GoldenLine
Zaloguj się
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:
Jestem przekonany, że przed laty byłem Siódemką.
Teraz jestem zdecydowaną Szóstką.

A jak to sie ma do tego, ze typ sie nie zmienia?
Moze miales czynniejsze swoje siodemkowe skrzydlo?

Punkt 9 z katarzynkowej listy warunkow szczescia:
- codzienna gimnastyka - machanie skrzydlem.:)

Ja tez mam duzo z Dwojki, choc nia nie jestem.

BTW Kazdy jest Siodemka gdy sie zakocha.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
BTW Kazdy jest Siodemka gdy sie zakocha.
Ja nie wiem czy się nie zmienia. Obserwowałem tutaj dyskusje a z tego co czytałem, uważałem , że tak jest.

Co do zakochania ? Aneta,ja jestem całe moje życie zakochany.
W życiu.

Kiedy dochodzi do tego uczucie do kobiety, nie ma na mnie silnych. Potrafię przeskoczyć to, do czego inni potrzebuja tyczki :)
Niewątpliwie potrafię utrzymać uśmiech na twarzach innych, potrafie uratowac nudna imprezę, lubię mieć dookoła tylko uśmiechnięte buzie.

Kurcze. Zbyt dużo 7 jak na 6 ?

No jestem zakochaną Szóstką z dwoma wielkimi siódemkowymi skrzydłami.
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:
Ja nie wiem czy się nie zmienia. Obserwowałem tutaj dyskusje a z tego co czytałem, uważałem , że tak jest.

Ja jestem co do tego absolutnie przekonana.:)
Co do zakochania ? Aneta,ja jestem całe moje życie zakochany.

Musialbys zmieniac partnerki maks co 3 lata.:)))
Kurcze. Zbyt dużo 7 jak na 6 ?

O Szostkach...
"Ich przyjaznie sa serdeczne i glebokie. Oni sami sa czesto oryginalni i dowcipni. Czasem ogarnia ich blazenski humor. W razie potrzeby walcza jak o wlasne zycie w imieniu osob, ktore kochaja. Maja "szosty zmysl", ktory wykrywa nonsensy i podejrzane momenty. To jest jedno z ich wielkich uzdolnien. Sa lojalne, oddane, odpowiedzialne. Sa odporne, uczciwe i uczuciowe."
Helen Palmer jest Szostka.
Miala tragiczne dziecinstwo - jest znajda podrzucona w kosciele.
Mowi, ze dzieki swojemu lekowi zna ludzka dusze, jak nikt inny na swiecie. Energie, ktore kieruja postepowaniem ludzi, sa jej znane w tak bezposredni i wprost niesamowity sposob, ze mozna by ja wziac za czarownice lub jasnowidzaca.

Rohr pisze:
"Niezwykly przyklad pokonania leku przezylem w New Jerusalem. Pewnego dnia stalem razem z grupa kobiet z naszego osrodka na chodniku, gdzie bawilo sie kilkoro malych dzieci. Byla z nami kobieta, ktora mozna by nazwac lekliwa myszka. Zawsze sprawiala wrazenie wystraszonej i nigdy nie podejmowala zadnego ryzyka. Nagle ktores z dzieci wybieglo na ulice prosto pod samochod, ktory wyjezdzal z duza predkoscia zza rogu. Zanim ktokolwiek z nas zareagowal, kobieta ta wyskoczyla na ulice miedzy samochod a dziecko! Dzieki Bogu nikt nie zostal ranny; samochod na czas zahamowal."

To wlasnie sa 6.
Zbyt duzo 6 jak na 6?:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 13.06.10 o godzinie 09:05
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
Musialbys zmieniac partnerki maks co 3 lata.:)))
Dlaczego co 3 ?
Aneta. Nie potrafię, no nie potrafię. Myślisz, że ni8e chciałbym aby coś się rozwiązało ? Tak albo tak ?
Ja nie potrafię :((
To wlasnie sa 6.
Zbyt duzo 6 jak na 6?:)
Aneta. Bardzo dziękuję. Potrafisz cierpliwie i jasno tłumaczyć, przez co zdecydowanie łaskawiej patrzę na Szóstkę :)
A to co napisałaś, no pasuje jak w przysłowiowy pysk.
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:
Dlaczego co 3 ?

