konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
http://www.enneagram.pl/www/zwiazki_opis.html

No i to jest cudne.
Tak niewiele trzeba aby np. 7 z 1 wspaniale współgrały :)

Super !

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
Katarzyna P.:
7 jest zdumione zaintrygowane i zafascynowane
to mniej wiecej tak jak eksperyment zeby połączyc czarną kawe z białym mlekiem - nie tylko da sie wypic ale jeszcze sporo osob uwaza ze dobre :)

Wierz, ze Cie uwielbiam?:)
Bo jestes zabawna i bo mnie duzo uczysz o 7.:)

ojej... :)))) jak mi milo!
rosne!
;)

tabelka rzeczywiscie bardzo interesujaca i do przemysleniaKatarzyna P. edytował(a) ten post dnia 27.05.10 o godzinie 15:00

Temat: A jak to jest ze związkami?


Jestescie wiec zwiazkiem sasiedztwa 8 i 9.:)

Tutaj jest link do proby opisania mocnych i slabych stron roznych zwiazkowych konfiguracji. Daj znac, jak to odebrales w swoim przypadku. U mnie opis trafiony w 100 procentach.:)

http://www.enneagram.pl/www/zwiazki_opis.html


U mnie też sto procent trafności.
Fajna tabelka
Tomasz Ł.

Tomasz Ł. Rzeczy niemożliwe
wykonuję od zaraz,
cuda zajmują mi
troc...

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:

No i to jest cudne.
Tak niewiele trzeba aby np. 7 z 1 wspaniale współgrały :)
Wystarczy że 7 przestanie być 7 i inaczej zorganizuje czas. Albo zginie :D
Alternatywą jest zdominowanie 1 przez 7 i ograniczenie prawa do głosu.

Braknie mi jednej rzeczy w tabelce rozpiski związków.
Opisy są bardzo trafne, jednak przydała by się jeszcze częstotliwość występowania poszczególnych kombinacji.
Z własnego doświadczenia i obserwacji otoczenia wyjdzie na to że pewne kombinacje są częstsze do zaobserwowania, inne - zwłaszcza w długoterminowym działającym sprawnie układzie - to niemal białe kruki.Tomasz Ł. edytował(a) ten post dnia 03.06.10 o godzinie 04:17
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Tomasz Ł.:
Opisy są bardzo trafne, jednak przydała by się jeszcze częstotliwość występowania poszczególnych kombinacji.

Tak, to interesujacy temat.
Podobnie jak czestotliwosc wystepowania samych typow (nasze forum jest nadreprezentowane przez 1 i 7).
Chcialam tu zamiescic taka ankietke, ale nie potrafie sobie poradzic z konstrukcja z racji blondynstwa zapewne.:)
Z własnego doświadczenia i obserwacji otoczenia wyjdzie na to że pewne kombinacje są częstsze do zaobserwowania, inne - zwłaszcza w długoterminowym działającym sprawnie układzie - to niemal białe kruki.

I to by moglo rzucic ciekawe swiatlo na kompatybilnosc enneatypow.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 03.06.10 o godzinie 19:16

Temat: A jak to jest ze związkami?

Tomasz Ł.:
Wystarczy że 7 przestanie być 7 i inaczej zorganizuje czas. Albo zginie :D
Alternatywą jest zdominowanie 1 przez 7 i ograniczenie prawa do głosu.
to co napisałeś jest niezwykle prawdziwe w świetle toczonych tu dyskusji...
niestety...
Piotr S.

Piotr S. emeryt w stanie
czynnym

Temat: A jak to jest ze związkami?

Ciekawy związek 1 z 9.
Przy odpowiednim postępowaniu duży potencjał :)
I najczęstsze połączenie enneagramowe.
Bardzo ciekawe "zestawienie".
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Piotr S.:
Ciekawy związek 1 z 9.
Przy odpowiednim postępowaniu duży potencjał :)
I najczęstsze połączenie enneagramowe.
Bardzo ciekawe "zestawienie".

Moze kilka szczegolow?:)
Piotr S.

Piotr S. emeryt w stanie
czynnym

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
Piotr S.:
Ciekawy związek 1 z 9.
Przy odpowiednim postępowaniu duży potencjał :)
I najczęstsze połączenie enneagramowe.
Bardzo ciekawe "zestawienie".

