Temat: Gorąco jak na Florydzie

Duszno, brak jakiegokolwiek powiewu wiatru, niebieskie niebo bez żadnych chmur. W biurach klimatyzacje uwijają się jak tylko mogą aby zapewnić trochę sztucznie zimnego powietrza, z różnym efektem. Lato zupełnie jak na Florydzie niestety bez takich widoków i atrakcji.
W jaki sposób spędzacie urlop który planujecie bądź też jak go spędziliście? W które kierunki świata zdecydowaliście się wyjechać i co o nich sądzicie? może macie jakieś fajne zdjęcia?
- ten temat jest własnie po to, by rozpisać się na temat Waszych ulubionych miejsc do spędzania wolnych dni i sposobów na to ,by robić to aktywnie.

Ja jesli mi się uda - w sierpniu wyjeżdżam do Hiszpanii i każdą wolną chwilę spędzę grając na plaży w siatkówkę, czyli to ,co lubię najbardziej, jesli mi sie to nie powiedzie- wybiore polskie Trójmiasto i tamtejsze boiska.. Oby tylko pogoda dopisała! Czekam na Wasze plany lub informację na temat planowanych lub już minionych urlopów!

Temat: Gorąco jak na Florydzie

W takie upały zmykam do lasu.

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Hej, ja planowałem w tym roku Turcję (Antalya), ale moja obecna sytuacja nie pozwoli mi na to..:-(

A co do lasu... Ostatnio wybrałem się do Poleskiego Parku Narodowego. Ponieważ mieszkam w Lublinie do tego uroczego i przez prawie nikogo nie odwiedzanego miejsca mam ledwie 50 km. I tu przykra niespodzianka - koszmarne chmary komarów zaatakowały z taką siłą, że nie pozostało nic innego, niż... po 200 metrach uciekać z powrotem do samochodu:/
Za to w drugiej połowie sierpnia może zachacze któreś mniej uczęszczane polskie góry - generalnie nie lubie tłoku:)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Anna D.:
W takie upały zmykam do lasu.

A coś więcej ? jakieś konkretne lasy ? czy "gdzie się da" ? :)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Oj wiadomo że komary i kleszcze czychają na nowe ofiary :) Trzeba się popsikać środkiem odstraszającym.

Najczęściej uciekam w podkarpackie lasy, no i Bieszczady... za jakiś miesiąc będzie tam cudnie kolorowo. Hiszpania, Turcja i tym podobne chowają się :)))

Miłe doświadczenie mam z Wysp Kanaryjskich, północna część wyspy Gran Canaria jest typowo miejska, ale też tam nie odczuwa się wysokich temperatur, jest cudowna bryza i ten charakterystyczny zapach, którego nie da się zapomnieć. Zażywać prawdziwie upalnych temperatur można na południu wyspy. Góry, cudne góry i wszędzie można dojechać samochodem. Dobre miejsce na starość :))))

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Adam Przeździęk:
Duszno, brak jakiegokolwiek powiewu wiatru, niebieskie niebo bez żadnych chmur. W biurach klimatyzacje uwijają się jak tylko mogą aby zapewnić trochę sztucznie zimnego powietrza, z różnym efektem. Lato zupełnie jak na Florydzie niestety bez takich widoków i atrakcji.
W jaki sposób spędzacie urlop który planujecie bądź też jak go spędziliście? W które kierunki świata zdecydowaliście się wyjechać i co o nich sądzicie? może macie jakieś fajne zdjęcia?
- ten temat jest własnie po to, by rozpisać się na temat Waszych ulubionych miejsc do spędzania wolnych dni i sposobów na to ,by robić to aktywnie.

Ja jesli mi się uda - w sierpniu wyjeżdżam do Hiszpanii i każdą wolną chwilę spędzę grając na plaży w siatkówkę, czyli to ,co lubię najbardziej, jesli mi sie to nie powiedzie- wybiore polskie Trójmiasto i tamtejsze boiska.. Oby tylko pogoda dopisała! Czekam na Wasze plany lub informację na temat planowanych lub już minionych urlopów!

Obiecuję, że zaleję Was zdjęciami z moich wakacji;) Wyjerzdzam do USA już za 15 dni (01.08) , a potem na Florydę-Miami więc przygotujcie się na fajne walory wizualne tych zakątków..

