Aneta
S.
trener, doradca
zawodowy, coach
Temat: Enneagram w biznesie
Menedżerze, sprawdź swój numer„Ennea” to po grecku
„dziewięć”. Stąd nazwa enneacoaching, bo ta metoda wyróżnia
dziewięć typów przywództwa. Według jej twórców i
propagatorów, ma ułatwiać tworzenie indywidualnych programów
rozwoju menedżerów.
Enneacoaching to zespół narzędzi pomocnych w skutecznej
komunikacji, budowaniu zespołu, a także kreowaniu przywództwa.
Jego podstawy zaprezentował „Puls Biznesu”. Gazeta pisze, że
od lat korzystają z niego CIA, Bank Rezerw Federalnych USA, Silikon
Graphics, Walt Disney Company, Motorola czy Mariett. W Polsce
metodę tę popularyzuje firma szkoleniowa Timtraining.pl.
Podstawę enneacoachingu stanowi opis dziewięciu typów
osobowości. To, do którego należymy, ustala się na podstawie
badań psychologicznych.
Mirosław Słowikowski, współwłaściciel Timtraining.pl,
podkreśla w „PB”, że człowiek jest zbyt złożoną i zmienną
strukturą, aby można go było w prosty, jeśli nie prostacki,
sposób zaszufladkować. Przyrównuje typologię stosowaną w
enneacoachingu do mapy, która też nie odzwierciedla dokładnie
terenu. Jak ostateczny celem tej metody Mirosław Słowikowski
wskazuje zbudowanie samoświadomości, która stanowi punkt wyjścia
do zmiany postaw, stylu zarządzania i sposobu komunikowania się.
Przekonuje, że aby być skutecznym menedżerem, trzeba wiedzieć,
gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy oraz z jakimi ludźmi podejmujemy
marsz.
Mirosław Słowikowski wyjaśnia, że enneacoaching pokazuje, iż te
same cechy w niektórych sytuacjach pomagają odnieść sukces, a w
innych skazują na klęskę, np. choć bez ambicji w biznesie ani
rusz, to podczas uczestnictwa we wspólnym projekcie trzeba
poskromić swoje ego. Tłumaczy, że nasze predyspozycje określają
takie czynniki, jak intelekt, emocje i działanie. Powinniśmy zatem
wiedzieć, w czym jesteśmy najlepsi. Twierdzi, że nie ma sensu
postępować wbrew własnej naturze, ale nie znaczy to, iż nie
można w sobie czegoś zmienić i poprawić, a enneacoaching
ułatwia – według niego – pracę nad sobą.
Z kolei Tomasz Curlej z Timtraing.pl podkreśla, że o tym, do
którego z dziewięciu typów menedżerów należymy, decydują
nasze indywidualne cechy. I zachęca do ich poznania, bo – jak
mówi w „PB” – skutecznym liderem jest tylko ten, kogo cechuje
samoświadomość.
Oto podane przez „PB” podstawowe informacje o dziewięciu typach
menedżerów według enneacoachingu.
Jedynka
Jesteś zorganizowany i umiesz planować, ale zbytnia dokładność
zabiera ci czas i hamuje rozwój? To jesteś jedynką, czyli
praktykiem perfekcjonizmu. Zajdziesz daleko, o ile skończysz z
pedanterią i postawą „wszystko zrobię sam”. Inaczej czekają
cię niepowodzenia, które obniżą twoje poczucie wartości.
Będziesz tłumił gniew, ale w końcu wybuchniesz, co nie
przysporzy ci sojuszników.
Dwójka
Budujesz znakomitą atmosferę w grupie, a jednocześnie masz
kłopoty z podejmowaniem trudnych decyzji (np. o zwolnieniu
pracownika)? Jesteś dwójką, a więc opiekunem zespołu. Choć
jesteś odpowiedzialny, twoje szanse na awans są nikłe. Chyba że
w końcu uznasz, iż cele biznesowe są ważniejsze niż miły
nastrój. Jeśli pozostaniesz miękki, w kryzysie porzucą cię
nawet najwięksi zwolennicy.
Trójka
Jedni nazywają cię urodzonym zwycięzcą, a inni zarzucają
przerost ambicji? Znaczy, że należysz do trójek, czyli stojących
na podium. Nie umiesz się przyznać do porażki, za to sukcesy
przypisujesz wyłącznie sobie. Koncentracja na karierze stopniowo
rujnuje twoje życie osobiste i zdrowie. Wygrasz, jeśli zrozumiesz,
że oprócz wiary w siebie trzeba mieć odrobinę pokory.
