Temat: PORTRET
Joanna S.:
A ja się tylko tak zastanawiam... wymiary modelek są znane... jeśli ją zasznurujemy gorsetem, ubierzemy w bluzkę z bufami, posadzimy na schodach, a zdjęcie zrobimy tak aby najdalej od obiektywu znajdowała się talia, to chyba można w ten sposób zniekształcić proporcje sylwetki?
Częściowo się da, ale nie do tego stopnia jak na tym zdjęciu.
Gdyby modelka miała normalne wymiary, o po zastosowaniu tricku, o którym piszesz, nogi wyglądałyby dużo "solidniej" (że tak to nazwę). Zauważ, że tu nogi masz na pierwszym planie i zwracasz uwagę na ich chudość.
Zresztą, rzeczywiście byłoby najlepiej, gdyby Michał powiedział jak odebrał sylwetkę modelki. Widział ją przecież w naturze.