GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: polecam!

co byscie polecili?
poprosze jakies namiary i krotki opis dlaczego
bynajmniej bez opowiadania tresci :)

ja ze swojej strony moge polecic jakis czas temu czytane
"dluga noc zimowa" - elizabeth hand
ciekawy pomysl momentami jak dla mnie nieco odrazajace ale... polecam :)
Link do wypowiedziLink
Remigiusz W.

Remigiusz W.

Temat: polecam!

Poleciłbym książki napisane przez Brytyjczyka - China Mieville. Na polskim rynku ukazały się dwie: "Dworzec Perdido" i "Blizna" - coś, co jednym słowem można określić mianem "technofantasy" czy "urbanfantasy" (akcja pierwszej toczy się w gigantycznym mieście-państwie), albo "steampunka". Oczywiście istnieje magia (bez tego trudno to nazwać mianem "fantasy"), ale oprócz niej również technika, dosyć zaawansowana, jednak trudno nawet odnieść jej poziom do rzeczywistego świata. Wszystko w tej książce jest inne - rasy wymyślone przez autora są zupełnie odmienne od znanych do tej pory i wielokrotnie eksploatowanych, świat to mieszanka rzeczy niesamowitych z realistycznymi, magii z państwem policyjnym, dziwacznych stworów z inteligentnymi maszynami, ludzi, mutantów i obcych form życia (czasami nawet się krzyżujących). Fabuła wielowątkowa, skomplikowana, a przede wszystkim inteligentna, główne postacie barwnie zarysowane. Jak dla mnie jedno z najciekawszych odkryć literackich ostatniej dekady. Trudno z czymś to porównywać i chyba właśnie dlatego warto Mieville'a polecić. Jest świeży.

pozdrawiam,
R.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polecam!

Właśnie skończyłem czytać "Smoka Jego Królewskiej Mości" Naomi Novik. Rzecz się dzieje w czasach napoleońskich w alternatywnej rzeczytwistości. Alternatywnej bo istnieją smoki - hodowane dla celów bojowych.

Jednak autorka stworzyła smoki dość oryginalne - chociaż mówią i wiążą się z jednym tylko opiekunem (ew. po jego śmierci dopiero z kolejnym) to są o wiele większe niż w większości przypadków "smoczej jazdy" - na jednym smoku oprócz opiekuna-kapitana jedzie cała obsługa - od strzelców pokładowych, speców od abordażu po "techników". Pomimo tego, że pewnie Marek S. Huberath udowodnił by niemożnośc istnienia takich smoków (latających) całość sprawia wrażenie przemyślanej.

Drobny mankament to to, że jest to typowa powieść przygodowa i pomimo kilku nietypowych (łamiących kalki z innych książek) rozwiązań to czyta się ją za szybko. Mam wrażenie, że autorka chciała opowiedzieć historię jak najszybciej i czasami zastosowała skróty pasujące raczej do opowiadania, niż do powieści.

W.
Link do wypowiedziLink
Szymon Michał Urbanowicz

Szymon Michał Urbanowicz Trener Zarządzania
IT

Temat: polecam!

Ja wciąż polecam pozycje z Honorverse, szczególnie, jeśli komuś książki zbyt szybko przechodzą przez palce. To wielka i opasła space opera, ale nakreślona przez Dawid Webera bohaterka kupuje serca nawet tych, którzy na co dzień nie przepadają na tym stylem. Polecam, książek nie sposób przegapić, czerwone, krzykliwe obwoluty, na każdej wielka nazwa cyklu (Honor Harrington). Pierwsza część nazywa się "Placówka Basilisk".

PS. Polecam zostawić opowiadania na sam koniec. Ich poziom jest bardzo nierówny. Ponadto, tłumacz cyklu nie jest najkonsekwentniejszym rzemieślnikiem w branży, a korekta - jak to w REBISie - wciąż na urlopie. Jeśli ktoś jest na to wrażliwy, może mu to zepsuć przygodę z panią komodor Honor Harrington.
Link do wypowiedziLink
Marek Pawelec

Marek Pawelec Tłumacz

Temat: polecam!

