Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Typ numer Siedem, czyli Epikurejczyk albo: "zycie jest nieustająca przygodą"

Przy pierwszych dziecięcych stresach i frustracjach Siódemki postanowiły (oczywiście najzupełniej nieświadomie i odruchowo) bronić się przed złą strona zycia poprzez zapominanie o
przykrościach i skupianie uwagi na miłych wraŜeniach. Dlatego ich zyciowa postawa uderzająco przypomina zalecenia greckiego filozofa Epikura, który radził cieszyć się zyciem i "chwytać dzień" póki trwa. Przykre doświadczenia wspominają w tonie: "było, minęło", "spłynęło po mnie". Ich droga przez zycie przypomina kolekcjonowanie przyjemnych doświadczeń.

Epikurejczycy dobrze się czują we własnej skórze, lubią siebie, a często zdarza im się popadać w zachwyt nad samym sobą, tak jak Narcyz z greckiego mitu, który zakochał się we własnym odbiciu. Traktując zycie jak zabawę, przypominają wieczne dzieci, niby Piotruś Pan, który postanowił nigdy nie być dorosły. I rzeczywiście, ludzie z innych typów mogą im zarzucać
powierzchowność, bylejakość, rozpraszanie się, postawę pędziwiatra czy motyla.

Siódemki nie przywiązują się do trudności i kłopotów, ale za to wciąz planują, roztaczają przed sobą zachwycające perspektywy, i zawsze, na wypadek gdyby coś z ich planów miało się nie udać, mają w zanadrzu równie dobre warianty zastępcze. Nie nudzą się, nie próznują; często, podobnie jak u Trójek, ich zycie wypełnione jest gorączkową działalnością, tyle ze Siódemkom zalezy nie na zaszczytach i osiągnięciach, ale na tym, aby przezyć coś extra. Dązą przy tym do przezyć szczytowych, jakby w ich zyłach krązyła nie krew, lecz szampan. Często zewnętrznemu obserwatorowi ta ich gonitwa wydaje się bezsensowna, lecz Epikurejczyk stale ma nadzieję (i pewność), ze rozmaite wątki jego zycia i planów zbiegną się w jedno Wielkie Dzieło. Mozna im pozazdrościć niewzruszonego optymizmu.

Siódemki są towarzyskie i chętnie do zabawy, chętnie opowiadają o sobie i w ogóle mówienie sprawia im przyjemność. Potrafią być czarujące, pragną uwielbienia; mówiąc zaś o sobie wyolbrzymiają swoje mozliwości i talenty. I chociaz unikają sytuacji, w których mogą być zdemaskowane, mogą sobie zyskać opinie szarlatanów. Koncentracja na jednej sprawie, na jednym zainteresowaniu, nuzy je, podobnie jak cięzka, uporczywa praca i rutynowe wypełnianie
obowiązków. Kiedy nabrzmiewają konflikty, Siódemka tak organizuje sobie zycie, aby w nawale zajęć nie mieć czasu na sprawy trudne i konfliktowe. Wtedy, na przykład, kłopotliwe rozstanie moze załatwić w dziesięć minut, przy okazji jakichś innych spraw.

Kazdy typ enneagramu ma swoją skrajność. Dla Epikurejczyka taka skrajnością jest "małpi umysł": powierzchowne chwytanie się wszystkiego, co się przydarza, przeskakiwanie z tematu na
temat, pragnienie wszystkich mozliwych doświadczeń na raz.

Autor - Wojciech JóźwiakAneta S. edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 07:30
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk


Obrazek
Strzałki na wykresie dziewięciu typów enneagramu nie zostały narysowane przypadkiem - pokazują one, jak każdy z typów się zmienia, kiedy przychodzą "ciężkie czasy" - stres i konieczność mobilizacji. W warunkach stresu każdy typ zaczyna przypominać kolejny według strzałek. I tak:

• Siódemka-Epikurejczyk przyciśnięta do muru usztywnia swoje stanowisko, chwyta się kilku wypróbowanych zasad - w czym przypomina Jedynkę-Perfekcjonistę.

I odwrotnie, kiedy przychodzą dobre czasy, kiedy nic nie zagraza i mozna się rozluźnić, poszczególne enneagramowe typy upodobniają się do swych sąsiadów w przeciwnym kierunku niz pokazują to strzałki na wykresie:

• Epikurejczyk pozwala płynąć wydarzeniom, w które nie ma ochoty ingerować - zachowuje się jakby był Obserwatorem.

Źródło: http://enneagram.com.plAneta S. edytował(a) ten post dnia 02.05.10 o godzinie 17:14
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Predyspozycje uboczne - skrzydła:

Siódemka ze skrzydłem sześć: 7w6 - "Komik"
Siódemka ze skrzydłem osiem: 7w8 - "Realista"

7w6

Tendencja szóstkowa u Siódemki może objawiać się obniżeniem poziomu odwagi i skłonnością do głębszej analizy oraz dostrzegania zagrożeń. Częściej jednak zdarza się niestety, że Siódemka wypiera te tendencje i gardzi „sceptykami” oraz „tchórzami”.

7w8

Skrzydło w Ósemce powoduje, że Siódemki stają się jeszcze bardziej asertywne i agresywne w swoich dążeniach. Ich optymizm wzmocniony zostaje pewnością siebie i sztywnymi przekonaniami, co dobre, a co złe. Niestety taka kombinacja może utrudniać wyciąganie wniosków z kolei losu i wejście na drogę rozwoju.

