Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Bez Polaków w Kent gniją truskawki!
Materiał na temat konsekwencji ucieczki naszych rodaków z Wysp przygotował Simon Cox, dziennikarz BBC.
Już sam tytuł "A co jeśli Polacy wrócą do domu?" ujawnia niepokój.
Budowniczy, nianie, zbieracze owoców, ale także inżynierowie z Polski zasilają Wielką Brytanię od maja 2004 r.
Ale teraz brytyjskie firmy w całym kraju donoszą, że napływ polskich pracowników drastycznie spada.

Z tego wynika, że w Europie brakuje rąk do pracy.
A może tak przyłączyć do Unii Europejskiej Chiny?Juliusz Bolek edytował(a) ten post dnia 04.04.08 o godzinie 04:55
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Andrew Green z organizacji Migration Watch uspokaja, że obecność Polaków jest przeceniana. - Możemy importować pracowników do zbierania owoców. A jeśli się nie uda, możemy przecież sprowadzać owoce z zagranicy - proponuje.

Równie sceptycznie nastawieni są brytyjscy lordowie. W przedstawionym we wtorek raporcie komisji ekonomicznej Izby Lordów czytamy, że rekordowy napływ imigrantów w ostatnich latach "nie miał żadnego wpływu (lub miał niewielki)" na ogólny stan gospodarki. I opowiedziała się za określeniem rocznego limitu imigrantów. Autorzy raportu przyznają, że imigracja korzystna jest dla imigrantów i dla pracodawców, ale tracą na niej nisko płatne grupy miejscowych pracowników, młodzież wchodząca na rynek pracy oraz mniejszości etniczne.

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Zapewne w UK trzęsą portkami. Wielu pracodawców przyzwyczaiło się do tego, że Polacy są jedną z grup wykonujących zawód na wyspie, którego wyspiarze nie lubią wykonywać lub się go wstydzą.

Może powstanie u nas druga Irlandia? :-)
Sylwia Godlewska (Dołęgowska)

Sylwia Godlewska
(Dołęgowska)
Senior Account
Executive

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

do drugiej Irlandii to nam jeszcze dużo brakuje,
nie jesteśmy nią nawet dla naszych kolegów ze wschodu (zresztą nie chodzi o to, żeby się u nas żyło dobrze cudzoziemcom - nie obrażając tu żadnego cudzoziemca;) ale nam samym)
'rekordowy napływ imigrantów w ostatnich latach "nie miał żadnego wpływu (lub miał niewielki)" na ogólny stan gospodarki' - dobre sobie

konto usunięte

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

nie no druga Irlandia to faktycznie trochę przesada :)
ale, jeśli Polacy zaczną wracać "do domu" to hmm może być ciekawie!
już co raz mniej się kalkulują wyjazdy za granicę, więc nic tylko czekać..
angielski rząd nie miał wyjścia z tym komentarzem, odczują z czasem..w praktyce ;-)

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

proszę zauważyć, że na końcu wypowiedzi o Irlandii postawiłem uśmieszek!!!!!!!!!!!!!!!

:-)

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Drugiej Irlandii nie musi być ani Drugiej Japonii wystarczy że będzie Pierwsza Polska!:). Niektórzy nie wrócą nigdy, bo taki ich wybór, inni bedą jednak powracać, bo to ich Ojczyzna =- ze wszelkimi tego konsekwencjami. Więcej wiary (i rozsądnego przewidywania)!
Mam nadzieje, że Polska powita ich z otwartymi rękami - mieli odwagę wyjechać, nieraz ciężko pracować przechodząc rożne także nieprzyjemne koleje losu..a wielu nauczyło się pracować, języków obcych i przywiozą ze sobą kapitał do zainwestowania. Tylko się cieszyć:)
Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