Moze kilka szczegolow?:)

Kilka pikantnych szczegółów ? :))

To książkę można napisać o związku 1 z 9. Tego się nie da opowiedzieć w kilku prostych żołnierskich słowach :)Piotr S. edytował(a) ten post dnia 04.06.10 o godzinie 15:20
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: A jak to jest ze związkami?

Piotr S.:

To książkę można napisać o związku 1 z 9. Tego się nie da opowiedzieć w kilku prostych żołnierskich słowach :)

Dawaj! Opisuj!:)))

No i daj szansę i zapoznaj nas ze swoimi wolnymi kolegami 9-ami!:))

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Tomasz Ł.:
Wystarczy że 7 przestanie być 7 i inaczej zorganizuje czas. Albo zginie :D
Alternatywą jest zdominowanie 1 przez 7 i ograniczenie prawa do głosu.
Ponieważ to drugie jest niewykonalne, to siódemka powinna już zamówić ostatnie namaszczenie :))
Ale ja to obszedłem, zmieniłem się z 7 na 4 :D

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Dopiero teraz doczytałem :
"Czwórka - zmienia punkt koncentracji uwagi w zależności od dostępności lub niedostępności obiektów i innych ludzi. Skupia się wybiórczo na najlepszych cechach obiektów nieobecnych i najgorszych cechach obiektów obecnych".

Czyli będąc w zwiazku, czwórka koncentruje się na najgorszych cechach partnera aby on się ich pozbył a jak są osobno, to idealizuje jego obraz.
Jeszcze tylko dobrać odpowiednią formę przekazu i mamy ideał :))
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Beata Brzezicka:
Piotr S.:

To książkę można napisać o związku 1 z 9. Tego się nie da opowiedzieć w kilku prostych żołnierskich słowach :)

Dawaj! Opisuj!:)))

Sama sie nie moge doczekac.:)
Rzucil haslo i zniknal.
Ot, Dziewiatka.
Piotr S.

Piotr S. emeryt w stanie
czynnym

Temat: A jak to jest ze związkami?

Beata Brzezicka:
To książkę można napisać o związku 1 z 9. Tego się nie da opowiedzieć w kilku prostych żołnierskich słowach :)

Dawaj! Opisuj!:)))

No i daj szansę i zapoznaj nas ze swoimi wolnymi kolegami 9-ami!:))

Oczywiście pikantnych szczegółów nie będzie. Gentelmeni o takich nie piszą. :)
Z długiego doświadczenia wiem, że życie z 1 czasami jest burzliwe.
Są długie okresy spokoju i jest pięknie.
Ale nie dajmy się zwieść. 1 zaabsorbowana i zmęczona kolejnym „projektem” wybuchnie.
Przydaje się tu dystans i spokój 9.
Podoba mi się kiedy żona oddaje się kolejnej pasji. Cała zaabsorbowana, wkłada całe serce w to co robi. Budzi to szacunek.
Nie podoba mi się, że nie wie kiedy skończyć, że traci dystans do tego co robi.
Tak trochę do „wyniszczenia” samej siebie. Nie jest to dobre. Po takim zaangażowaniu przychodzi zmęczenie, irytacja i złość. Często frustracja na efekt końcowy który nie spełnia wysokich wymagań postawionych przez 1.
Nie trzeba się poświęcać całkowicie, więcej spokoju dla własnego dobra.
Najlepiej jest kiedy 1 z 9 współpracuje . Przy całym dystansie i okazywanym spokoju 9 daje się porwać. Tylko przy jedynce to z czasem „wymięka”. Chyba nie dotrzymuje kroku w realizacji i dbałości o szczegół. No i czasami 9 musi odpocząć :)
Dla mnie (to te pikantne szczegóły :)) : trzeba przeczekań napad złości lub furii. Z tym jako 9 mam największy kłopot. Kiedy emocje opadną można rozmawiać.
Kiedy się rozmawia spokojnie, jest OK. Pamiętam o tym, ale za każdym razem jest to trudna sprawa. Nie dobrze się rozmawia z jedynką w złości :) Wtedy to są dwie różne osoby.
W tym upatrywałbym potencjał tego związku. W możliwości dogadania się.
Sam popełniłem dużo błędów uciekając przed rozmową. Zachęcałbym wszystkich: rozmawiajmy.
Różnie to wychodzi :) Ale generalnie warto :)

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Piotr S.:
Drogi emerycie :))
Pięknie to opisałeś.
Ja dodam, z Jedynką należy zawsze współpracować, wszystko jedno jakim się jest typem.
Jedynka wręcz nie znosi zostać osamotniona w realizacji, oczywiście własnych pomysłów :))
A co do przeczekania ? Dzięki. Genialne :))
No i rozmowa, rozmowa, rozmowa - jedyna droga ku szczęściu z Jedynką :)Jacek K. edytował(a) ten post dnia 04.06.10 o godzinie 21:05
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: A jak to jest ze związkami?

no właśnie, jedynki są chyba najprostsze w obsłudze :)
przeczekać, porozmawiać, nie zostawiać samej z emocjami...tylko dlaczego to, co najprostsze okazuje się najtrudniejsze ?!?

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Joanna W.:
no właśnie, jedynki są chyba najprostsze w obsłudze :)
przeczekać, porozmawiać, nie zostawiać samej z emocjami...tylko dlaczego to, co najprostsze okazuje się najtrudniejsze ?!?
Możemy zaraz wypróbować, czy aż takie skomplikowane czy jednak aż tak proste :)
Wkurzyć Cię ?
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:

Wkurzyć Cię ?
nie, dziękuję :)
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: A jak to jest ze związkami?

i w ten sposób wiemy, jak NIE NALEŻY rozmawiać z siódemkami, hehe :))))))))
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Piotr S.:
Z długiego doświadczenia wiem, że życie z 1 czasami jest burzliwe.
Są długie okresy spokoju i jest pięknie.

No prosze. I to, czego niektorzy nie potrafia w sobie zobaczyc, doskonale widza ich bliscy.
9 widzi w 1 glownie gniew.
A samo za piekny uznaje okres spokoju.
:) Jakie to charakterystyczne dla obu typow.:)
Ale nie dajmy się zwieść. 1 zaabsorbowana i zmęczona kolejnym „projektem” wybuchnie.
Podoba mi się kiedy żona oddaje się kolejnej pasji. Cała zaabsorbowana, wkłada całe serce w to co robi. Budzi to szacunek.
Nie podoba mi się, że nie wie kiedy skończyć, że traci dystans do tego co robi.
Tak trochę do „wyniszczenia” samej siebie. Nie jest to dobre.

9 zapewne to imponuje.
Prawda wyglada nieco mniej romantycznie. Dzialanie 1 nosi po prostu znamiona kompulsji.:)

Taki fragment czyjejs wypowiedzi z jakiegos forum a'propos 1:

"Nie wiem, może ich energia płynie ze zwalczania depresji czy czegoś innego, ale jak widzę mojego ojca jak cierpliwie i metodycznie czyści o 7 rano w sobotę śrubki - jedna po drugiej to mnie to naprawdę wprawia w zdumienie."

Jak sam widzisz, Piotrze, Twoje uwagi na temat 1 sa wyjatkowo celne.:)
Piszesz o jej esencji.
Po takim zaangażowaniu przychodzi zmęczenie, irytacja i złość. Często frustracja na efekt końcowy który nie spełnia wysokich wymagań postawionych przez 1.

Bez stawiania sobie wysokich wymagan 1 nie kiwnie palcem.
Bo dazenie do doskonalosci to jej krucjata.
Nie trzeba się poświęcać całkowicie, więcej spokoju dla własnego dobra.

A to krucjata 9.:))), ktore dla swietego spokoju jest gotowe zrobic wiecej, niz dla czegokolwiek innego.:)))

I rownoczesnie rada dla 1, jak rozumiem?:)
Zabawna, ale dzieki za dobre checi.:)))
Zachęcałbym wszystkich: rozmawiajmy.
Różnie to wychodzi :) Ale generalnie warto :)

A to juz uwagi ogolniejszej natury, ale bez watpienia wazne dla kazdego zwiazku.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 04.06.10 o godzinie 22:15



Wyślij zaproszenie do