Tomasz Panasiuk

Tomasz Panasiuk Software Developer

Temat: Dzień Pobierania 2008!

"Dzień Pobierania jest naszą próbą ustanowienia rekordu świata w największej liczbie pobrań oprogramowania w ciągu 24 godzin i będzie miał miejsce w dniu premiery Firefoksa 3."

http://www.spreadfirefox.com/pl/worldrecord/

________

Deklarujcie się na stronie :)Tomasz Panasiuk edytował(a) ten post dnia 14.06.08 o godzinie 11:36

konto usunięte

Temat: Dzień Pobierania 2008!

Warto pobrać. Nie tylko dlatego, że jest szybsza i friendly.
Zobaczcie na mapkę http://www.spreadfirefox.com/pl/worldrecord/
- Niemcy: 500 tys.; Polska: 150 tys. - mnie to się nie podoba. :(

Możemy przegrywać w piłkę, ale w informatyce... i to z Niemcami ?!!! Oj,...

- a wystarczy kliknąć...

O TU: http://www.spreadfirefox.com/pl/worldrecord/ :P
Tomasz Panasiuk

Tomasz Panasiuk Software Developer

Temat: Dzień Pobierania 2008!

Polska w deklaracjach wypadała nieźle 3 miejsce czy coś... ale widać że społeczeństwo nie dorosło do idei. Hmm...

konto usunięte

Temat: Dzień Pobierania 2008!

No tak, że przegraliśmy z Niemcami, to mogą przeboleć. Wiadomo, coś dwa razy więcej mieszkańców. Ale że przegraliśmy z Litwą (320 tys.) - Polska (230 tys.) to daje mocno do myślenia.
- Ale za to mamy najlepszych... kibiców. :(

Temat: Dzień Pobierania 2008!

Wojciech Błoński:
No tak, że przegraliśmy z Niemcami, to mogą przeboleć. Wiadomo, coś dwa razy więcej mieszkańców. Ale że przegraliśmy z Litwą (320 tys.) - Polska (230 tys.) to daje mocno do myślenia.
- Ale za to mamy najlepszych... kibiców. :(

Nie wiem w czym jesteśmy lepsi od Litwy... i nie mamy najlepszych kibiców.. za to tzw. kiboli ile chcesz :)

konto usunięte

Temat: Dzień Pobierania 2008!

Nie chodzi o licytowanie, kto lepszy... Warto tylko zauważyć, że Litwa jako dość mały kraj (ok. 3,3 mln) osiągnęła wynik, ponad 10% populacji). Nawet jeśli nie świadczy to o wysokim stopniu informatyzacji kraju, to na pewno o wysokiej zdolności do samoorganizacji. Jednym słowem potrafią wyróżnić się w czymś mądrym. I dlatego zasługują na szacunek.
A co do kibiców, to nie mam nic przeciwko - ale może lepiej byłoby, zamiast kibicować, odnosić samodzielne sukcesy. Na przykład przegraliśmy mistrzostwa Euro 2008, bo:
* sędzia źle sędziował,
* Leo źle trenował,
* obrońca źle faulował,
w dodatku:
* "Fryzjera" zamknęli, to nie miał kto kupić meczów
* Podolskiego nie przyjęli (do reprezentacji), to się zemścił i na złość dobrze grał (dla Niemiec),
No, tak nie można...
Na szczęście jest Kubica, który nawet w bolidzie BMW potrafi wygrać. Dobry i jeden sprawiedliwy.

Następna dyskusja:

Nowy stopień KOT od 2008 r.




Wyślij zaproszenie do