Źródło: http://enneagram.com.plAneta S. edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 07:25
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Indywidualne rekomendacje dla rozwoju Siódemek

* Rozpoznaj swoją żywiołowość i wyrób w sobie nawyk kontrolowania impulsów zamiast ulegania im. Chodzi o to, by pozwolić większości impulsów przeminąć, by móc lepiej ocenić które z nich warte są podjęcia działania. Im lepiej nauczysz się powstrzymywać się od odruchowych reakcji, tym łatwiej będzie Ci się skupić na tym, co jest dla Ciebie dobre.

* Naucz się słuchać innych ludzi. Często mogą mieć coś ciekawego do powiedzenia, a to co usłyszysz może poszerzyć Twoje horyzonty. Doceń też ciszę i samotność: nie powinieneś rozpraszać się (i usypiać swój niepokój) ciągłym hałasem telewizji czy radia. Ucząc się funkcjonować przy mniejszym zewnętrznym pobudzeniu, zaczniesz ufać samemu sobie. Będziesz szczęśliwszy niż się spodziewasz, ponieważ satysfakcję sprawi Ci wszystko co będziesz robić, nawet jeżeli będzie tego mniej niż kiedyś.

* Nie potrzebujesz dostawać wszystkiego od razu. Nęcąca nowa zdobycz najprawdopodobniej będzie również dostępna następnego dnia (to odnosi się szczególnie do jedzenia, alkoholu i innych pospolitych spełnień - na przykład lodowy rożek). Większość okazji pojawi się znowu, a wtedy łatwiej będzie rozpoznać najlepszą możliwość.

* Zawsze przedkładaj jakość nad ilość, zwłaszcza gdy chodzi o Twoje doświadczenia. Zdolność do przeżywania naprawdę wartościowych wrażeń jest możliwa tylko gdy poświęcisz całą uwagę na bieżącym doznaniu. Jeżeli będziesz stale oczekiwał przyszłych doświadczeń, przegapisz bieżące, a osiągnięcie jakiejkolwiek satysfakcji zostanie mocno utrudnione.

* Upewnij się, ze to czego pragniesz będzie dobre również w dłuższej perspektywie czasu. Jak to się mówi: uważaj o co prosisz, bo może się to spełnić. Tym samym myśl o długofalowych skutkach swoich życzeń, ponieważ w innym wypadku może spotkać Cię kolejne rozczarowanie, a nawet powód do smutku.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 17.04.10 o godzinie 07:20
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Dylemat

Punkty: Pięć, Sześć i Siedem, zgrupowane po lewej strome Enneagramu, stosują trzy różne strategie radzenia sobie z dziecięcym lękiem. Szóstki, które znajdują się w punkcie podstawowym, nadmiernie przygotowują się do przyszłych wydarzeń poprzez czujne przeszukiwanie otoczenia. Piątki uciekają od źródła lęku. Siódemki zaś sprawiają wrażenie niewzruszonych i zbliżają się do ludzi, usiłując ich oczarować i rozbroić swoją przyjemną powierzchownością. W obliczu budzących lęk doświadczeń wczesnego dzieciństwa Siódemki rozpraszały obawy, uciekając w nieograniczone możliwości, jakie daje wyobraźnia.

Siódemki nie dawały odczuć, że się boją. Nie wyglądały na przestraszone. Sprawiają wrażenie pogodnych lekkoduchów, oddanych bez opamiętania planowaniu i zabawie. Typowa dla punktu Szóstego (podstawowego dla Siódemek) paranoja nie dochodzi do głosu, o ile uda im się ukierunkować swoje myślenie na wizjonerskie plany przyszłych sukcesów.

Siódemka to punkt Piotrusia Pana, wiecznego dziecka. Jest to także punkt Narcyza, młodzieńca, którego pokochała nimfa Echo. Narcyz tak był zajęty podziwianiem swego urodziwego odbicia w tafli wody, że nie słyszał, jak nimfa woła jego imię. Nie odpowiedział, a głos jej pozostał tylko echem.

Każdemu potrzeba trochę zdrowego narcyzmu. Wszyscy powinni docenić swoje unikalne zalety i wartości. Kłopot powstaje wtedy, gdy tak bardzo jesteśmy przekonani o swojej wyjątkowości, że nie słyszymy uwag tych, którzy stanowią zwierciadło obiektywnej prawdy. Epikurejczycy przekonam są o własnej doskonałości, toteż poszukują środowisk i ludzi podtrzymujących ich poczucie własnej wartości. Gusta mają subtelne i chcą czerpać z życia wszystko, co najlepsze. Lubią być w dobrym nastroju. Poszukują przygód i mają wysokie oczekiwania. Nastawieni są na doznania szczytowe, tak jakby szampan, a nie krew, krążył w ich żyłach.

Światopogląd Siódemek był bardzo wyeksponowany w rewolucji kontrkultury lat sześćdziesiątych. W epoce dzieci-kwiatów ideały Siódemek zostały rozbuchane. W obliczu konieczności pójścia na wojnę czy podjęcia bezsensownej pracy dzieci-kwiaty wycofywały się z przyjętego sposobu życia, zwracając się ku prostocie i sobie samym, tworząc przy tym wyidealizowany obraz przyszłego społeczeństwa.
W miarę postępu rewolucji ujawniły się ciemne strony światopoglądu Siódemek. Dążąc do rzeczywistości wyidealizowanej i nie mogąc jej stworzyć dzieci-kwiaty zmieniły swoje nastawienie, przechodząc do radykalnego subiektywizmu. Ceniono to, co w jednostce unikalne, a to doprowadziło do narcystycznej koncentracji na sobie. Zatrzymano się na poziomie płytkich wglądów, wyrażanych stwierdzeniami typu „O, rany!" czy „Cieszę się, że jestem sobą". Świat narkotyków zajął miejsce dążenia do zmiany świata zewnętrznego. Miejsce rzetelnego wysiłku i pracy zajęło psychologiczne gadulstwo i atrakcyjne formy ucieczki.

