konto usunięte

Temat: Canon 40D

no i juz wiadomo o so chodzi.. :)

http://www.dpreview.com/previews/canoneos40d/

http://www.fotografuj.pl/News/Canon_EOS_40D_przelomowa...

po szybkiej lektorze jestem pod wrazeniem, zobaczymy co bedzie w testach...

co myslicie - bedzie rewolucja?? kto wyskoczy z 1300 euro??

konto usunięte

Temat: Canon 40D

.Damian P. edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 21:38

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Phi... wielki Canon, a w tyle za Olympusem:

- "Olo" od kilku lat korzysta z SSWF (SuperSonic Wave Filter) spelniajacy zadanie odkurzania matrycy
- LiveView - stosowany m. in. w 3 E-Systemie: E-330, E-410 i E-510

Ciekawe, ile będize kosztować w Polsce i jak będą wygldać kitowe zestawy.
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon 40D

Damian P.:
.Damian P. edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 21:38


niezly joke z tym "w tyle za Olympusem"
widać, że lubisz prowokować..
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon 40D

widać, że jest kilka bardzo fajnych opcji, które są też w 1DMkIII, ten monitor trzycalowy jest naprawdę bardzo wygodny, live view też się przydaje. Szkoda tylko, że nie ma więcej ISO, ale w końcu czymś się muszą różnić. AF jest też całkiem fajnie rozmieszczony i dziewięc punktów to dość dużo, szczególnie w takim układzie. W sumie będzie bardzo dobry aparat.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Krzysztof B.:
Damian P.:
.Damian P. edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 21:38


niezly joke z tym "w tyle za Olympusem"
widać, że lubisz prowokować..

Wcale nie prowokuje - sam korzystam z E-330 i wiem, co ma w srodku. Poza tym, IS (ktorej uzywa Olympus w E-510) to nazwa zastrzezona dla Canona - LiveView dla Olympusa. Podzielili sie prawami.
Canon dluuugo nie potrafil opanowac czyszczenia matrycy - Olympusowi sie to udalo.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Damian P.:
Canon dluuugo nie potrafil opanowac czyszczenia matrycy - Olympusowi sie to udalo.
i co z tego wynika, bo nie wiem? canon jest gorszy czy jak? olympus byl pierwszy? i co dalej?
ps. nie dyskutuje, ktory lepszy, tylko nie wiem, po co ta wyliczanka 'a wiosna '45 wojska radzieckie...'
ps 2 nie uzywam zadnego ani canona ani olympusa ;)
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon 40D

Damian P.:
Krzysztof B.:
Damian P.:
.Damian P. edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 21:38


niezly joke z tym "w tyle za Olympusem"
widać, że lubisz prowokować..

Wcale nie prowokuje - sam korzystam z E-330 i wiem, co ma w srodku. Poza tym, IS (ktorej uzywa Olympus w E-510) to nazwa zastrzezona dla Canona - LiveView dla Olympusa. Podzielili sie prawami.
Canon dluuugo nie potrafil opanowac czyszczenia matrycy - Olympusowi sie to udalo.


Canon też pięknie czyści matrycę w serwisie na Żytniej ;)
te systemy i tak nie działają, a przynajmniej nie przy częstej zmianie obiektywów.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Piotr G.:
Damian P.:
Canon dluuugo nie potrafil opanowac czyszczenia matrycy - Olympusowi sie to udalo.
i co z tego wynika, bo nie wiem? canon jest gorszy czy jak? olympus byl pierwszy? i co dalej?
ps. nie dyskutuje, ktory lepszy, tylko nie wiem, po co ta wyliczanka 'a wiosna '45 wojska radzieckie...'
ps 2 nie uzywam zadnego ani canona ani olympusa ;)

A czy piszę gdzieś, że któryś jest lepszy? Bawi mnie to medialne wychwalanie, jaki to Canon nie jest (a czasem i użytkownicy tegoż sprzętu, nie dopuszczający do siebie myśli o innym sprzęcie foto).
[author]Krzysztof B.:[author]
Canon też pięknie czyści matrycę w serwisie na Żytniej ;)
te systemy i tak nie działają, a przynajmniej nie przy częstej zmianie obiektywów.

