J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: POSTULATY WOBEC ŚRODOWISKA FIZJOTERAPEUTÓW I MASAŻYSTÓW...

Przypadek spowodowania paraliżu pacjentki przez masażystkę z woj opolskiego skłania do dyskusji , która już dawno powinna się odbyć w środowisku fizjoterapeutów i masążystów :

http://www.goldenline.pl/forum/2978102/czy-masaz-i-fiz...

Oto co na ten temat pisałem już w 2012 r na forum "Masaż"
==================================================================

CZY MASAŻ I FIZJOTERAPIA MAJĄ SZANSĘ W POLSCE ZYSKAĆ RÓWNIE POWSZECHNIE UZNANY STATUS MEDYCZNY I ZAWODOWY JAK ZAWÓD LEKARZA I PIELĘGNIARKI,A W NIEMCZECH RÓWNIEŻ ZAWÓD HAEILPRAKTIKER?

Czy podstawa organizacji polskich stowarzyszeń Masażystów i fizjotrapeutów będzie aktualna i wiedza medyczna i badania naukowe , czy te mieszanina faktów mitów i fikcje?

Czy masaż i fizjoterapia mają szanse w Polce zyskac równie powszechnie uznany status medyczny i zawodowy jak W Niemczech?
http://de.wikipedia.org/wiki/Physiotherapeut
http://berufenet.arbeitsagentur.de/berufe/start?dest=p...
http://de.wikipedia.org/wiki/Heilpraktiker
http://www.heilpraktikerausbildung.de/

TAK MOGĄ!
Zależałoby to tylko od dobrej samorganizacji naszego środowiska.
Niestety jednak jak w wielu innych dziedzinach jesteśmy daleko w tyle np za Czechami gdzie ,,Reflexni Terapie,,

Że tak u nas nie jest nie są wcale winni jacyś ,,ONI,, ( rząd ministerstwo Zdrowia NFZ, itd) ale ..tylko wyłącznie MY SAMI MASAŻYŚCI I FIZJOTERAPEUCI JAKO ŚRODOWISKO ZAWODOWE!!

BO ZAMIAST WSPÓLNIE WALCZYC O TO CO WYWALCZYLI SOBIE JUŻ DAWNO FIZJOTERAPEUCI MASAŻYŚCI I REFLEKSOLODZY W NIEMCZECH A TAKŻE W CZECHACH, OD KILKU LAT NA TYM FORUM TRWA PRZEPYCHANKA SŁOWNA KOGO ZA MASĄZYSTĘ DYPLOMOWANEGO A KOGO NIE, ORAZ JAKIE METODY MASĄŻU ARBITRALNIE UZNAC ZA POPRAWNE I AKCEPTOWANE A JAKIE NIE!
=================================================================

Oto efekt bezczynności z Polskich Stowarzyszeń masażu i fizjoterapii, masażystą oferuje się 5 zł za godz. zamiast 80zł do 200zł co byłoby możliwe przy udowodnieniu leczniczyc efektów terapii masażu badań naukowych .

-----------------------------------------------------------------
Masażystka
Salon masażu - Opole, opolskie
Zobacz pełen opis oferty na stronie źródłowej na praca.gratka.pl »
Kraj: Polska

Rodzaj pracy:
Dodatkowa

Forma zatrudnienia:
Umowa zlecenie

Wynagrodzenie: 1000 PLN (miesięcznie brutto)

Treść ogłoszenia

Salon masażu zatrudni masażystke 5zł za godzinę 6 godzin dziennie , do obowiązków dochodzi utrzymanie czystości w salonie praca od 12 do 18 cv prosze przesyłac na adres mail xxxxx

Kontakt Salon masażu email: xxxxx
Jerzy Czerny edytował(a) ten post dnia 19.07.12 o godzinie 16:20

Jerzy Czerny edytował(a) ten post dnia 19.07.12 o godzinie 12:56
19.07.2012, 12:43
===============================================================

To nie efekt ich bezczynności, tylko niska samoocena fizjoterapeutów czy masażystów.
Mam znajomych po fachu, którzy przy różnego rodzaju bólach wolą wziąć tabletkę czy plaster a nie skorzystać z pomocy kolegi/koleżanki po fachu, a potem zdziwienie "czego mnie ludzie traktują gorzej niż ciebie". Ludzie są tak traktowani na ile sobie pozwalają. Słyszę nieraz "no bo ja muszę","no bo jak się postawię to mnie zwolnią" itd.
Marek C. edytował(a) ten post dnia 21.07.12 o godzinie 08:46Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.10.13 o godzinie 02:16
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: POSTULATY WOBEC ŚRODOWISKA FIZJOTERAPEUTÓW I MASAŻYSTÓW...

Piotr Szczotka
Body Work Gabinet, Wydawnictwo, Konferencje, masażysta w drodze

Polska, Cała Polska http://bodywork.com.pl, http://www.bodyworker.pl
================================================================

Temat grzecznościowy związany z zadawanymi pytaniami:

Znaczne rozbieżności w realizacji podstawy programowej, tak by można delikatnie ująć to o czym słyszy się od dłuższego czasu od absolwentów szkół o profilu technika masażysty. Ale nie tylko.

Podobnie jest w przypadku popularnych kursów masażu tzw I, II, III stopnia itd, Choć te drugie nie są dosłownie jakimiś stopniami edukacji, a raczej umownym podziałem, to tym bardziej daje do myślenia różnica programowa. Do niedawna były to chociaż kursy około 120-150 godzin I stopień, dziś kursy "zjeżdżają" godzinowo do poniżej 100, czasem mają 70-80 godzin. Jak więc mają się tutaj jakiekolwiek stopnie i jak to brać poważnie? Takie są najczęściej pytania osób tuż po kursach lub tych co się na nie wybierają.
Nie wiem, nie mnie osądzać, wstawiam pytania bo się często pojawiają. Co w trakcie kursów się realizuje, to już zupełnie inny temat.

Mogę tylko ewentualnie odpowiedzieć co do profilu technika. Tym bardziej w związku z ostatnią korespondencją, ubolewam, ale mam wrażenie, iż programowo w niektórych szkołach jest zarys sięgający jakieś dwadzieścia parę lat wstecz. Mało tego, znacznie okrojony.
Powtarzam mam na myśli zarys, bo realizacja podstaw programowych, a zaangażowanie tak słuchaczy jak i nauczycieli to trochę dwie sprawy! Przykładowo kiedy kończyłem pierwszą szkołę, poza podstawą był czas aby zrealizować przynajmniej na jakimś wstępnym poziomie (poza klasykiem, segmentarnym, drenażem limfatycznym, izometrycznych, okostnowym, łącznotkankowym, sportowym) elementy: akupresury, refleksoterapii czy masaż Shantali oraz elementy podstawowego masażu kosmetycznego. Program studium także z dosyć dużym naciskiem na kinezę. Ale był to profil typowo technika masażu leczniczego.

Dziś jest profil technika masażysty, czyli powinien być szerszy i nie ograniczać się w programie jedynie do masaży terapeutycznych sensu stricte. Są także poza masażem pod kątem terapeutycznym wskazania i elementy do masażu profilaktyczno-relaksacyjnego, pielęgnacyjno-kosmetycznego, itd.
Jedni potrafią zrealizować ledwo pierwszą część, a w innych szkołach jest czas na pełną realizację, a nawet w różnym stopniu na dodatki jak praca z powięzią, elementy trigger point, ale też pokazanie czegoś alternatywnego w odniesieniu do masażu klasycznego. Mam na myśli "budowanie" ogólnego masażu w oparciu o inne koncepcje pracy jak soft tissue massage, deep tissue massage, czy elementy pracy z ciałem. Te ostatnie zresztą są w podstawach programowych w szkołach masażu zagranicą, sięgające zaledwie jednorocznych kursów/programów. To dlaczego nie za bardzo jest czas na realizację programu w ciągu dwóch lat?

Przykładowo widzę (na kursach IMBW) problem z odnalezieniem się w koncepcji pracy z całym ciałem absolwentów po szkołach. Trudno im wyjść poza pewne schematy, poza tym oni ciągle chcą od razu leczyć, leczyć, leczyć. Dlaczego?

Owszem każdy pacjent jest klientem, ale nie każdy klient jest pacjentem.

Co jest więc problemem? Eksperymenty z samym programem, nauka pod klucz? Niedouczenie kadry, czy też niezrozumienie jak się zmienia podejście do profesjonalnego masażu?
Może jednak problem z konsekwentnym egzekwowaniem wiedzy od słuchacza lub kursanta?

Nie mam na myśli niedostosowania programowego do aktualnych potrzeb, ale jak to możliwe że są takie dysproporcje?
Poza tym jak to jest możliwe, iż coraz bardziej spycha się wypracowane kiedyś Medyczne Studia Zawodowe do rangi bliżej nieokreślonych z nazwy szkoły i spychanie w ramy ośrodków kształcenia ustawicznego dorosłych czy coś podobnego :).

Liczę na trzeźwą, szczerą rozmowę. Liczę także na to, iż czytający klienci zrozumieją przy okazji jakimi różnorodnymi technikami posługują się profesjonalni masażyści. Poza tym jakie są w ogóle kierunku i oczekiwania które możemy osiągnąć poprzez różnorodny masaż.

Pozdrawiam, do namysłu Piotr Szczotka.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.10.2013Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.10.13 o godzinie 02:06

Następna dyskusja:

Expo 2012




Wyślij zaproszenie do