Temat zamknięty.

Ósemka - Szef

Ósemka - Szef

Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Typ numer Osiem, czyli Szef albo: "Ma być tak, jak ja chcę, a jak nie, to co mi zrobisz?"

Ludzie typu Szefa zasługują takze na miano "twardzieli". Doświadczywszy własnej słabości i bezradności jako dzieci, przyjęły zasadę, ze świat liczy się tylko z siłą, ze wygrywający zabiera wszystko; a to, co dobre i poządane, trzeba sobie wywalczyć. Dlatego, w przeciwieństwie do pozostałych enneagramowych typów, nie unikają konfrontacji, lecz przeciwnie, cały ich styl bycia polega na dązeniu do konfrontacji. Szefowie uwazają bowiem, ze w bezpośrednim starciu, kiedy przycisną przeciwnika do muru, wygrają - a jeśli nie, to przynajmniej dowiedzą się całej prawdy o nim. Poniewaz innych sądzą po sobie (a Ósemka nie jest dobrym psychologiem!), w stosunkach z ludźmi liczą na to, ze w bezpośredniej konfrontacji ujawnią się równiez inne ich uczucia. U samych Szefów tak właśnie jest: agresja często sąsiaduje u nich z poczuciem bliskości, a w swoich związkach kłótnie i przepychanki kończą często... w łózku. Lubią "zdrowe awantury", po których czują, ze jakaś trudna sprawa została zakończona, napięcia - rozładowane, a ich energia znalazła sobie ujście.

Szefowie byli niegrzecznymi dziećmi, gdyz wypróbowywali swoja siłę juz na rodzicach i przedszkolankach. Później chętnie przyjmują rolę przywódców szkolnych buntów i wyrazicieli opinii ogółu, i chętnie osłaniają kolegów przed niesprawiedliwością dorosłych (a później - zwierzchników). Kiedy wchodzą w nowe środowisko, odruchowo starają się zorientować, "kto tu rządzi", kto jest najwazniejszy, a takze co wolno i czego nie wolno. Zakazy i regulaminy Ósemka traktuje bowiem jak granice swojego terytorium (na którym jest panem) i od razu próbuje je przesuwać na własną korzyść. Poprzez drobne starcia i konfrontacje bada "teren", jaki wolno jej zająć. W towarzystwie podobna rolę spełniają prowokacje, hałaśliwe zachowanie, brzydkie słowa, opowiadanie erotycznych lub politycznych dowcipów, albo ostentacyjne zaloty - a wszystko to ma jeden cel: zelektryzować grupę i podzielić ją na tych, którzy tak zachowującej się Ósemce od razu ustąpią pola (a więc podporządkowują się), i na tych, którzy gotowi są stanąć z nią do walki.

Wprawne oko od razu poznaje Szefa po tym, ze zajmuje większą przestrzeń niz inni. Wielu ludzi odbiera ich zachowanie jako psychiczne (a często i fizyczne!) rozpychanie się. Z tego
samego powodu Ósemki często robią wrazenie wyzszych, masywniejszych i silniejszych fizycznie niz są naprawdę. Braki siły i wzrostu potrafią kompensować donośnym głosem i rezolutną postawą.

Jako podwładny, Ósemka jest przewrazliwiona na punkcie sprawiedliwości zwierzchników; będąc zwierzchnikiem, wprowadza szczegółowe normy i ustalenia, które sama z upodobaniem łamie,
czując się "ponad to". Wobec osób, które kocha, przyjmuje postawę: "ja ciebie własną piersią ochronię przed złem tego świata" - ale i nie znosi nadmiernej samodzielności swoich wybranych.

Szefowie lubią proste przyjemności, przy których często popadają w przesadę: lubią zdrowo się zmęczyć, tańczyć do rana, upijać się, bez umiaru korzystać z seksu. Baz zazenowanie ujawniają swoje stany emocjonalne, pragnienia i kontrowersyjne opinie. Odruchowo "wiedzą, czego chcą". Kiedy czegoś chcą, idą do celu najkrótszą drogą, zapominając o dyplomacji.

Typ Szefa był bardzo ceniony na Dzikim Zachodzie, na pograniczach i w środowiskach skłóconych z prawem, stąd wielka popularność takich postaci w literaturze.

Autor - Wojciech JóźwiakAneta S. edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 07:30
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef


Obrazek
Strzałki na wykresie dziewięciu typów enneagramu nie zostały narysowane przypadkiem - pokazują one, jak każdy z typów się zmienia, kiedy przychodzą "ciężkie czasy" - stres i konieczność mobilizacji. W warunkach stresu każdy typ zaczyna przypominać kolejny według strzałek. I tak:

• Ósemka-Szef w obliczu trudności "zamyka się w swojej jaskini", aby z oddali i bez zbędnego zaangazowania wszystko przemyśleć - a więc zachowuje się jak Piątka-Obserwator.

I odwrotnie, kiedy przychodzą dobre czasy, kiedy nic nie zagraza i mozna się rozluźnić, poszczególne enneagramowe typy upodobniają się do swych sąsiadów w przeciwnym kierunku niz pokazują to strzałki na wykresie:

• Szef pomaga innym i wychodzi naprzeciw ich potrzebom - jak Dawca.

Źródło: http://enneagram.com.plAneta S. edytował(a) ten post dnia 02.05.10 o godzinie 17:15
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Predyspozycje uboczne - skrzydła:

Ósemka ze skrzydłem siedem: 8w7 - "Dysydent"
Ósemka ze skrzydłem dziewięć: 8w9 - "Niedźwiedź"

8w7

Ósemki ze skrzydłem w Siódemce bywają bardziej uduchowione i silniej rozwinięte emocjonalnie. Często zdarza się, że kierują więcej energii na przygody i odkrywanie świata. Bywają także bardziej niezależne i nieco mniej manipulanckie. Niestety, mogą nie akceptować tych, kojarzonych ze słabością, cech i je wypierać, taktując wówczas Siódemki jako nierozsądne i społecznie nieużyteczne lekkoduchy.

8w9

Skrzydło Ósemki umieszczone w Dziewiątce „rozmiękcza” silnie egocentryczną, czasem egoistyczną Ósemkę. Kiedy przejmuje predyspozycje tego skrzydła, staje się cieplejsza, bardziej otwarta na emocje i nie tak stanowcza w swoich wyrokach sprawiedliwości.

Źródło: http://enneagram.com.plAneta S. edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 07:25
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Indywidualne rekomendacje dla rozwoju Ósemek

* Nie jest to w twoim stylu, ale działaj z umiarem. Pokazujesz prawdziwą moc wtedy, kiedy odstępujesz od narzucania swojej woli innym, nawet wtedy kiedy mógłbyś. Twoja rzeczywista moc leży w twojej zdolności inspirowania ludzi i podnoszenia ich na duchu. Pokazujesz się z najlepszej strony gdy przejmujesz kontrolę i pomagasz ludziom przejść przez kryzys. Jedynie nieliczni będą próbowali wyzyskiwać twoją pomoc [większość przyjmie pomoc, ale bez wykorzystywania tego jako twojej słabości], a ty zdziałasz więcej dla zapewnienia lojalności i przywiązania innych poprzez pokazanie szlachetności swojego serca, niż mógłbyś zdziałać poprzez tylko okazywanie siły.