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Olimpia O.:

Adam Przeździęk:
Duszno, brak jakiegokolwiek powiewu wiatru, niebieskie niebo bez żadnych chmur. W biurach klimatyzacje uwijają się jak tylko mogą aby zapewnić trochę sztucznie zimnego powietrza, z różnym efektem. Lato zupełnie jak na Florydzie niestety bez takich widoków i atrakcji.
W jaki sposób spędzacie urlop który planujecie bądź też jak go spędziliście? W które kierunki świata zdecydowaliście się wyjechać i co o nich sądzicie? może macie jakieś fajne zdjęcia?
- ten temat jest własnie po to, by rozpisać się na temat Waszych ulubionych miejsc do spędzania wolnych dni i sposobów na to ,by robić to aktywnie.

Ja jesli mi się uda - w sierpniu wyjeżdżam do Hiszpanii i każdą wolną chwilę spędzę grając na plaży w siatkówkę, czyli to ,co lubię najbardziej, jesli mi sie to nie powiedzie- wybiore polskie Trójmiasto i tamtejsze boiska.. Oby tylko pogoda dopisała! Czekam na Wasze plany lub informację na temat planowanych lub już minionych urlopów!

Obiecuję, że zaleję Was zdjęciami z moich wakacji;) Wyjerzdzam do USA już za 15 dni (01.08) , a potem na Florydę-Miami więc przygotujcie się na fajne walory wizualne tych zakątków..

Hope so ! bo coś ostatnio mało Cię tu wiadać, zapewne przygotowujesz się do wypadu :) w USA jest co fotografować więc miejmy nadzieję, starczy Ci sił na wrzucanie zdjęć :)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Anna D.:
Oj wiadomo że komary i kleszcze czychają na nowe ofiary :) Trzeba się popsikać środkiem odstraszającym.

Najczęściej uciekam w podkarpackie lasy, no i Bieszczady... za jakiś miesiąc będzie tam cudnie kolorowo. Hiszpania, Turcja i tym podobne chowają się :)))

Miłe doświadczenie mam z Wysp Kanaryjskich, północna część wyspy Gran Canaria jest typowo miejska, ale też tam nie odczuwa się wysokich temperatur, jest cudowna bryza i ten charakterystyczny zapach, którego nie da się zapomnieć. Zażywać prawdziwie upalnych temperatur można na południu wyspy. Góry, cudne góry i wszędzie można dojechać samochodem. Dobre miejsce na starość :))))

Aniu i dlatego napisałem również o Trójmieście ,aby nie było ,że nie doceniam pięknych regionów naszego kraju. Ogólnie to Trójmiasto jest moim favourite one :) Co do starosci - chyba jeszcze Ci daleko :))))

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Adam Przeździęk:
Co do starosci - chyba jeszcze Ci daleko :))))

Bardzo daleko mi do starości :) jednak kiedy widziałam uśmiechniętych lub tańczących z energią staruszków w tak upalny dzień, kiedy tak naprawde tego tam nie czuć, ze względu na bliskość oceanu, to pomyślałam, że to jest raj dla emerytów, w dodatku tam jest bezcłówka i z tego tytułu też jest kilka korzyści :)
Jedynie knajpy mają do niczego, mieszkam w Krakowie, więc zwróciłam szczególnie na to uwagę ;)Anna D. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 11:35

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Anna D.:

Adam Przeździęk:
Co do starosci - chyba jeszcze Ci daleko :))))

Bardzo daleko mi do starości :) jednak kiedy widziałam uśmiechniętych lub tańczących z energią staruszków w tak upalny dzień, kiedy tak naprawde tego tam nie czuć, ze względu na bliskość oceanu, to pomyślałam, że to jest raj dla emerytów, w dodatku tam jest bezcłówka i z tego tytułu też jest kilka korzyści :)
Jedynie knajpy mają do niczego, mieszkam w Krakowie, więc zwróciłam szczególnie na to uwagę ;)Anna D. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 11:35

HMM co do knajp i Krakowa nasuneła mi się taka konkluzja - skoro mają je do niczego to może dlatego, że brakuje w nich Anglików ? - czyli utrapienia Krakowa :) :) :)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Adam Przeździęk:
HMM co do knajp i Krakowa nasuneła mi się taka konkluzja - skoro mają je do niczego to może dlatego, że brakuje w nich Anglików ? - czyli utrapienia Krakowa :) :) :)

Wprost przeciwnie, Anglików i Niemców u nich dostatek, ale napewno są to "Ci z większym portfelem", co za tym idzie, Ci są bardziej kulturalni. Jednak knajpy do bani, restauracje... mogą być. Jednak pomimo to polecam, bardzo czyste plaże :)