Siódemki podtrzymuje przekonanie, że życie nie zna granic. Zawsze można znaleźć w nim coś ciekawego. Jeżeli życie nie jest pełne przygód, po co w ogóle żyć? Po co się zadręczać problemami, gdy można pójść naprzód? Żywotność płynąca z takiego przekonania o szansach życiowych wzmacniana jest przez zwyczaj trzymania w zanadrzu kilku opcji i zabezpieczania swoich zobowiązań planami rezerwowymi.

Za każdym zobowiązaniem stoi kilka innych możliwości. Człowiek godzi się na ten wariant, który „w danej chwili wydaje się najlepszy". Jeżeli plan A spełznie na niczym, można się zająć rezerwowym planem B. Jeżeli coś w B nie wychodzi, zawsze jest jeszcze plan C. Jeżeli możliwość A się wyczerpie, a C stanie się zbyt nudne, zawsze mamy B, a z tego może wyniknąć D. Reguła lat sześćdziesiątych, by „płynąć z prądem" przekształciła się w taki sposób organizacji swojej uwagi, przy którym opcje negatywne odpadają mimochodem.
Strategią obronną Siódemek jest planowanie przyszłości według różnych opcji po to, by zwiększyć przyjemność życia, eliminując nudę i cierpienie. Siódemka może pracować w jednym sklepie obuwniczym i jednocześnie rozważać możliwość podjęcia podobnej pracy w konkurencyjnym sklepie po drugiej stronie ulicy. Siódemce taki plan może się wydawać całkiem oczywisty. Skupi się wtedy na podobieństwie celów i zadań w obu pracach, a nie na ewentualnych konfliktach między konkurencyjnymi firmami.

Zaletą takiego sposobu koncentracji uwagi jest to, że umożliwia szczególnie twórcze sposoby rozwiązywania problemów i dopasowywanie do siebie pozornie antagonistycznych punktów widzenia. Siódemki mają (spośród wszystkich typów) najbardziej optymistyczny światopogląd, ponieważ wierzą, że w jakiejś bliższej lub dalszej przyszłości rozwinie się ich wielki plan, gdy wszystkie najbardziej korzystne perspektywy połączą się, zapewniając wybitnie satysfakcjonujące życie.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 17.04.10 o godzinie 07:20
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Sprawy, wokół których skupiona jest zazwyczaj uwaga Siódemek to:

• Potrzeba utrzymania wysokiego poziomu pobudzenia. Wiele działań, wiele ciekawych zajęć. Potrzeba stałego przeżywania intensywnych, pozytywnych emocji.

• Trzymanie w zanadrzu wielu opcji, by nie angażować się w jedną linię działania.

• Zastępowanie głębokiego kontaktu przyjemnymi alternatywami intelektualnymi. Rozmowy, planowanie, rozważania.

• Wdzięk jako pierwsza linia obrony. Siódemka to typ lękowy poszukujący kontaktu z ludźmi. Unikanie bezpośrednich konfliktów poprzez uniki. Rozwiązywanie konfliktów poprzez dogadywanie się.

• Styl koncentracji uwagi polegający na wiązaniu i porządkowaniu informacji tak, by w każdym zobowiązaniu była jakaś możliwość wycofania się, a w zanadrzu czekały alternatywne opcje. Taki styl koncentracji uwagi może prowadzić do:
-racjonalizacji swoich tendencji do ucieczki od zadań trudnych czy narzucających ograniczenia, a także do
-umiejętności syntetyzowania niezwykłych powiązań i wynajdywania paralel między pozornie sprzecznymi, bądź niepowiązanymi punktami widzenia.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 17.04.10 o godzinie 07:20
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Tło rodzinne

Siódemki mają miłe wspomnienia lat dziecinnych. Ich opowiadania o tym okresie przypominają wesołe książeczki z obrazkami: chłopczyk na huśtawce, dziewczynka w fartuszku. Brak na ogół goryczy. „Mój ojciec wykradł nas matce. Miałem wtedy osiem lat, a gdy skończyłem dziewięć, już o niej zapomniałem." Nawet gdy, obiektywnie rzecz biorąc, scenariusz był niekorzystny, niewiele pozostaje w Siódemce nienawiści czy oskarżeń. W scenariuszach zawierających wspomnienia obiektywnie niedobre można wyczuć postawy typu:„Postanowiłem sam być inny", czy „Wynajdywałem sobie zajęcia, by nie pójść na dno".

Dużo myślałem o tym, że jestem Siódemką i o tym, dlaczego w tym punkcie odnajduję siebie. Gdy po raz pierwszy przysłuchiwałem się wywiadom z grupą Siódemek, we wszystkim bytem w stanie utożsamić się z nimi oprócz tej historii ze strachem. Po prostu nie widzę siebie w ten sposób.
Ale potem przypomniałem sobie jak to było, gdy zgubiłem się w drodze powrotnej z nowej szkoły. Wiedząc, że mama zrobi mi awanturę za spóźnienie, myślałem z prawdziwym przerażeniem o tym, co się stanie, gdy już wpadnę w jej ręce. Natknąłem się wtedy na grupę dzieciaków grających w piłkę nożną i po prostu zacząłem grać z nimi, póki się nie ściemniło.
Więc gdy nadeszła już pora kolacji, mama zadzwoniła na policję i oni po mnie wyjechali. Pamiętam, jak jechałem do domu w radiowozie, robiąc dosłownie w majtki ze strachu. Po czym zacząłem przyglądać się światłom odbijającym się w tylnej szybie, przypomniałem sobie mecz, i pogrążyłem się we wspomnieniach.
Wiedziałem, że mogła ze mną zrobić co chce, ja natomiast mogłem tkwić w swoich rozmyślaniach i grać tam w piłkę, aż będzie po wszystkim.


Uwaga odwraca się ku pozytywnym wspomnieniom. Pewien chłopiec, który zaczął trenować karate dla samoobrony, opisywał tylko te rozgrywki, w których zdobywał najlepsze pasy. Dziewczyna, która w wieku lat piętnastu uciekła z domu, przeszła do porządku dziennego nad powodami ucieczki, skupiając się na podniecających przygodach. Tutaj mamy do czynienia z przeciwnym kierunkiem skrzywienia uwagi niż ten, który charakteryzuje Szóstki: Adwokat Diabła stara się zapamiętać to, co najgorsze, podczas gdy Epikurejczyk, który dąży do przyjemności unikając bólu, zapamiętuje raczej to, co najlepsze.
Siódemki pamiętają ze wczesnego dzieciństwa bardzo wiele zdarzeń o wydźwięku pozytywnym, zdarzeń, które naprawdę miały miejsce. Mają tendencję do faworyzowania matki, a paranoidalny sprzeciw wobec męskiego autorytetu ma wydźwięk stonowanego buntu.

Oboje rodziców darzyłem miłością i spędziłem typowe dzieciństwo na wsi. Nikt mi nie robił krzywdy, zaznałem wiele miłości i wsparcia. Jedyny problem polegał na tym, że musiałem jechać prawie sześć kilometrów na rowerze, by się zobaczyć z kolegami. Gdy byłem sam, opowiadałem sobie historyjki i nie lubiłem za bardzo, gdy ktoś mi mówił, co mam robić.
Gdy byłem w szóstej klasie, zdałem sobie sprawę z tego, ze jestem inteligentniejszy od ojca. Kochałem go, ale wiedziałem, że ja szybciej myślę. Udawało mi się zdobyć jego zgodę na wszystko, co chciałem. Pomijałem te elementy, na które by się nie zgodził, a następnie namawiałem go do przyjęcia takiego wariantu tego, co on chce, który zapewniał mi maksymalne pole manewru.


Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Głowne problemy Siódemki

Harmonogramy i plany

Dzień zawsze jest pełen możliwości. Siódemka ma w głowie listę wszystkich ciekawych zajęć. Nie przeżywa depresji, a praca miesza się z wyobraźnią i zabawą intelektualną. Realizując jakieś przedsięwzięcie potrafi jednocześnie zachwycić się falowaniem kobiecych włosów w blasku słońca czy zafascynować cieniami na ścianie. Chodzi o to, by zawsze utrzymać dobry nastrój, by pracować tylko do momentu, kiedy nie odczuje się pierwszych oznak zmęczenia, by następnie przełączyć się na robienie czegoś innego, zanim nie pojawi się nuda czy zew obowiązku. Siódemki potrafią pracować bez końca, ale wolą jednocześnie zajmować się trzema czy czterema sprawami. Projekty rzadko realizowane są w sposób wyłączny, a każde poważniejsze przedsięwzięcie jest jedynie przerywnikiem między kolejnymi miłymi zajęciami.

Dobrą ilustracją intencji kryjących się za harmonogramami i planami Siódemki jest hasło lat sześćdziesiątych, by „płynąć z prądem". Nie ma nigdy powodu do przygnębienia czy chandry. Trzeba tylko włączyć się w ożywczy prąd wartościowych zajęć.

O ile w zanadrzu jest zawsze kilka opcji, ma się pełne optymizmu przekonanie, że życie niesie z sobą nieograniczone możliwości. Chodzi o to, by niczego nie przeoczyć, by można było rozważyć w duchu każdą możliwość, nawet wtedy, gdy nie sposób jej zmieścić w programie dnia. Łatwo dawać niezobowiązujące obietnice, trudniej o trwałe zobowiązania, ponieważ wszystko, co trwałe, niszczy poczucie nieograniczonej niczym przyszłości. Siódemki łakną przeżyć i wolą niewielkie kęsy tego, co najlepsze, niż angażowanie się w jedną sprawę.

Myślenie w kategoriach opcji

Przez to że Siódemka stale dopasowywuje różne opcje, nigdy nie może się naprawdę zaangażować w jedną rzecz. Stale myśli o kilku na raz, ponieważ wszystkie one jakoś się w jej umyśle łączą.

Urok i mędrkowanie

Choć rdzeniem dla Siódemek tak jak dla Piątek i Szóstek jest paranoja, nie przejawiają one lęku. Są towarzyskie i rozmowne, zajmujące i chętne do zabawy. To zamiłowanie do rozmów i rozważań intelektualnych można by też odczytać jako przejaw zastępowania czynów słowami. I rzeczywiście. Siódemki powiadają, że wolą burzę mózgów niż ograniczającą, mozolną pracę. I Piątka, i Szóstka mają kłopoty z produktywnością i z kończeniem rozpoczętej pracy. Siódemki mają podobne kłopoty z działaniem, ale lęk przed byciem obserwowanym ukrywają przed sobą czarującą rozmową i miłym sposobem bycia.

Siódemki obawiają się zbytnio zagłębiać w jedną konkretną rzecz, a lęk ten maskują fascynacją wieloma problemami. Pociąg do wszystkiego, co sprawia przyjemność, odczytują jako prąd pozytywny, gdy w istocie kryje się za nim ucieczka przed cierpieniem. Siódemkom trudno się ograniczyć do jednego przedsięwzięcia, gdyż zawężenie uwagi wydobywa na jaw obiektywne zdolności. Przy bliższym przyjrzeniu się pryskają sztucznie rozdmuchane wyobrażenia na temat wrodzonych, szczególnych zalet. Narcystyczna Siódemka unika zdemaskowania, rozdmuchując swoje potencjalne możliwości tak, by sprawiały wrażenie realnych. Ma pewne zdolności w kierunku matematyki, stara się uchodzić za matematyka, ponieważ przy dostatecznie czarującej autoprezentacji i nieświadomym naginaniu definicji mistrzem matematyki może się wydawać ten, kto mając szczególną intuicję nie musi się wykazywać stopniami naukowymi.

