Temat: enneagram a numerologia
A ja jestem 33. Podobno Mistrz :))
To pozwole sobie najpierw wstawić jaki jestem :
Trzydziestki Trójki to osoby o wyjątkowej osobowości.
Mają w sobie wiele ciepła i miłości, którymi obdarzają innych ludzi.
Są pełne współczucia i gotowe do pomocy potrzebującym.
Trzydziestki Trójki poszukują w życiu ładu i harmonii. Są spokojne
i łagodne, co przyciąga do nich innych ludzi. Pomagają osobom zagubionym i nieszczęśliwym. W obecności Trzydziestek Trójek wszyscy czują się dobrze z powodu atmosfery, jaką one wprowadzają.
Każdy w ich towarzystwie jest w stanie się wyciszyć i zrelaksować. Trzydziestki Trójki obdarzone są wieloma talentami i niezwykłą intuicją. Dzięki temu mają duże uzdolnienia lecznicze i parapsychiczne.
Trzydziestki Trójki mają ogromny wpływ na ludzi. Sprawdzają się
w zawodach związanych z socjologią, psychologią i religią.
Cieszą się ogromnym szacunkiem ludzi i wielu liczy się z ich zdaniem. Muszą bardzo ostrożnie dawać rady i pomagać, ponieważ wszystko
co Trzydziestki Trójki powiedzą, uważane jest za wyrocznię.
Trzydziestki Trójki zdobywają w życiu sławę i powodzenie materialne, przeważnie bez specjalnych starań. Ich autorytet sprawia, że każde polecenie jest wykonywane błyskawicznie. Ich decyzje co do cudzych
i własnych spraw są tak przemyślane, że kończą się sukcesem.
Stawiając sobie coraz wyższe wymagania Trzydziestki Trójki są w stanie stać się mistrzami duchowymi dla swojego otoczenia, a nawet kraju
czy świata.
Na drodze do celu może Trzydziestkom Trójkom przeszkadzać zbytni optymizm, a nawet idealizm w ocenie sytuacji i ludzi. Czasami trudno
jest im przystosować się do realiów życia codziennego. Jeśli użyją swoich zdolności i autorytetu w złych intencjach, ich życie może nie potoczyć się pozytywną ścieżką.
W miłości Trzydziestki Trójki są bardzo otwarte, ale nieraz zapominają
o codziennych obowiązkach.
Ich partnerzy powinni uzbroić się w cierpliwość i wybaczać im, że nieraz są nieobecni duchem.
Najlepsi partnerzy to inne Jedenastki, Dwójki, Szóstki i Siódemki.
Skoro jestem enneagramową 6, to raczej wyciszenie się, relaksacja jest w moim towarzystwie nniemożliwa :)
Co do reszty, jak przyjemnie stwierdzić, prawda ! :))))
Jacek K. edytował(a) ten post dnia 11.07.10 o godzinie 12:59