konto usunięte
Temat: Irak: tortury i śmierć setek homoseksualistów
W ostatnich miesiącach w Iraku torturowano i zabito setki homoseksualistów – alarmuje międzynarodowa organizacja Human Rights Watch. W wielu przypadkach w wydarzeniach tych uczestniczyły narodowe służby bezpieczeństwa.Wywiady przeprowadzone z lekarzami wskazują na to, że setki mężczyzn zostało zabitych, ale dokładna liczba zamordowanych nie jest znana – podała w swoim raporcie organizacja humanitarna, która ma swą siedzibę główną w Nowym Jorku.
- Przywódcy iraccy powinni bronić wszystkich Irakijczyków, a nie zostawiać ich na pastwę uzbrojonych agentów siejących nienawiść – mówi Scott Long, dyrektor Programu ds. praw lesbijek, gejów, biseksualistów i transgenderystów. - Przymykanie oka na torturowanie i mordowanie zagraża prawom i życiu każdego Irakijczyka - dodaje.
Przedstawiciele władz irackich przyznają, że ich państwo i kultura uznają homoseksualizm za piętno, ale mówią, że rząd nie akceptuje tego rodzaju ataków. Władze nie są w stanie zapewnić homoseksualistom specjalnej ochrony – dodał jednak rzecznik rządu Ali al-Dabbagh.
Jak twierdzą przedstawiciele Human Rights Watch, napastnicy nie tylko atakują ludzi na ulicach, ale wpadają też do ich domów, gdzie prowadzą przesłuchania i domagają się podania nazwisk mężczyzn podejrzanych o homoseksualizm. Wiele z tych osób kończy w szpitalach lub w kostnicach – czytamy w raporcie organizacji, która opiera swe wnioski na informacjach zebranych od lekarzy.
Krewni grożą też rzekomym homoseksualistom "honorowym zabójstwem", martwiąc się, że ich "niemęskie zachowanie" zrujnuje reputację rodziny – informuje Human Rights Watch.
Zabójstwa, porwania i torturowanie osób podejrzanych o homoseksualizm są w ostatnim czasie szczególnie powszechne w takich rejonach jak miasto Sadr leżące w pobliżu Bagdadu – czytamy w raporcie.
Członkowie armii Mahdiego, milicji radykalnego duchownego szyickiego Muqtady al-Sadra, którzy aktywnie działają właśnie w mieście Sadr, dołączyli do ataków i bronią swoich działań twierdząc, że jest to sposób na powstrzymanie "feminizacji" irackich mężczyzn.
- Mamy zeznania, które wskazują na to, że również narodowe siły bezpieczeństwa biorą udział w tych atakach – mówi Long.
Organizacja przesłuchała ponad pięćdziesiąt osób, które poinformowały o wykorzystywaniu, biciu, i zatrzymywaniu w punktach kontrolnych – dodał Long pracujący dla Human Rights Watch.
- Te zabójstwa wskazują na ciągłą i tragiczną w skutkach porażkę władz pookupacyjnych w Iraku, które nie zdołały ustanowić prawa i nie są w stanie chronić swych obywateli – komentuje Rasha Moumneh, naukowiec zajmujący się Bliskim Wschodem i pracujący na rzecz Human Rights Watch.
Zasady pochodzące z ery Saddama Husseina usprawiedliwiają jeszcze tego rodzaju przestępstwa powołując się na "rodzinny honor" – dodają przedstawiciele organizacji.
Rzecznik rządu przyznaje, że zasada honorowego zabójstwa była popularna w erze Husseina, ale obecnie nie jest już stosowana. Dodaje też, że jest nacisk na edukowanie policji na temat praw człowieka. Atakowanie osób cywilnych, łącznie z homoseksualistami, jest niedozwolone – dodał al-Dabbagh.