konto usunięte
Temat: Błędy wymowy w języku angielskim
Anna I.:
Barbara Tchórzewska:
Nie uważam, by ktokolwiek, kto nie jest tzw. native speaker miał prawo wypowiadać się na temat poprawności wymowy. Nie wierzę bowiem w słuch absolutny nauczycieli, lektorów itp., którzy częstokroć nawet nie zdążyli odwiedzić anglojęzycznego kraju:) Poza tym każdy region rządzi się swoistymi prawami wymowy i absolutnie nie stoi to w sprzeczności z norma językową.
Dla mnie jest to co najmniej dziwna dyskusja.
Chyba, że niektórzy chcą dzięki "punktowaniu innych" podnieść swoją samoocenę:)
Tu nie chodzi o samoocene, czy wiare w sluch absolutny, a raczej o to ze niektore bledy wymowy (jakiejkolwiek nacji w jakimkolwiek nie-natywnym jezyku) sa tak okrutne, ze chyba tylko gluchych nie raza. Skoro dla Pani to dziwna dyskusja, to moze Pani wlasnie do nich nalezy, nie wiem...
Rzeczywiście... jestem głucha, ale na insynuacje na temat mojej osoby:)
Podstawową funkcja języka jest jej komunikatywność - nie poprawność!
"Preskryptywizm – określanie elementów języka naturalnego jako "poprawnych" bądź "błędnych", w przeciwieństwie do podejścia deskryptywnego, czyli neutralnego opisywania realnie używanego języka. Preskryptywizm jest odrzucany przez współczesną akademicką lingwistykę, ma jednak wielu zwolenników wśród dziennikarzy i nauczycieli języków."
Mamy zatem możliwość podzielenia się na zwolenników i przeciwników preskryptywizmu:)