Bo tyle trwa najdluzej zakochanie, dziala chemia. Wszystko co ponad to juz milosc. Wtedy siodemkuja juz tylko Siodemki.:)))
Aneta. Nie potrafię, no nie potrafię. Myślisz, że ni8e chciałbym aby coś się rozwiązało ? Tak albo tak ?
Ja nie potrafię :((

I to tez nie jest cecha 7, ktore pragnac doswiadczac stale czegos nowego niekoniecznie sa milosci tak ortodoksyjnie wierne.
Aneta. Bardzo dziękuję. Potrafisz cierpliwie i jasno tłumaczyć, przez co zdecydowanie łaskawiej patrzę na Szóstkę:)
A to co napisałaś, no pasuje jak w przysłowiowy pysk.

Bardzo prosze.:)
A trudne to nie bylo, bo 6 NAPRAWDE POTRAFI BYC PIEKNE.:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
I to tez nie jest cecha 7, ktore pragnac doswiadczac stale czegos nowego niekoniecznie sa milosci tak ortodoksyjnie wierne.
Ja tęsknię za czymś nowym, bezustannie. Ale jak już wielokrotnie pisałem.
Dzika radośc sprawia mi przezywanie przygód - rodzinne.
Żal mi każdej chwili bez bliskich.
A w miłości jestem wiernym jak ten Azja Tuhajbejowicz - jak pies :)
A trudne to nie bylo, bo 6 NAPRAWDE POTRAFI BYC PIEKNE.:)
I jeszcze jedna laurka.
Potrafisz fantastycznie tłumaczyć.
Jesteś urodzonym pedagogiem. Szkoda, że tak mało takich jak Ty.
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:
A w miłości jestem wiernym jak ten Azja Tuhajbejowicz - jak pies :)

O tym tez pisza w opisach 6.;)
Ze potrzebuja oparcia w zaufanych osobach, ze pragna przynaleznosci, przebywania w relacji.
Jesteś urodzonym pedagogiem. Szkoda, że tak mało takich jak Ty.

No dzieki Jacku - Ty za to jestes zniewalajaco mily.:)
Tosmy sobie dzisiaj nawzajem zdrowo pokadzili.:)

I tak wlasnie powinno byc.:)

A reszta sie nie odzywa. Czyzby nie laknela komplementow?;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
A reszta sie nie odzywa. Czyzby nie laknela komplementow?;)

Jasne ,że są łakomi. Ale nie na moje :))
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:
Aneta S.:
A reszta sie nie odzywa. Czyzby nie laknela komplementow?;)

Jasne ,że są łakomi. Ale nie na moje :))

Na moje najwyrazniej tez nie.:)
A moze gdzies wybyli na wekeend?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Katarzyna P.:
moja mama miała/ma zwyczaj mocnego krytykowania mnie - tak przynajmniej ja to odbieram i nawet jeszcze do teraz sa konflikty między nami na tym polu
to zawsze było dla mnie niezwykle przykre dotkliwe i kompletnie niezrozumiałe
jak byłam dzieckiem nie potrafiłam jej tego powiedzieć teraz daje jej do zrozumienia ale to też nie jest łatwe
byłam w szoku jak kiedyś usłyszałam jak o mnie komuś opowiada - w samych superlatywach!!! normalnie tak mnie chwaliła że zastanawiałam się czy nie mówi o kimś zupełnie innym (nie wiedziała że słucham)
kompletnie nie rozumiałam dlaczego mi nigdy nie mówiła takich rzeczy...

myślę że niezwykle wielu rodziców tak robi względem swoich dzieci - to przykre

U mnie jest identycznie, i długo się zastanawiałam czemu aż zapytałam. Otrzymałam w odpowiedzi aż TRZY przyczyny!
1. jeśli będę Cię komplementować popadniesz w samozachwyt i nie będziesz się na przyszłość przykładać, a tylko tak robisz wszystko coraz lepiej
2. -"- zapeszę i przestanie Ci dobrze iść
3a. możesz zrobić jeszcze lepiej, dlatego te drobne niedociągnięcia, które Ci wskazuję można by jeszcze poprawić (to gdy dotyczy pracy jakiejś a gdy charakteru to:)
3b. charakter należy kształtować, możesz być jeszcze lepszą

Nawiasem mówiąc konflikty pojawiają się w momencie, gdy recepta na doskonałość moja mija się z receptą mamy. I wtedy są spięcia. Np. dziś było, zirytowałam się okropnie. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
Jacek K.:
A w miłości jestem wiernym jak ten Azja Tuhajbejowicz - jak pies :)

O tym tez pisza w opisach 6.;)
Ze potrzebuja oparcia w zaufanych osobach, ze pragna przynaleznosci, przebywania w relacji.
Jesteś urodzonym pedagogiem. Szkoda, że tak mało takich jak Ty.