Eeee... Bohaterka owszem, fajna, ale cała reszta...

Weber wymyślił sobie dwuwymiarowy kosmos z absurdalną fizyką, która ma na celu odtworzenie formacji i walk XIX-wiecznych liniowców żaglowych. Pierwszy tom przeczytałem, ale już w drugim utknąłem po kilkunastu stronach.

I faktycznie, jeśli już, to lepiej czytać oryginały.
Link do wypowiedziLink
Remigiusz W.

Remigiusz W.

Temat: polecam!

Marek P.:
Eeee... Bohaterka owszem, fajna, ale cała reszta...
Domaganie się od space opery (hiper)realizmu, to jak domaganie się od prasy codziennej rozróżnienia między nabojem pośrednim a karabinowym, innymi słowy - marudzisz.

R.

PS. Po latach powróciłem do "Zapomnij o Ziemi". Bolało. A takie miałem miłe wspomnienia z dawnych czasów ;)
Link do wypowiedziLink
Marek Pawelec

Marek Pawelec Tłumacz

Temat: polecam!

Ej, to ty marudzisz. Zapomnij o Ziemi nadal fajne.

I wcale nie wymagam opisów w stylu Lema, natomiast świat, w którym szczytem geniuszu taktycznego jest wykonanie obrotu wzdłuż osi, żeby wystrzelić salwę z drugiej burty jest... śmieszny.
Link do wypowiedziLink
Remigiusz W.

Remigiusz W.

Temat: polecam!

Marek P.:
Ej, to ty marudzisz. Zapomnij o Ziemi nadal fajne.
Przeczytaj po latach, mnie się też tak wydawało. Lektura obnażyła słabości tej ksiązki.
I wcale nie wymagam opisów w stylu Lema, natomiast świat, w którym szczytem geniuszu taktycznego jest wykonanie obrotu wzdłuż osi, żeby wystrzelić salwę z drugiej burty jest... śmieszny.
Od space opery wymagam zachowania wewnętrznej spójności i prostego wyjaśnienia takiego, a nie innego działania, nie zaś skomplikowanych rozważań nad strukturą materii i przemieszczaniem się okrętów w przestrzeni - od tego mam Dukaja ;)

R.
Link do wypowiedziLink
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: polecam!

Ja przeczytałem po latach "Zapomnij..." miłe nadal. Ma to, co napisałeś, że wymagasz od książki.

U Webera natomiast masz skomplikowane (no dobra, przesadzam, łopatologiczne) rozważania nad naturą rzeczy, materii i przemieszczania się okrętów w przestrzeni.
Plus masa patosu i zadęcia. Masz tam jakiegokolwiek niejednowymiarowego bohatera któremu mógłbyś kibicować? Ba, chociaż jednego bohatera, który nie jest czarny (zły i głupi) albo biały (mądry, dobry i lubi HH)?
Link do wypowiedziLink
Szymon Michał Urbanowicz

Szymon Michał Urbanowicz Trener Zarządzania
IT

Temat: polecam!

Po masie fantastyki problemowej odrobina patosu i dwuwymiarowosci jest calkiem okej. Ja tez nie polecam Webera bo to geniusz fabuly, ale bo odpreza :-) Poza tym to jedyny tasiemiec jaki mi wychodzi na zdrowie. Niezbadane sa wyroki zoladka. ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: polecam!

Ja szczerze mówiąc, najbardziej proponuję Prattcheta. Mówią o nim, że jego książki są tylko prostackie, rubaszne i TYLKO humorystyczne. Błąd. Naprawdę w wielu książkach można znaleźć ciekawe przemyślenia (jak na przykład Eryk, Pomniejsi Bogowie - nie przekręciłem tytułów? Bo dosyć dawno miałem w łapskach).