niestety rzeczywiście Polacy masowo zaczną... wracać. Wskazuje na to kurs funta. Tym, którzy na wyspy wyjechali z rodzinami, kupili mieszkanie i osiedlili się na stałe kurs nie przeszkadza. Ci, którzy pojechali tam się tylko dorobić, teraz zaczną szybko przeliczać swoje zarobki i wyjdzie im, że już się tak bardzo nie opłaca ciężka fizyczna praca w Anglii jeśli w przeliczeniu na złotówki (i po odliczeniu kosztów utrzymania) w Polsce zarobiliby tyle samo lub niewiele mniej.Elżbieta P. edytował(a) ten post dnia 06.04.08 o godzinie 22:56
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Sylwia Dołęgowska:
'rekordowy napływ imigrantów w ostatnich latach "nie miał żadnego wpływu (lub miał niewielki)" na ogólny stan gospodarki' - dobre sobie

tak mnie to też rozbawiło

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

A co jeśli Polacy wrócą do domu?

To przyjmiemy ich z otwartymi ramionami! :-)
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

i co znów będziemy mieli bezrobocie?

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

nie, niższe ceny usług budowlanych:). Powrócą sezonowi (którzy wyjechali na kilka lat) i najtańsza siła robocza. To dobrze, nie będzie nam hydraulik pluł w twarz, już to przerabialiśmy:-))Robert A. edytował(a) ten post dnia 12.04.08 o godzinie 10:04
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

nie przekonany pozostaję
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Z Wielkiej Brytanii i Irlandii może wrócić w tym roku do kraju dwa razy więcej polskich emigrantów niż w ubiegłym roku.
W ostatnich miesiącach brytyjskie media coraz częściej z niepokojem wspominają o tym, że polscy emigranci zaczynają wracać do domu. Z niepokojem, bo to oznacza, że na Wyspach będzie trudniej o tanią i wykwalifikowaną siłę roboczą.

- Nie mamy najmniejszych wątpliwości co do tego, że powrotów jest faktycznie coraz więcej. Mówią o tym i eksperci, i sami emigranci - mówi "Gazecie" ekonomistka dr Joanna Tyrowicz z Uniwersytetu Warszawskiego.

Eksperci podkreślają, że nie ma jasnych danych o migracjach Polaków. Na jakich poszlakach się opierają? Z analizy danych WRS (Working Registration Scheme), czyli obowiązkowego systemu rejestracji pracowników, wynika, że w trzecim kwartale 2007 r. w Wielkiej Brytanii zarejestrowało się tylko 38 tys. Polaków. To zdecydowanie najmniej od maja 2004 r., czyli fala przyjazdów zdecydowanie opadła.

Inne źródło informacji to ankiety wśród samych imigrantów. Z badań, które przeprowadził Interaktywny Instytut Badań Rynkowych (IIBR), wynika, że w tym roku powrót do kraju planuje dwa razy więcej Polaków przebywających w Wielkiej Brytanii i Irlandii niż w roku ubiegłym.

Chęć powrotu zadeklarowało 12 proc. badanych (w 2007 r. - tylko 6 proc). Wciąż jednak trzy czwarte badanych nie zamierza wracać do kraju w ciągu najbliższego roku, a 50 proc. - w ciągu następnych kilku lat.

Dlaczego chcą wracać? Jak twierdzą ankietowani, główną przyczyną powrotu do kraju jest tęsknota za Polską i najbliższymi. Tak odpowiedziało 35 proc.

[b]Prawie jedna trzecia deklarujących chęć powrotu - zwłaszcza młodzi - chce wracać, bo uważa, że w kraju czekają na nich znacznie większe możliwości rozwoju.
- Nie wszystkim Polakom udało się zdobyć ciekawą pracę, a coraz więcej osób ma problemy z dobrymi ofertami. Nie każdy chce pracować na zmywaku czy brać ciężkie, fizyczne prace - uważa prof. Witold Kieżun, ekonomista z WSPiZ im. Leona Koźmińskiego. - Poza tym Rumuni, Bułgarzy, a nawet Litwini coraz częściej biorą te same prace co Polacy, ale za połowę stawki. Jeżeli budowlaniec czy ochroniarz ma pracować za 800 funtów, to woli znaleźć taką samą pracę w Polsce.

