Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Whitney Houston - dlaczego odeszła tak szybko?

Whitney Houston .... trudno uwierzyć, że już nie ma osoby, na której piosenkach wychowywało się moje pokolenie.
Dlaczego musiała odejść? Dlaczego tak wcześnie?


Postanowiłem spojrzeć w jej wykres Ba Zi (Cztery Filary Przeznaczenia).
Houston, Whitney Elizabeth, urodziła się w Newark NJ, USA, 9 sierpnia 1963 roku o godzinie 20: 55 (prawdopodobna godzina).
Jej wykres przedstawia się następująco:

Jia Jia Geng Gui
Xu Shen Shen Mao

Żywiołem urodzeniowym Whitney jest Drzewo Yang, które można porównać do silnego i wysokiego drzewa. To drzewo nie jest w stanie się ugiąć i prędzej się złamie niż ustąpi. Osoby o takim żywiole bardzo często są uparci wręcz bezkompromisowi i zawsze chcą postępować według swoich wizji. To właśnie ta domena charakteru, pozwoliła jej przezwyciężyć na początku kariery, rasistowskie opory otoczenia, przed wypromowaniem jej na wielką gwiazdę muzyki. Wtedy, kiedy zaczynała, show biznes był zapatrzony jedynie w białych wykonawców i bardzo ciężko było jej wypłynąć na szerokie wody. Z właściwościami jej żywiołu urodzeniowego, niestety wiąże się jeszcze inna, gorsza sprawa a mianowicie, osoby Drzewa Yang, mogą popaść w tak ogromny konflikt ze światem zewnętrznym a nawet ze samym sobą, że może to powodować silne problemy z osobowością a nawet problemy psychiczne.

po dalszy ciąg, zapraszam na moją stronę o Feng Shui
Monika W.

Monika W. Agent Celny, Agencja
Celna

Temat: Whitney Houston - dlaczego odeszła tak szybko?

Ciekawe, ale teraz nie zastanawiałeś się przypadkiem, kto faktycznie zaczynał kłótnie w związku Whitney?. Czy faktycznie to ona była ofiarą Bobbyego? Jak to było na prawdę?
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Whitney Houston - dlaczego odeszła tak szybko?

Monika W.:
Ciekawe, ale teraz nie zastanawiałeś się przypadkiem, kto faktycznie zaczynał kłótnie w związku Whitney?. Czy faktycznie to ona była ofiarą Bobbyego? Jak to było na prawdę?

Bardzo ciekawa sugestia, o której pomyślałem zaraz po napisaniu tego artykułu ale nie próbowałem o tym pisać, ponieważ zaraz posypałyby się ostre komentarze. Teraz już temat nieco odparował i ludzie też zobaczyli trochę więcej, niż to było widać wcześniej.
Biorąc pod uwagę, stare przysłowie o "kiju", nie można być pewnym, tego, co trąbiła prasa
o ich związku. W narkotyki wprowadził ją mąż ale może na tym jego wina się kończy. Jej dziwne, czasami szalone zachowania będąc pod wpływem, dołączenie alkoholu i innych używek, sceny zazdrości, bicie .... Jakby to poskładać w całość, moglibyśmy ujrzeć wstrząsająca historię.

Następna dyskusja:

Brak pracy --> dlaczego nie...




Wyślij zaproszenie do