Temat: Powieść...

Poszukuję powieści... grubych, wielowątkowych, z realistycznymi bohaterami o szarych, niejdnoznacznych charakterach, dziejących się w świecie dużym, bogatym, przekonywującym.

Możecie coś polecić?


(W fantastyce z czytanych przeze mnie książek tylko jedna spełnia powyższe kryteria - Pieśń Lodu i Ognia Martina).
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Powieść...

Malazańska księga poległych Eriksona?
Może jeszcze Jordan, ale nie czytałem - przestraszyłem się objętości i nie dotknąłem.

konto usunięte

Temat: Powieść...

Jak wyżej, zdecydowanie Malazańska K.P.
Może jeszcze 'Książe Nicości" R.S. Bakkera, ale to tylko trzy tomy.
Radek K.

Radek K. Colmena.pl -
grafika, copy,
marketing, PR

Temat: Powieść...

Hmm... saga "Mroczna Wieża" S. Kinga?
Jacek Rudzieniec

Jacek Rudzieniec Kierownik Centrum
Logistyczno -
Dystrybucyjnego CAT
Pols...

Temat: Powieść...

Jeżeli uda ci się znaleźć cykl "Chung Kuo" Davida Wingrove to polecam - alternatywna historia, w której świat zdominowany jest przez Chińczyków. Zaawansowane technologie łączą się ze skrajnym barbarzyństwem, w tle polityka, zderzona obyczajowość zasymilowanego Zachodu i dominujących Chin, triady, terroryści, tajne służby - naprawdę bardzo interesujący cykl.

Niestety do zdobycia w tej chwili tylko w oryginale, na aukcjach lub w antykwariatach, ale warto poszukać.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Powieść...

Patrzę się na półkę, i może jeszcze Morgan - Modyfikowany węgiel, Upadłe Anioły i Zbudzone Furie, powiązane ze sobą osobą głównego bohatera, ale każda ksiązka jest inna, kryminał, space opera, coś na kształt cyberpunka.
Elizabeth Moon ma fajne postaci, ale krótkie książki.
Alastair Reynolds ma też fajne postaci i nieco dłuższe ksiażki, hard sf, Williams - Upadek imperium strachu - mi się też fajnie czytało, ale żadna z tych książek ani cyklów nie ma porównywalnej objętości do Martina.
No, jest jeszcze Czarna Kompania Cooka.

konto usunięte

Temat: Powieść...

Peter F. Hamilton trylogia "Swit Nocy" wydana w Polsce przez wydawnictwo Zysk jako 7 tomow. Space opera z naprawde wielkim rozmachem:

1. Dysfunkcja Rzeczywistosci: Poczatki
2. Dysfunkcja Rzeczywistosci: Ekspansja
3. Widmo Alchemika: Konsolidacja
4. Widmo Alchemika: Konflikt
5. Nagi Bog: Kampania
6. Nagi Bog: Wyprawa
7. Nagi Bog: Wiara

3 i 4 chyba jest wyczerpany naklad.

Przylaczam sie do Jakuba L. odnosnie Richarda Morgana: Modyfikowany Wegiel, Updale Anioly i Zbudzone Furie (aktualnie czytam). Dokladnie: cyberpunk, sci-fi, sensacja, kryminal.

Witold Jablonski:
Uczeń czarnoksiężnika
http://supernowa.pl/ksiazki.php?p=131
Metamorfozy
http://supernowa.pl/ksiazki.php?p=189
Ogród Miłości
http://supernowa.pl/ksiazki.php?p=200
Trupi korowód
http://www.supernowa.pl/ksiazki.php?p=217

I jeszcze jedna fajna space opera Walter Jon Wiliams trylogia "Praxis":
1. Upadek
http://merlin.pl/Praxis-tom-1-Upadek-imperium-strachu_...
2. Rozpad
http://merlin.pl/Wojna_John-Walter-Williams/browse/pro...
3. Wojna
http://merlin.pl/Rozpad_Walter-Jon-Williams/browse/pro...

