GoldenLine
Zaloguj się
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Podpowiedzi.

Katarzyna P.:
nie na 100% nie
on w tym swoim pokoju przezywa swoją nieszczęśliwość i tak się trochę w niej pławi wymyślając dramatyczne historie
rozczula się nad sobą i wymyśla
No to już nie wiem...
2-ka ??
kiedyś zapytał czy jak ucieknie z domu to czy będę go żałowała... - miał jakieś 6 lat!!!
Uciekanie z domu pamiętam sama. Miałam wtedy niespełna 5 lat...
Nie czułam się kochanym i akceptowanym dzieckiem. Chciałam sprawdzić, tak jak Twój. Rozgoryczenie było straszne, gdyż nikt mnie nie szukał i nie bedę opowiadała na jak długo mi ta trauma dała popalić...((
powiedziałam że zadzwonie na policje a poza tym w lesie są dzikie niebezpieczne wiewiórki może nawet wściekłe więc żeby się lepiej zastanowił...
Widzisz! Sam pomysł był super! Bo wściekłe wiewióki mogą podziałać na wyobraźnię a nie przerazić...
Gorzej, że to znów było straszenie, bo policja, bo te wiewiórki coś zrobią..

Dzieci łatwo sterują się przy pomocy emocji. Ale "złe" emocje typu: strach, poczusie winy, wstyd mają chyba za duże skutki uboczne, żeby je stosować zbyt często. Raz, lub dwa nie zaszkodzi. Ale nie stale.

Zaskakuj Go tak jak nas tutaj: dowcipem.
Link do wypowiedziLink
Anna Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: Podpowiedzi.

Mawia się, że wiek 9 lat, to potencjalnie wiek neurotyczny. Dziecko nie tylko dużo się wówczas martwi, ale i żali. Bywa, że wymyśla zły stan samopoczucia, byleby tylko odwlec np:odrabianie lekcji, albo w ten sposób sygnalizuje, jakie sytuacje są dla niego nieprzyjemne. Niektóre 9-latki przeżywają swój pierwszy bunt wobec autorytetów, okazując niezadowolenie ze stawiania granic.
To naturalna kolej rzeczy w rozwoju.
Link do wypowiedziLink
Anna Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: Podpowiedzi.

Beata Brzezicka:
Uciekanie z domu pamiętam sama. Miałam wtedy niespełna 5 lat...
Nie czułam się kochanym i akceptowanym dzieckiem.

5 latki zachowują się czasem tak, jakby cofnęły się do wieku 3 lat.
To dlatego, że jak się ma 5 lat, to człowieczek uświadamia sobie istnienie (trochę bardziej na poziomie świadomym, a nie tylko instynktownym) istnienie samego siebie. Chce się być Centrum Wszechświata i Wszechrzeczy, trochę odrzuca się wtedy matkę poprzez sprawdzanie jej wyrozumiałości, wytrzymałości, ale przede wszystkim miłości :-)))Egoiści!
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: Podpowiedzi.

Anna Czupryniak:
Mawia się, że wiek 9 lat, to potencjalnie wiek neurotyczny. Dziecko nie tylko dużo się wówczas martwi, ale i żali. Bywa, że wymyśla zły stan samopoczucia, byleby tylko odwlec np:odrabianie lekcji, albo w ten sposób sygnalizuje, jakie sytuacje są dla niego nieprzyjemne.

u mojej młodej to ma okropnie przesadzony wręcz wymiar, każda klasówka, próba w szkole, zajęcia dodatkowe dzień wcześniej okupione są łzami, histerią, jakby świat się walił. Przed pasowaniem pierwszaków jej stan był tak poważny, że myślałam, że to jakieś zatrucie. Ale minął apel i dziecko cudownie ozdrowiało a wszystkie objawy ustąpiły :(
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: Podpowiedzi.