No dzieki Jacku - Ty za to jestes zniewalajaco mily.:)
Tosmy sobie dzisiaj nawzajem zdrowo pokadzili.:)

I tak wlasnie powinno byc.:)

A reszta sie nie odzywa. Czyzby nie laknela komplementow?;)

Reszta utkła we robocie egein.
To ja mam pomysła, zapuszczam temat o pozytywach typów. Negatywy już znamy to teraz co w sobie lubimy najbardziej (również w sobie nawzajem).

Jacku, Jacku a napisz co myślisz o mnie, bo bardzo jestem ciekawa, widzę, że masz opinie wyrobione o forumowiczach. A co u mnie można poprawić? :)
Link do wypowiedziLink
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
Jacek K.:
Dlaczego co 3 ?

Bo tyle trwa najdluzej zakochanie, dziala chemia. Wszystko co ponad to juz milosc. Wtedy siodemkuja juz tylko Siodemki.:)))
Co to znaczy, że siudemki siudemkują ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Moja lista landrynkowa:)

Obiema łapami pod Jacka laurką, dotyczącą Anety się podpiszę:))
Jacku, mam nadzieję, że odnaleziona identyfikacja 6w7 - jeśli to ta właściwa, coś pozytywnego wniesie (w efekcie finalnym) w samoświadomość:))dowcipny i dociekliwy facet jesteś, bardzo dobre zdjęcie tak poza tym.. takie przestrzenne;) .
Kasi lista 10 w dechę:))(tyle że u mnie nr.5 nigdy aktualny nie jest, chyba, że odwrotną proporcję zastosować;>
Krysi wątek o Kadzeniu bardzo dobry:)) (ja wybieram marchewkę nie kij jako źródło motywacji też)
Obie dziewczyny K. wicherki, bryzy... czasami:))
Piotr S. tutaj same pozytywne cechy widzę: zrównoważenie, dowcip, chillout pełny:))
Joaśka W. poza wszystkim co zauważyłam to 100% flirciara;)) to był komplement jakby co:), Basia B. bardzo świadoma siebie osoba :))
Nad innymi bardziej ujawiającymi się na forum myślę.
Aneta S.:
Jacek K.:
Aneta S.:
A reszta sie nie odzywa. Czyzby nie laknela komplementow?;)

Jasne ,że są łakomi. Ale nie na moje :))

Na moje najwyrazniej tez nie.:)
A moze gdzies wybyli na wekeend?

Każdy lubi o sobie:))
To ja się zgłaszam skoro nie ma ochotników. Czegoś o wpisach swoich, ew. ogólnym wrażeniu, niekoniecznie numerku chętnie przeczytam, gdyby ktoś miał ochotę coś wrzucić w moim temacie.

Tak dla porządku..
napisałam o wrażeniach ogólnych osobowych, nie numerkach, dlatego nie zamieszczam tego w wątku Krysi :))
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: A jak to jest ze związkami?

Katarzyna P.:
Manifest szczęścia. Dzięki niemu wzrośnie twój poziom szczęścia:

a teraz was odpytam!
kto wypełnił dziś 1 punkt manifestu?
he? ;)

wczorajszy cały dzień był jednym wielkim prezentem. Robiłam dziwne rzeczy, cenzora zamknęłam w butelce, wyłączyłam myślenie i się zarąbiście dzięki temu bawiłam !!! A do tego jak się okazało, zrobiłam mnóstwo nikomu niepotrzebnej roboty, ale dało to wielu innym ludziom i mnie samej mnóstwo przyjemności :)
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: A jak to jest ze związkami?

Kaśka R.:
Moja lista landrynkowa:)

Joaśka W. poza wszystkim co zauważyłam to 100% flirciara;)) to był komplement jakby co:)

ale że kto, jaaaaa?
{poszła się pochlastać}

w sumie...wczoraj poprosiłam dwóch panów by mi z pracowni na dwór stół przynieśli i od stołu rozmowa zeszła na moje nogi...hmmmmm...
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Elżbieta J.:
Co to znaczy, że siudemki siudemkują ?

Taka metafora. Cos jak zawartosc cukru w cukrze.:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Krystyna J.:
Jacku, Jacku a napisz co myślisz o mnie, bo bardzo jestem ciekawa, widzę, że masz opinie wyrobione o forumowiczach. A co u mnie można poprawić? :)
Jesteś pewna , że tego pragniesz ? :)))