Ktoś szanownemu Panu płaci za pisanie czegoś takiego? ;-) Gdyby się nie sprawdzał, nie byłby montowany w Olympusie i Canon nie zrobiłby tego samego.

Tymczasem kończąc dywagacje, który sprzętt jest lepszy (bo fotki i tak robi osoba stojąca za aparatem):


Obrazek


Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi z Olympusami, Nikonami, Canonami, Pentaxami, Sony czy co tam jeszcze macie.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Damian P.:
Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi z Olympusami, Nikonami, Canonami, Pentaxami, Sony czy co tam jeszcze macie.

Slawa i chwala wszystkim fotografujacym!
Bawi mnie to medialne wychwalanie, jaki to Canon nie jest (a czasem i użytkownicy tegoż sprzętu, nie dopuszczający do siebie myśli o innym sprzęcie foto).

Uwazaj Damian, bo wpadasz we wlasna pulapke ;)

PS. Olympus jest git. Canon tez. PaxPiotr G. edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 22:24

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Piotr G.:

Uwazaj Damian, bo wpadasz we wlasna pulapke ;)

PS. Olympus jest git. Canon tez. Pax

Spoko majonez ;-)

PS: wiem, jakie minusy ma mój aparat, a tu chyba chodzi o robienie zdjęć a nie chodzenie z aparatem po świecie...

AVE!

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Damian P.:
Ktoś szanownemu Panu płaci za pisanie czegoś takiego? ;-) Gdyby się nie sprawdzał, nie byłby montowany w Olympusie i Canon nie zrobiłby tego samego.

Pięknego rodzaju naiwność. Potrzeba pojawiła się wraz ze zmianą technologii. Matryca nie przesuwa się jak film, w związku z czym kurz jaki z komory przedostaje się na powierzchnię światłoczułą nie jest przesuwany do rolki po wykonaniu kolejnego zdjęcia. Klienci zaczęli narzekać, producenci wyczuli koniunkturę. Pojawiła się jedna technologia, potem druga. Olympus był pierwszy, ale czy fakt, że czyszczenie pojawiło się w Evoltach 3-4 lata temu jest dostatecznym powodem, by stwierdzić, że Canon nie potrafił sobie poradzić z wprowadzeniem podobnego rozwiązania do swoich aparatów? Moim zdaniem nie. W gruncie rzeczy tego rodzaju ficzery to okazja do popisów marketingowych, bo jak pokazuje praktyka, skuteczność mechanizmów czyszczących sensory jest żadna do przeciętnej, w zależności od zastosowań. Możliwe, że Canon dostrzega nieskuteczność obecnej technologii w usuwaniu pyłków, jednakże mając do wyboru być ostatnią firmą na rynku, która nie oferuje czegoś takiego, zdecydował się na wprowadzenie czyszczenia z konieczności marketingowej. A może są inne powody.

Rzeczą znamienną jest to, że prawdopodobnie najbardziej "arogancki" producent lustrzanek do tej pory zmienił kurs i wsłuchuje się bardziej w potrzeby fotografów. Świadczy o tym (paradoksalnie!) wycofanie 1D Mark III do poprawki autofokusa, a także pewne szczególne opcje wprowadzone do 40D, np. ostrzeżenie po otwarciu komory karty CF o zdjęciach pozostałych w buforze i oczekujących na zapis.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Damian P.:
Ktoś szanownemu Panu płaci za pisanie czegoś takiego? ;-) Gdyby się nie sprawdzał, nie byłby montowany w Olympusie i Canon nie zrobiłby tego samego.