Siódemki uchodzą nieraz za szarlatanów, ponieważ są atrakcyjne i pragną uwielbienia. Wzbudzają oczekiwania w tych, którzy byćmoże mniej są przyzwyczajeni do kwiecistości, wdzięków i „współuczestniczenia w tym, co najlepsze". Siódemka pragnie adoracji ludzi ciekawych, szybko jednak nudzą ją powtórzenia, szczególnie w chłodnym świetle dnia. Wyraźnie widać, jak bardzo jest skoncentrowana na sobie, gdy przygoda ostatniej nocy idzie w niepamięć nowy przyjaciel dzwoni, zaś Siódemka nie pamięta już jego imienia.

Poczucie wyższości/poczucie niższości

Poszukiwanie wysokiego poziomu stymulacji może służyć ucieczce, sprzyja jednak także intelektualnemu zaciekawieniu i twórczym poszukiwaniom. Człowiek o patologicznie rozwiniętym narcyzmie po prostu założy z góry, że jest kimś lepszym intelektualnie i, co za tym idzie, zasługującym na uznanie i wsparcie. Natomiast w Siódemce, która zaczyna już rezygnować ze swego neurotycznego przekonania o należnych jej szczególnych względach, znajdziemy osobę, która zdała sobie sprawę z tego, że biegnąc tak szybko ku przyjemnościom w rzeczywistości ucieka od cierpienia.

Cierpienie narcysty polega na lęku przed zdemaskowaniem go jako osoby mniej wartościowej, aniżeli mniema. Pojawiają się wewnętrzne pytania: „Na jakiej pozycji stoję?", „Czy jestem lepsza od tych, z którymi zdarza mi się przebywać, czy w rzeczywistości jestem gorsza?" „Kto w tym przypadku jest lepszy? Ja czy mój przyjaciel?" W stanach patologicznych odpowiedź zawsze brzmi: „Ja jestem lepszy". U tych Siódemek, które podjęły pracę nad sobą, pytanie o względną wartość nadal pozostaje żywotne, może jednak służyć przypomnieniu, by zwracać uwagę na obiektywne umiejętności.

Poczucie własnej wartości można sobie podwyższyć zajmując się stale „zajęciami najlepszymi z możliwych". Cechą diagnostyczną Siódemki, która wpadła w tarapaty, jest gonitwa myśli. Planuje sobie wtedy swoje zajęcia „na styk", nie pozostawiając wolnego czasu między poszczególnymi „składnikami ciekawego życia". Uwaga przeskakuje w sposób niekontrolowany między kilkoma interesującymi opcjami i Siódemka jest „w kursie".

Idealizm i futuryzm

Siódemki są równie antyautorytarne jak każdy prawdziwy paranoik, ale zamiast dążyć do bezpośredniej konfrontacji wolą przymilnie uzyskać taką samą kontrolę, jaką ma autorytet. „Ty rób swoje, a ja będę robił swoje" oznacza w istocie, że Siódemka jest wolnym strzelcem, odpowiedzialnym jedynie przed samym sobą. Znaczy to również: „Zostaw mnie w spokoju, nie mów mi, co mam robić".

Można dostrzec szczególną sprzeczność między ideałami radykalnego subiektywizmu, gdzie każda jednostka szanowana jest jako unikalna istota, a poczuciem wyższości Siódemek wobec innych ludzi. Siódemka potrafi dostrzec, że każdy z nas być może obdarzony jest unikalnymi zdolnościami, większość jednak ogranicza się do jednej tylko, podczas gdy Siódemka uważa, że wykorzystuje wszystkie naraz. Potrafi dostrzec, że matematyka i muzyka pasują do siebie, nie musi więc w żadną z tych dziedzin inwestować wysiłku, by czuć się w obu dziedzinach kompetentna. Wskutek wyidealizowania swego obrazu wydaje jej się, że przy niewielkim wysiłku, biorąc pod uwagę przyrodzone, szczególne utalentowanie, jest w stanie opanować muzykę i matematykę w ciągu kilku miesięcy. Skłonność Siódemki do pozytywnych wyobrażeń powoduje, że wypełnia ona luki wynikające z braku rzetelnej informacji fantazjami i ideami. Te z kolei tworzą wyidealizowany obraz własnej osoby, przez co niepotrzebne są autentyczne treści i głębia.

Znaczną część swoich przyjemności czerpie Siódemka z planowania i przewidywania przyszłych zdarzeń. To, co ma się wydarzyć, pojawia się w umyśle w postaci słodkich wyobrażeń, tak namacalnych i wiarygodnych, jak krzesła czy stoły. Najlepsza część posiłku ma miejsce zanim go podano, ponieważ można wtedy w wyobraźni smakować wszelkie wyborne kombinacje dań. Jeżeli Epikurejczyk zasiadł już do wyśmienitego posiłku, doświadczenie to może znacznie rozszerzyć, dodając doń w wyobraźni inne przyjemności. Odtworzyć może na chwilę w pamięci obraz czarownego wschodu słońca. Szczególnego znaczenia nabiera to, że wschód ten oglądał w gronie bliskich przyjaciół.