Czwórka
Uchodzisz za wizjonera, a inni skoczyliby za tobą w ogień, a więc
jesteś czwórką, czyli mistrzem indywidualizmu. Tryskasz
pomysłami, masz fantazję, ale to huśtawka uczuć. Twoja euforia w
mgnieniu oka zamienia się w przygnębienie. Wtedy wycofujesz się z
działania. Przenosiłbyś góry, gdybyś umiał trzymać na wodzy
emocje, a krytykę przyjmował z godnością.
Piątka
Od rozmów ze swoim zespołem wolisz zgłębianie przepisów
podatkowych i wyników sprzedaży? To typowe dla piątki, czyli
miłośnika wiedzy. Przekonany o swej nieomylności, nie widzisz
sensu dyskusji nad różnymi punktami widzenia. Gdy doświadczenie
biznesowe nie potwierdza twych teorii, tym gorzej dla
doświadczenia. Wówczas z przypisywanego ci racjonalizmu pozostają
zupełnie irracjonalne koncepcje.
Szóstka
Wyróżniasz się odpowiedzialnością, życzliwością i
zdolnościami analitycznymi, ale nie grzeszysz odwagą? Witaj w
klubie szóstek, czyli lojalnych sceptyków. Byłbyś przywódcą
doskonałym, gdybyś nie bał się podejmować wyzwań i nie
zarażał innych asekuranctwem. W sytuacjach podbramkowych tracisz
zaufanie do samego siebie i stajesz się podejrzliwy wobec
otoczenia. Przestań węszyć wszędzie postęp, a odzyskasz
sympatię i zaufanie podwładnych.
Siódemka
Masz po sto pomysłów na minutę i błyskawicznie podejmujesz
decyzje, a jednocześnie dezerterujesz w obliczu trudności. To
oznacza, że jesteś siódemką, a więc radosnym optymistą.
Mierzysz siły na zamiary. Nie umiesz realistycznie ocenić
zagrożeń. W sytuacji patowej twoja euforia znika, a jej miejsce
zajmują impulsywność, nadwrażliwość na krytykę, arogancja, a
nawet agresja.
Ósemka
Od bezkompromisowości i wrażliwości na cudzą krzywdę do
narzucania innym swoich poglądów i racji droga jest, niestety,
niedaleka. Jeśli to właśnie ty masz z tym problem, to znaczy, że
jesteś ósemką, charakteryzowaną jako prawy i sprawiedliwy.
Swoją naturalną charyzmą mógłbyś wzbudzać u podwładnych
szacunek, ale wymuszasz go siłą i patologicznymi zachowaniami,
które mają zastraszyć partnera.
Dziewiątka
Zrezygnujesz z realizacji celów biznesowych, byle zażegnać
konflikt? Jesteś dziewiątką — łagodny i niezależny. Bywa, że
odpowiedzialność spychasz na innych. Zewnętrznie uległy, w
środku jesteś uparty. Mów wprost, co ci leży na sercu, a sukcesy
nie każą na siebie długo czekać.
Podobno działa
„Puls Biznesu” zamieszcza też opinię Sylwii Ciszkowskiej,
specjalistki ds. HR w globalnej instytucji finansowej, w której
wykorzystuje się enneacoaching podczas szkoleń z zakresu budowania
zespołu. Wskazuje ona, że menedżerowie pod wpływem tej metody
zaczynają się zastanawiać nad sobą, starają się też
dostrzegać mocne i słabsze strony swoich kolegów.
Wyjaśnia, że efektywna komunikacja zaczyna się od poznania siebie
i innych i wskazuje na przykład, gdy ktoś chciał zmotywować
podwładnego, odwołując się do emocji, a okazało się, iż ten
jest racjonalną piątką, opierającą się na konkretach i
analizie. Poprzez uczucia szybciej można dotrzeć do
indywidualistów i wizjonerów, a więc czwórek. Sylwia Ciszkowska
twierdzi, że uczestnicy warsztatów lepiej funkcjonują także poza
firmą, bo – jak mówią – stają się wrażliwsi i otwarci na
innych, łatwiej im znaleźć wspólny język z mężem lub żoną,
dzieckiem, sąsiadem czy z kolegą – pisze „Puls Biznesu”.
Źródło:
http://www.qpracy.pl/page,,Menedzerze-sprawdz-swoj-num...