konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Już w tytule popełniłem komunikacyjne przestępstwo przeciwko regułom NLP, bo postawiłem dwa pytania naraz. Ale com napisał, napisałem:-)

To, że NLP wpływa na życie zainteresowanych, widać po ich zainteresowaniu. Mnóstwo wrogów i mnóstwo przyjaciół. A więc wpływa. I to wpływa pozytywnie i negatywnie. Banał, ale prawdziwy.

Prosiłbym jednak o garść konkretów - i to zarówno tych na plus, jak i tych na minus.

:-)

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Cóż, niech tylko reguły NLP spróbują Cię ukarać :)

Przede wszystkim NLP nie wpływa na życie wcale... to tak jak księga ze wszystkimi mądrościami świata, czy najgłębsze przesłanie duchowe.
NLP, księga, czy przesłanie same w sobie są niczym. To człowiek korzystając odpowiedzialnie z technik NLP, wiedzy zawartej w księdze, czy przyswajając przesłanie potrafi realizować to w życiu. Uciekłem troszkę od pytania do przodu, ale chyba jednocześnie na nie odpowiedziałem :)

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?


Przede wszystkim NLP nie wpływa na życie wcale... to tak jak księga ze wszystkimi mądrościami świata, czy najgłębsze przesłanie duchowe.
NLP, księga, czy przesłanie same w sobie są niczym. To człowiek korzystając odpowiedzialnie z technik NLP, wiedzy zawartej w księdze, czy przyswajając przesłanie potrafi realizować to w życiu.


Wydawało mi się, że kontekstowe rozumienie tekstu jest umiejętnością większości z nas. Zdanie: "To, że NLP wpływa na życie zainteresowanych, widać po ich zainteresowaniu." wskazuje na zainteresowanie NLP, jego recepcję, a nie na NLP jako takie. Czy pisząc zdanie: "Twardowski wpłynął na życie ludzi", muszę natychmiast dookreślić, że chodzi tu: PRIMO, o wiersze, a SECUNDO, nie o wszystkich ludzi, tylko o tych, którzy te wiersze przeczytali?

:-)

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Bo jest umiejętnością większości z nas, ale niektórzy (vide ja ;) nie zgadzają się z tym, że młotek ma plusy i minusy. Użycie młotka, a i owszem, ale tylko w kontekście wartości jakie wyznajemy, dla jednego bowiem pozytywem może być destrukcja, dla innego budowanie. Lechu, czy Twoje pytanie nie zmierza do tego byśmy opowiedzieli o swoich wartościach, o tym co uznajemy za ważne, pozytywne? :) Bo jeżeli o to Ci chodzi to... no to miałbym parę odpowiedzi :)

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Lechu, czy Twoje pytanie nie
zmierza do tego byśmy opowiedzieli o swoich wartościach, o tym co uznajemy za ważne, pozytywne? :) Bo jeżeli o to Ci chodzi to... no to miałbym parę odpowiedzi :)

Więc zapraszam i pozdrawiam,
LL

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Lech Łukowski:
Już w tytule popełniłem komunikacyjne przestępstwo przeciwko regułom NLP, bo postawiłem dwa pytania naraz. Ale com napisał, napisałem:-)

To, że NLP wpływa na życie zainteresowanych, widać po ich zainteresowaniu. Mnóstwo wrogów i mnóstwo przyjaciół. A więc wpływa. I to wpływa pozytywnie i negatywnie. Banał, ale prawdziwy.

Prosiłbym jednak o garść konkretów - i to zarówno tych na plus, jak i tych na minus.

:-)

A czy nie wydaje sie Panu, ze NLP, to wszysztko co oferuje Bog, ale bez Boga? Czlowiek wierzacy w Boga Ojca, ktory pojednal sie przez Pana Jezus Chrystusa osiaga to samo...moge powiedziec to z wlasnego doswiadczenia...
Sa pewnie zasady w swiecie duchowym, ktore moga byc wykorzystwane bez Boga, bo przeciez sa inne duchy...

