Michał
Szeląg
Doświadczony
Programista, Team
Leader
Temat: Horyzont zdarzań
Opiszmy krótko problem.Mamy dwóch obserwatorów, obserwator A znajduje się daleeeko od czarnej dziury, obserwator B opada na nią. Zgodnie z teorią czas(obserwowany przez A) w momencie opadania na czarną dziurę B zwalnia i zatrzymuje się. Koniec końców, A nigdy nie zobaczy jak B zostanie pochłonięty przez czarną dziurę. Czy dobrze zrozumiałem to pojęcie, bo jeśli tak, to jak powstały czarne dziury? Skoro nigdy nic na nie nie spadło?