Pięknego rodzaju naiwność. Potrzeba pojawiła się wraz ze zmianą technologii. Matryca nie przesuwa się jak film, w związku z czym kurz jaki z komory przedostaje się na powierzchnię światłoczułą nie jest przesuwany do rolki po wykonaniu kolejnego zdjęcia. Klienci zaczęli narzekać, producenci wyczuli koniunkturę. Pojawiła się jedna technologia, potem druga. Olympus był pierwszy, ale czy fakt, że czyszczenie pojawiło się w Evoltach 3-4 lata temu jest dostatecznym powodem, by stwierdzić, że Canon nie potrafił sobie poradzić z wprowadzeniem podobnego rozwiązania do swoich aparatów? Moim zdaniem nie. W gruncie rzeczy tego rodzaju ficzery to okazja do popisów marketingowych, bo jak pokazuje praktyka, skuteczność mechanizmów czyszczących sensory jest żadna do przeciętnej, w zależności od zastosowań. Możliwe, że Canon dostrzega nieskuteczność obecnej technologii w usuwaniu pyłków, jednakże mając do wyboru być ostatnią firmą na rynku, która nie oferuje czegoś takiego, zdecydował się na wprowadzenie czyszczenia z konieczności marketingowej. A może są inne powody.

Rzeczą znamienną jest to, że prawdopodobnie najbardziej "arogancki" producent lustrzanek do tej pory zmienił kurs i wsłuchuje się bardziej w potrzeby fotografów. Świadczy o tym (paradoksalnie!) wycofanie 1D Mark III do poprawki autofokusa, a także pewne szczególne opcje wprowadzone do 40D, np. ostrzeżenie po otwarciu komory karty CF o zdjęciach pozostałych w buforze i oczekujących na zapis.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Jako zapasowe - tzw wypadkowe body czemu nie.....
Krzysztof Bieliński

Krzysztof Bieliński ARTYSTA-NAJEMNIK,
TEATRALNY FOTOGRAF,
www.bielinski.art.pl

Temat: Canon 40D

Dominik H.:
Damian P.:
Ktoś szanownemu Panu płaci za pisanie czegoś takiego? ;-) Gdyby się nie sprawdzał, nie byłby montowany w Olympusie i Canon nie zrobiłby tego samego.

Pięknego rodzaju naiwność. Potrzeba pojawiła się wraz ze zmianą technologii. Matryca nie przesuwa się jak film, w związku z czym kurz jaki z komory przedostaje się na powierzchnię światłoczułą nie jest przesuwany do rolki po wykonaniu kolejnego zdjęcia. Klienci zaczęli narzekać, producenci wyczuli koniunkturę. Pojawiła się jedna technologia, potem druga. Olympus był pierwszy, ale czy fakt, że czyszczenie pojawiło się w Evoltach 3-4 lata temu jest dostatecznym powodem, by stwierdzić, że Canon nie potrafił sobie poradzić z wprowadzeniem podobnego rozwiązania do swoich aparatów? Moim zdaniem nie. W gruncie rzeczy tego rodzaju ficzery to okazja do popisów marketingowych, bo jak pokazuje praktyka, skuteczność mechanizmów czyszczących sensory jest żadna do przeciętnej, w zależności od zastosowań. Możliwe, że Canon dostrzega nieskuteczność obecnej technologii w usuwaniu pyłków, jednakże mając do wyboru być ostatnią firmą na rynku, która nie oferuje czegoś takiego, zdecydował się na wprowadzenie czyszczenia z konieczności marketingowej. A może są inne powody.

Rzeczą znamienną jest to, że prawdopodobnie najbardziej "arogancki" producent lustrzanek do tej pory zmienił kurs i wsłuchuje się bardziej w potrzeby fotografów. Świadczy o tym (paradoksalnie!) wycofanie 1D Mark III do poprawki autofokusa, a także pewne szczególne opcje wprowadzone do 40D, np. ostrzeżenie po otwarciu komory karty CF o zdjęciach pozostałych w buforze i oczekujących na zapis.


dodali jeszcze AF z oklapnięciem lustra w opcji live view. Tego nie ma w 1DMkIII, a ludzie dużo pisali o tym, że by się przydało.
Na potwierdzenie tego, co piszesz, dobry przykład to eye control, który jest trzymany na marketingowy popis przy następnych cyfrowych modelach. A jeszcze inna rzecz to pochylany monitor, który można zamontować w 1D, ale po co?Krzysztof Bieliński edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 22:46

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Akurat filtr SSWF Olympusa nie był wykładnią przy kupowaniu aparatu - mierzyłem w segment semi-pro. Wpływ miała też cena i jej stosunek do jakości (nie biore niczego na raty, więc pewnie się domyślacie jak jest) uzytych materiałów. Kitowe szkła są OK, zbieram teraz na lepsze "słoiki".

