Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

No dopsz. Ale w jaki sposób wytłumaczymy standardowy, przedeinsztensztenowski model E-M, który prowadzi wprost do konieczności postulatu istnienia prędkości granicznej, która (pewnie przez przypadek) okazuje się prędkością światła w próżni?

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Zostawmy na chwilkę czas. Czy sama przestrzeń przedstawiona w tym toku myślowym jest aby obiektywna? A Jak niby to zmierzyć? Linijeczką? A jak nam się linijeczka ściśnie. Obserwacja? Toć to tak samo jak z czasem. Chyba założyłeś że sama przestrzeń jest obiektywna, a czy jest, przy takich wielkościach?

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Kiedyś byłem na studiach na kierunku fizyka jakaśtam.
Dziwiłem się jak towarzystwo na kolokfium wszystko pomieszało. Byłem jedyny co je zaliczył w pełni za pierwszym razem. Może dlatego ,że TW znałem już od kilkunastu lat i nie dziwiłem sie skutkom.
Potem szukałem z kond wzieła sie ta graniczne prędkość i jakie są dowody. Po wielu latach znalazłem. W II postulacie pan A podał ,że prędkość światła jest zawsze stała i wynosi C. Owszem to prawda. Ale to nadal nie wyjaśnia prędkości granicznej. Potem doczytałem ,że dla uproszczenia obliczeń i piękności wzorów dopisali mu ,że to MAX w przyrodzie. Dowód? I tu problem. Cała TW to opis co się dzieje jeśli mamy do pomiaru mediou o skończonej prędkości( podobne zjawiska są przy dzwięku itp). Nie można zmierzyć prędkości większej od prędkości medium pomiarowego (ito jest cała TW).
Jako gatunek ułomny, wszędzie urzywamy pośrednio lub bespośrednio światła.
By udowodnić C=MAX należy użyć innego medium i tu paradoks. Medium musi mieć V>C. Trochę problematyczne, bo już znalezienie metody czyni dowód bezwartościowym.
Do tego C to prędkość relatywnie mała. W zasadzie w naszym świecie już w warunkach pokojowych pokazuje swoją małość.
Teraz weźmy grawitacje.
Po wzorze widać ,że to oddziaływanie podobne do elektrycznego. Różni sie jedynie współczynnikiem równym C^2(dziwne odziaływania elektryczne różnią się od grawitacji prędkością światła - moze jakiś wniosek?).
Jeśli grawitacja porusza się z tą samą prędkością co światło muszą zachodzić te same zjawiska co przy świetle.
Niestety nie zachodzą.
Kiedyś dawno temu. Astronomowie zaczeli szukać dalekich planet, wyliczając ich trajektorie z odkształceń orbit znanych planet. Jeśli grawitacja porusza się z prędkością C należy to uwzględnić (odchyłki były by spore).
Nie znaleźli by planet, jednak to nie prawda.
Poza choryzont zdarzeń z czarnej dziury nie wydostaje się nic co porusza się z prędkością równą lub mniejszą od światła. Grawitacja jednak się wydostaje.
Usłyszałem odpowiedz ,że to ugjęcie przestrzeni. Jednak to ugjęcie też musi się poruszać i się nie wydobędzie.
Słowem czarne dziury powinny robić na dobranoc CMOK i znikać, atego nie robią.
Tak na marginesie. Nasz wszechświat by nie istniał w takiej postaci gdyby grawitacja poruszała się z prędkością C.
Dalmnie ugjęcie przestrzeni to jedynie model matematyczny.
Odziaływanie potrzebuje czasu by zaistnieć lub nie i zależy to od prędkości rozchodzenia się odziaływania (niech będzie ,że ugjęcia przestrzeni - nic to nie zmienia).

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Zbigniew Modrzejewski:

Sławomir Zimosz:
No dopsz. Ale w jaki sposób wytłumaczymy standardowy, przedeinsztensztenowski model E-M, który prowadzi wprost do konieczności postulatu istnienia prędkości granicznej, która (pewnie przez przypadek) okazuje się prędkością światła w próżni?

To może już w innym wątku ktoś spróbuje?

Gdyż ponieważ?

