Ania Kos

Ania Kos Specjalista ds
realizacji zamówień

Temat: Lecą strony...

Za dobry początek chciałam się przywitać jako szczawik na forum :)
Popieram Dorote&co Terry Prachet, Terry Prachet i jeszcze raz Świat dysku :) Choć niekoniecznie bo niedawno skończyłam czytać "Johnny and the dead" Niestety ciężko jest zdobywać kolejne tomy w języku ojczystym Na moje szczęście jakoś daje sobie rade z angielskim :)
Dorota W.

Dorota W. Internal Audit
Supervisor, CIA

Temat: Lecą strony...

Anna C.:
Za dobry początek chciałam się przywitać jako szczawik na forum :)
Popieram Dorote&co Terry Prachet, Terry Prachet i jeszcze raz Świat dysku :) Choć niekoniecznie bo niedawno skończyłam czytać "Johnny and the dead" Niestety ciężko jest zdobywać kolejne tomy w języku ojczystym Na moje szczęście jakoś daje sobie rade z angielskim :)

To jeszcze ksiegi Nomow polecam. I "Dobry Omen" z Gaimanem. I samego Gaimana tez... no dobrze, nie rozkrecam sie bo dlugo tak moge... Ktos tu tez juz Carda wspomnial...
Dorota W.

Dorota W. Internal Audit
Supervisor, CIA

Temat: Lecą strony...

A propos Carda kiedys byla taka ksiazka Lovelock, ktory miala byc poczatkiem trylogii... Ktos cos wie?
Szymon Michał Urbanowicz

Szymon Michał Urbanowicz Trener Zarządzania
IT

Temat: Lecą strony...

Od bez mala poltorej roku czytam "Honor Harrington" w trybie ciaglym - odkladam ostatnia, zaczynam pierwsza. Nie przeszkadza to zjadac nowosci, ale tworzy bardzo mile, niekonczace sie tlo... BTW: serdecznie polecam Webera wszystkim, ktorzy czuja miete do kosmicznomilitarnych epopei...
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Lecą strony...

Moje zdanie na temat Webera jest wręcz przeciwne - postaci są jednowymiarowe, i to nie tylko dlatego, że druk jest liniowy.
Żadnej głębi psychologicznej, ci dobrzy są dobrzy i mądrzy, ci źli są źli i głupi.
Jakby ktoś miał wątpliwości, to są monologi z offu, które mają czytelnika w tym utwierdzić, ale one nie pokazują owego straszliwego ZŁA, tylko głupotę postaci.
Nie ma zatwardziałego inteligentnego czarnego charakteru, któremu możnaby pokibicować, są tylko stada minionów które rozwalane są ot tak.
Technikalia to porażka - myśliwce w kosmosie, na siłę przerysowywana historia wojen morskich, maskowanie w próżni, kołek na niewiarę się urywa.
Do tego tłumocz dorzuca swoje.

Próbowałem także cykl marszy, i odrzuciło mnie na początku pierwszego tomu - od razu monolog wyjaśniający postępowanie pierwszego z brzegu złegowroga.

Natomiast miłą space operą są cykle Elizabeth Moon (właśnie wychodzi Heris Serrano (wyszła 1 z 3), wyszła cała późniejsza Esmay Suiza (4 z 4), oraz Wojna Vattów (2 z 4)), albo nieco mniej od Webera przegadany z większą ilością akcji posleński cykl Johna Ringo.
Albo "Dysfunkcja rzeczywistości" Hamiltona, albo Alastair Reynolds.
Radosław Bolałek

Radosław Bolałek
http://twitter.com/H
anamiPL Właściciel,
Hanami

Temat: Lecą strony...

„Bydło” Greg M. Sarwa.

Przeczytałem właściwie na jedno posiedzenie. Czyta się szybko nie tylko ze względu na prosty język, co też na długość tej „książki”. 180 stron, duża czcionka, 30 rozdziałów – właściwie przy innym składzie, wszystko chyba można byłoby równie dobrze wydać jako 90 stronicowe opowiadania w jakimś zbiorze.

Co do fabuły – w USA ma zostać wprowadzony elektroniczny system identyfikacji osób w postaci chipa podskórnego. To już samo wieje wtórnością, a później jest już trochę gorzej. Czyta się płynnie, ale cały czas jest się parę kroków przed autorem. Widziałem, co się wydarzy na paru najbliższych stronach. Traktowałem to jako swojego rodzaju łamigłówkę i właściwie nie pomyliłem się ani razu (chociaż czasami wymyślałem dwie wersje).