Temat: Powieść...

Malazańską oczywiście czytałem i stawiam ją prawie na równi z Martinem - inny klimat, inny świat, ale ok (sam też wszystkim polecam).

Księcia Nicości czytałem - pierwszy tom taki sobie, ale potem się rozkręca i jest naprawdę ciekawie (polecam).

Czarna Kompania - czytałem kilka tomów, kiedyś. Moim zdaniem ok, ale nie rewelacyjnie.

Mroczną Wieżą się zainteresowałem.

Chung Kuo - pierwszy tom już kupiłem :), czekam na przesyłkę.

Uczeń czarnoksiężnika - zacząłem czytać, ale zupełnie mi nie podeszło :(.

Pozostałe obserwuję.

Generalnie to dzięki za podpowiedzi.
Michał C.

Michał C. ...umiarkowanie w
dążeniu do prawdy
nie jest cnotą...

Temat: Powieść...

Jacek Rudzieniec:
Jeżeli uda ci się znaleźć cykl "Chung Kuo" Davida Wingrove to polecam - alternatywna historia, w której świat zdominowany jest przez Chińczyków...
Tez poszukuję bo ma tylko 2 tomy z całej serii.

a z polecanych, moze nie grube i nie fantasy ale warte polecenia sa ksiazki Gibsona np. Nauromancer lub Wszystkie jutra no i Diuna oczywiscie.Michał C. edytował(a) ten post dnia 10.06.09 o godzinie 00:18
Jacek Fleischfresser

Jacek Fleischfresser Fundusze
europejskie-
kontrola, geolog-
energetyka, ochro...

Temat: Powieść...

Michał C.:
Jacek Rudzieniec:
Jeżeli uda ci się znaleźć cykl "Chung Kuo" Davida Wingrove to polecam - alternatywna historia, w której świat zdominowany jest przez Chińczyków...

sorry, że się wcinam, ale raczej to nie jest alternatywna historia... to rzeczywistość. chińczycy nami rządzą... bez ich rzeczy nie jesteśmy w stanie nic zrobić. łącznie z napisaniem tej informacji.

klawiatura i komputer Made in china...

Temat: Powieść...

Chińczycy to tylko tania siła robocza, która coś wyprodukowała, a nie coś, co Tobą czy kimkolwiek innym rządzi. Jak nie oni, to się przeniesie fabryki gdzieś indziej - do Filipin, Bangladeszu czy - kontynuując misję cywilizacyjną białego człowieka - do Afryki. Przy okazji, mało kto wie, że miliony chińskich t-shirtów powstały z amerykańskiej i tylko amerykańskiej bawełny, a bez niej to co najwyżej produkowaliby pasmanterię ;)

R.

PS. Niektórzy mają jeszcze komputery robione w innych państwach niż ChRL.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Powieść...

Daj spokój, po wyprowadzeniu fabryk mogliby na przykład poprosić USA o spłacenie długu który USA zaciągnęło w Chinach, i mogłoby nie być dla kogo już produkować z powodu bankructwa kupca i inwestora w jednym.
Statystyczny niskowykwalifikowany Chińczyk może się cechować dużą odpornością na wykonywanie nużących czynności i, hmm... pewną niedbałością w dziedzinie niektórych szczegółów i w efekcie czego wytwarzać krzywo poklejone trampki, krzywo zszyty T-shirt albo piszczący magnetofon, lub żenująco oprogramowany "mp4" player marki MPower (wiem bo nieszczęśliwie taki zanabyłem), ale Japończycy też byli uważani za produkujących tandetę i doszli do poziomu światowej czołówki.
Chińczyków jest miliard i mogą wyłowić co wybitniejsze jednostki, więc światowa dominacja miliardowego narodu nie jest wcale taka wykluczona.
Ekspansja w Afryce już się toczy.

Temat: Powieść...