Einstein tylko do kupy zebrał, to co w jego czasach było zasadniczo oczywiste. Co powinni jarzyć już absolwenci szkoły średniej (przynajmniej z moich czasów), którzy uczyli się o transformacji - tadam! - Lorentza.

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Kamil Snadecki:
Poza choryzont zdarzeń z czarnej dziury nie wydostaje się nic co porusza się z prędkością równą lub mniejszą od światła. Grawitacja jednak się wydostaje.

Nie tak!
Materia się nie wydostaje to raz. O dualiźmie korpuskularno falowym słyszał? Pewnie tak! A więc światło jak i inne FALE ELEKTROMAGNETYCZNE wykazują się takimi właściwościami. GRAWITACJA NIE To nie śiatło!!! Więc się wydostaje, bo nie ma pędu nie ma masy, nie ma nic po prostu jest. I nie zapominaj, z twojego punktu widzenia nic na te czarne dziury nigdy nie spadnie, no chyba, że sam się tam na wycieczkę wybierzesz zbadać to empirycznie.Michał Szeląg edytował(a) ten post dnia 27.10.11 o godzinie 22:20

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Ależ nie możemy zapomnieć, że rozważamy tutaj CZASOPRZESTRZEŃ, a nie przetrzeń i czas i stwierdzić, że "na razie" jest obiektywna przestrzeń, a czas nie. Jest tak samo trudna do zmierzenia, czy dotknięcia jak czas, w skali makro oczywiście, bo cyrkielkiem i linijeczką to tak samo łatwo jak zegarkiem.

Natomiast muszę zaprotestować w jednym stwierdzeniu, że modeli matematycznych nie można brać za obiektywny model rzeczywistości. Ba ja tu widzę nawet istnienie nieskończoności, całkiem realne. Mowa o dylatacji przy przekraczaniu horyzontu zdarzeń.Michał Szeląg edytował(a) ten post dnia 28.10.11 o godzinie 17:58

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Dobrze czarne dziury zostawimy sobie na deser. Czas jest jednym z wymiarów, od po prostu, x,y,z,t

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Zbigniew Modrzejewski:
To już chyba słyszałem w szkole podstawowej. Nie o to mi chodzi w moim tekście. Prosiłem o krytykę argumentów, które zawarłem w moim tekście,
a nie o korepetycje z matematyki, ze szkoły podstawowej.

Zbigniew Modrzejewski:
Zatem, jeżeli czasoprzestrzeń ma być obiektywna, to wszystkie jej składowe muszą być obiektywne. Jeżeli w obiektywnej czasoprzestrzeni składnik czasu jest subiektywny, wtedy to, co pozostało obiektywnego z czasoprzestrzeni, to jedynie przestrzeń. Staje się jasne, że nie jest to możliwe, aby dokonać unifikacji dwóch składowych, takich, jak subiektywny czas i obiektywna przestrzeń, tak, aby w efekcie uzyskać obiektywną, fizyczną czasoprzestrzeń.

No to ja bardzo proszę, o obiektywne wykazanie (znaczy się wzorkami – mogą być powyżej szkoły podstawowej, a nie paranaukowowym bełkotem), gdzie w OTW/STW obiektwyność przestrzeni przeważa nad obiektywnością czasu.

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

Oczywiście, że nie jest uczciwa, ponieważ swoje założenie, że przestrzeń jest obiektywna, a czas już nie, wkładasz do modelu, który niczego takiego nie zakłada i usiłujesz go w ten sposób wywrócić. W dodatku bez wzorków, które w fizyce mają jakby kluczowe znaczenie.

EOT z mojej strony.

Temat: Krytyka koncepcji czasoprzestrzeni

A ja coś dodam, otóż jak zmierzyć przestrzeń w skali makro, ano jakby nie patrzeć c i t, no chyba, że wyczarujesz "obiektywną" linijeczkę długości 10 lat świetlnych, a nawet jak ją już będziesz miał to musisz to pomierzyć w jednym momęcie, a jak prześlesz tą swoją obiekwywną informacje na drugi koniec linijki w jednej chwili. Obiektywizm przestrzeni jest identyczny z obiektywizmem czasu i wszelkie inne założenia są błędne.