Kraków miał świetne knajpy jeszcze przed inwazją Anglików!Anna D. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 12:25

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Anna D.:

Adam Przeździęk:
HMM co do knajp i Krakowa nasuneła mi się taka konkluzja - skoro mają je do niczego to może dlatego, że brakuje w nich Anglików ? - czyli utrapienia Krakowa :) :) :)

Kraków miał świetne knajpy jeszcze przed inwazją Anglików!Anna D. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 12:25

To nie ulega kwestii ! :) szkoda tylko ze inwazja niekorzystnie wpływa na wizerunek restauracji i samego miasta w oczach ludzi spoza Krk P:(

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Olimpia O.:
Miami

Bylem na 4 lipca. I znowu pewnie dostane baty od innych znawcow, bo nadal twierdze ze Coconut Groove jest fajniejsze niz Ocean Drive. Lepsze jedzienie, milsza atmosfera.

Jak bedziesz w Miami to koniecznie musisz zajrzec do dwoch restauracji:
- http://www.jaguarspot.com/ - jedno z najlepszych jedzen jakie od dawna jadlem
- http://www.thekniferestaurant.com/ - zawsze bedac w Miami tam sie wybieram

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Marek C.:

Olimpia O.:
Miami

Bylem na 4 lipca. I znowu pewnie dostane baty od innych znawcow, bo nadal twierdze ze Coconut Groove jest fajniejsze niz Ocean Drive. Lepsze jedzienie, milsza atmosfera.

Jak bedziesz w Miami to koniecznie musisz zajrzec do dwoch restauracji:
- http://www.jaguarspot.com/ - jedno z najlepszych jedzen jakie od dawna jadlem
- http://www.thekniferestaurant.com/ - zawsze bedac w Miami tam sie wybieram

Dziekuję Ci bardzo...
To cenna dla mnie informacja, bo mój hotel oferuje wyłącznie śniadanie.
A co do hotelu-znasz moze? http://southseashotel.com/
Tam własnie mamy wykupiony nocleg:)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Olimpia O.:

Marek C.:

Olimpia O.:
Miami

Bylem na 4 lipca. I znowu pewnie dostane baty od innych znawcow, bo nadal twierdze ze Coconut Groove jest fajniejsze niz Ocean Drive. Lepsze jedzienie, milsza atmosfera.

Jak bedziesz w Miami to koniecznie musisz zajrzec do dwoch restauracji:
- http://www.jaguarspot.com/ - jedno z najlepszych jedzen jakie od dawna jadlem
- http://www.thekniferestaurant.com/ - zawsze bedac w Miami tam sie wybieram

Dziekuję Ci bardzo...
To cenna dla mnie informacja, bo mój hotel oferuje wyłącznie śniadanie.
A co do hotelu-znasz moze? http://southseashotel.com/
Tam własnie mamy wykupiony nocleg:)

Nigdy do 18'stej ulicy nie dotarlem piechota - "centrum" rozrywki to Lincoln Avenue i Ocean Drive. Do Lincoln masz o rzut beretem - polecam Ci tam niemiecka knajpe - musisz sprobowac czy dasz rade wypic 2 litrowe piwo - moje zdjecie jest wlasnie stamtad :)

Sam hotel na pierwszy rzut oka wyglada BARDZO porzadnie. A biorac pod uwage sasiedztwo (dwa albo 3 hotele na poludnie jest Ritz Catlton), to musi byc dobry.

Kilka uwag/ostrzezen:
- Valet parking is available at the hotel for $29.00 per a day. Jako ze zaparkowanie na South Beach graniczy z cudem, to przygotuj sie na dodatkowy wydatek. Nie korzystajac z hotelowego parkingu mozesz zaoszczedzic jakies $10-$15 dziennie - jest wiele miejsc gdzie za $15-$20 za dzien da sie zaparkowac. Ale to nie ma sensu bo trzeba lazic.
- jezeli chcesz zjesc obiad na Ocean Drive to staraj sie to zrobic najpozniej o 7 PM - wtedy maja jeszcze buy one get one free, co biorac pod uwage dosc wygorowane ceny posilkow jest rozsadne. Ale lepiej zjesc na Lincoln Avenue - ceny troche bardziej prztsrepne a atmosfera lepsza
- z lotniska najlepiej I-195 dojechac (pamietaj ze jest platna, ale jakies grosze). Ale jak bedziesz wynajmowala samochod, to pewnie bedzie Ci latwiej na 836 wyskoczyc, bo parkingi samochodow do wynajecia sa zaraz przy 836. Wtedy jest bardzo malowniczy dojazd na Miami Beach - przez 395 i 41 - piekne widoki.

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Marek C.:

Olimpia O.:

Marek C.:

Olimpia O.:
Miami

Bylem na 4 lipca. I znowu pewnie dostane baty od innych znawcow, bo nadal twierdze ze Coconut Groove jest fajniejsze niz Ocean Drive. Lepsze jedzienie, milsza atmosfera.

Jak bedziesz w Miami to koniecznie musisz zajrzec do dwoch restauracji:
- http://www.jaguarspot.com/ - jedno z najlepszych jedzen jakie od dawna jadlem
- http://www.thekniferestaurant.com/ - zawsze bedac w Miami tam sie wybieram

Dziekuję Ci bardzo...
To cenna dla mnie informacja, bo mój hotel oferuje wyłącznie śniadanie.
A co do hotelu-znasz moze? http://southseashotel.com/
Tam własnie mamy wykupiony nocleg:)

Nigdy do 18'stej ulicy nie dotarlem piechota - "centrum" rozrywki to Lincoln Avenue i Ocean Drive. Do Lincoln masz o rzut beretem - polecam Ci tam niemiecka knajpe - musisz sprobowac czy dasz rade wypic 2 litrowe piwo - moje zdjecie jest wlasnie stamtad :)

Sam hotel na pierwszy rzut oka wyglada BARDZO porzadnie. A biorac pod uwage sasiedztwo (dwa albo 3 hotele na poludnie jest Ritz Catlton), to musi byc dobry.

Kilka uwag/ostrzezen:
- Valet parking is available at the hotel for $29.00 per a day. Jako ze zaparkowanie na South Beach graniczy z cudem, to przygotuj sie na dodatkowy wydatek. Nie korzystajac z hotelowego parkingu mozesz zaoszczedzic jakies $10-$15 dziennie - jest wiele miejsc gdzie za $15-$20 za dzien da sie zaparkowac. Ale to nie ma sensu bo trzeba lazic.
- jezeli chcesz zjesc obiad na Ocean Drive to staraj sie to zrobic najpozniej o 7 PM - wtedy maja jeszcze buy one get one free, co biorac pod uwage dosc wygorowane ceny posilkow jest rozsadne. Ale lepiej zjesc na Lincoln Avenue - ceny troche bardziej prztsrepne a atmosfera lepsza
- z lotniska najlepiej I-195 dojechac (pamietaj ze jest platna, ale jakies grosze). Ale jak bedziesz wynajmowala samochod, to pewnie bedzie Ci latwiej na 836 wyskoczyc, bo parkingi samochodow do wynajecia sa zaraz przy 836. Wtedy jest bardzo malowniczy dojazd na Miami Beach - przez 395 i 41 - piekne widoki.

Z chęcią przyjąłbym wyzwanie wypicia tego piwa :) niedawno nawet trenowalem troche, a kufel byl na pewno podobnej wielkosci :)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Olimpia O.:
A co do hotelu-znasz moze? http://southseashotel.com/

http://maps.google.com/maps?q=1751+Collins+Ave,+Miami+...

Tak Google to widzi :)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Marek C.:

Olimpia O.:
A co do hotelu-znasz moze? http://southseashotel.com/

http://maps.google.com/maps?q=1751+Collins+Ave,+Miami+...

Tak Google to widzi :)

Super... Zupełniem zapomniałam o możliwosciach jaki daje Nam Google.. DZIEKI...
P.S. Cholera...dlaczego tam jest tak pochmurno?? Czy to Miami czy UK? :(

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Olimpia O.:
P.S. Cholera...dlaczego tam jest tak pochmurno?? Czy to Miami czy UK? :(

Miami w lecie - burza po poludniu jest praktycznie na 100% gwarantowana :)

Temat: Gorąco jak na Florydzie

Marek C.:

Olimpia O.:
P.S. Cholera...dlaczego tam jest tak pochmurno?? Czy to Miami czy UK? :(

Miami w lecie - burza po poludniu jest praktycznie na 100% gwarantowana :)

Zaraz zaraz.... To wyjscie na plaże i leniuchowanie na piasku jest wykluczone?? Jak to? Wiedziałam, ze sa tam burze i wichury, ale myślalm, ze ZAZWYCZAJ nie jest tak zle:)