Beata Brzezicka:
Uciekanie z domu pamiętam sama. Miałam wtedy niespełna 5 lat...
Nie czułam się kochanym i akceptowanym dzieckiem. Chciałam sprawdzić, tak jak Twój. Rozgoryczenie było straszne, gdyż nikt mnie nie szukał i nie bedę opowiadała na jak długo mi ta trauma dała popalić...((
wspólczuje
też pamiętam taką sytuacje gdzie miałam uczucie że rodzice za mało się mną zainteresowali mimo że miałam już wtedy jakieś 19 lat... a mimo wieku dotknęło mnie to trochę
powiedziałam że zadzwonie na policje a poza tym w lesie są dzikie niebezpieczne wiewiórki może nawet wściekłe więc żeby się lepiej zastanowił...
Widzisz! Sam pomysł był super! Bo wściekłe wiewióki mogą podziałać na wyobraźnię a nie przerazić...
Gorzej, że to znów było straszenie, bo policja, bo te wiewiórki coś zrobią..
nie no policja to miała być zaangażowana w rozpaczliwą akcję poszukiwawczą oczywiście
a wiewiórki...
nie tyle chodziło o przerażenie go co o zaintrygowanie i tak naprawdę to było tak absurdalnie przerysowane że raczej chodziło mi o rozładowanie atmosfery
później zaczeliśmy już wymyślać inne pseudogroźne stworzenia leśne
on doskonale wiedział że wiewiórki w lesie nie są wstanie nic nikomu zrobić ale może masz racje
poza zmianą toku myślenia - jaki jestem nieszcześliwy więc ucieknę - chciałam mu pokazac że to może nie być dobry pomysł takie włóczenie się po lesie samemu bo coś się może staćKatarzyna P. edytował(a) ten post dnia 28.05.10 o godzinie 22:32
Link do wypowiedziLink
Anna Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: Podpowiedzi.

Katarzyna P.:
chyba troche jednak unika
ja ten rysunek znalazlam zupełnie przypadkiem i to po jakimś czasie od zdarzenia

Nie spotkałam się jeszcze z przypadkiem dziecka, które rysując coś w złości, idzie się tym pochwalić, zwłaszcza że rysuje w konspiracji przed autorytetem.
Ale wspomniałaś o tym, że się wstydzi...
???
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Podpowiedzi.

Anna Czupryniak:
Ale wspomniałaś o tym, że się wstydzi...
???

Tez mnie to zastanowilo, ale zauwazcie, ze wstyd byl wtorny...
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: Podpowiedzi.

ale o czym świadczył by ten wstyd bo nie wiem?
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: Podpowiedzi.

Anna Czupryniak:

Nie spotkałam się jeszcze z przypadkiem dziecka, które rysując coś w złości, idzie się tym pochwalić, zwłaszcza że rysuje w konspiracji przed autorytetem.

a przepraszam, moja tak robi. Bardziej woli narysować, napisać jakie w niej są emocje, czy miłość mi w ten sposób okazując czy złość (obrazki strasznie wykrzywionej buźki z napisem 'nie lubię cię')
przynosi mi taki obrazek, gdy czegoś jej wcześniej zabroniłam i dopiero wtedy wiem, że złość była naprawdę wielka i obgadujemy problem.
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Podpowiedzi.

Katarzyna P.:
ale o czym świadczył by ten wstyd bo nie wiem?

O 2, 3 lub 4.
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Podpowiedzi.

Anna Czupryniak:
5 latki zachowują się czasem tak, jakby cofnęły się do wieku 3 lat.
A jak dodasz do tego, że 5-latek ma młodsze rodzeństwo i rodziców, którzy straszą że je oddadzą, porównują do rodzeństwa i nakazują ustępować i być odpowiedzialnym za nie, oraz stosują system surowych kar, to już wcale się nie zdziwisz że dziecko celowo chce być młodsze i chorsze, żeby ktoś się nim zajął.

To dlatego, że jak się ma 5 lat, to człowieczek uświadamia sobie istnienie (trochę bardziej na poziomie świadomym, a nie tylko instynktownym) istnienie samego siebie. Chce się być Centrum Wszechświata i Wszechrzeczy, trochę odrzuca się wtedy matkę poprzez sprawdzanie jej wyrozumiałości, wytrzymałości, ale przede wszystkim miłości :-)))Egoiści!
Oczywiście, że to z egoizmu, który bliższy jest trochę instynktowi samozachowaczemu, niż egoizmowi dorosłych z upośledzoną sferą wyższych uczuć.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: Podpowiedzi.

Aneta S.:
Katarzyna P.:
ale o czym świadczył by ten wstyd bo nie wiem?