Potrafi delektować się najlepszymi cząstkami przeszłości i przyszłości wraz z aktualnym smakiem posiłku. Siódemki potrafią się upajać własną wyobraźnią, ponieważ tam najlepsze aspekty każdej możliwości mogą zetknąć się w sposób całkiem wiarygodny.

Planowanie nie musi oznaczać ucieczki. Siódemki twierdzą, że ogromnie dużo radości sprawiają im dziedziny wymagające twórczego myślenia. Ponieważ z natury dysponują bardzo giętką uwagą, potrafią wymyślać genialne rozwiązania prozaicznych problemów i zapuszczać się w takie głębiny wyobraźni, które zdają się niezwykłe ludziom myślącym bardziej konkretnie.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 29.05.10 o godzinie 11:43
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Związki intymne

Siódemki nawiązują kontakty z innymi w ten sposób, że dzielą się wszystkim, co w partnerach wspaniałe, przy szczególnej świadomości ograniczeń tkwiących w gotowości do czynienia zobowiązań. Najszczęśliwsze są wtedy, gdy wszystkie możliwości są otwarte. „Cóż może być złego w zakochaniu się? Czy może być coś złego w dzieleniu się tym, co najlepsze?" Zdecydowanie wolą niewielkie dawki najlepszych przygód niż cały posiłek złożony z jednej. Zaangażowanie się w jedną tylko przygodę, choćby nawet najciekawszą, prowadzi do nudy i przesytu i zamyka drogę innemu potencjalnemu romansowi.

Związki rozwijają się wtedy, gdy robi się różne rzeczy razem i rozmawia o tym, co ciekawe i najlepsze. Taki kontakt pełen jest przygód i stanowi zaporę przed koniecznością omawiania mniej przyjemnych aspektów życia. Jeżeli jakiś problem wyjdzie na jaw, można tak zintensyfikować różne rodzaje aktywności, że nie ma czasu na omówienie go. Można tak ściśle zaplanować „sprawy niezbędne do załatwienia", że pozostaje „dziesięć minut na omówienie naszej separacji zanim pojadę na lotnisko". Narcyści ciężko znoszą konfrontację i wzajemne obwinianie się, bowiem sugerować to może przegraną. Wolą więc poważne rozmowy wpisać do kalendarzyka, a następnie przewrócić kartkę, by zająć się innymi planami.

W pewnym sensie Siódemki nie mają realnych związków z innymi ludźmi, ponieważ umysły ich zapełniane są głównie skojarzeniami i fantazjami wzbudzanymi przez te związki. Z drugiej strony potrafią doskonale poprawić atmosferę rozsypującego się układu, kierując go ku jaśniejszym celom. Jednym ze skutków ubocznych tego, iż Siódemki z taką łatwością zastępują negatywne uczucia opcją przyjemniejszą jest to, że trudno im często poradzić sobie z osobami zależnymi emocjonalnie lub o znacznych emocjonalnych potrzebach. Optymistycznie nastawionej Siódemce to, że partner nie potrafi zrezygnować z koncentracji na bolesnym wzorcu zachowania czy darować urazy emocjonalnej, jawi się jako poważne ograniczenie. Siódemki opowiadają nieraz, że zmuszone są bronić się przed depresją partnera bogatym planem zajęć pozadomowych.

Choć ciężko im przychodzi podejmowanie zobowiązań, żal im też dobrego związku, gdy dojdzie do rozstania. W swoim wyidealizowanym obrazie miłości uważają, że partner będzie stanowił dodatkowe miłe towarzystwo w realizowaniu zadań, którym Siódemka już w samotności oddaje się z radością. Partner potwierdzałby fakt, iż życie jest dobre i nie narzuca żadnych ograniczeń czy warunków. Gdyby zupełna zbieżność zainteresowań okazała się niemożliwa, następnym w kolejności rozwiązaniem byłoby takie ustawienie przyjaźni, by Siódemka nie traciła zainteresowań: nie podejmowała takich zobowiązań, wskutek których mogłaby się nudzić czy czuć się zobligowaną do pozostania.

Do pozytywów intymnych związków Siódemek należy to, iż czują się zobowiązane podtrzymywać wzajemne uczucia poprzez własną aktywność, poszukiwania intelektualne, seks i zabawę. Potrafią wnosić w taki związek nowe zainteresowania, zapominać o dawnych urazach i rozpoczynać od nowa.

Słabą stroną intymnych relacji Siódemki jest to, że ma ochotę odejść, jeżeli partner przeżywa depresję lub przejawia nasilone potrzeby emocjonalne. Najczęstszą formą obrony jest racjonalizacja pierwotnego zobowiązania poprzez wprowadzanie dodatkowych obwarowań zmieniających wcześniejsze plany.

Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Związki z autorytetami

Siódemki chcą być jak równy z równym z osobami mającymi autorytet i wolą takie układy, w których nikt nie stoi ani nad nimi, ani pod nimi. Początkowo autorytet traktowany jest po prostu jak ktoś, wobec kogo Siódemka czuje wrodzony szacunek, sam zaś na ogół reaguje życzliwie na jej dobrze wyartykułowane poglądy. W rzeczywistości jednak Epikurejczycy to ludzie pełni lęku, dążący do miłych kontaktów po to, by rozbroić kontrolę autorytetu. Jakakolwiek próba ograniczania wolności prowadzi zazwyczaj do ostrego sprzeciwu wobec autorytetu. Władza osób na niższych stanowiskach zostaje w sposób automatyczny pomniejszona. Siódemka uważa, że może się dogadać z każdym, kto stanie jej na drodze do celu.