Chyba Sapkowskiego, jego Wiedźmina i trylogi husyckiej nie muszę polecać? Znaczy się, wiem... nie każdy lubi tego cynicznego, wrednego, seksistowskiego gbura i egomaniaka ;P

Poza tym, obecnie przewałkowałem Gaimana i jego Nigdziebądź. Całkiem miłe czytadło :) Można polecić.
Link do wypowiedziLink
Szymon Michał Urbanowicz

Szymon Michał Urbanowicz Trener Zarządzania
IT

Temat: polecam!

Z Gaimana czyta sie wszystko i jak leci. Znakomite zbiory opowiadanek, ale powiesci sa tez wspaniale. No i to doskonaly lacznik do najlepszych komiksow swiata - cyklu Sandmana. Polecam.
Link do wypowiedziLink
Grażyna P.

Grażyna P. Dyrektor Finansowy,
biegły rewident,
CRiSC

Temat: polecam!

polecam "zakon końca świata" Kossakowskiej. Świetny pomysł, szybka akcja, klarowna i sprwna narracja - to ostatnie nie tak często się zdarza w książkach fantasy. Troche widać wpływy Wiedźmina, ale on też nie wziął się z nikąd. Czyta się szybko i z przyjemnością. :)
Nie polecam Extensy - Dukaja, brrrr, wymdumane i na co komu tyle wymyślonych słów i zwrotów. POmysł całkiem fajny ale wykonanie absurdalne. :(
Link do wypowiedziLink
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: polecam!

Grażyna P.:
polecam "zakon końca świata" Kossakowskiej. Świetny pomysł,

Krańca. I zakończenie lekko rozczarowuje niestety.
Nie polecam Extensy - Dukaja, brrrr, wymdumane i na co komu tyle wymyślonych słów i zwrotów. POmysł całkiem fajny ale wykonanie absurdalne. :(

Dukaja zawsze i w każdej postaci, Extensa dobra jest.
Link do wypowiedziLink
Grażyna P.

Grażyna P. Dyrektor Finansowy,
biegły rewident,
CRiSC

Temat: polecam!

A co powiesz o "Pikniku na skraju drogi" ? Strugackich?
To literatura radziecka - teraz passe, ale rewelacja. Warto :)
Link do wypowiedziLink
Remigiusz W.

Remigiusz W.

Temat: polecam!

A kto powiedział, że Strugackich się już nie czyta?

R.
Link do wypowiedziLink
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: polecam!

"Piknik" czytałem dawno, ale był bardzo dobry.
Strugaccy jakoś słabo mi wchodzą, ostatnio znalazłem na taniej książce "Niedoskonali" i "Bezsilni tego świata", i jakbym orał pole, czytać to się nawet da, ale po sporawym kawałku książki nie czuję absolutnie ciekawości, co się będzie działo dalej, a drugą to ciężko mi w ogóle ruszyć.
Na razie zastanawiam się nad książką z białą okładką i gościem w skafandrze próżniowym, pierwsza z dwóch, więcej danych nie pamiętam, ale wiem, że ją poznam w księgarni.
Link do wypowiedziLink
Remigiusz W.

Remigiusz W.

Temat: polecam!

Przenicowany świat?

R.
Link do wypowiedziLink
Grażyna P.

Grażyna P. Dyrektor Finansowy,
biegły rewident,
CRiSC

Temat: polecam!

a "Trudno być bogiem'? zapomniałam kto napisał Strugaccy czy Bułyczow?
tego tez lubie, nie tylko za Przełęcz ale tez za Guslar..... hihihi
Link do wypowiedziLink
Tomasz Truszkowski

Tomasz Truszkowski nauczyciel,
Gimnazjum nr 5 w
Gdyni

Temat: polecam!

"Trudno być bogiem" jest Strugackich.
Bułyczow słynie głownie z opwiadań (z Guslaru).
Mam nawet jego autograf (z Euroconu w Gdyni). Szkoda, że już go nie ma...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Polecam ostatni numer "Fant...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj