Temat: Wasze zdjęcia street...
Witam wszystkich!
Przejrzalem watek, chce Wam powiedziec, co czulem, gdyz widze, ze najwiecej sporow jest o to, czy zdjecie jest street, czy nie ;-)
Jak ogladam zdjecia, dosc szybko kazde moge wrzucic do jednej z trzech kategorii:
- na pewno nie street
- na pewno street
- ni tak, ni siak, czyli... nie street ;-)
PS: nie ma tu znaczenia, czy dane zdjecie podoba mi sie czy nie, tzn. byly zdjecia, ktore wrzucilbym do street, mimo, iz mi sie nie podobaly, jak byly takie, ktore mi sie podobaly, ale nie zakwalifikowalbym ich jako street.
Najbardziej przemawialy do mnie jako street te - ktore zawieraly codziennosc pokazana w niecodziennym ulamku sekundy. Cos, czego nie spodziewamy sie. Albo cos, czego nie tyle nie spodziewamy sie, co nie zauwazamy - a zostalo zamrozone w kadrze. Niby oczywiste, ale zatrzymujace na sekunde. Czasem powodujace refleksje, czasem usmiech. To tak jakbym przechodzil obok motywu zdjecia - i czasem po prostu poszedl dalej, ale czasem sie zatrzymal, albo odwrocil glowe.
Nie mam doswiadczenia w street'ie, wiec prosze przyjmijcie moje slowa jedynie jako podzielenie sie odczuciami, spostrzezeniami.
Technicznie - ciezko sie oglada i odpisuje na posty z duza liczba zdjec. Raczej nie zwieksza czytelnosci odpowiadanie na czyjs post - kopiujac zdjecia autora i pokazujac je na stronie kolejny raz. Moze warto numerowac zdjecia w obrebie postu?
Obiecuje cos wrzucic za jakis czas od siebie, gdyz chce powalczyc na tym polu ;-)
Ostatnio fotografowalem raczej statycznie z Mazowieckimi Plenerami Fotograficznymi, pozdrowienia dla Doroty, Remigiusza, Ewy!