Grażyna C. mgr turystyki,
Temat: Jak żyć i wzrastać w miłości?
Bert Hellinger:Chciałbym coś powiedzieć na temat miłości, miłości pomiędzy mężczyzną a kobietą. Bardzo często, kiedy mężczyzna i kobieta się spotkają i spojrzą sobie w oczy, zakochują się. Mówi się, że to wspaniałe uczucie.
To jest miłość od pierwszego wejrzenia.
Co się dzieje w duszy kiedy się zakochujemy? Czy widzimy tę drugą osobę? Nie. Widzimy pewien obraz i jesteśmy pełni nadziei, że będzie nam wspaniale. Co się dzieje w głębi duszy kiedy się zakochujemy? Oczekujemy, że nareszcie spełnią się nasze pragnienia z dzieciństwa. Dlatego też, ukrytym obrazem w duszy kiedy jesteśmy zakochani, jest obraz matki.
Zakochujemy się w matce, zarówno mężczyzna jak i kobieta. Oczywiście, po upływie pewnego czasu, oboje partnerzy muszą rozpoznać, że ich partner nie jest ich matką, że on lub ona są zupełni inni, i że nie mogą spełnić oczekiwań, które mieliśmy w stosunku do matki. Oczywiście, kiedy mężczyzna i kobieta się zakochują, oddziałują również zupełnie inne siły, tajemnicze siły, które nad nami wtedy panują. Używają nas w jakimś celu. Z tego również musimy zdać sobie sprawę.
Kiedy ludzie się zakochują stawiają również w pewnym sensie swojego partnera obok Boga. Oczekują od partnera, że on czy ona poprowadzi ich od razu do nieba. Oczywiście takie oczekiwania zawiodą. Pewnego ranka obudzą się, spojrzą na siebie i dojrzą, że każde z nich jest po prostu zwykłym człowiekiem. Wtedy muszą się dostosować do nowej sytuacji. Muszą zaniechać niektórych ze swoich oczekiwań. Jednocześnie dojrzeć co ta druga osoba może rzeczywiście dać.
Wtedy mogą wypowiedzieć trzy magiczne słowa. Jest to początek miłości od drugiego wejrzenia.. Drugie wejrzenie jest klarowne.
Co to za trzy magiczne słowa? Partnerzy wzajemnie się na siebie patrzą i wypowiadają najtrudniejsze do wypowiedzenia słowa. Patrzą i mówią, „Tak, mówię tak do Ciebie, dokładnie takim jakim jesteś."
Następnie mamy drugie magiczne słowo.
Drugie magiczne słowo to „Dziękuję Ci." Wtedy otwiera się serce.
Trzecie magiczne słowo jest dla niektórych bardzo trudne. W pewnym sensie jest ono bardzo proste. Trzecie słowo to „Proszę". Kiedy mówimy „Proszę", jesteśmy pokorni. Kiedy jesteśmy pokorni, partner chętnie spełnia nasze oczekiwania. Ale jest to wtedy zupełnie zwykłą rzeczą.
Zwykłe rzeczy mają jedną szczególną cechą. Trwają.
Istnieje również miłość od trzeciego wejrzenia. Oboje partnerzy pochodzą z różnych rodzin. Tak jak mężczyzna i kobieta są od siebie zupełnie różni, tak ich rodziny są zupełnie różne. To co w jednej rodzinie uważane jest za dobre, w innej rodzinie jest niedoceniane. Tak jak mężczyzna i kobieta, chociaż zupełnie różni, są równie dobrzy, tak też ich rodziny, chociaż się od siebie różnią, są równie dobre. Obydwie rodziny zdołały przekazać życie w dobry sposób.
Uznanie rodziny partnera jest dla wielu bardzo trudne.
To są oczywiście slowa Berta Hellingera :)