Skoro już tak przyczpiłem się to tego filtra czyszczącego matrycę, to... powiem tak: nie pcham paluchów do środka aparatu. Wysyłka sprzętu do serwisu na dwa tygodnie dla czyszczenia, trochę mnie przeraża. Może i jestem naiwny, ale SSWF sprawdził się w warunkach polowych, przy nerwowym zmienianiu obiektywów, gdzie w terenie mogło się coś zabrudzić. Sprzęt zapewne za jakis czas pojedzie do serwisu na "przegląd", bo wg zaleceń producenta, dobrze by było wymienić materiał zbierający kurz.

Bodajrze na dprev (jezeli znajde, podam link) bylo gdzies kiedys o tym wspomniane, ze Canonowi prawie się udało, ale ciągle pracuje nad niedociągnięciami.
Jak gdzieś wcześniej napisałem - symbol IS, będący u Olympusa a będący znakiem zastrzeżonym Canona jest efektem porozumienia między obiema firmami. I bardzo być może, że Canon na tej samej zasadzie opracował resztę szczegółów.

Podziwiam Canona za to, że jednak jest bardzo - ostatnimi czasy - nastawiony na opinię swoich uzytkowników. Pisałem, że czekam na premierę E-1P Olympusa? I aż mnie skręca, czy liczba punktów AF będzie taka sama, itp.

Cześć wszystkim fotogragującym.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Krzysztof B.:
A jeszcze inna rzecz to pochylany monitor, który można zamontować w 1D, ale po co?

Chyba nie chciałbym mieć lustrzanki z ruchomym ekranem. Duży wyświetlacz - tak. Na wysięgniku - nie.

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Krzysztof B.:

A jeszcze inna rzecz to pochylany monitor, który można zamontować w 1D, ale po co?Krzysztof Bieliński edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 22:46

Odchylany LiveView to faktycznie jest "bajer" wykorzystywany okazyjnie - ale przyznam się, że czasem się przydaje (jak nie ma na tyle miejsca, aby się położyć).

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Dominik H.:

Chyba nie chciałbym mieć lustrzanki z ruchomym ekranem. Duży wyświetlacz - tak. Na wysięgniku - nie.

Nie narzekam - jako, że we mnie jest dusza małego gadzeciaża, to dałem się na to złapać. Nie mówię nie, nie mówię tak. Czasem przydatna rzecz, innych wprowadzająca w błąd (tjaa, o swoim aparacie usłyszałem ostatnio "hybryda" - to się kolega z pracy zdziwił, jak zobaczył, że jednak nie...).

konto usunięte

Temat: Canon 40D

Damian P.:
Wysyłka sprzętu do serwisu na dwa tygodnie dla czyszczenia, trochę mnie przeraża. Może i jestem naiwny, ale SSWF sprawdził się w warunkach polowych, przy nerwowym zmienianiu obiektywów, gdzie w terenie mogło się coś zabrudzić.

Słowo daję, nie przyszłoby mi do głowy wysyłać aparat do serwisu, żeby wyczyścić matrycę. Mam w plecaku dwie gruszki, dużą i małą, które sprawdzają się do kurzu doskonale. Mało tego, mój korpus chyba nie lubi kurzu. Widzę to po zdjęciach, które nie wymagają żadnego plamkowania.
Podziwiam Canona za to, że jednak jest bardzo - ostatnimi czasy -
nastawiony na opinię swoich uzytkowników. Pisałem, że czekam na premierę E-1P Olympusa? I aż mnie skręca, czy liczba punktów AF będzie taka sama, itp.

Do większości zastosowań wystarczy jednopunktowy, centralny AF, byleby o dużej precyzji i skuteczności. Z pomiaru wielopunktowego, ciągłego rodzą się mity o front i back focusach, tworzone przez osoby nie rozumiejące dokładnie na czym polega metoda działania zaawansowanych układów ostrzących.

Następna dyskusja:

Canon 40D




Wyślij zaproszenie do