* Jest to ciężkie dla Ósemki, ale spróbuj ustępować innym, przynajmniej czasami. Zazwyczaj stawka jest niewielka, a ty możesz pozwolić innym na to, by mieli swoją rację, i nie musisz się przy tym bać utraty swojej mocy bądź poświęcenia pragnień. Pragnienie dominowania wszystkich przez cały czas jest oznaką tego, że twoje ego zaczyna się napompowywać - groźny sygnał tego, że bardziej poważne konflikty z innymi są nieuniknione.

* Pamiętaj, że świat nie jest przeciwko tobie. Wiele osób w twoim życiu dba o ciebie i wzoruje się na tobie, ale kiedy poddajesz się swojej fiksacji, nie sprawiasz że jest im łatwiej. Pozwól sobie na uczucia, które masz. Uczynienie tego nie osłabi cię, ale potwierdzi twoją siłę i wesprze cię w życiu. Pamiętaj także, że przez wierzenie iż inni są przeciwko tobie oraz twoje działania przeciwko nim, zaczynasz odseparowywać ich oraz potwierdzać swoje własne lęki. Zwróć większą uwagę na ludzi którzy są naprawdę po twojej stronie i daj im znać, jak ważni są dla ciebie.

* Ósemki typowo chcą być samodzielne i nie zależeć od nikogo. Ale, jak na ironię, zależą od wielu ludzi. Na przykład możesz być przekonany o tym, że nie jesteś w żaden sposób zależny od swoich pracowników, ponieważ to oni zależą od ciebie, jako że dajesz im pracę. Mógłbyś zwolnić ich w dowolnej chwili i zatrudnić nowych pracowników. Wszyscy są do zastąpienia w twoim małym królestwie - prócz ciebie. Ale prawda jest taka, że zależysz też od tego, jak inni wykonują swoją pracę, szczególnie jeżeli twój biznes dotyczy czegoś więcej, niż jesteś w stanie sam wykonywać. Ale jeżeli zrazisz do siebie wszystkie osoby związane z tobą, to w końcu będziesz musiał zatrudnić najbardziej służalczych i niegodnych zaufania roboli. Kiedy tak się stanie, faktycznie będziesz miał powody do tego, by kwestionować ich lojalność oraz bać się utraty swojej pozycji. W sumie bez względu na to, czy mowa o twoim życiu zawodowym czy prywatnym, twoja całkowita samowystarczalność jest w sporym stopniu iluzją.

* Ósemki zazwyczaj przeceniają siłę. Posiadanie mocy, czy to przez bogactwo, pozycję, albo po prostu zwykłą brutalność, pozwala im robić wszystko czego zapragną, czuć się ważnymi, takimi których inni się boją i są im posłuszni. Ale ci, których przyciąga w jakiś sposób jedynie twoja siła, nie kochają cię tak naprawdę, ani też ty przecież nie kochasz ich i nie szanujesz. Zdaje się to kojarzyć z zakładem Fausta, i niezależnie od tego, jakiej byś mocy nie zgromadził, bez wątpienia w końcu zaczniesz ponosić koszta, fizycznie lub emocjonalnie.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 17.04.10 o godzinie 07:21
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Dylemat

Dzieciństwo Ósemek przebiegało pod znakiem walki. Silnych szanowano, słabymi pogardzano. Bojąc się znaleźć na słabszych pozycjach, Ósemki nauczyły się bronić poprzez uwrażliwienie na cudze złe zamiary. Siebie uważają za obrońców, za osoby chroniące przyjaciół i „niewiniątka". Osłaniają ich tarczą swego ciała, mocują się równocześnie z niesprawiedliwymi przeciwnościami losu.

Nie dając się zastraszyć konfliktom. Ósemki odnajdują swoją tożsamość w walce o praworządność. Dumne są ze swej gotowości stawania w obronie słabszych. Ich miłość wyraża się bardziej w opiekuńczości niż w czułości. Zaangażować się w związek to znaczy wziąć osobę ukochaną pod swoje skrzydła i usuwać z jej drogi zagrożenia.

Podstawowym problemem jest kontrola: kto tu rządzi i czy zrobi to sprawiedliwie. Ósemki wolą brać ster w swoje ręce, panować nad sytuacją i kontrolować innych silnych współzawodników. Odczuwają potrzebę sprawdzania, czy osoby pełniące władzę są sprawiedliwe i kompetentne. „Czy nie wpadnę w ręce ludzi nieżyczliwych? Czy oni nie są bandą głupców? Jak zareagują, gdy się ich przyciśnie? Sprawdźmy ich."

Jeżeli Ósemka znajduje się w pozycji podległej, będzie pomniejszać fakt, że ktoś inny ma rzeczywisty wpływ na jej działania. Będzie naginać przepisy i ich interpretację, póki nie stanie się Jasne, na jakie kary może się narazić. W pozycji przywódczej z kolei. Ósemka będzie chciała wzmocnić granice osobistego imperium. Zastosuje wtedy strategię przejęcia władzy absolutnej zamiast poszukiwać sprzymierzeńców poprzez delikatne negocjacje i zabiegi dyplomatyczne.

Często stosowanym sposobem sprawdzania, kto ma władzę, jest nadeptywanie ludziom na odciski i obserwowanie ich reakcji. Czy zdecydują się1 na odwet? Czy ugną się i okażą słabość, czy też będą przestrzegać zasad za wszelką cenę? Czy zmienią śpiewkę, gdy zostaną przyciśnięci do muru? Czy zaczną kłamać, manipulować, czy też będą mówić prawdę?

Walcząc z przyjacielem. Szef bada jego motywy. Daje tym samym do zrozumienia, że chce się do niego zbliżyć, jako że Ósemki wierzą, że prawda ujawnia się w walce. To że walka może być sposobem zwiększania intymności szokuje innych, których przeraża ujawnianie złości lub wyprowadza z równowagi myśl, że intymność i gniew mogą być ze sobą tak ściśle związane.

Surowa powierzchowność Ósemki kryje serce zależnego dziecka, przedwcześnie wystawionego na przeciwności losu. Wiele Ósemek kroczy przez życie nie zaglądając w głąb siebie i nie odkrywając na nowo łagodnych uczuć, ukrytych od czasu utraty dziecięcej niewinności.

Nieszczęściem Szefów, przyzwyczajonych do ciągłego poszukiwania winnych na zewnątrz, jest to, że gdy wreszcie odkryją, że wszyscy mamy udział we własnych nieszczęściach, świadomość ta może ich nawet doprowadzić do samobójstwa. Ósemki twierdzą, że choćby najbardziej obwiniały innych, zawsze jeszcze bardziej winią siebie. Wina oraz pragnienie ukarania zła to główne sprawy, na których koncentrują się Ósemki. Jeżeli bowiem uda im się odkryć winnego, mogą w sposób uprawniony przejąć kontrolę i stanąć w obronie niewinnych, wprowadzając praworządność. Przeciwko zewnętrznemu zagrożeniu można zmobilizować siły i podjąć działania. Dzięki gniewowi Ósemka czuje się silna, przeciwstawia się bowiem w ten sposób swojemu lękowi: inni nie mogą jej zranić, ani ktoś, komu zaufała zdradzić.

Wychodząc z założenia, że silni przetrwają a słabi zginą. Ósemki są bardzo podejrzliwe wobec niejasnych zamiarów, sprzecznych komunikatów i niedookreślonych hierarchii dowodzenia. Poczucie bezpieczeństwa płynie z wiedzy o tym, komu trzeba się przeciwstawić i kto będzie nas osłaniał. W sytuacjach napięcia uwaga Ósemek zawęża się. Skupiają się na ważeniu własnych sił i badaniu mocnych i słabych punktów przeciwnika. Czy przeciwnik jest niewinny czy winny? Jest przyjacielem czy wrogiem? Wojownikiem czy tchórzem? Szef rzadko kwestionuje własne opinie. Rozważanie zalet własnego stanowiska czy zagłębianie się w swoje motywy psychologiczne osłabiłoby jedynie jego stanowczość.

Ósemka pragnie, by jej życie było przewidywalne i nie wymykało się z pod kontroli. Jeśli nie znajdują stanowiska, którego należy bronić, ten brak wyzwania prowadzi do rozdrażnienia i znudzenia. Gdy już raz ustalono zasady postępowania. Ósemki często zaczynają łamać wytyczne, przy których same się uprzednio upierały. Ósemka, która jest znudzona lub cierpi na nadmiar niespożytej energii, sprawia wiele kłopotów: wszczyna kłótnie, miesza się w sprawy znajomych lub angażuje mnóstwo energii w sprawy błahe: „Kto ukradł moją obieraczkę do jarzyn? Kto tu jest winien?"

Innym, częstym u Ósemek, sposobem pozbycia się nadmiaru energii i rozwiązaniem problemu nudy jest przesada. Przesadnie korzystają z przyjemności dostarczanych przez seks czy używki, uczestniczą w całonocnych pijaństwach, nieustannych przyjęciach. Pracują do upadłego. Czerpią taką radość z jedzenia, że przy kolacji pałaszują jeszcze dwie dokładki. Gdy już skoncentrują się na poszukiwaniu przyjemności, trudno im się od nich oderwać. Jedna przyjemność rodzi następną i jeszcze następną. Ósemka opuszcza przyjęcie ostatnia.

W przypadku Szefa (jak i w przypadku wszystkich dziewięciu typów Enneagramu) dojrzałość i obserwacja siebie prowadzą do zrozumienia, jakie ograniczenia kryją się w zawężonym podejściu do życia. Każdy typ w końcu odzyskuje cenny aspekt własnej esencji, podążając ścieżką dominujących u niego problemów. Dla Ósemki oznacza to odzyskanie pierwotnej dziecięcej niewinności, którą poświęciła, by przetrwać w świecie, który ją przerażał.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 17.04.10 o godzinie 07:22
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Szczególnie ważne dla Ósemki są następujące sprawy:

• Kontrola osobistej własności i osobistej przestrzeni oraz kontrola nad ludźmi mogącymi mieć wpływ na jej życie.

• Agresja i jawne jej wyrażanie.

• Szczególne zainteresowanie praworządnością i ochroną innych.

• Nawiązywanie kontaktu poprzez walkę i seks. Zaufanie do ludzi, którzy obstają przy swoim w czasie konfrontacji.

• Zwalczanie nudy przesadą. Późne powroty do domu, intensywne ;życie towarzyskie, pijaństwo. Za dużo, za głośno, zbyt wiele

• Trudność w rozpoznaniu w sobie zależności. Gdy inni wywierają na Ósemkę wpływ, zaprzecza ona swoim rzeczywistym uczuciom twierdząc, że się nudzi lub oskarża samą siebie o przeszłe przewinienia.

• Koncentrowanie uwagi na zasadzie „wszystko albo nic". Skrajne postrzeganie rzeczywistości: inni wydają się albo silni albo słabi, albo sprawiedliwi albo niesprawiedliwi. Ósemka nie dostrzega cech pośrednich. Taki sposób koncentracji uwagi może doprowadzić do:
niedostrzegania własnej słabości i automatycznego zaprzeczania odmiennym punktom widzenia w imię „jedynie słusznej opinii, zapewniającej Ósemce poczucie bezpieczeństwa lub do użycia siły dla obrony innych.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 17.04.10 o godzinie 07:22
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Tło rodzinne

Ósemki w dzieciństwie przetrwały dzięki temu, że przyjęły hardą postawę. Świat ich zdominowany był przez osoby większe i silniejsze, które chciały sprawować nad nimi kontrolę. Dziecko musiało walczyć, choć miało poczucie, że siły nie są równe i przeżyło dzięki temu, że gotowe było do wszelkich konfrontacji, byle tylko zmusić wroga do odwrotu. W swych opowieściach z dzieciństwa Ósemki często wspominają, że były maltretowane i że nauczyły się stawiać opór. Nierzadko zdobywały respekt rówieśników za to, że nie płakały, nie ujawniały słabości i wygrywały bitwy. Jeśli nawet rodzina nie maltretowała dziecka fizycznie. Ósemki szanowane były za siłę a odrzucane za oznaki słabości.

Gdy byłem dzieckiem, walka była sposobem na życie. Brutalna szkolą, brutalne sąsiedztwo. Należało być górą i mocno się trzymać. Jeżeli darłeś się na ludzi, zdobywałeś posłuch, a jeżeli udawało Ci się ich odepchnąć, zostawiali Cię w spokoju. Gdy pojechałem tam ostatnio na wakacje, miałem możność odtworzenia sobie tego jeszcze raz. W rozmowie trzeba było się opowiedzieć po którejś strome. Polityka, opinie, wszystko zabarwione było antagonizmem.
Ilekroć starałem się unikać bezpośredniego wyzwania, matka patrzyła na mnie z obrzydzeniem. W końcu przerywała rozmowę, mówiąc, że jestem wymoczkiem bez własnego zdania. Zdałem sobie sprawę z tego, że lubiła mnie, gdy walczyłem, a odrzucała, gdy zaczynałem wyglądać na słabeusza. Jako dorosły mam ochotę powiedzieć „Nie bij mnie", gdy luzuję swoją postawę obronną lub gdy otwieram się wobec drugiego człowieka. Tak bardzo bowiem poniżano mnie, gdy sprawiałem wrażenie słabego.

Ósemki twierdzą na ogół, że jako dzieci starały się być grzeczne. Początkowo chciały innym dogodzić, wykorzystywano jednak ich niewinność i krzywdzono je, gdy ujawniały swe bardziej wrażliwe strony. Uważają, że zaczęły walczyć w obronie własnej i szybko stwierdziły, że o wiele przyjemniej jest łamać zasady niż ich przestrzegać.

Moi rodzice są ortodoksyjnymi baptystami. Wychowano nas w przekonaniu, że wszystko, co służyło zbawieniu dziecka, było uzasadnione. Ojciec stosował wobec nas przemoc i przez jakieś cztery lata co parę tygodni dostawałem lanie pasem. Któregoś razu (miałem wtedy prawie piętnaście lat) stwierdziłem, że jestem już dostatecznie dorosły wyrwałem ojcu pasek i powiedziałem, że następnym razem będzie to walka na gołe pięści.
Bardziej podstępne były przejawy troski o moją duszę ze strony matki. Gdy miałem około jedenastu lat, zostałem „zbawiony" i przez wiele miesięcy wierzyłem bez zastanawiania się. Ale utrzymanie takiego stanu okazało się na dłuższą metę niemożliwe. Jeden drobny grzech i człowiekowi groził ogień piekielny. Albo jesteś aniołem albo diabłem. Dla tych, którzy nie są aniołami nie ma żadnych szans na zbawienie. Nie byłem w stanie przyjąć światopoglądu przekazywanego mi przez rodziców. Jeżeli na tym miało polegać życie, to właściwie lepiej z nim od razu skończyć. Sprzeciwiłem się więc i stale mnie ostrzegano: „Jeżeli czegoś tam nie zrobisz stracisz szansę, nie będzie zbawienia, nie będzie odwrotu." Robiłem więc to, na co miałem ochotę, łamiąc wszelkie zasady.


Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Główne problemy Ósemki

Zaprzeczanie

Atmosfera otwartej rywalizacji sprzyja rozkwitowi młodych Ósemek. Wykorzystują wtedy wszelkie wrodzone talenty, by wygrywać. Małe, obdarzone inteligencją dziecko albo manipuluje innym dzieckiem albo je obraża. Dziecko starsze stosuje przemoc fizyczną lub przekrzykuje przeciwników. W ferworze walki mały wojownik nie może sobie pozwolić na zastanawianie się nad własną słabością. Musi polegać na sobie, nauczyć się atakować i pokonywać system obronny wroga.

Takie Dzieci nauczyły się zaprzeczać swym niepowodzeniom, by sprawiać wrażenie silnych. Gdy Ósemka zacznie się kłócić, pole jej uwagi zawęża się. Szef koncentruje się sztywno na słabych punktach obrony przeciwnika, trudno mu wtedy pojąć kontrargumenty, ponieważ uwaga nie jest już na tyle elastyczna, by możliwe było ponowne rozważenie spornego problemu. Gdy Ósemka nastawi się na konfrontację, większość niezgodnych z tą pozycją informacji zostanie odrzucona, gdyż nie stać jej na przesunięcie uwagi, by rozważyć posiadane dowody.

Szef lubi przede wszystkim żyć na pełnych obrotach, całą parą iść naprzód. Nauczył się podążać za swymi impulsami, ku temu co sprawia przyjemność, bez zbytniego zastanawiania się nad swoimi motywami. Dzięki temu właściwie nie ma zahamowań i dysponuje znacznymi zasobami energii fizycznej, której nie traci na introspekcję i zastanawianie się nad sobą. Gdy wpadnie w szpony swoich pragnień, przystępuje szybko do działania, zanim odczuje frustrację. Czas między pojawieniem się impulsu a przystąpieniem do działania jest krótki. I gdy już skoncentruje się na upragnionym celu, usztywnia uwagę w sposób charakterystyczny dla pozycji walki.

Zaprzeczaniu osobistym ograniczeniom towarzyszy często tendencja do negowania własnego bólu fizycznego i emocjonalnego. Ósemki często relacjonują, jak to np. udało im się wytrwać do końca w ważnym szkolnym meczu piłki nożnej z zabandażowaną nogą, by zemdleć po powrocie do domu. Opowiadają też wiele pouczających rzeczy o swoim zaprzeczaniu cierpieniom emocjonalnym: jeśli osoba ukochana lub serdeczny przyjaciel wystawia Ósemkę do wiatru, ona natychmiast znajduje sposób, by nie dopuścić do siebie pojawiających się wtedy uczuć.

Zmiana w świadomości, bez której nie sposób zaprzeczyć bolesnym przeżyciom, bywa kapitalną zaletą u dobrego wojownika. Prowadzić jednak może do strasznego cierpienia, jeśli wojownik zacznie się przejmować tym, co myślą inni albo jeśli się zakocha. Na początku romansu Ósemka rozdarta jest między pojawiającymi się na nowo uczuciami czułości a tendencją do zaprzeczania bardziej „miękkim uczuciom”.

W swojej książce Our Internal Conflicts Karen Horney wzruszająco opisuje charakterystyczne dla Szefa balansowanie między punktem Ósmym a Drugim Enneagramu, obrazujące dylemat człowieka, u którego podstawowa linia obrony polega na atakowaniu innych, ale który jednocześnie w głębi nadal potrzebuje ich aprobaty i miłości. Homey cały rozdział poświęca opisowi jednostki, której podstawową obroną jest atakowanie innych (Ósemka). Inny rozdział poświęca osobom, które bronią się poprzez zbliżanie się do ludzi (Dwójka), a kolejny tym, którzy się od innych odsuwają (Piątka). Według troistego spojrzenia na ludzką osobowość, charakterystycznego dla Enneagramu, te trzy pozornie niezależne rodzaje zachowań to punkt podstawowy, punkt bezpieczeństwa i punkt stresu Ósemki.

Kontrola

Szef stara się objąć kontrolą wszystko, co może mieć wpływ na jego życie. Staje się szczególnie wrażliwy na sprawiedliwość bądź niesprawiedliwość zachowań innych ludzi i w sposób nawykowy koncentruje się na niebezpieczeństwie manipulowania władzą lub zdobywania kontroli przez innych. Uwaga skupia się przede wszystkim na rozstrzyganiu kwestii „Kto tu ma władzę?" oraz „Czy ta osoba będzie postępowała sprawiedliwie?"

Ósemki czują się bezpiecznie, gdy mają kontrolę nad sytuacją, trzymają lejce w swoich rękach i zmuszają innych do posłuszeństwa. Czują się też silne, gdy same łamią zasady, których przestrzegają inni. Gwałtownie reagują na wszelkie próby wpływania na to, co robią i dopóty będą rozdrażnione i skłonne do buntu, dopóki nie uwolnią się od ingerencji z zewnątrz. Pragną zarazem ustalać granice i przekraczać je. Często narzucają sobie i innym purytańskie wymagania i żądają prawości postępowania, by potem łamać wszystkie narzucone sobie zakazy.

Typowym przykładem Szefa, który przejmuje kontrolę, jest ktoś, kto sporządza szczegółową listę rzeczy do zrobienia, po czym jedzie na tydzień na ryby. W czasie tego tygodnia nie ma żadnych wyrzutów sumienia i pozwala sobie na smakowite grzeszki. Inny przykład to Szef, który namawia swoich podwładnych, by przyszli do pracy wcześniej, co ma usprawnić wykonanie zadania, po czym spóźnia się godzinę na zebranie generalne. Przez tę godzinę podwładni siedzą bezczynnie czekając na niego.

Ósemkom zależy na ograniczaniu (albo przynajmniej na możliwości przewidzenia) zakresu kontroli ich życia przez innych ludzi. Zaufanie jest wynikiem uzyskania pełnej informacji od innych i maksymalnego eliminowania niewiadomych. Ósemka może więc zmuszać innych do zajęcia stanowiska lub sama wygłaszać opinie kontrowersyjne, by zbadać reakcje innych ludzi. Typowe sposoby wykorzystywane przez Ósemkę do zaspokajania swojej potrzeby kontroli to opowiadanie niewybrednych kawałów o mniejszościach narodowych, niejasne zaloty homoseksualne czy opowiadanie o swoich mało dojrzałych wybrykach w przeszłości. Wszystkie te kontrowersyjne zabiegi w prawie każdej sytuacji społecznej doprowadzą do podziału obecnych na zwolenników i przeciwników, zmuszając ludzi do ujawniania swych spontanicznych reakcji emocjonalnych.

Spostrzeżenia Szefa zakotwiczone są w pewnym obrazie świata: wszelkie drobne niedopatrzenia i źle opracowane detale mogą sprawić, że świat wymknie się spod jego kontroli. Drobne pomyłki potrafią wyprowadzić Ósemki z równowagi. Reagują wtedy gwałtownie, ponieważ mają poczucie, że nie przewidziały takiego obrotu spraw. W przypadku błędów na dużą skalę, reagują paradoksalnie: stanowią one atrakcję, szczególnie jeśli są na tyle dramatyczne, że wymagają zdecydowanej konfrontacji.

W każdej nie dającej się przewidzieć sytuacji ujawnia się typowy dla Ósemek zwyczaj koncentrowania się na słabych stronach przedsięwzięcia. Szef chce wychwycić potencjalne trudności zanim zdążą się nasilić. Jeżeli mimo wszystko zdarzy się coś zaskakującego lub nieprawidłowego, potrafi tak bardzo skupić się na drobnym błędzie, że przestaje dostrzegać reakcje innych ludzi i oczywiste sposoby naprawienia pomyłki. Konsekwencje takiego postępowania mogą być trudne do zniesienia, w miarę nasilania się u Szefa dogmatyzmu i dążenia do przejęcia kontroli.

Zemsta

Obroną przed nawrotem dziecięcego lęku przed bezsilnością jest planowanie zemsty. Myśl o odwecie hamuje uczucia poniżenia lub zagrożenia, pojawiające się, gdy zwycięża przeciwnik. Gra toczy się dalej: jeszcze nie wszystko stracone, czekamy po prostu na następne starcie. Inną strategią obronną stosowaną przez Ósemki, gdy mają poczucie, że są kontrolowane przez czynniki zewnętrzne, jest zwyczaj obwiniania innych za napotkane trudności i odrzucania opinii niezgodnych z własnymi w przekonaniu, że są głupie czy bezsensowne, bez zastanawiania się nad nimi.

Ósemka na ogół bierze swoją chęć wyrównania rachunków
za chęć wymierzania sprawiedliwości. Została urażona w jej mniemaniu niesprawiedliwie zemsta ma więc zrównoważyć szale. Nie jest to jedynie odwet.

Sprawiedliwość

Potrzeba sprawowania kontroli wpływa na szczególne zainteresowanie Ósemki sprawiedliwością. „Czy można innym ufać? Czy postępują sprawiedliwie?" Zainteresowanie to podsycane jest niespełnionym dziecięcym pragnieniem znalezienia autorytetu, który byłby na tyle wiarygodny, by można mu było przekazać kontrolę i nie bać się, że nas wykiwa lub zdominuje. Uwrażliwienie na sprawiedliwość powoduje, że Szefowie zwracają szczególną uwagę na wszelkie przejawy nieczystych intencji.

Szef wywiera presję, by wybadać prawdziwe motywy. Szczególnie zależy mu na sprawdzeniu, na ile są one sprawiedliwe. Ósemka uważa siebie za obrońcę słabszych. Jasne jest więc, że w obliczu niesprawiedliwości chce przejąć ster władzy. Niestety, występowanie z pozycji obrońcy wywiera najczęściej skutek przeciwny do zamierzonego, ponieważ Ósemka do obrony słusznej sprawy podchodzi tak bardzo konfrontacyjnie, że postrzegana jest raczej jako osoba kłopotliwa niż jako wartościowy sprzymierzeniec.

Ósemkę łatwo też wmanipulować w cudze rozgrywki. Szuka się w niej sprzymierzeńca-twardziela, jako że chętnie przejmuje dowództwo w obronie sprawiedliwości czy dla zwalczania wyzysku. Typowy scenariusz jest taki: dziecko-Ósemka słyszy, że komuś wyrządzono krzywdę i ani się obejrzy, a już staje w pierwszym szeregu w obronie interesów innych dzieci. Jeśli klasa jest przekonana, że nauczyciel za dużo zadaje, jej rzecznikiem najprawdopodobniej zostanie Ósemka, która czerpie poczucie bezpieczeństwa z bezpośredniego zwalczania niesprawiedliwości i którą łatwo wmanewrować we wzięcie na siebie winy innych.

W zaburzonych rodzinach często dziecko-Ósemka wyczuwa
nieuświadomiony gniew dorosłych i stara się mu przeciwdziałać. Inni członkowie rodziny będą zapewne uważać, że to Ósemka jest przyczyną kłopotów, nie zdając sobie sprawy z tego, jak wyraźnie przekazują jej własną nieuzewnętrznioną agresję.

Ujawnianie gniewu

Bardzo ważne miejsce w psychice Ósemki zajmuje jawne, niepohamowane wyrażanie gniewu. Ósemka jest z tego dumna, ale zarazem bardzo z tego powodu cierpi. Dumna jest, że potrafi zabrać głos, jeżeli trzeba powiedzieć komuś do słuchu, a zarazem oskarża się, że te słowa, wypowiedziane w gniewie, mogą doprowadzić do zerwania przyjaźni. Szefowie nagradzani byli za przejawy siły w przeszłości i doznają szoku, gdy uświadamiają sobie, że zwycięstwo w sporze może doprowadzić do odrzucenia, a nie do szacunku.

Ósemki opowiadają, że gdy zaangażują się w spór, tak dalece zależy im na wygraniu, że nie dostrzegają, iż inni odsuwają się ad takiej demonstracji siły. Dla Ósemki nie ma nic złego w podnieceniu, jakie płynie z kłótni na całego w słusznej sprawie. Przeciwnie, ujawnianie złości jest według nich podstawowym budulcem zaufania w relacjach z innymi.

Żądza

Ósemki słuchają na ogół swych impulsów. W dzieciństwie umiejętność szybkiego reagowania na bodziec wmontowana była w system obronny: trzeba było najpierw działać, dopiero potem się zastanawiać. Szefowie wierzą na ogół, że to co daje poczucie zadowolenia i siły musi być słuszne, a ponieważ rzadko przeżywają poczucie winy i wewnętrzne rozterki, które u większości z nas towarzyszą podnieceniu cielesnemu, uważają realizację swoich żądz seksualnych za coś naturalnego. Nie wstydzą się, gdy się rozzłoszczą, tak jak nie wstydzą się swoich seksualnych pragnień.

Ósemki źle znoszą frustrację. Ciężko im się powstrzymać od wyrażania gniewu, od angażowania się w seks, jeżeli ktoś im się podoba i od rezygnacji z kolejnej dokładki podczas niedzielnego śniadania. Niezaspokojone pragnienia nękają je raz po raz, tak jak niedokończony spór ogniskuje ich uwagę, powodując lęk i rozdrażnienie, póki nie są w stanie czegoś zrobić dla rozwiązania konfliktu. „Muszę sprawę załatwić osobiście, w przeciwnym razie całymi tygodniami piszę w głowie listy."

Szefowie twierdzą, że gniewanie się na ludzi jest często dla nich formą pozytywnego kontaktu. Po uczciwej kłótni bardziej ufają autentyczności zamiarów oponenta, dzięki czemu czują się w kontakcie z nim bardziej pewni siebie. Mówią także, że w czasie kłótni rodzi się nieraz poczucie bliskości, że gniew zamienia się w odczucia natury seksualnej, a kłótnia często kończy się w łóżku.

Przesada

Ósemka rozwiązuje swoją podstawową niezdolność do podejmowania decyzji (punkt podstawowy Dziewiątka) biorąc za dużo wszystkiego, co sprawia przyjemność. Nadmiar stymulacji zabija świadomość innych uczuć i zastępuje potrzebę badania prawdziwych potrzeb emocjonalnych. Choć Ósemka potrafi wykrzesać energię potrzebną do" zaspokojenia swoich potrzeb i sprawia wrażenie niezahamowanej, w tym dążeniu do zaspokojenia bywa równie odległa od swoich autentycznych pragnień, co zapominająca o sobie Dziewiątka.

Właściwa Ósemce zdolność działania bazuje na mobilizacji płynącej z nastawienia na przyjemności i na podnieceniu, jakie niosą konflikty, nie zaś na energii uruchamianej przez głębokie, nadrzędne potrzeby psychologiczne czy świadomość łagodniejszych emocji. Poszukując stymulacji Ósemki unikają nudy i zarazem tłumią swoją podatność na zranienie.

Przekraczanie granic przyjemnej ekstrawagancji daje w efekcie wzmożone poczucie żywotności. Gdy już coś zwróci uwagę Ósemki, mało u niej wahań czy zastanawiania się. Osiągnięcie celu jest na tyle upragnione, że nie ma znaczenia, czy ma on autentyczne podstawy psychologiczne. Przyjęcie trwa, a Ósemka z radością bierze dokładki wszystkiego, co dają.

Potrzeba życia intensywnego by w ogóle czuć, że się żyje wypływa z poczucia, że trwa się w świecie typu „wszystko albo nic"." Nic to wstrzymanie się od wszelkiego działania, potrzeba gapienia się w ścianę. Wszystko opisują Ósemki jako chęć przekraczania granic, by krew szybciej płynęła w żyłach.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 03.09.10 o godzinie 15:04
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Związki intymne

W pewnym sensie Ósemki bardziej predestynowane są do samotności niż do życia w bliskich związkach. Samotnik musi uważać tylko na siebie i bronić tylko jednego terytorium. Gdy Ósemka zaczyna się zajmować drugą osobą, podchodzi do spraw seksu i miłości w sposób warunkowy. „Będziemy ze sobą sypiać, ale wiele czasu spędzać będziemy osobno." „Świetnie nam razem w łóżku, ale nie najlepsi z nas przyjaciele." Do intymności i przyjaźni podchodzą Ósemki według taktyki koalicyjnej: „Wiem dokładnie, w jakim zakresie mogę mu ufać". „Wiem dokładnie, jakie jest jej stanowisko." Dochodzi do wymiany poglądów, ustala się stanowiska i opiera relację na poszukiwaniu przygód, satysfakcjonującym seksie i robieniu tego, co się lubi robić we dwoje.

W miarę przeradzania się przyjaźni w związek intymny. Ósemki napotykają na obcą im konieczność konsultowania się z drugą osobą. Należy przecież traktować opinie partnera poważnie i Ósemka stwierdza nagle, że mają na nią wpływ cudze nastroje. Szefowie szukają w sobie siły, a zależność od innych nie pasuje do układu siły sprzężonej z samozaspokojeniem.

Ósemce trudno przychodzi wystawianie się na ciosy i wiele ją to kosztuje. Stara się wobec tego zapewnić sobie miękkie lądowanie: może być mniej czujna, jeśli sama przejmie kontrolę nad funkcjonowaniem związku. Chce wiedzieć o wszystkim, co dzieje się w życiu partnera, stanowczo wyraża swoje zdanie na temat tego, z kim partner się spotyka oraz na temat tego, kiedy, gdzie i jak spędza swój wolny czas. Gdy Ósemka spostrzeże, że uzależnia się od miłości partnera, broni się wchodząc w rolę silnego sprzymierzeńca i obrońcy. Chce przejąć ster, co łatwo przeradza się w kontrolowanie życia partnera i jest sposobem obrony przed narażaniem się na cierpienie.

Jeżeli partner ulegnie, dojdzie do interesującego konfliktu. Ósemka będzie chciała dominować, ale partner będzie dla niej bardziej pociągający, jeżeli będzie stawiał opór. Kluczem do zrozumienia tej pozornej sprzeczności jest szczególne zaangażowanie Ósemki w problemy władzy. Szef może przewidzieć zachowanie, a zatem i ufać, tym osobom, które gotowe są ulec i oddać kontrolę nad swym życiem w jego ręce. Z drugiej strony jednak szybko nudzi się tymi, którzy zbyt łatwo ulegają i szybko przestaje się interesować każdym, kto nie potrafi godnie zająć stanowiska przeciwnika. W efekcie droga ku zażyłości wiedzie poprzez ciągłe zapasy, ponieważ Ósemka ufa tylko tym ludziom, których siła poddana została próbie i okazała się godna zaufania. Tych, którzy się nie ugną, zacznie traktować z takim szacunkiem, z jakim odnosi się do samej siebie.

Mówiąc o swoich wielkich miłościach Ósemki twierdzą, że przyjmują partnera „wgłąb siebie". Rezygnują z kontroli nad związkiem poprzez stopniowe obdarowywanie go takim zaufaniem, jakim darzą siebie. Szef wobec reszty świata może nadal czuć się samotnikiem, ale partnera postrzega jako godny zaufania element tworzonej wspólnie konstrukcji.

Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Związki z autorytetami

Najważniejszą dla Ósemki sprawą jest kontrola. Szef zakłada, że zna właściwe podejście i że panuje nad sytuacją, niezależnie od tego, czy jest to prawda czy nie. Woli przewodzić i ściśle nadzorować wszystkie aspekty przedsięwzięcia. Pragnie chronić słabszych przed krzywdą i mobilizować do oporu te osoby, które poddane są niesprawiedliwym oddziaływaniom zwierzchników. Przede wszystkim chce sprawdzić, czy inne osoby, dysponujące władzą, postępują sprawiedliwie i kompetentnie.

Cała przedsiębiorczość Ósemki skierowana zostanie prawdopodobnie ku rywalizacji z innymi przywódcami. U podłoża takich zachowań leży chęć wzmocnienia granic osobistego imperium. Ósemkom bardziej zależy na władzy niż na nagrodach. Wiele uwagi poświęcają więc problemom bezpieczeństwa, a szczególnie wiarygodności sprzymierzeńców i podwładnych. Bardzo zabiegają o rzetelną informację, ponieważ gdy już zaczną działać, nie przyjmują do wiadomości informacji nowych. Gdy ruszą do akcji, nie oglądają się za siebie, nie patrzą na boki, koncentrują się na słabych punktach obrony wroga. W efekcie Ósemka słabo zdaje sobie sprawę z możliwości działań dyplomatycznych czy też z tego, jak właściwie rozkładać działania w czasie. Woli zdecydowane przejęcie steru niż subtelne zmiany pozycji właściwe negocjacjom.

Kluczem dobrej współpracy z Szefem jest stałe i pełne informowanie go o wszystkim. Ludzie często starają się ukrywać przed Ósemką informacje niekorzystne, bojąc się jej gniewu i agresywnych reakcji. Może się oczywiście zdarzyć, że Ósemka zareaguje na złe wieści wściekłością, ale jeszcze bardziej rozjuszy ją świadomość, że coś się przed nią ukrywa. Jeżeli osoba komunikująca niekorzystną wiadomość nie ma kontaktu z własną agresją, odbierze gniew Ósemki jako atak na siebie i jako źródło potencjalnego zagrożenia. Dla Ósemki brak dostępu do informacji jest jednym z nielicznych autentycznych zagrożeń, jakie mogą ją spotkać. Pełne informowanie jest gwarancją bezpieczeństwa, a rzetelny sprawozdawca jest godnym zaufania sprzymierzeńcem.

Zaletą Szefów jest zdolność do wywierania ciągłego nacisku na realizację przedsięwzięć. Jeżeli Ósemka czuje się pewna swojej władzy, z pełnym oddaniem idzie naprzód. Roztacza opiekuńcze skrzydła, by objąć nimi „naszych ludzi", zabezpiecza drogę sprzymierzeńcom i nie stroni od konfrontacji z agresywnymi rywalami.

Wadą Ósemek jest to, że nuda prowadzi u nich do wtykania nosa w nie swoje sprawy. Poszukują wtedy winowajców, których można ukarać, jeśli sprawy przyjmą niekorzystny obrót lub nieodpowiednie tempo. Winnemu niechętnie pozwalają, by zachował twarz lub zmienił miejsce w zespole. Łatwo stają się agresywne wobec tych, którzy ujawniają ujemne cechy podobne do wad, którym Szefowie nieświadomie zaprzeczają.

Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Na co Ósemki zwracają uwagę?

Ósemki dysponują kilkoma strategiami umożliwiającymi im niedostrzeganie zagrażających informacji. Ich główną linią obrony psychologicznej jest przekonanie/ że są silniejsze od potencjalnej opozycji. W efekcie maksymalizują własne atuty, minimalizując plusy przeciwnika. Jedna Ósemka powiedziała o sobie, że tak naprawdę nie jest odważna, bo rzadko kiedy ma się czego bać. Uwierzyłaby w swoją odwagę, gdyby odczuwała strach, a mimo to nie wycofywała się. Ale ilekroć zaczyna się z ludźmi sprzeczać, wszyscy wydają jej się słabeuszami. Klasycznym sposobem na to, by nie zauważać zagrożenia, jest wytłumianie go poprzez koncentrację uwagi na czymś innym. U Ósemek pijaństwo czy życie ponad stan z łatwością mogą służyć niedopuszczaniu do świadomości bolesnych myśli lub konstatacji, które mogłyby podważyć poczucie własnej mocy. Świadomy siebie Szef może wręcz wykorzystać pragnienie natychmiastowego pofolgowania sobie jako sygnał, że należy wejrzeć w głąb siebie i sprawdzić, jakie rzeczywiste potrzeby są spychane na bok przez owo pragnienie.

Innym stosowanym przez Ósemki sposobem niedopuszczania niechcianych treści do świadomości jest uparte zaprzeczanie bolesnemu problemowi, aż do unicestwienia go. Sposób ten nie polega na spychaniu do nieświadomości czegoś, o czym nie chce się myśleć, ale na kierowaniu uwagi ku rzeczom przyjemnym. W ten sposób można patrzeć na coś wprost i nie widzieć tego. Krańcowy przykład takiego stylu koncentracji uwagi podała pewna powracająca do zdrowia alkoholiczka. Któregoś razu, będąc w ciągu, próbowała przekonać męża, że nie pije. Stała naprzeciw niego, w piwnicy, a u jej stóp piętrzył się stos pustych butelek po whisky. Uważała, że udało jej się męża przekonać, ponieważ w jej świadomości tych butelek tam nie było.

Wszyscy posiadamy umiejętność zaprzeczania nieakceptowanym treściom. Dlatego lekarze, zmuszeni przekazać pacjentowi niepomyślną diagnozę, proszą, by przyszedł z krewnym lub przyjacielem. Zakładają bowiem, że ludzie skłonni są zaprzeczać zagrażającym informacjom lub informacje takie poddawać racjonalizacji. Ósemki szczególnie podatne są na te specyficzne przesunięcia uwagi, wskutek których przyjmowane są tylko informacje pomyślne, niepomyślne zaś ulegają zablokowaniu. Taki styl sterowania uwagą jest im bliski, ponieważ w dzieciństwie musiały sprzeciwiać się osobom silniejszym od siebie.

Zdolny adwersarz z konieczności pomija wiele informacji nie związanych bezpośrednio z zadaniem zniszczenia opozycji. W walce spostrzeżenia stają się czarne albo białe, z nielicznymi plamami mglistych szarości. W odmiennym stanie umysłu, będącym wynikiem gniewu, uwaga zawęża się do poszukiwania słabych stron przeciwnika. „Jak go podejść?" „Gdzie tkwi luka w jego charakterze?" „W jaki sposób zmusić go do wycofania się?" Niezbędne staje się przyjęcie założenia, że własne stanowisko jest absolutnie słuszne: gwarantuje bowiem natychmiastowe działanie bez wahania. Niefortunnym skutkiem ubocznym konfrontacji „na całego" jest utrata zdolności przyjmowania nowych informacji.

Zewnętrznemu obserwatorowi może się wydawać, że Ósemka uparcie ignoruje odmienne racjonalne argumenty. Jej postrzeganie oparte jest bowiem na punktach odniesienia typu albo albo. „Czy jesteś przyjacielem czy wrogiem? Przywódcą czy poddanym? Jesteś silny czy słaby? Przeciwko mnie czy po mojej stronie?" Uświadomienie sobie, że może istnieć pośrednie rozwiązanie na ogół wywołuje poczucie skrajnej podatności na zranienie. Pójście na kompromis otwiera Ósemkę psychologicznie na atak z każdej strony, ponieważ sytuacja, która nie jest ani biała ani czarna, przestaje być przewidywalna.

Z podobnymi trudnościami wszyscy miewamy do czynienia, gdy ktoś rozbudza nasze uprzedzenia, poddaje próbie nasze postawy rasowe lub podważa nasze poglądy polityczne. W każdej sytuacji, gdy dochodzi do polaryzacji poglądów („my przeciwko wam"), uwaga szybko zostaje zafiksowana na słabościach stanowiska przeciwnika. Przez to zaprzecza się mocnym stronom wroga lub własnym słabym punktom. Przeciwnik traci cechy ludzkie, jego zalety przestają istnieć, ponieważ nie stać nas, by o nich pamiętać.

W praktykach medytacyjnych zaprzeczanie przybiera postać przekonania, że należy się powstrzymać od myślenia. Jest to pułapka, w którą często wpadają początkujący, gdy po raz pierwszy w czasie medytacji próbują uwolnić się od myśli. Jest to podejście błędne. Medytujący tak naprawdę nie wycofuje swej uwagi z myśli, które powinny przypływać i odpływać. Zamiast tego stara się zamknąć im dostęp, zmuszając się do koncentracji na wewnętrznym pustym obszarze. Takie sztywne koncentrowanie uwagi na wewnętrznej pustce ma ten skutek uboczny, że blokuje normalną świadomość własnych myśli i innych wrażeń. Gdy tylko medytujący rezygnuje z koncentracji na umysłowej pustce, myśli zalewają go i staje się jasne, że świadomość tak naprawdę wcale nie odwróciła się od stanu myślenia.

Szefom taki stan umysłu związany z „zabranianiem sobie myślenia" kojarzy się z czymś w rodzaju celowego gapienia się w ścianę, jakie mają zwyczaj uprawiać, gdy muszą uporać się z bolesnymi potrzebami. Ósemka potrafi się ocknąć, nie wiedząc jak długo gapiła się w pustą ścianę czy pusty blat stołu i stwierdzić, że ciężko jej przychodzi myślenie. Przeżywa spostrzeżeniową pustkę. Gdyby ta pustka mogła przemówić, powiedziałaby coś takiego: „Nic bolesnego nie może przedostać się przez barykadę stołu."

Pewna Ósemka stwierdziła, że przełamywanie zaprzeczania przypomina podnoszenie kurtyny na scenie. „Wszystko, przeciwko czemu walczyłeś, patrzy wprost na ciebie, z siłą prawdy totalnej. Ty nie masz zupełnie racji. Jesteś idiotą, popełniłeś niewybaczalny błąd, i masz ochotę ukarać siebie za to, co zrobiłeś." Kłopot z problemami, którym się zaprzeczyło, polega na tym, że potrafią one przedrzeć się do świadomości nagle i z ogromną siłą. Zważywszy, jak bardzo Szef zaangażowany jest w kwestię sprawiedliwości, prowadzić to może do wybuchu nienawiści do samego siebie i samooskarżeń. Cytowany uprzednio młody piłkarz czuł się albo bohaterem, albo zabójcą. Między tymi dwiema skrajnościami nie było nic pośredniego.

Ósemki twierdzą również, że przełamanie bariery zaprzeczania wobec jednego wydarzenia może służyć jako wewnętrzny lont rozpalający wspomnienia innych podobnych incydentów. Zachodzi swego rodzaju pamięciowa reakcja łańcuchowa. Ósemki mówią, że gdy już raz dostrzegą w sobie coś złego, przypominają sobie wiele innych przypadków podobnie złych zachowań z przeszłości.

Według Ósemek wgląd działa jak pudełko, z którego wyskakuje pięść o wielkiej sile ciosu. Otwierają pudełko: rozważają jakieś stanowisko, uważając początkowo, że mają absolutną rację. Jeśli dojdą do wniosku, że się myliły, są tak zaskoczone, że przechodzą do pozycji walki. Nie są wtedy w stanie wymyślić żadnego kompromisu, by złagodzić rażącą siłę wglądu. To co było absolutnie słuszne teraz jest kompletnie błędne. Potrzeba ukarania za nieprawości natychmiast zwrócona zostaje przeciwko sobie.

Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Styl intuicyjny

Styl intuicyjny najbardziej charakterystyczny dla danego typu ma swoje źródło w sposobie koncentrowania uwagi wypracowanym dla radzenia sobie z problemami w dzieciństwie. Osią postępowania Ósemek w młodości była sprawa władzy i kontroli; jako dzieci nauczyły się więc rejestrować swoje wrażenia związane z siłą, jaką inni w nich rozniecali. Energia je fascynuje. Potrafią wyczuć jaki jej rodzaj mają w sobie inni ludzie. Umieją ją wychwycić w życiowych sytuacjach. Ich poczucie własnego „ja" zdaje się rozprzestrzeniać po całym pokoju. Ósemki mówią na przykład: „Gdy się złoszczę czuję, że rosnę. Ludzie myślą, że mam ponad metr osiemdziesiąt, choć w rzeczywistości jestem dość niski". Poniższa wypowiedź studentki Uniwersytetu Kalifornijskiego obrazuje typowy sposób lokowania uwagi, opisywany przez te Ósemki, które wyćwiczyły się w samoobserwacji.

Mój partner twierdzi, że wyczuwa moją obecność, gdy tylko przekroczę próg. Powiada, że musi się ze mną liczyć nawet wtedy, gdy siedzi za zamkniętymi drzwiami w swoim pokoju. Mam wrażenie, że zarówno ja, jak i inne znane mi Ósemki, zajmujemy zbyt wiele miejsca; tam, gdzie się znajduję, rozrastam się i wypełniam sobą całą przestrzeń.

Studentka ta ma wrażenie takiego gospodarowania swoją uwagą, że lokuje ją w rozszerzonym poczuciu własnego „ja", przenikającym przestrzeń fizyczną. Wątek ten często przewija się w relacjach Ósemek. Typowe dla nich jest odczuwanie przestrzeni poprzez własne ciało. Nie mają natomiast poczucia, by inni je zalewali swoimi uczuciami, ani by miały zwyczaj kierować uwagę ku wewnętrznym wyobrażeniom. Rozważmy podobieństwo cytowanej powyżej wypowiedzi i relacji o wrażeniu intuicyjnym, którą podzielił się z nami pewien fizyk, naukowiec z tegoż uniwersytetu. Sam stwierdził, że jest Ósemką.

Robię pomiary za pomocą bardzo delikatnej i łatwo psującej się aparatury. Wszystko, w eksperymencie zależy od mikroskopijnych ruchów zespołu czujników, które rozregulowują się z byle powodu. Największym problemem w całym przedsięwzięciu jest to, że gdy aparatura się zepsuje, czasem trzeba nawet i trzech dni, by znaleźć uszkodzenie.

W ubiegłym roku musiałem w określonym terminie przygotować raport dla instytucji finansującej moje badania i, gdy zepsuła się aparatura, zdenerwowałem się okropnie, gdyż po nieprzespanej nocy wiedziałem, że nie zdążę. Byłem tak zdesperowany, że zacząłem przeklinać cały ten program badawczy i musiałem się powstrzymać od roztrzaskania aparatury. Tak bardzo ją znienawidziłem, że walnąłem czymś w stół, na którym miałem rozłożone składniki do elektrycznego przetestowania. Uderzywszy, wyczułem nagle, która część aparatury jest uszkodzona.


Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Atrakcyjne otoczenia

Szefowie często uczestniczą w przejmowaniu władzy lub odgrywają rolę polityków zakulisowych. Typowa dla Ósemek jest mentalność mafijna: „mój teren, nasi ludzie". Przyłączają się do Aniołów Piekła. Zostają przywódcami związkowymi. Potrafią przeżyć w najprymitywniejszych warunkach. Ich hasłem życiowym jest „Nie zaczepiaj mnie." Są ludźmi o miękkim sercu i wielkim uporze. Szef zostanie prezesem korporacji, który jedną ręką sprawuje kontrolę, drugą wymierza sprawiedliwość; przedsiębiorcą budowlanym, który robi fortunę wznosząc tanie bloki mieszkalne, ale bojkotuje projekt schronisk dla bezdomnych.

Nieatrakcyjne otoczenia

Na ogół nie znajdziemy Szefa wśród przedstawicieli zawodów, w których wymagane jest odpowiednie zachowanie i posłuszeństwo wobec rozkazów. Nie lubi sytuacji, gdzie może dojść do nieprzewidywalnej żonglerki władzą czy jej niespodziewanego przejęcia. Nie ma zaufania do etatów uzależnionych od dobrej woli zwierzchników, gdzie nie ma możliwości wyrównywania krzywd.

Autor - Helen Palmer
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Ósemka - Szef

Cnota niewinności

Ludzie niczym nie obciążeni podchodzą do nowych sytuacji bez uprzedzeń czy oczekiwań. Otwarci są na to, co sytuacja przyniesie, dzięki czemu potrafią w sposób naturalny odpowiednio się zachować. Ósemka zatraca cnotę niewinności, gdy zaczyna wybiórczo skupiać uwagę w celu przejęcia kontroli lub narzucenia swego punktu widzenia. Rozważmy różnicę między nieświadomą siebie Ósemką, która w sposób automatyczny usiłuje zdominować sytuację, a Ósemką bardziej świadomą, która czuje się na tyle bezpiecznie, by przystosować się do zmieniających się okoliczności.

Jak wszystkie impulsy wyższe, tak i brak obciążeń odczuwa się jako rodzaj energii cielesnej kierującej jednostką w sposób odpowiedni, bez udziału myślącego „ja".

Taki szczególny rodzaj świadomości cielesnej działa w sposób naturalny u osób dobrze funkcjonujących i opiera się na prawidłowym wyczuciu stopnia i jakości siły obecnej w danej sytuacji. Nieświadoma siebie Ósemka zawsze oczekuje sprzeciwu i mobilizuje energię potrzebną do przejęcia kontroli. Jej zachowanie charakteryzuje sztywność poglądów, uparte przywiązanie do subiektywnej prawdy i niemożność zwrócenia uwagi na odmienne stanowiska. Kontrolę przejmuje dzięki sile fizycznej i poprzez wyrażanie gniewu.

Ósemka, która już nie reaguje tak automatycznie, potrafi modyfikować zakres i rodzaj mobilizowanej energii, by w sposób precyzyjny wyczuć wahania siły, która w każdej sytuacji ma swoje przypływy i odpływy.

Autor - Helen PalmerAneta S. edytował(a) ten post dnia 03.09.10 o godzinie 15:05



Wyślij zaproszenie do