20 proc. do powrotu skłaniają względy osobiste, najczęściej związane z decyzją o założeniu lub o powiększeniu rodziny, oraz potrzeba stabilizacji.
- Po latach wiele w ich życiu się zmieniło - mówi prof. Wódz. - Tam na miejscu musieli podjąć najważniejsze życiowe decyzje: czy wziąć ślub, czy decydować się na dzieci. Rodzice zrozumieli, że jeśli poślą dzieci do angielskich szkół, to ciężko będzie im się odnaleźć w Polsce.

Tylko 13 proc. stwierdziło, że o ich powrocie zdecyduje słabnący funt, choć zdaniem ekspertów ten powód odgrywa coraz większą rolę. - Wyjeżdżając przed kilkoma laty, Polacy zarabiający 1 tys. funtów mieli w przeliczeniu prawie 7 tys. zł. Dziś nie mają nawet 5 tys. zł - wylicza główny ekonomista PricewaterhouseCoopers prof. Witold Orłowski. - Poza tym gdy wyjeżdżali, w Polsce nie było pracy. Dziś większość firm w Polsce chętnie zatrudni fachowców powracających z zagranicy. No i w Polsce także można zarobić podobne pieniądze. Do tego dochodzi trzy razy droższe życie i utrzymanie na Wyspach. Wielu Polaków zacznie to przeliczać i wybierze powrót.

7 proc. zadeklarowało negatywny stosunek do Wysp i ich mieszkańców. Wielu Polaków wbrew pierwotnemu optymizmowi ma kłopoty z integracją na Wyspach - Początkowo naszym rodakom wydawało się, że na Wyspach wszystko jest fajne - potwierdza dr Marek Szopski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Ale teraz powoli zdają sobie sprawę, że relacje międzyludzkie są tam inaczej skonstruowane. np. Anglicy narzekają na Polaków, że ci są za głośni, bo robią imprezy w domach. W Anglii, jeśli ktoś chce sobie pokrzyczeć, idzie do pubu lub na stadion. Polacy nie przeskoczą pewnych barier, zwłaszcza klasowych. Polacy dobrze się czują, ale w polskich enklawach i tylko tam.

Część ekspertów wskazuje też na to, że poprawił się klimat polityczny. - Cztery, pięć lat temu Polacy wyjeżdżali, narzekając na rządzącą ekipę SLD, że nie potrafi dać ludziom pracy - przypomina dr Robert Alberski, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Przez ostatnie dwa lata wypisywali w internecie i na murach, jak to wstydzą się za PiS. A dziś nie mają nikomu nic do zarzucenia. Uwierzyli w cud gospodarczy, jaki obiecał im Donald Tusk i dali mu olbrzymi kredyt zaufania.

Co będą robić po powrocie? Z badania IIBR wynika, że większość reemigrantów chce rozpocząć lub kontynuować karierę zawodową (64 proc.). Ponad jedna trzecia - podjąć na nowo przerwaną naukę. Co czwarty badany zastanawia się nad założeniem własnej firmy.

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

jeszcze może skończyć się tak, że większość tych, która wróciła będzie chciała założyć swoje własne firmy i będziemy mieli wielu prezesów :)
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

wtedy to prezesi będą musieli zakasać rękawy :-)

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Uważam, że Polska jest krajem prezesów :)
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

kiedy wszyscy są prezesami
to tak naprawdę nikt nie jest prezesem
Kamila Drozdowicz

Kamila Drozdowicz Senior Resource
Manager | Dynamics
365 Competency
Center

Temat: A co jeśli Polacy wrócą do domu?

Osobę myjącą toalety a Anglii również możemy nazwać Managerem ds. Czystości, jakiś prezes też by się znalazł :)



Wyślij zaproszenie do