Temat: 68 tys. zł odszkodowania za zdjęcia skradzione w Sieci

Marcin S.:
Nie staram stać się specem, jedynie dyskutuję o sprawach prawnych, cenach, a wyszukujesz w tym problem.

oburzyles sei na odszkodowanie w wys. 2kpln za zdjecie. to nie jest merytoryczna dyskusja bo jak sam przyznjesz zrobiles raptem 4 zdjecia kompaktem

Proszę, w tym artykule także mamy wypomnianego fotografa ślubnego w USA.
http://www.wynagrodzenia.pl/dla_mediow_1.php/wpis.37
"Przykładowo, fotograf ślubny za jeden dzień pracy inkasuje od 2 000 do 5 000 USD. W sezonie od maja do października obsługuje zwykle 2 wesela tygodniowo. Z prostego rachunku wynika więc, że będzie w stanie zarobić nawet 100 tys. USD w ciągu 6 miesięcy pracy. "

no i co w tym zlego? aktorzy w holywood za pojawienie sie na minute w filmie potrafia skasowac pare setek tysiecy dolcow. w czym widzisz problem?

Temat: 68 tys. zł odszkodowania za zdjęcia skradzione w Sieci

Marcin S.:
"Przykładowo, fotograf ślubny za jeden dzień pracy inkasuje od 2 000 do 5 000 USD. W sezonie od maja do października obsługuje zwykle 2 wesela tygodniowo. Z prostego rachunku wynika więc, że będzie w stanie zarobić nawet 100 tys. USD w ciągu 6 miesięcy pracy. "

Ponieważ przeklejasz idiotyczną wypowiedź jakiegoś pismaka, to Ci podpowiem, że w PL też fotografowie ślubni biorą te np 2-5 tys zł za ślub z weselem "za jeden dzień pracy". W ciągu roku masz pięćdziesiąt kilka weekendów, ale licz że po drodze jest post, adwent, są też zimne słabsze miesiące.

Tylko z 3000zł x 30 ślubów = 90tys brutto. I to nie jest 30 dni, tylko z ludźmi się trzeba spotykać, zdjęcia w tygodniu obrabiać, plenery oddzielnie robić... Odlicz koszty prowadzenia działalności, amortyzację sprzętu, auta, komputera, koszty reklamy, zapłać podatki, wynajmij studio, zostanie jakieś 2000-2500zł miesięcznie.

---
A jeszcze edytka: średnia krajowa w okolicach 2000zł netto, w okolicach 3000zł brutto, choć pracownicy sobie tego nie uświadamiają... kosztuje więcej. Pracodawca musi jeszcze do tego dołożyć swoją część na składki, zapewnić służbowe narzędzia pracy, poświęcić czas na znalezienie klientów, wydać kasę na reklamę, zapłacić za wynajem pomieszczeń, wodę, kibel i nie wiem co jeszcze. Więc pracownik dostający miesięcznie 2000zł na rękę de facto może kosztować pracodawcę 3x więcej. Tylko pracownik sobie tego nie uświadamia...Kamil W. edytował(a) ten post dnia 22.03.12 o godzinie 16:22

Temat: 68 tys. zł odszkodowania za zdjęcia skradzione w Sieci

Kamil W.:zapłać podatki, wynajmij studio, zostanie jakieś 2000-2500zł miesięcznie.

jak kiedys przeprowadzilem kalkulacje ze chcac zarabiac legalnie 1000pln fotograf powinien za slub kasowac min 1500pln netto (przy oblozeniu polowy weekndow) to mnie wysmiano. ale w kraju gdzie fotografia jest dochodowym hobby nie rzoliczanym ze skarbowka a zdjecia do prasy oddaje sie za darmo nie ma sie czemu dziwic

Temat: 68 tys. zł odszkodowania za zdjęcia skradzione w Sieci

Piotr F.:

Brak podstaw przedsiębiorczości. Jaki procent Polaków pracuje na etatach? Ilu z nich wie ile faktycznie miesięcznie kosztuje brutto ich praca? Człowiek widzi tylko rachunek, który ma zapłacić, a za diabła nie rozumie mechanizmu, który z tego rachunku zasysa 3/4 kasy na elementy nie będące bezpośrednim zarobkiem.

Z takiego punktu widzenia 2000zł czy 3000zł za jeden dzień pracy wydaje się naprawdę zajebistą fuchą....

PS: http://www.laughingbug.com/as-a-photographer-what-i-do/