O 2, 3 lub 4.
no to mi teraz dałaś do myślenia...
jeśli chodzi o 2 - on jest niezwykle towarzyski
kiedyś przyszedł ze szkoły i zadowolony oznajmił że zapoznał się absolutnie ze wszystkim w szkole...
przedstawił się nawet paniom sprzątaczkom i wszystkim nawet sporo starszym uczniom...
trochę mi się w to nie chce wierzyć ale mówił to z przekonaniem...
mówi też że usiłuje się ze wszystkimi przyjaźnić na placu zabaw

a jeśli chodzi o 4 - jakos tak zawsze inni mają lepsze ładniejsze bardziej kolorowe
(chociaż swoim też się potrafi nieźle chwalić
to już chyba nie czwórkowe...)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podpowiedzi.

A ja Wam zazdroszczę, że możecie mówic o dzieciach. Nie na tym temacie co założony :))) Ale zadroszcze. Boże , kiedy to było ? :)

Jak moje wnuki będą w wieku Waszych dzieci, to się włączę :).
Bo moje dzieci są podobnie jak Wy.
Młode i piękne :)
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: Podpowiedzi.

Jacek Kornek:
i znów siódemka wychodzi z Jacka :))
Link do wypowiedziLink
Anna Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: Podpowiedzi.

Joanna W.:
a przepraszam, moja tak robi. Bardziej woli narysować, napisać jakie w niej są emocje, czy miłość mi w ten sposób okazując czy złość (obrazki strasznie wykrzywionej buźki z napisem 'nie lubię cię')
przynosi mi taki obrazek, gdy czegoś jej wcześniej zabroniłam i dopiero wtedy wiem, że złość była naprawdę wielka i obgadujemy problem.

:-)))
Myślę, że to dowodzi, że ona Ci ufa i czuje, że może w poczuciu bezpieczeństwa wyrazić swoje uczucia, nawet te negatywne. Prawdopodobnie doświadczyła tego w kontaktach z Tobą. Mam tu na myśli,(i popraw mnie, jeśli się mylę), że Ty wyrażając swoją złość dajesz jej jednocześnie jasne komunikaty, że nawet kiedy się na nią zdenerwujesz, nie zmienia to faktu, że ją kochasz. Dajesz jej to poczucie pewności i spójności waszych relacji.
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Podpowiedzi.

Katarzyna P.:
no to mi teraz dałaś do myślenia...
Ja myślę sobie, że rację ma Ania: dzieci mogą przez wielokrotne przeżywanie takich samych cierpień "wyklarować" się wcześnie jako określony typ en. Ale jak idzie im raczej rownomienie i cierpienia nie przeważają w ich zyciu duchowym, to może z nich wyrosnąć cokolwiek.
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: Podpowiedzi.

Anna Czupryniak:
Mam tu na myśli,(i popraw mnie, jeśli się mylę), że Ty wyrażając swoją złość dajesz jej jednocześnie jasne komunikaty, że nawet kiedy się na nią zdenerwujesz, nie zmienia to faktu, że ją kochasz. Dajesz jej to poczucie pewności i spójności waszych relacji.

a i owszem, nawet jak wrzasnę czy powiem, że jest głupia-to potem tłumaczę dlaczego tak uważam i że nawet jak jej nie lubię w danej chwili to i tak ją kocham :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Podpowiedzi.

Joanna W.:
i znów siódemka wychodzi z Jacka :))
Jestem z tego dumny i nie zawaham sie jej użyć :))
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: Podpowiedzi.

Jacek Kornek:

Jestem z tego dumny i nie zawaham sie jej użyć :))
o, i znów mogę wytknąć siódemkowatość? :))
{podoba mi się to}
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Podpowiedzi.

Katarzyna P.:
no to mi teraz dałaś do myślenia...

Moge wiecej.;)

Zastanow sie teraz jaki dom mu tworzysz.
Czy jestes matka agresywna w sensie narzucajaca swoje rozwiazania, reagujaca - wspierajaca czy neutralna?
Jaki jest Twoj styl wychowania?

Tutaj jednak z roznych wzgledow sprawa bedzie znacznie bardziej skomplikowana...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Podpowiedzi pilnie potrzebu...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj