Temat: Ciekawostki/newsy
joanna talaśka:
Aneta S.:
Ale juz czasy jako takie sa new age'owe Siodemkowe do szpiku kosci.:)
gdzie niby? 7 to nie są ruchacze przygodni..serio:)
Poczynajac od samej definicji new age jako ruchu
alternatywnego.
Nastepnie podstawa - woluntaryzm majacy swoje zrodlo w supremacji umyslu.
Zapatrzenie w przyszlosc.
Potem hasla:
"czyn drugiemu, co Tobie mile (...)"
No i ta niezmierna zlozonosc systemu, w ktory zapakowano wszystko, co do tej pory odkryto i wymyslono.
To jest Siodemkowe.:)
7 to marzą o wielkich miłościach co to zmieniają świat i pozwalają fantazjować do kwadratu:)))
Czy nie zgodnie z tym?:
"Najwyższym dobrem i celem istnienia jest miłość, w najszerszym rozumieniu."
ćpać 7 nie muszą-bo ich fantazja na trzeźwo jest juz nie do wytrzymania....(znajomi na studiach wsuwali kwasy i inne elesdi jak dzicy---i tylko mi nie chcieli dać spróbować twierdząc zgodnie, ze mi nie wolno bo nie wiadomo co się wydarzy jak wezmę.tak. było mi przykro i czułam się odrzucona.
:)ale dziś wiem, ze mieli rację.
Hahaha.:)))
Cos w tym jest. Po co zapodawac kwasy, jesli mozna Siodemke.:)))
a wydawałoby się, ze to mało prawdopodobne by 1 z 7 zgodne było, prawda?
Nie odbieram Siodemki jako przeciwienstwa. Przeciez to dla 1 punkt rownowagi.:)
ja jeszcze słyszę ze jestem hardcorowa.i tego nie rozumiem.
Ja rozumiem.:))) I potwierdzam.:)))
a Ty co słyszysz najczęsciej?:)
Ze jestem madra i ze roztaczam aure.:)
to też nie jest mile widziane:)
Co niektorzy powinni miec wszczepy z okularow w zywszych kolorach.:)
najlepsi ludzie z największym dystansem do życia i siebie to portugalczycy i brazylijczycy.
Ciekawe czym to mozna wytlumaczyc. Szkoda, ze nie mamy na forum socjologa.:)
pocieszała mnie, bo trochę ryczałam, ze muszę wracać do kraju nie dla siódemek:)
Ile razy tam bylas? I jak dlugo?
i tak właśnie naszła mnie refleksja, że nie przeraza mnie zabijanie ludzi, natomiast potwornie oburza zabijanie zwierząt. to tak apropos niebezpieczeństw w brazylijskich zaułkach.;)
Jestem wrazliwa na tym punkcie. Wlasciwie to nawet przewrazliwiona. Z tym, ze raczej nie w konstruktywny sposob {wstydzi sie}...