Jakub L.:
Daj spokój, po wyprowadzeniu fabryk mogliby na przykład poprosić USA o spłacenie długu który USA zaciągnęło w Chinach, i mogłoby nie być dla kogo już produkować z powodu bankructwa kupca i inwestora w jednym.
Wiesz, co wówczas zrobią Amerykanie? Dodrukują dolarów (to da się zrobić elektronicznie). Kapitalnym pomysłem jest zaciąganie długów w walucie państwa, w której je spłacasz. A po wyprowadzeniu fabryk, to włodarze ChRL krzyczeli o międzynarodową pomoc, bo rynek wewnętrzny mają bardzo mały. I to było widać.
Statystyczny niskowykwalifikowany Chińczyk może się cechować dużą odpornością na wykonywanie nużących czynności (...)
Tak, a przypomnieć Ci podobne do Twoich wizje z lat 1980., jak to rzekomo Japończycy mieli zapanować nad światem, wykupić Stany i tak dalej? I co? I nic. Zero.
Chińczyków jest miliard i mogą wyłowić co wybitniejsze jednostki
Mogli to zrobić tysiąc lat temu. Mogli sto. Mogli dziesięć. I co? I nic. Nadal tanio produkują najprostsze rzeczy. Generalnie rzecz biorąc, oni mają - ze względów kulturowych - spory problem z wynalazczością. Bo to jest podważenie autorytetu kogoś starszego. A to w ich kulturze niezbyt dobry pomysł.
Ekspansja w Afryce już się toczy.
Tak. O surowce. No i? Co na podstawie tego sloganu, że się toczy chciałeś wyrazić?

R.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Powieść...

Remigiusz W.:
Jakub L.:
Daj spokój, po wyprowadzeniu fabryk mogliby na przykład poprosić USA o spłacenie długu który USA zaciągnęło w Chinach, i mogłoby nie być dla kogo już produkować z powodu bankructwa kupca i inwestora w jednym.
Wiesz, co wówczas zrobią Amerykanie? Dodrukują dolarów (to da się zrobić elektronicznie). Kapitalnym pomysłem jest zaciąganie długów w walucie państwa, w której je spłacasz. A po wyprowadzeniu fabryk, to włodarze ChRL krzyczeli o międzynarodową pomoc, bo rynek wewnętrzny mają bardzo mały. I to było widać.

Zapewne poszedłeś krok dalej i wiesz co się stanie gdy USA zacznie drukować pieniądze jeszcze szybciej niż to się dzieje obecnie.
Zjawiska jak Wielki Kryzys albo to co się teraz dzieje - zdarza mi się rozmawiać na ten temat z obcokrajowcami i na takiej Łotwie wesoło na przykład nie jest, a i mieszkańcu USA nie są zadowoleni ze wzrostu cen paliwa na przykład, mimo że i tak jest tańsze niż w Europie.
Popyt w USA spadnie, bo przez fakt dodrukowania pieniędzy ludzie nie zaczną magicznie zarabiać więcej, a ceny pójdą w górę, więc kto będzie miał kupować towary wyprodukowane w Afryce przez fabryki przeniesione z Chin?
Statystyczny niskowykwalifikowany Chińczyk może się cechować dużą odpornością na wykonywanie nużących czynności (...)
Tak, a przypomnieć Ci podobne do Twoich wizje z lat 1980., jak to rzekomo Japończycy mieli zapanować nad światem, wykupić Stany i tak dalej? I co? I nic. Zero.

Chińczyków jest miliard i mogą wyłowić co wybitniejsze jednostki
Mogli to zrobić tysiąc lat temu. Mogli sto. Mogli dziesięć. I co? I nic. Nadal tanio produkują najprostsze rzeczy. Generalnie rzecz biorąc, oni mają - ze względów kulturowych - spory problem z wynalazczością. Bo to jest podważenie autorytetu kogoś starszego. A to w ich kulturze niezbyt dobry pomysł.