Pozytywem relacji Siódemek z autorytetami jest to, że doskonale potrafią poprawić nastrój grupy. Mają miłą powierzchowność, wiedzą o wszystkim tyle, że mogą udawać, że wiedzą więcej, i są dobrymi mówcami. Trzymają się pozytywnych opcji nie popadając w zwątpienie i szczególnie dobrze radzą sobie wtedy, gdy pomysł kiełkuje lub jest gotowy do realizacji. Potrafią połączyć cele i zadania jakiegoś przedsięwzięcia z innymi stanowiskami teoretycznymi, nawiązywać kontakty robocze ze współpracownikami i promować swoje pomysły. Najbardziej efektywne są wtedy, gdy praca dopiero msza lub gdy trzeba podtrzymać wiarę w projekt, który napotkał na trudności.

Negatywną stroną relacji Siódemek z autorytetami jest to, że tracą zapał, gdy skończy się faza wstępna i etap formułowania planów. W środkowej fazie realizacji przedsięwzięcia ich zainteresowanie spada, a fazy końcowe, w których opcje są ograniczone do minimum, są szczególnie trudne do przeżycia. Gdy już pomysł skonkretyzuje się. Siódemka cierpi z powodu nadmiaru rutyny i zawężania możliwości. Byłaby bardziej wydajna, gdyby poproszono ją wówczas o rozpatrywanie kolejnych pomysłów, włączenie przedsięwzięcia w większe zadanie, nawiązywanie kontaktów z kooperantami lub o to, żeby przeszła na stanowisko konsultanta do spraw planowania, pracującego w niepełnym wymiarze godzin.

Siódemki nieraz natarczywie bronią ciekawych, choć niepraktycznych pomysłów. Idee i teorie zastępują żmudną i ciężką pracę praktyczną i Siódemki często traktują pogardliwie tych, którzy są „mniej dalekowzroczni".

Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Na co Siódemki zwracają uwagę?

Z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora. Siódemka sprawia wrażenie dyletanta o wielu rozproszonych zainteresowaniach: realizuje na raz kilka przedsięwzięć, na podłodze rozrzuci trzy albo cztery niedoczytane książki. Uwaga przeskakuje z jednego przeżycia na drugie w pogoni za następnym fascynującym zajęciem.

Dla Siódemki wszystkie te zainteresowania są ze sobą powiązane. Wszystkie dokądś prowadzą. Kiedyś, w przyszłości wszystko się połączy. Jak cudownie będzie wszystko do siebie dopasować! W imię ucieczki uwaga potrafi się przesuwać płynnie między słodkimi wspomnieniami, fascynującymi myślami i interesującymi planami na przyszłość. Następująca wypowiedź pochodzi od młodego mężczyzny, Siódemki, który nie potrafił zaklasyfikować swoich interdyscyplinarnych warsztatów tak, by można je było zareklamować w katalogach kalifornijskich ośrodków rozwoju osobowości.

Prowadzę warsztaty poświęcone rozszerzaniu świadomości oraz grupy rozwojowe. Znam co najmniej dziesięć różnych systemów, z których czerpię doświadczenia. Moje podejście do problemu jest eklektyczne. Uwielbiam przystępować do pracy na zimno, bez żadnego przygotowania i pracować z tymi, którzy się zgłoszą. Mój program jest w stanie spełnić potrzeby każdego z uczestników. W ogłoszeniach piszę: „Zajmujemy się medytacją, sztukami walki, neurolingwistyką i oddychaniem według systemu Reicha." Zawsze proszę swoich uczestników, by przygotowali jakiś sen, nad którym moglibyśmy popracować.

Ten mężczyzna prowadzący warsztaty nie umie się jeszcze poważnie skupić na jednym obszarze. Chce pozbyć się problemów, przeskakując z jednego systemu na drugi lub zmieniając zakres swoich planów.

Taki styl koncentracji uwagi stałby się bardziej konstruktywny, gdyby człowiek ten umiał naprawdę stawić czoła problemom miast przedwcześnie wprowadzać nową technikę. Powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za konieczność przeciwdziałania prawdziwym trudnościom i umieć wytrwać przy swoich klientach w przeżywaniu przez nich autentycznego cierpienia. Wówczas jego zakorzeniony nawyk dopasowywania nowych informacji do różnorodnych systemów interpretacyjnych mógłby go doprowadzić do wglądów sprzyjających rozwojowi jego uczniów.

Następna wypowiedź pochodzi od innego mężczyzny, także Siódemki, który nauczył się tak organizować swój sposób koncentracji uwagi, by dojść do użytecznej metody radzenia sobie z problemami. Podejście tej osoby różni się od opisywanego powyżej, potrafi ona bowiem skupić wszystkie swoje opcje na jednym problemie zamiast zmieniać podejścia, by problem rozmyć.

Pracuję jako konsultant od spraw organizacji. Naszymi klientami są firmy przechodzące kryzys lub stojące przed groźbą rozpadu. Firmy, którym udzielamy porad, często mają złożoną strukturę hierarchiczną i między poszczególnymi wydziałami występują poważne różnice. Każdy wydział chce wyjść na swoje kosztem pozostałych. Otrzymuję całkowicie sprzeczne sprawozdania i podchodzę do nich jak do talii kart.

Dokonuję w umyśle przeglądu poszczególnych wydziałów, aż uda mi się wychwycić te punkty, które do siebie pasują. Jeżeli bez przerwy tasuję poszczególne systemy, muszę w końcu dojść do pewnych punktów, z którymi wszyscy się zgodzą. Traktuję swoją pracę jako rodzaj burzy mózgów, w której mogę kontrolować punkty styczne tak, by poszczególne wydziały musiały podjąć współpracę, jeżeli w ogóle mają przetrwać. To ciągłe tasowanie prowadzi do problemów, gdy trzeba zmieniać procedury i hierarchię. Bardzo cierpię, gdy prowadzę zebrania, na których zmuszony jestem poinformować ludzi o koniecznych zmianach. Niemniej jednak mój system pracy, polegający na „tasowaniu kart", jest skuteczny.


Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Styl intuicyjny

Przyzwyczajenie Siódemki do lokowania nowych informacji w kilku niezależnych od siebie kontekstach przypomina bardzo strategię opowiadania bajek, aby docierać do intuicyjnych pomysłów.

W technice opowiadań rozwiązuje się trudny problem w ten sposób, że najpierw odsuwa się go w boczne rewiry uwagi, po czym zaczyna się snuć opowieść o czymś całkiem niezwiązanym z problemem, który chce się rozwiązać. W połowie opowiadania podejmuje się stopniowo wątki problemu, włączając go w tok opowiadania. Wprowadza się różne przydatne postaci, przesuwając problem po kilku różnych scenach i powierzając go kolejnym postaciom opowiadania, zdobywa się wgląd w różne możliwości jego rozwiązania.

Od lat uprawiam skomplikowany zawód, który jedną nogą tkwi w naukach ścisłych, jedną w filozofii, i jeszcze paroma innymi w statystyce i historii. Stale próbuję powiązać to, o czym czytam w jednej dziedzinie z innymi polami moich zainteresowań. Samą logiką niczego nie dokonam, na przykład przenosząc wprost wiedzę z jednej dziedziny w inną. Pracuję raczej w ten sposób, że jeżeli napotkam na przeszkodę, mam ochotę na kawę i ciepłą bułeczkę. Muszę się zająć czymś innym, na przykład bieganiem czy rozmową z kolegą.

Na ogól przerwa ta pełni jedynie funkcję relaksu i gdy wracam do biurka nie idzie mi lepiej. Czasem jednak coś w tej innej aktywności zupełnie niezwiązanej z problemem, z którym się mocuję nasuwa mi rozwiązanie. Jedno takie olśnienie miałem wtedy, gdy przypadkowo podsłuchałem, jak żona tłumaczyła naszemu najmłodszemu synowi zasady działania maszyny do szycia. Coś w tonie jej głosu zainteresowało mnie i podczas gdy ona wyjaśniała, jak igła zahacza o nitkę, ja zdałem sobie sprawę z tego, że w artykule, nad którym pracowałem, pominąłem pewne historyczne napięcie, które, podobnie jak niewidoczny bębenek, napina nić wiodącą.

Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Atrakcyjne otoczenia

Siódemki często bywają wydawcami, literatami czy bajkopisarzami. Są teoretykami nowych paradygmatów. Planują, syntetyzują i zbierają pomysły. Poszukują naturalnych sposobów utrzymania dobrego nastroju.

Są osobami wiecznie młodymi, dla zachowania zdrowia i witalności odwiedzają ośrodki odnowy biologicznej i sklepy ze zdrową żywnością. Siódemki pojawiają się w czasopismach New Agę. Są idealistami, futurologami i podróżnikami. „Zaraz wsiądę w samolot, więc nie w pełni jestem tu dzisiaj obecny". Są entuzjastami, wyszukującymi najlepsze potrawy i przednie wino, poszukiwaczami rozstrzygającego łyku, poglądu zawierającego kwintesencję poszukiwań. Jako pracownicy naukowi namawiają do studiów interdyscyplinarnych.

Nieatrakcyjne otoczenia

Siódemka nie podejmują zazwyczaj prac rutynowych, nie mających posmaku przygody. Nie zostają technikami laboratoryjnymi, księgowymi; nie wybierają zawodów o ustalonej rutynie. Nie lubią pracy pod kierunkiem krytycznego szefa.

Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Siódemka - Epikurejczyk

Cnota wstrzemięźliwości

Trzeźwość polega po prostu na umiejętności utrzymania określonej linii działania bez konieczności wprowadzania dygresji czy podniecających planów dodatkowych. Siódemki twierdzą, że boją się zwolnienia tempa i koncentracji na jednej linii działania, ponieważ zobowiązanie takie zawsze pociąga za sobą nudę i cierpienie.

Na poziomie umysłu Siódemki ujawniają skrzywienie w kierunku pozytywnych wyobrażeń, dokładnie przeciwnych przyzwyczajeniu Szóstki do wyobrażania sobie najgorszych ewentualności po to, by zawczasu się do nich przygotować. Epikurejczyk potrafi się upajać siłą własnych wyobrażeń. Przeżywa też stan fizycznego podniecenia bliski stanowi upojenia, gdy zaspokaja pragnienie przeżycia tylu przygód, ile tylko zdoła zmieścić.

Siódemkę podnieca wspaniały plan na przyszłość, zawierający na ogół wizję życie zintegrowanego, w którym główne kierunki zainteresowań i specjalne udogodnienia zespolone są w jedną syntetyczną całość: nie będzie tam przepychanek, wszystko będzie przebiegało gładko, dużo będzie stymulacji i nikt nie będzie zadawał kłopotliwych pytań.

Na poziomie praktycznym trzeźwość oznacza, że każdą chwilę należy rozpatrywać ze względu na to, ile naprawdę dostarcza przeżyć. Należy z równym zainteresowaniem przyglądać się dobrym i złym stronom tego doświadczenia, zamiast selektywnie zwracać uwagę tylko na przeżycia pozytywne. Trzeźwa Siódemka potrafi koncentrować się na jednej rzeczy na raz, docenić jej prawdziwą wartość zamiast dosładzać ją i wyobrażać sobie, że jest czymś więcej niż jest naprawdę.

Autor - Helen Palmer

Następna dyskusja:

lękliwa siódemka?




Wyślij zaproszenie do