http://www.optyczne.pl/279-Pentax_K100D-specyfikacja_a...
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon czy Olympus

Podobnie jak Dominik powiem, że warto kupić Canona, jeśli chcesz coś robić z fotografią.

W tej cenie, o której mówisz możesz mieć aparat, który jest używany przez wielu profesjonalnych fotografów (od reklamy do reportażu) i jest o klasę lepszy (wytrzymały, z aluminiową obudową, nie plastikowy, jak te, o których piszesz), w zasadzie bez porównania. Jest teraz dużo tańszy, niż jest wart, bo wszedł nowy model z tej półki, który niewiele się od niego różni, ale zbił cenę wszystkich poprzednich. Sprzęt na długie lata. (nic Ci nie odpadnie niespodziewanie, ani nie rozpadnie się, kiedy ktoś Ci wytrąci z ręki przypadkiem, poza tym obraz jest o niebo lepszy od tych wymienionych, o wielu więcej funkcjach i możliwościach).

http://www.allegro.pl/item260698352_fotoit_canon_eos_3...
Tutaj jest za 2.899zł, w tej firmie kupuję od kilku lat wszystko, odpowiedzialni ludzie, jest to firma z siedzibą w Warszawie, ale możesz przez internet zamówić.

Do tego możesz wziąć obiektyw kitowy, o którym pisałaś (za jakieś 200zł), albo u nich, albo na jakiejkolwiek aukcji (ludzie sprzedają nowe po kupnie aparatu z tym obiektywem, bo mają już jakieś obiektywy, a ten okazuje się niepotrzebny).

A później pierwsza lekcja: przeczytaj dokładnie instrukcję obsługi z aparatem w ręku, szczególnie rozdział o przysłonie i czasie i wszystko od razu testuj. Tydzień intensywnej pracy, jak dla początkującej.

Później się odezwij na gl

To jeśli chcesz się tym naprawdę zainteresować i zająć. W Canonie masz dużo opcji dokupienia w przyszłości różnego rodzaju (od tanich po drogie) obiektywów, lamp, drobiazgów. Jest to najpopularniejsza taka firma na świecie, więc i dużo firm robi dedykowane do tych aparatów gadżety, dzięki którym możesz sobie eksperymentować, od robienia zdjęć makro (naprawdę makro, typu portret owada), po zmiany w płaszczyznach ostrości (dostępne w zasadzie dla aparatów średniego lub wielkiego formatu.

A z tego co czytam, to chyba nie chcesz tylko cykać fotek na imprezce, żeby mieć utrwalone, kto był.

PS. większość swoich zdjęć teatralnych zrobiłem na Canonie 10D, czyli dużo starszym z tej półki, co 30D (teraz mam 1DMkIII, ale spokojnie mogę pracować 30D, za olympusa bym podziękował) i codziennie widzę masę ludzi pracujących poważnie dla gazet tym aparatem (30D), nie widziałem natomiast nikogo z pentaxem, a już na pewno nie z olympusem. Dwie jedyne firmy, które się liczą w małoobrazkowej fotografii, to Canon i Nikon.Krzysztof Bieliński edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 21:41

konto usunięte

Temat: Canon czy Olympus

Krzysztof B.:
PS. większość swoich zdjęć teatralnych zrobiłem na Canonie 10D, czyli dużo starszym z tej półki, co 30D i na codzień widzę masę ludzi pracujących poważnie dla gazet tym aparatem (30D

Ja ciągle pracuję 10D. Technika poszła do przodu, ale rozwój aparatów w tym segmencie dowiódł tego, że 10D to ciągle bardzo dobre rozwiązanie w paru specyficznych sytuacjach. Mam na myśli specjalność Krzysztofa i po trosze moją - czyli fotografowanie imprez kulturalnych. Wszystkie inne Canony z segmentu amatorskiego (300D, 350D, 400D, 20D, 30D, 40D) mają mniej lub bardziej głośniejszy odgłos migawki i lustra podczas robienia zdjęcia. Jeżeli uda Ci się Kasiu znaleźć 10D w dobrym stanie, z niezajechaną migawką (o co niestety może być trudno, ale warto szukać, bo może akurat trafisz na kogoś u kogo podobnie jak u mnie aparat po prawie 4 latach pracy wygląda ciągle jak nowy), to może być to całkiem dobra opcja dla Ciebie. To co zaoszczędzisz na korpusie, możesz zainwestować w obiektywy, np EF 50/1.8, EF 85/1.8, być może Tamron 17-50/2.8 lub inny wg potrzeb.
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon czy Olympus

Dlatego przez kilka lat nie zmieniałem aparatu. W zasadzie technika idzie do przodu, ale dopiero teraz nikonowi udało się dogonić canona w jakości obrazu, o pozostałych nie mówię.
10D to rewelacyjny aparat, zdjęcia z tego robiłem w formacie 3x2m! w dobrym druku (nie na billboardy) i efekt był naprawdę niezły.
1DMkIII ma teraz cichszą migawkę (w trybie silent), ale to temat na forum Canona.

W każdym razie 30D można kupić nowe, więc może jednak 30D. I nie daj się wpuścić marketingowym trickom typu więcej megapixeli, czy stabilizacja obrazu w aparacie, bo to bzdura. Dobry obraz nie powstaje dzięki napchaniu jak największej ilości pixeli, tylko m.in. od jakości tych pixeli. Jeśli natomiastchcesz zatrzymać obraz, to manipulujesz czasem i w razie potrzeby zwiększasz czułość (ISO), a to największe ma canon (i z najładniejszym obrazem).

Właśnie, jak kupisz aparat, a czegoś nie będziesz wiedziała, to poza gl, możesz wejść na forum http://canon-board.info i tam poprosić o radę, to momentalnie dostaniesz kilka rzeczowych odpowiedzi od profesjonalistów (czasem od maniaków sprzętowych, ale też rzeczowo)

A jeśli już masz brać coś innego, to nikona i chyba nic więcej.Krzysztof Bieliński edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 22:02

konto usunięte

Temat: Canon czy Olympus

Znaczy się co - ci z Olympusem w dłoni są gorsi, tak? Zapraszam na forum OlympusClub'u - "amatorzy" na tymże forum, robią takie zdjęcia, że dech zapiera...

Zresztą mniejsza o to - i tak najważniejsze są szkła i to, co będzie fotografowane. Jeżeli w planach jest praca zarobkowa na zdjęciach - raczej celować wyżej (niestety) niż Olypus.

PS: miałem w rękach E-3 Olypusa (wreszcie...), ale ja jednak jeszcze poczekam, albo dokupię sprzęt z innego systemu.
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon czy Olympus

Damian, absolutnie nie chodzi tutaj o to, jakie kto robi zdjęcia, bo rewelacyjne można zrobić i aparatem typu Holga za 200zł, albo zenitem, a już olympusem na pewno. Ale skoro ktoś może mieć za niewiele wyższą cenę aparat, który jest dużo lepszy, to dlaczego mu odmawiać tej szansy ze wzgędu na przywiązanie do marki?

konto usunięte

Temat: Canon czy Olympus

Nikomu niczego nie odmawiam - rozumiem Was. Absolutnie nie zamierzam nikogo nakłaniać do kupna Olympusa - ja jestem zadowolony 9m. in. z powodu przywiązania do marki). Jeżeli zacznę czuć niedosyt sprzętowy (a takowy mnie obleciał przy testach E-3...), to się przesiądę na lepszy.

Najlepiej będzie, jak Kasia pójdzie i pomaca sprzęt - mnie osobiście czasem drażni mułowatość AF w moim sprzęcie ;-) To tak ku ewentualnej przestrodze (ze szkłem 14-54 już jest lepiej, ale to i tak nie to samo, co nowa seria SWD...).

Zresztą, sami wiecie jak jest.
Pozdro dla wszystkich.
Maciej S.