Pozdr
PrzemoPrzemysław Wojtasik edytował(a) ten post dnia 03.02.09 o godzinie 23:13

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

A czy nie wydaje sie Panu, ze NLP, to wszysztko co oferuje Bog,
ale bez Boga?
Nie, nie wydaje mi się, proszę Pana. Dla mnie NLP nie jest magią, światopoglądem czy filozofią życia, tylko zbiorem konkretnych technik komunikacyjnych, które pozwalają mi - bez większych wtajemniczeń i zaklęć - lepiej zrozumieć siebie samego i innych ludzi, i dzięki temu poprawić moją komunikację z sobą samym i z innymi ludźmi. A w tym życiu (w przyszłym zresztą też) nie można się nie komunikować. To jest tylko mały fragment całości.
A co do Boga: jeżeli lepiej zrozumię samego siebie i innych, i nawiążę z nimi bardziej przyjazny kontakt, to i z Bogiem będzie mi CHYBA:-)łatwiej gadać, i wypełniać to, czego On ode mnie oczekuje.
Pozdrawiam i życzę owocnych i pokornych przemyśleń.
LL

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Lech Łukowski:
A czy nie wydaje sie Panu, ze NLP, to wszysztko co oferuje Bog,
ale bez Boga?
Nie, nie wydaje mi się, proszę Pana. Dla mnie NLP nie jest magią, światopoglądem czy filozofią życia, tylko zbiorem konkretnych technik komunikacyjnych, które pozwalają mi - bez większych wtajemniczeń i zaklęć - lepiej zrozumieć siebie samego i innych ludzi, i dzięki temu poprawić moją komunikację z sobą samym i z innymi ludźmi. A w tym życiu (w przyszłym zresztą też) nie można się nie komunikować. To jest tylko mały fragment całości.
A co do Boga: jeżeli lepiej zrozumię samego siebie i innych, i nawiążę z nimi bardziej przyjazny kontakt, to i z Bogiem będzie mi CHYBA:-)łatwiej gadać, i wypełniać to, czego On ode mnie oczekuje.
Pozdrawiam i życzę owocnych i pokornych przemyśleń.
LL

Coz ja to osiagalem bez konkretnych technik...ale widze, ze nasza komunikacja jest utrudniona:-)
Pozdrawiam
Nie bede juz nic komentowal:-)

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Coz ja to osiagalem bez konkretnych technik...ale widze, ze nasza komunikacja jest utrudniona:-)
Pozdrawiam
Nie bede juz nic komentowal:-)

Dlaczego? Ja lubię takie komentarze, byle były rzeczowe...!
A propos, mógłby Pan ocenić to, co do siebie napisaliśmy, pod względem jakości naszej komunikacji, ale bez rzucania zdawkowych sądów "komunikacja jest utrudniona". Czy właśnie tak komunikuje się Pan na co dzień?

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Lech Łukowski:
Lechu, czy Twoje pytanie nie
zmierza do tego byśmy opowiedzieli o swoich wartościach, o tym co uznajemy za ważne, pozytywne? :) Bo jeżeli o to Ci chodzi to... no to miałbym parę odpowiedzi :)

Więc zapraszam i pozdrawiam,
LL

O, mam wiele wartości: miłość, przyjaźń, seks, zabawa, radość, pieniądze, prawo, wiedza, podróże... korzystając z NLP mogę te wartości rozwijać i w takim ujęciu to jest pozytyw NLP. Z drugiej strony są osoby, które mają wiedzę na temat technik, a nie wiedzą po co je stosują i byłbym ostrożny w komunikacji z takimi osobami :)

Co do tego, co napisał Przemek: NLP to Bóg bez Boga... hehe, dla Przemka, jak mi się wydaje, NLP jest wartością samą w sobie, na której można budować tożsamość. Miałem ten okres, ale mi minął :)
Przemysław Turkowski

Przemysław Turkowski trener, coach,
psychoterapeuta

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Dla mnie pierwszy "impakt" NLP to ustrukturalizowanie reguł komunikacji i nawiązywania kontaktu z drugim czlowiekiem. Wielu z tych rzeczy (np. sekwencji synchronizacja-dostrojenie-prowadzenie)używałem już wcześniej, np. w pracy z "dziećmi ulicy", tyle, że kiedy stało się to uświadomione, zaczęło funkcjonować jako narzędzie, a nie jakiś tajemniczy element skuteczności, a poprzez zharmonizowanie z wartościami (w tym wypadku szcunku do mapy swiata drugiego człowieka, jak aby ona nie była) stało sie nośnikiem osobistej, nie waham się użyć tego słowa, charyzmy.

Jednak to co dla mnie w NLP stało się teraz najcenniejsze, to nie są modele komunikacyjne (może już nieco przywykłem do komfortu w komunikowaniu się :-)) ale model poziomów neurologicznych Diltsa. To jest bardzo uzyteczny "kombajn" do diagnozowania, planowania, kontrolowania efektów zarówno terapii, jak i coachingu czy zmian restrukturyzacyjnych w firmach. Zwłaszcza w połączeniu z TOTE lub SCORE... Dilts rulez :-)

pozdr.
P.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Przemysław Turkowski:
Jednak to co dla mnie w NLP stało się teraz najcenniejsze, to nie są modele komunikacyjne (może już nieco przywykłem do komfortu w komunikowaniu się :-)) ale model poziomów neurologicznych Diltsa.

Problem z tym modelem jest taki, że nie są to ani neuro, ani logiczne, ani nawet poziomy.

Współczesne adaptacje tego modelu, z odrzuceniem pseudonaukowej nazwy i zrobieniem z tego po prostu okrągłego wykresu, a nie piramidy, ot lista obszarów w jakich może zachodzić zmiana, są dużo cenniejsze.
Przemysław Turkowski

Przemysław Turkowski trener, coach,
psychoterapeuta

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Widziałem różne sposoby przedstawienia "tego". Nie widzę problemu, tylko użyteczne narzędzie... tu się jak rozumiem zgadzamy.
Piramida czy "okrągły wykres" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie odwzorowanie osobistej mapy.

pozdr.
P.
Współczesne adaptacje tego modelu, z odrzuceniem pseudonaukowej nazwy i zrobieniem z tego po prostu okrągłego wykresu, a nie piramidy, ot lista obszarów w jakich może zachodzić zmiana, są dużo cenniejsze.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Piramida czy "okrągły wykres" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie odwzorowanie osobistej mapy.

Piramida zakłada, jednokierunkowość zmian (czyli np. zmieniając środowisko nie zmienimy tożsamości, ale zmieniając tożsamość zmienimy środowisko). Stąd zresztą termin "poziomy" - w praktyce błędny.

Współczesna interpretacja mówi o tym, że każdy "poziom" wpływa na każdy inny - czyli zmieniając środowisko możemy zmienić tożsamość równie łatwo, jak zmieniając tożsamość zmienić środowisko.

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Artur Król:
Piramida czy "okrągły wykres" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie odwzorowanie osobistej mapy.

Piramida zakłada, jednokierunkowość zmian (czyli np. zmieniając środowisko nie zmienimy tożsamości, ale zmieniając tożsamość zmienimy środowisko).

To wyobraźmy sobie świat, bez elektryczności.
Czyli zmieniamy środowisko.
I kto wtedy powie, że jest informatykiem czy elektrykiem?

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Artur Król:
Piramida czy "okrągły wykres" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie odwzorowanie osobistej mapy.

Piramida zakłada, jednokierunkowość zmian (czyli np. zmieniając środowisko nie zmienimy tożsamości, ale zmieniając tożsamość zmienimy środowisko). Stąd zresztą termin "poziomy" - w praktyce błędny.

Współczesna interpretacja mówi o tym, że każdy "poziom" wpływa na każdy inny - czyli zmieniając środowisko możemy zmienić tożsamość równie łatwo, jak zmieniając tożsamość zmienić środowisko.
Piramida nie jest czyms nowym w psychologii czy filozofii, wezmy sobie chociazby hierarchie wartosci Schelera czy hierarchie potrzeb Maslowa. I mechanizm funkcjonowania tych piramid jest podobny i w gruncie rzeczy jedynie sluszny. Dilts nie byl wiec oryginalny, tylko wpisal sie w pewna - zreszta sluszna - tradycje. I chwala mu z a to! By zrozumiec, jaki sens ma jego piramida, trzeba zadac sobie pytanie, po co ona nam sluzy: w doradztwie, w caochingu,w psychoterapii, w duszpasterstwie? I tu mamy podstawe do dyskuji i wymiany doswiadczen. A propos, Panie Arturze, die logischen Ebenen sind hierarchisch gegliederte Ebenen des Seins, die sich wechselseitig beeinflussen: Umwelt, Verhalten, Fähigkeiten, Werte / Glaube / Filter, Identität, Zugehörigkeit und Spiritualität i jedynie, gdy sa wechselseitig, maja sens. Niech Pan zwroci uwage na slowo: wechselseitig! Jeszcze jedno pytanie, co Pan czytal z Diltsa?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Mariusz G.:
Artur Król:
Piramida czy "okrągły wykres" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie odwzorowanie osobistej mapy.

Piramida zakłada, jednokierunkowość zmian (czyli np. zmieniając środowisko nie zmienimy tożsamości, ale zmieniając tożsamość zmienimy środowisko).

To wyobraźmy sobie świat, bez elektryczności.
Czyli zmieniamy środowisko.
I kto wtedy powie, że jest informatykiem czy elektrykiem?

Pełna zgoda - jednocześnie oryginalny model "poziomów" zakładał właśnie układ, gdy zmiana idzie od dołu w górę,ale nie od góry w dół. Stąd termin "poziomy" jest nietrafny w nazwie.

Podobnie zresztą jak "neuro" (bo z neurologią nie ma to nic wspólnego).

I podobnie jak "logiczne".
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Lech Łukowski:
Piramida nie jest czyms nowym w psychologii czy filozofii, wezmy sobie chociazby hierarchie wartosci Schelera czy hierarchie potrzeb Maslowa. I mechanizm funkcjonowania tych piramid jest podobny i w gruncie rzeczy jedynie sluszny.

Jedyny słuszny? Nie wiem jak z Schelerem (nie pamiętam, żeby był wykładany na psychologii, zapoznałem się z nim tylko pokrótce na Wiki), ale hierarchia Maslowa została już doszczętnie i wielokrotnie obalona - wskazano, że jest to może hierarchia potrzeb samego Maslowa, ale bynajmniej nie generalizuje się na resztę świata (klasyczny przykład - Van Gogh).

Zresztą, sam Maaslow pisze, że wg. kryteriów metodologii, jego badania które doprowadziły do stworzenia piramidy potrzeb, nie mogą być określone terminem "badania".

I bardzo podobnie jest właśnie z piramidą Diltsa - to teoretyczny model, niepodparty faktycznymi badaniami czy faktycznym modelowaniem.
I chwala mu z a to! By zrozumiec, jaki sens ma jego piramida, trzeba zadac sobie pytanie, po co ona nam sluzy:
Niech Pan zwroci uwage na slowo: wechselseitig!

Obawiam się, że nie mogę - bo nie znam niemieckiego. Mogę prosić o polski lub angielski odpowiednik?
Jeszcze jedno pytanie, co Pan czytal z Diltsa?

Wymieniając z pamięci, wiec może o czymś zapomniałem - Sleight of Mouth, Od przewodnika do inspiratora i dwie z jego książek o modelowaniu.

konto usunięte

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Artur Król:
Pełna zgoda - jednocześnie oryginalny model "poziomów" zakładał właśnie układ, gdy zmiana idzie od dołu w górę,ale nie od góry w dół. Stąd termin "poziomy" jest nietrafny w nazwie.

Gdzie można poczytać o tym "oryginalnym" modelu gdzie zmiana idzie tylko od dołu?
W modelu który ja znam jest mowa tylko o hierarchii ważności.
Podobnie zresztą jak "neuro" (bo z neurologią nie ma to nic wspólnego).

Czemu neuro oznacza dla Ciebie neurologię? A nie ścieżki neuronalne powstające, gdy zmieniamy cokolwiek w myśleniu, coś zapamiętujemy itd?

BTW. Dyskusja o poziomach logicznych Diltsa kojarzy mi się ze skeczem Ufok kabaretu Koń Polski. Ładnie wyjaśnione na czym polega tożsamość i jak działa :)
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Czy i jak wpływa NLP na życie?

Artur Król:
Piramida czy "okrągły wykres" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie odwzorowanie osobistej mapy.

Piramida zakłada, jednokierunkowość zmian (czyli np. zmieniając środowisko nie zmienimy tożsamości, ale zmieniając tożsamość zmienimy środowisko). Stąd zresztą termin "poziomy" - w praktyce błędny.
Eh, błedność błędność.. moze byś się na użyteczności skupił?
Z tego co wiem piramida sama nic nie zakłada, stoi, niektóre można kupić:)
Współczesna interpretacja mówi o tym, że każdy "poziom" wpływa na każdy inny - czyli zmieniając środowisko możemy zmienić tożsamość równie łatwo, jak zmieniając tożsamość zmienić środowisko.
Mówisz, że jak wchodzisz w rolę np. partnera w myślach to zachodzi proces teleportacji ? :)
Współczesna = moja ? Z ciekawości skążeś to wziął?

Porównaj: co robisz przedstawiając klientowi piramide ? Co robisz przedstawiając koło?

HE? :)
W piramidzie "idąc po niej" w dwie strony dokonujesz przejscia od obserwacji do poziomu tożsamości.. z pytaniami. Jak nazwałbyś proces komunikacji na "poziomie" tożsamości oddziałujący na nią?

Posługując sie okręgiem jak to robisz? Pozwalasz klientowi skakać ? Jaki to jest proces podążania za skojarzeniami? :)

W jaki sposób to przebiega w jednym a w jaki w drugim przypadku, przez jakie sekwencje musi przejść klient?



Wyślij zaproszenie do