Temat: Piątka - Obserwator
Główne problemy Piątki
Dystans emocjonalny
Dzieci, które odczuwają konieczność ucieczki, uczą się sposobów dystansowania się. Jeden z nich to zostać w swoim pokoju za zamkniętymi drzwiami, inny to zbudować sobie mur dystansu emocjonalnego, izolujący od własnych uczuć. Z czasem można się nauczyć stawać twarzą w twarz z kimś, kto usiłuje się wedrzeć w nasze życie i nic nie odczuwać w obliczu takiego natręctwa. Ktoś określił to w ten sposób: „Mogli kontrolować moje zachowanie, nigdy jednak nie mogli do mnie dotrzeć."
Najłatwiej utrzymać niezależność od takich prób podporządkowania, gdy nie odczuwa się silnej więzi. Piątka kontroluje sytuację nie reagując na nią. Nie próbuje brać spraw w swoje ręce czy uzyskiwać wpływu na ludzi w daną sytuację zaangażowanych. Kontrolowanie reakcji osobistych polega na ogół na tłumieniu uczuć w czasie trwania interakcji, by dojść z nimi do ładu później, w zaciszu własnego mieszkania.
Od Piątek często dowiadujemy się o przesunięciu percepcyjnym, utrzymującym ludzi na dystans. Mają poczucie, że obserwują innych tak, jakby między nimi a innymi osobami w pokoju znajdowała się wielka, pusta przestrzeń lub jakby rozmawiali stojąc za lustrzaną szybą. Czują się niewidzialnymi, mogą zatem beznamiętnie obserwować. Nie muszą angażować się w rozmowę czy reagować w stosowny sposób. Twierdzą czasem, że gdy zmusza się je do mówienia, nie tylko mają wrażenie, że inni są fizycznie oddaleni, ale także że są „karykaturami, jakby przybyszami z innego świata".
Obronna taktyka nieangażowania się w układy emocjonalne stosowana jest zarówno wobec negatywnych, jak i pozytywnych emocji. Pragnąć czegoś to otworzyć drzwi możliwości utraty, a chcieć czegoś bardzo mocno to także ponosić konsekwencje tego, że pozwoliło się sobie na przywiązanie do innych i uzależnienie od nich.
Zdobywanie informacji zawczasu i analizowanie uczuć
Piątki relacjonują często, że starają się zawczasu zdobyć jak najwięcej informacji o nadchodzącym zdarzeniu, by móc przygotować się na wszystkie ewentualności. Chcą, by ostrzegano je o ewentualnych nieprzewidzianych czy potencjalnie trudnych towarzysko spotkaniach. Ilekroć zdarzy się coś nieplanowego lub ktoś postawi Piątce ostre wymagania, wpada ona w panikę, gdyż musi wtedy przeżywać określoną sytuację, choć nie ma na to ochoty.
Dzięki wcześniejszemu przygotowaniu Piątka może pozostać
względnie zaangażowana, gdy już do danej sytuacji dojdzie. Strategia ta polega na tym, by w odosobnieniu rozważyć mającą nastąpić sytuację, wyobrazić sobie najlepsze sposoby postępowania i móc oderwać się od uczuć, gdy wydarzenia już się toczą. Piątki mają wtedy często wrażenie, że „Już to kiedyś przeżywałem". Powróciwszy do bezpiecznej samotności Piątka zanalizuje ponownie sytuację i swoje uczucia, krok po kroku, by wypracować sobie jakieś emocjonalne stanowisko.
Obserwator staje się bardziej dostępny emocjonalnie, gdy granice danej interakcji są jasne. Jeśli wie, jaki jest program spotkania i jak długo będzie trwało, potrafi swobodnie wyrażać swoje myśli. Jeśli rozumie program, jeśli temat został sprecyzowany, jeśli wszystko toczy się zgodnie z harmonogramem łatwiej wejdzie w kontakt z własnymi emocjami. Jeśli natomiast zdarzy się coś nieprzewidzianego, wycofa się na pozycję niezaangażowanego obserwatora, choćby nawet był dobrze merytorycznie przygotowany. Po zakończeniu części oficjalnej, gdy nadejdzie czas rozmów zakulisowych, będzie chciał pójść do domu.
Wiele Piątek stwierdza u siebie o wiele większą otwartość i gotowość do wchodzenia w kontakt z innymi ludźmi podczas dalekich podróży. Jest to dla nich idealna okazja do nawiązywania kontaktów, gdyż czują się obserwatorami innej kultury i kontrolują długość pobytu. Mogą więc w pełni cieszyć się tą unikalną sytuacją. Pragną zmieścić jak najwięcej wrażeń w krótkim czasie i zebrać wspomnienia, które będą mogli później smakować.
Szufladkowanie
Próba stworzenia bezpiecznego dystansu wymaga rozbudowanej strategii. Pierwsza linia obrony to fizyczne wycofanie: wyłączenie telefonu, stanie się nieosiągalnym. Bardziej wewnętrzny sposób to wyłączanie uwagi, by nabrzmiałe emocjonalnie przeżycia były od siebie wzajemnie odizolowane. Piątki oddzielają poszczególne sektory swojego życia. W każdym są inni znajomi, którzy nigdy się nie spotkają i nie dowiedzą o pozostałych osobach w życiu Obserwatora.
Piątki potrafią się czymś pasjonować, ale ich pasje muszą mieć swój ściśle określony czas i miejsce. Umieją odsunąć je następnie na bok, póki „nie przyjdzie znów na nie pora". Obserwator zinterpretuje takie szufladkowanie swojego życia jako przejaw zachowywania prywatności, a nie awersji do pełnego ujawniania się innym. To tak, jakby Piątki były na tyle bezbronne w otwartym konflikcie czy podczas jawnych negocjacji, że wolą bronić się tym, że w ogóle nie zwracają na siebie uwagi.
Radość płynąca z odosobnienia
Piątki ożywiają się w samotności. Często potrzebują oddalenia od ludzi, by „naładować akumulatory" i wyrzucić z siebie uczucia, które w obecności innych uległy zamrożeniu. Prywatny czas Piątek wypełniony jest wspomnieniami i różnymi ciekawymi myślami. Obserwatorzy uwielbiają towarzystwo własnych myśli i o ile prywatność nie przekształci się w izolację rzadko są przygnębione czy znudzone brakiem zajęcia.
Z punktu widzenia typów bardziej ekstrawertywnych. Obserwatorzy wydają się osamotnieni i odizolowani społecznie. Piątki wolą jednak samotność. Są niezwykle niezależnymi ludźmi: nie szukają aprobaty innych; wolą ekonomiczną samowystarczalność; chcą przychodzić i odchodzić, gdy przyjdzie im na to ochota; pragną pozostać wolnymi od emocjonalnych napięć w związkach opartych na zależności. Piątki nie szukają uznania, mogą więc we własnym domu ułożyć sobie zupełnie autonomiczne życie, w pogodnym towarzystwie własnych projektów i fantazji.
Jak się ukryć w miejscach publicznych?
Osoby, które wolą samotność, ale muszą pokazywać się w miejscach publicznych, wynajdują wymyślne sposoby odwracania od siebie uwagi. Jedna z bardziej oczywistych strategii to kierowanie rozmowy na tematy budzące obopólne zainteresowanie lub zwracanie uwagi na to, co opowiada ktoś inny. Piątki potrafią dawać przyjaciołom wsparcie, o ile oni samodzielnie prą do przodu w życiu, a Piątkom pozwalają przyjąć rolę doradcy, nie nastawiając się na nawiązanie z nimi więzi emocjonalnej.
Inny stosowany przez Obserwatorów sposób odwracania uwagi polega na zaznajamianiu się z metodami, które obejmują złożoność ludzkich zachowań w wyczerpujący system wiedzy. Opanowawszy takie systemy jak psychoanaliza czy astrologia. Piątki potrafią nawiązywać głęboki kontakt z innymi i rozumieć ich dramaty emocjonalne, ale tylko z pozycji intelektualnej. Ucząc się, na czym polega funkcjonowanie emocjonalne człowieka, potrafią bez trudu rozprawiać o wzorcach odczuwania, bez konieczności angażowania się. Dla zewnętrznego obserwatora jest jednak jasne, że predylekcja Piątki do systemowych abstrakcji jest sposobem na uchylanie się od osobistych relacji, poprzez zastępowanie uczuć rozważaniami nad tym, co człowiek odczuwać powinien.
Piątki specjalizują się w jeszcze jednej formie ukrywania się w miejscach publicznych: kryją się za odpowiednią pozą. Dostosowana jest ona do okoliczności. Pewien Obserwator, będący świetnym muzykiem rockowym, potrafił występować z wieloma renomowanymi zespołami, dlatego że kierował uwagę nieco poza siebie i poddawał się dobrze wypróbowanej rutynie. Inną pozę przyjmował na przyjęciach: odpowiedni strój, kieliszek alkoholu i właściwe ułożenie kolan przy zakładaniu nogi na nogę. Miał nadzieję, że jeżeli wystarczająco celnie skieruje uwagę innych na swoją skorupę, nie będzie musiał w niej zamieszkiwać.
Autor - Helen Palmer