Ksiązka ma ładną okładkę (chociaż nie do końca trafioną) i przyjemnie jest złożona.

Jak ktoś ma ochotę na bardzo lekką prozę, to od biedy można.

Jako ciekawostkę mogę dodać, iż autor jest Polakiem na emigracji w Stanach, a w książce pojawia się motyw polski.
Anna Onufryczowska

Anna Onufryczowska DeBenedetti Majewski
Szcześniak
kancelaria prawnicza
Sp.k.

Temat: Lecą strony...

Ponownie zaczytuję się w książkach Davida Eddingsa - Belgariada i Malloreon oraz Elenium i Tamuli (właśnie kończę).

Niedawno poczułam zew i chęć powrotu do Malazańskiej Księgi Umarłych Steve'a Ericksona.

Przyznam się, że co roku również od nowa czytam trylogię Władcy Pierścieni Tolkiena (doskonała lektura na zimę)

Pozdrawiam :)
Maciej Dzierżek

Maciej Dzierżek head of digital /
product owner

Temat: Lecą strony...

Anna O.:
Ponownie zaczytuję się w książkach Davida Eddingsa - Belgariada

Z obowiązku przebrnąłem przez cały cykl. Nigdy więcej tego nie zrobię, tak naiwnych bzdur chyba nie czytałem. :) Gusta. :)
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Lecą strony...

A ja czytam "Wojnę Cally" - spinoff cyklu posleńskiego Ringo.
Fajna, lekka, rozrywkowa szpiegowska s-f.
Czytałem kawałek w oryginale, ale palm mi padł.
Czekam na dalszy ciąg Moon - zarówno cyklu Heris Serrano, jak i Wojny Vattów, ale coś ISA się przytkała. Z drugiej strony ma całkiem fajne zapowiedzi na następne pół roku.
W kolejce do przeczytania czekają "Miasto Permutacji" Egana - po "Kwarantannie" i "Stane wyczerpania" - rewelacyjnie dopracowane światy, startrekizmów i handwawiów nie zauważyłem, niestety końcówki - w Kwarantannie akceptowalna, w Stanie żenująca.
Drugą czekającą książką jest "Ragnarok 1940" Mortki - historia alternatywna (lubię, wymiata oczywiście "Człowiek z Wysokiego Zamku" Dicka).
Katarzyna K.

Katarzyna K. Tier 2 Local
Services Team
Manager/Shell Polska
Sp. z o.o.

Temat: Lecą strony...

Znów wróciłam do Feista, którego wielbię bałwochwalczo. Aktualnie czytam "Silverthorn". Jak dla mnie autor jest genialny, każda książka mnie wciąga z jednakową siłą trąby powietrznej - i każdy kolejny tom to dowód na to, że Feista fantazja nie zawodzi :).

Jednej książki Feista nie przeczytam już nigdy - "Niebajki". Trochę ponad moje nerwy, kto przeczytał może się domyśli dlaczego, jeśli dodam, że temat kotów rusza mnie emocjonalnie...
Tomasz Truszkowski

Tomasz Truszkowski nauczyciel,
Gimnazjum nr 5 w
Gdyni

Temat: Lecą strony...

Ja ostatnio przeczytałem "Prawdę" Pratchetta, przedtem Brandona Sandersona "Elantris", Naomi Novik "Smok Jego Królewskiej Mości", a teraz dość długo męcze "Wojnę Honor" Webera.

Poza tym oczywiście na bierząco opowiadania z Fantastyki, F Wyd.Specjalne i SF.
Radosław Bolałek

Radosław Bolałek
http://twitter.com/H
anamiPL Właściciel,
Hanami

Temat: Lecą strony...

Skończyłem właśnie czerwcową Nową Fantastykę. Pomijam opowiadania, bo żadne według mnie jakoś się nie wyróżniło (ani na plus, ani na minus). Jedna rzecz mnie jednak zastanawia. Czy w kanonie fantastycznym teraz tak ważną rolę pełni Harry Potter? Otóż przeczytałem artykuł Evy Mroczek pt. „Archetypy astrologiczne w utworach fantastycznych” (Zrobiłem to z tym większą ciekawością, że niecały miesiąc temu przygotowywałem „Zwierzęta zodiaku w kulturze Japonii” do druku). Ciekawa problematyka, jednak przykłady mnie powaliły. Autorka wspomina co prawdaż np. o „Obcym”, „Gwiezdnych wojnach”, „Czarnoksiężniku z archipelagu” i Conanie. Nieco więcej miejsca poświęca Trylogii Tolkiena, jednakże najwięcej przykładów czerpie z cyklu o Harrym Potterze. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby zatytułowała swój utwór „Archetypy astrologiczne w utworach J.K. Rowling”, ale autorka pisze o fantastyce, jako całości. Stąd moje pytanie, czy miesięcznik z takim tradycjami, jak NF, powinien w ten sposób poświęcać uwagę nieletniemu czarodziejowi? Czy nie uważacie, że inne media i tak go w pewien sposób faworyzują? Czy seria „Harry Potter”, to wiekopomne dzieło, które już stało się klasyką większą, niż wszystko inne?

PS. Proponuje, że jeśli ktoś pisze, iż przeczytał jakąś książkę, to niech przynajmniej wrzuci pół zdania o swoich wrażeniach.
Grażyna P.

Grażyna P. Dyrektor Finansowy,
biegły rewident,
CRiSC

Temat: Lecą strony...

Paweł A.:
Chętnie dorwałbym kolejne części Gry Endera (Orson Scott Card), a w przyszłym roku ma pojawić się film.Paweł A. edytował(a) ten post dnia 01.04.07 o godzinie 03:03


Uwielbiam Carda. Początek serii zawsze ma fantastyczny, Gra Endera albo Siódmy Syn - a potem jakby wpada w mistycyzm.

Mysle o "Lewej ręce ciemności" Ursuli le G. , przeczytam czyba po raz 15. i wiem ze bedzie warto. To o przyjaźni bez wzgledu na różnice. :)
Paweł Placzyński

Paweł Placzyński Project Manager,
PMP, IPMA D, PSM I,
AgilePM

Temat: Lecą strony...

Właśnie zabrałem się do Homecoming Orsona S. Carda. Rzucił mi się też w oczy cykl Droga przez Układ Słoneczny Bena Bovy, ale jakoś nie mogę go skompletować. Poza tym to 9 dosyć opasłych tomów, a coś ostatnio mało czasu na czytanie:( No a wybiegając w przyszłość to przed filmem trzeba będzie odświeżyć Grę Endera. A ogólnie to łykam większość Sci-fi, które wpadnie mi w ręce.
Ewa Skalec

Ewa Skalec Tłumacz
(angielski-polski),
recenzent, redaktor,
bloger

Temat: Lecą strony...

'Hunters of Dune'
Ewa Skalec

Ewa Skalec Tłumacz
(angielski-polski),
recenzent, redaktor,
bloger

Temat: Lecą strony...

Skończyłam i juz sie nie mogę doczekać Sandworms of Dune... Jeszcze tylko kilka dni... :)
Paweł Purgal

Paweł Purgal Specjalista CIS/EMR

Temat: Lecą strony...

Cykl "Czarna Kompania" Glena Cooka polecam na odprężenie. Czytałem z 10 razy, podobnie jak "Władcę Pierścieni" Tolkiena. Dodatkowo trylogię o siódmym mieczu D.Duncana.

Obecnie jako danie główne odgrzałem sobie "To" S. Kinga i "Zakon Krańca Świata" M. Kossakowskiej plus na drugie danie zbiorek opowiadań jej autorstwa pod wdzięcznym tytułem "Więzy Krwi". Przegryzam opowiadaniami z SFFiH. :D
Piotr Brewczyński

Piotr Brewczyński Specjalista ds.
marketingu
internetowego i
e-commerce

Temat: Lecą strony...

Nagrodę temu, kto znajdzie mi teraz "Czarną kompanię" w rozsądnej cenie i w całości. Niektóe tomy ludzie chcą sprzedawać za setki złotych ;).
Paweł Purgal

Paweł Purgal Specjalista CIS/EMR

Temat: Lecą strony...

Fakt - żeby zdobyc cały cykl, trzeba mieć luźne 500,- zł :(
Szkoda... Bo naprawdę warto mieć całość. Jak dla mnie, to jedyna seria jaka się Cook'owi udała w całości.
Piotr Brewczyński

Piotr Brewczyński Specjalista ds.
marketingu
internetowego i
e-commerce

Temat: Lecą strony...

Aaah! Złoty Graal i inne pierdoły dla tego, kto wskaże mi sklep, w którym można dostać "Starcie królów" Martina. Nadrabiam obecnie klasykę i mam ochotę dać w łeb temu, kto sprawił, że drugi tom sagi jest praktycznie niedostępny w Polsce... :\

Następna dyskusja:

Znacie ciekawe strony w tej...




Wyślij zaproszenie do