Ano niezbyt. Ale jakoś im się ten postęp udaje, rynek wewnętrzny rośnie. Nie twierdzę, że będą gotowi do dominacji za kilkanaście lat, pewnie także nie za kilkadziesiąt, ale wykluczanie a priori ich dominacji to bardzo mocne stwierdzenie.
Przejęcie części kultury zachodniej półkuli może pomóc im zwalczyć problem ich kulturowych ograniczeń, nie musi być od razu aplikowane dla całego społeczeństwa, wystarczy kilka enklaw gdzie będzie odchodził R&D i planowanie, kwestia wychowania sobie odpowiedniej kasty społecznej, a w związku z nieszczególnym przywiązywaniem wagi do praw jednostki i ogólie do ludzkiego życia, nie będzie oporów przed przeprowadzeniem takiego eksperymentu socjologicznego.
Ekspansja w Afryce już się toczy.
Tak. O surowce. No i? Co na podstawie tego sloganu, że się toczy chciałeś wyrazić?

Chciałeś przez to wyrazić że doskonale wiesz jak zareaguje gospodarczo reszta świata odcięta od tanich surowców?
Jacek Fleischfresser

Jacek Fleischfresser Fundusze
europejskie-
kontrola, geolog-
energetyka, ochro...

Temat: Powieść...

Remigiusz W.:
Chińczycy to tylko tania siła robocza, która coś wyprodukowała, a nie coś, co Tobą czy kimkolwiek innym rządzi. Jak nie oni, to się przeniesie fabryki gdzieś indziej - do Filipin, Bangladeszu czy - kontynuując misję cywilizacyjną białego człowieka - do Afryki. Przy okazji, mało kto wie, że miliony chińskich t-shirtów powstały z amerykańskiej i tylko amerykańskiej bawełny, a bez niej to co najwyżej produkowaliby pasmanterię ;)

R.

PS. Niektórzy mają jeszcze komputery robione w innych państwach niż ChRL.


mam nadzieję, że tak własnie będzie...
na razie inwazji żółtków też sie nie boję...
ale jak totalnie zniszczą swoje środowisko naturalne, (czego wcześniej nie byli w stanie zrobić)
to wtedy może zacznie się eksodus...(miejmy nadzieję że nie do Polski)
Szymon Michał Urbanowicz

Szymon Michał Urbanowicz Trener Zarządzania
IT

Temat: Powieść...

Widzę Panowie, że już zaczęliście pisać powieść fantastyczną... Osadzona w niedalekiej przyszłości wizja ekspansji Chin i gospodarczej partyzantki USA :) Może być dobre, szczególnie jak się to rozpisze na wiele tomów i zainspiruje bieżącymi wydarzeniami.

Czuję bestseller! :)
Maria Jaczkowska

Maria Jaczkowska Pracownik biurowy,
Recepcjonistka,
Mikrobiolog

Temat: Powieść...

Saga "Pieśń Lodu i Ognia" Geogre'a Martina !!!
***OBOWIĄZKOWO DLA KAŻDEGO ZAPALEŃCA KLIMATÓW FANTASY***
Kolejno w skład wchodzą: "Gra o Tron", "Starcie Królów" i dwutomowa "Nawałnica Mieczy"
Książki są opasłe a łyka się je łapczywie. Moim zdaniem dzieło dorównujące Tolkienowi i Sapkowskiemu.
Miłej lektury ;)Maria Kostrubiec edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 20:22

konto usunięte

Temat: Powieść...

Michał C.:
Jacek Rudzieniec:
Jeżeli uda ci się znaleźć cykl "Chung Kuo" Davida Wingrove to polecam - alternatywna historia, w której świat zdominowany jest przez Chińczyków...
Tez poszukuję bo ma tylko 2 tomy z całej serii.

a z polecanych, moze nie grube i nie fantasy ale warte polecenia sa ksiazki Gibsona np. Nauromancer
No cała trylogia jest fajna, ale Neuromancer jest the best



Wyślij zaproszenie do