Maciej S. we własnej osobie ;p

Temat: Canon czy Olympus

Krzysztof B.:
>Dwie jedyne
firmy, które się liczą w małoobrazkowej fotografii, to Canon i Nikon

I tu się z Kolegą w pełni zgodzę.I choć mam Nikona, też uważam, że Canon 30D za taką cenę to świetny sprzęt.(hmm, tylko ten obiektyw kitowy za 200 zł do takiego aparatu do dla mnie niemal przestępstwo i świętokradztwo..zwłaszcza że Canon słynie z fatalnych kitów..nie dziwię się że się pozbywają i raczej nie dlatego, że mają już inne - bo jakby je już mieli to przecież mogliby od razu kupić samo body..IMHO raczej pozbywają się za grosze, bo odkrywają że kit jest kiepski)

Tak naprawdę dla początkującego amatora każdy sprzęt będzie dobry - świadomość tego co potrzebuje do realizacji swoich zamierzeń przyjdzie z czasem wraz z umiejętnościami doświadczeniem.

Bo doświadczony fotograf kupuje sprzęt pod kątem swoich planów i wie czego potrzebuje (a także jakie ma nawyki, co preferuje) - początkujacy amator zwykle robi na odwrót, myśląc, żę jego sukcesy będą zależeć głownie od sprzętu, a jak już bedzie mieć "ten najlepszy sprzęt" to wtedy dopiero pokaże co potrafi.(i tu jest ten pierwszy podstawowy błąd, to dopiero w miarę rosnących umiejętności warto mieć lepszy sprzęt, żeby móc wykorzystać w pełni jego możliwośći).

A nie wiedząc co się chce osiagnąć trudno dobrać odpowiedni sprzęt.
To tak jakby ktoś na forum samochodowym prosił o radę że "chce kupić samochód żeby jeździć" nie podając gdzie będzie jeździł, czy po mieście, po szosie, a może w terenie i tak naprawdę jeszzcze sam nie wie, czy potrzebuje terenówki, limuzyny czy samochodu sportowego itd itp(sorki ale najłatwiej przychodzą mi porównania samochodowe)

Tak naprawdę na początek wystarczy dobry kompakt - dzięki niemu można się wiele nauczyć (nawet jak nie trybu w pełni manualnego to chociaż priorytetu czasu lub przesłony) i generalnie "otrzaskać się" z tematem. Wtedy już łatwiej wiedzieć czego się potrzebuje.

Natomiast lustrzanka jest dużo bardziej wymagająca zarówno pod względem umiejętności jak i niezbędnego wyposażenia i związanych z tym kosztów.
Decydując się na pierwszą lustrzankę warto pamiętać o jednej ważnej sprawie - samo body nie jest najważniejsze, je co jakiś czas się zmienia, lecz reszta "ekwipunku" zostaje i pasuje do kolejnego body ale tylko tej samej marki-zatem decyzja o zakupie to tak naprawdę decyja o wejściu w dany system. I tak jak kompakt można mieć każdorazowo innej firmy, tak w przypadku lustrzanki jest to trudne, a przede wszystkim bardzo nieekonomiczne.

Oczywiścoie nie ma wątpliwości że są tylko 2 wiodące systemy - Nikon i Canon.
I jeśli myślisz poważnie o fotografii i swoim rozwoju to jest najbardziej przyszłościowe i pewne. Ci co kiedyś weszli w system Olympusa czy Minolty dziś nie mają za dużego wyboru i albo go zmieniają, albo robią dobrą minę do złej gry (lub nie są zbyt wymagający).

Ale wiem też, że wielu ludziom wystarcza lustrzanka z jednym obiektywem - są zadowoleni, bo po prostu nie mają większych wymagań, używając jej w trybie "auto" jako taki trochę lepszy kompakt.(a dotego jeden obiektyw typu "spacerzoom" o bardzo długim zakresie ogniskowych którego nigdy nie zmieniają - bo jeszcze im się matryca pobrudzi..zresztą nawet nie bardzo wiedzą jak bo może coś jeszcze popsują ;))

Generalnie wszystkie rady które tu dostałaś są na swój sposób bardzo dobre a decyzję niestety musisz podjąć sama.

Warto każdy aparat obejrzeć osobiście, jak leży w ręku, jak "przy oku" pobawić się nim, czy jest wygodny itp.
Nie ma jednego idealnego rozwiązania.
Aha, na pewno mają dużo racji Ci co mówią o 2 obiektywach i stawiają na optykę kosztem tańszego body.

Mnie tylko jedno zastanowiło - napisałaś, że chciałaś kupić normalny kompakt a dałaś się namówić na lustrzankę, nie mając - jak sama piszesz - pojęcia o fotografii.
Nie jestem pewien, czy to w ogóle dobre dla Ciebie rozwiązanie i do czego chcesz używać aparatu.
Bo jest obecnie moda na lustrzanki, tak jak na notebooki/laptopy (które często potem są na stałe na biurku podłączone, choć ich założeniem jest mobilność kosztem wielu ograniczeń jakościowych).

Kupować sztuka dla sztuki czy dla mody - oczywiście też można, tylko czy warto? I czy zdajesz sobie sprawę, że to pociąga za sobą różne konsekwencje - i jak wszystko wady też ma - np rozmiar, waga, brak uniwersalności, mniej programów tematycznych lub wcale i gorszy zwykle tryb auto. Lustrzanki lepsze efekty dają w doświadczonych rękach przy ręcznych lub półautomatycznych ustawieniach - często laik zrobi lepsze zdjęcie kompaktem, bo do tego jest on przeznaczony.

Pytanie zatem czy jesteś przygotowana także na naukę oraz robienie ambitniejszych zdjęć. Bo jak tylko do pamiątkowych zdjęć "u cioci na imieninach" czy na imprezach bez specjalnych wymagań technicznych, kompozycjnych, czy artystycznych bez "bawienia się w fototografię" to lustrzanka może okazać się pomyłką i przeinwestowaniem - do tego wystarzy średniej klasy kompakt. Ba, a taki zaawansowany, dobry kompakt to juz potrafi robić nawet i wybitne zdjęcia (niektórzy znani dziś i uznani zaczynali od kompaktu) - nie sprzęt bowiem czyni mistrza.

Może warto kupić dobry kompakt i zobaczyć czy Cię to wciąga a i sprawdzić jaki rodzaj zdjęć Ci najbardziej pasuje?Przykładowo jak w obszarze Twojego zainteresowania będzie leząło makro - to nie będziesz musiała się przekonywać że jendak Ci to nie pasuje kupując obiektyw do makro za 1000 złczy więcej zł. Tu widać przewagę kompaktu - ma wszystko w "standardzie" - prawdziwe różnice w jakości najbardziej widać dopiero jak już się kupi dobre, dedykowane do różnych celów szkła (bo jak to się mówi - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego)
A jak się już na serio wciągniesz to body to jedynie ułamek późniejszych wydatków (tu akurat się z kolegą nie zgadzam - kupować body za 3 tys a do tego obiektyw za 200 to błąd, bo coś jest tylko tak dobre, jak najsłabszy tego element) W przyszłości te 3 tys na sprzęt będzie się potem wydawało naprawdę bardzo tanio,gdy już poznasz ceny dobrych (ba, przeciętnych) obiektywów, a zwykle warto mieć ich kilka. Do tego statyw, filtry, lampa.. a jak zapragniesz kiedyś zrobić sobie małe amatorsie studio...
Czy ja Cię straszę? Nie, to po prostu strasznie wciąga. A jak nie wciąga, to wtedy chyba troszkę bez sensu się w to bawić.

Żeby Ci jeszcze bardziej "zamieszać" (zakładając że jednak lustrzanka i to świadomy wybór) załączam linka, gdzie znany dziennikarz fotograficzny poleca lustrzanki takie jak Olympus, Fuji czy Pentax, łamiąc pewne "branżowe" stereotypy. :))

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6340

Powtórzę jeszcze raz - wybór należy do Ciebie. :)
Mam nadzieję, że mimo wszystko choć trochę pomogłem a chociaż rozszerzyłem Twoje spojrzenie na tę sprawę..

Pozdrawiam,
Maciek

PS, aha, dla równowagi - kolega podał namiar na forum Canona..zatam zapraszam także na forum NIKONA:

http://forum.nikon.org.pl

gdzie także udzielą bardzo rzetelnych, szybkich i rzeczowych odpowiedzi, choć maniaków sprzętowych rónież nie brakuje, to znajdziesz tam wielu zawodowców, a także znanych i uznanych fotografików, którzy też pomogą rozwiać Twoje wątpliwości (lub jeszcze bardziej je zwiększyć).Maciej S. edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 23:10
Mariusz Stabryn

Mariusz Stabryn Dyrektor
Mikroregionu Wrocław
2 BNP Paribas Bank
Polska S.A.

Temat: Canon czy Olympus

od kilku miesięcy jest szczęśliwym posiadaczem Canona 400D i nie żałuję . Tak jak Ty wachałem się nad wyborem . Postawiłem na Canona :-). To co będziesz musiała zmienić to napewno szkło bo kupiony w komplecie kit nie jest rewelacyjny.
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon czy Olympus

Mariusz S.:
od kilku miesięcy jest szczęśliwym posiadaczem Canona 400D i nie żałuję . Tak jak Ty wachałem się nad wyborem . Postawiłem na Canona :-). To co będziesz musiała zmienić to napewno szkło bo kupiony w komplecie kit nie jest rewelacyjny.

ale nie jest też zły, jak na początek i za tą cenę. Dużo się o tym mówi, że to słaby obiektyw, ale to są rozmowy osób, które lubią testować rozdzielczość robiąc megaduże powiększenia albo oglądając obrazy w 100% powiększeniu na ekranie (czego na szczęście nie robi wiele osób). W rzeczywistości różnicę robi dopiero kupno Lki, gdzie autofocus jest superszybki i ostrość naprawdę zauważalnie lepsza.
W każdym razie lepiej kupić dobre body i średni obiektyw, a później dokupić nowe obiektywy. Na wymianie aparatu na lepszy później stracisz znacznie więcej, niż te 200zł za ten obiektyw. Dlatego warto zacząć w ramach tych 3000zł od 30D i tego kitowego obiektywu od 400D.

konto usunięte

Temat: Canon czy Olympus

witam
na początek to co napisał ci Dominik jest bardzo dobrym wytłumaczeniem jaki aparat powinnaś wybrać...
są dwie podstawowe sprawy jeszcze jak dla mnie
1 musisz określić się po co ci aparat i jakie zdjęcia będziesz robiła... mam na myśli np to czy chcesz robić sport czy portrety bo tu wymagania są różne...
osobiście - jeżeli nie potrzebujesz by aparat robił ci od 5 klatek w górę na sekundę i jako kobiecie zależy ci by nie był zbyt ciężki - to mój typ Canonowa 400 (ja miałem przez długi czas jeszcze 350 i bardzo sobie chwaliłem ten aparat) i tu sprawa druga...
2 nie zgodzę się z Krzysztofem (choć może patrzę przez pryzmat fotografii sportowej, która jest moim głównym zajęciem) dla mnie najważniejsze w fotografii jest właśnie szkło. Wychodzę z założenia że lepiej zakupić dobry obiektyw nawet eLkę ze światłem 4 i "słabszy" korpusik... ale tu ile osób tyle opinii
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Temat: Canon czy Olympus

Krzysztof B.:
nie widziałem natomiast nikogo z pentaxem, a już na pewno nie z olympusem. Dwie jedyne firmy, które się liczą w małoobrazkowej fotografii, to Canon i Nikon


Z tego co przeczytałem, autorka pytania nie chce zostać zawodowym fotoreporterem (tutaj zgoda: tylko Canon albo Nikon), jest tylko ambitna fotoamatorką. W gronie fotoamatorów Pentaksiarzy jest bardzo dużo.

konto usunięte

Temat: Canon czy Olympus

Piotr K.:
na początek to co napisał ci Dominik jest bardzo dobrym wytłumaczeniem jaki aparat powinnaś wybrać...

Tak teraz patrzę i chyba nie dość wyraźnie podkreśliłem, że nawet tani sprzęt (czyli np podstawowe obiektywy EF-S, EF50/1.8 z którego z tego co wczoraj sprawdziłem także korzysta Lata Jade) nie będą złym wyborem tak długo, jak za chęcią do fotografowania stoi pomysł.
2 nie zgodzę się z Krzysztofem (choć może patrzę przez pryzmat fotografii sportowej, która jest moim głównym zajęciem) dla mnie najważniejsze w fotografii jest właśnie szkło. Wychodzę z założenia że lepiej zakupić dobry obiektyw nawet eLkę ze światłem 4 i "słabszy" korpusik... ale tu ile osób tyle opinii

Tu zgoda, ale bez przesady. Autofokusy w amatorskich Canonach słabo radzą sobie ze szkłami jaśniejszymi od f/4. Uzyskanie prawidłowej ostrości zwłaszcza w puszkach z dużymi polami AF (10D, 300D i 350D) przy założonym precyzyjnym przecież EF85/1.8 często jest po prostu niemożliwe nawet w dobrym świetle. Z mojego punktu widzenia najlepsze szkła jakie można mieć do ogólnego użytku to EF17-40/4L i EF70-200/4L z IS lub bez. Są ostre od pełnej dziury i mechanicznie niezawodne. Działka jaśniej kosztuje 2-3x drożej, jednak w przypadku aparatów amatorskich nie warto inwestować w takie obiektywy właśnie z opisanego powodu.

Temat: Canon czy Olympus

A więc na początku - bardzo ale to bardzo dziękuję Wam za tak wyczerpujące i profesjonalne odpowiedzi. Przyznam, że zarówno namieszało mi to dodatkwo w głowie ale jednocześnie pozwoliło na zadanie sobie ważnych pytań. Już się praktycznie zdecydowałam, daje sobie jednak jeszcze weekend na przemyślenie sprawy. Wieczorem po pracy - ustosunkuję się do większości wypowiedzi, bardziej sprecyzuję własne motywacje, a także powiem jaką i dlaczego akrat tę decyzję podjęłam.
Jeszcze raz dzięki!
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon czy Olympus

Piotr K.:

2 nie zgodzę się z Krzysztofem (choć może patrzę przez pryzmat fotografii sportowej, która jest moim głównym zajęciem) dla mnie najważniejsze w fotografii jest właśnie szkło. Wychodzę z założenia że lepiej zakupić dobry obiektyw nawet eLkę ze światłem 4 i "słabszy" korpusik... ale tu ile osób tyle opinii

To ja jeszcze odpowiem, dla mnie też szkła są najważniejsze, mam poza 50mm/1,4 same Lki ze światłem 2,8, tylko 300mm/f4, ale..
najtańsza Lka (np. Canon 17-40/4L) to jakieś 2400PLN, więc chyba nie będziemy tutaj polecać dobrych obiektywów (może poza 50mm/1,8, który ma b.dobre parametry i kosztuje 350zł). Polecam lepsze body (np.30D, bo jest w świetnej cenie, Nikona D200 nie polecę, bo to już ponad 4tys.), bo nie rozpadnie się szybko, jest wyliczone na 2,5x więcej zdjęć, niż amatorskie lustrzanki, a kit może starczyć na jakiś czas, żeby się zorientować, co jest potrzebne do szczęścia, a potem dokupić jakieś inne obiektywy nie tracąc pieniędzy na wymianę aparatu na lepszy. To tyle dla uściślenia.
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon czy Olympus

Katarzyna A.:
A więc na początku - bardzo ale to bardzo dziękuję Wam za tak wyczerpujące i profesjonalne odpowiedzi. Przyznam, że zarówno namieszało mi to dodatkwo w głowie ale jednocześnie pozwoliło na zadanie sobie ważnych pytań. Już się praktycznie zdecydowałam, daje sobie jednak jeszcze weekend na przemyślenie sprawy. Wieczorem po pracy - ustosunkuję się do większości wypowiedzi, bardziej sprecyzuję własne motywacje, a także powiem jaką i dlaczego akrat tę decyzję podjęłam.
Jeszcze raz dzięki!

Fajnie, że zadajesz sobie te pytania teraz, bo to dość ważna decyzja, potem już tylko nuda, wiesz, zdjęcia będziesz robić i zdjęcia i zdjęcia ;)
Marcin Kępka

Marcin Kępka Branded
Entertainment,
Product Placement,
TV Production.

Temat: Canon czy Olympus

Nikon D40 lub D40x (ja mam tego drugiego). Polecam :)

Mial byc wstepnie Canon 400D - poczytalem troche opinii na forach i zrezygnowalem.Marcin Kępka edytował(a) ten post dnia 31.10.07 o godzinie 18:36

Następna dyskusja:

Olympus sp 560 czy Nikon d 40?




Wyślij zaproszenie do