OK. Ja jestem szczerym facetem.
Nie ustępujesz Anecie w mądrości wypowiedzi. Masz dużą wiedzę ale....inaczej ją przekazujesz.
Z tego co przeczytałem, jesteś 7 ?
I tu burzy się moje pojęcie i tym wesołym numerku. Bo wydaje mi się, że 7 nie potrafiłaby ciągle utrzymać powagi a Ciebie tak czytam. Bez żadnego odcienia żartu, ironi czy choćby złośliwości. A ja przepadam za takim stylem i sam taki bardzo często bywam :))
Gdybym miał porównać wypowiedzi Twoje, Beaty i Anety - wszystkie byłybyście dla mnie Jedynkami.
Mądre, spostrzegawcze i w roli "nauczycieli" :)
Tylko : Aneta jest ,jak na Jedynkę, zadziwiająco tolerancyjna - nie zakłada, że ma zawsze rację :)) I rozumie ułomności innych. Poza tym, nigdy nie twierdzi, że Nauka ma zawsze rację :)
Beata ? Wie co pisze ale jest nieustępliwa, czasami broni niepotrzebnie, co już przegrane :) Potrafi być cudownie dowcipna. Jak często posmiałem się do łez :)
Ty ? Bardzxo mi brakuje w Twoich wypowiedziach, właśnie tej nuty lekkości, która cechuje Siódemki :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

I jestem jeszcze czegoś ciekawym.
Czy wstawione tu nasz zdjęcia, też w jakis sposób,mogłyby "pasować" do naszych numerów.?

Pamiętam zdjęcie Anety,przy drzewie. To obecne jest ,dla mnie,[po prostu powalające. I bardzo do niej pasuje. Kobiece a zarazem budzące respekt i szacunek :))
Zdjęcie Joasi, jest od samego początku zachęcające do "flirtowania" z nią :)))
Podobnie jak zdjęcie Beaty :))
Krystyny bardzo poważne i znowu nie pasujące mi do Siódemki :)
Zdjęcie Kasi - jakby chciała się na nim ukryć, wśród rozległego krajobrazu.

Ciekawe co o tym sądzicie ?
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: A jak to jest ze związkami?

Jacek K.:
I jestem jeszcze czegoś ciekawym.

Noo, ciekawe.:)
Czy wstawione tu nasz zdjęcia, też w jakis sposób,mogłyby "pasować" do naszych numerów.?
Pamiętam zdjęcie Anety,przy drzewie. To obecne jest ,dla mnie,[po prostu powalające. I bardzo do niej pasuje. Kobiece a zarazem budzące respekt i szacunek :))

Znowu zaczynasz dzien od samych milych rzeczy - no i czyz 6 nie potrafia byc zniewalajace, jak malo kto?:)
Poza tym musze Ci powiedziec, ze jako czlowiek spostrzegawczy, przynajmniej, jesli o mnie chodzi, trafiasz komplementami w moje czule miejsca - moglbys byc wykladowca w szkole uwodzenia.:)
Zdjęcie Joasi, jest od samego początku zachęcające do "flirtowania" z nią :)))
Podobnie jak zdjęcie Beaty :))

Zgadzam sie!:)
Krystyny bardzo poważne i znowu nie pasujące mi do Siódemki :)

Taak, Krystyny zdjecie jest skrajnie niesiodemkowe - wyglada na nim, jakby chciala wtopic sie w tlo i zniknac, niczym Piatka.
Krystyna!!!
Zrob sobie zdjecie w pioropuszu!:)))
Albo przynajmniej w roznokolorowym boa.:)))
Albo chociaz doklej sobie rzesy z kropelkami rosy na koncach.:)))
Zdjęcie Kasi - jakby chciała się na nim ukryć, wśród rozległego krajobrazu.

To juz kolejne jej szalenie piatkowe zdjecie.:)
Ciekawe co o tym sądzicie ?

A Twoje tez jest inne (bardzo mi sie podoba!), niz wszystkie ostatnio, w ktorych sceneria stanowila wazny element zdjecia, jakby Twoje oparcie.
Na tym jestes sam. Sobą i silny.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 13.06.10 o godzinie 15:49
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: A jak to jest ze związkami?

Aneta S.:
Poza tym musze Ci powiedziec, ze jako czlowiek spostrzegawczy, przynajmniej, jesli o mnie chodzi, trafiasz komplementami w moje czule miejsca - moglbys byc wykladowca w szkole uwodzenia.:)
A ja się nawet niespecjalnie staram :)) Wychodzi mi to z automatu :)))
Zgadzam sie!:)
No sam jestem autorem tego zdjęcia :)) A jako profesjonalista robiłem je, tak jak widziałem modela. Piękna i seksowna :))
Ale zdjęcie wstawione bez opłacenia praw autorskich :))))
To juz kolejne jej szalenie piatkowe zdjecie.:)
Nie wiedziałem, że jest Piątką !! Tym bardziej mi miło, że trafiłem :)
Na tym jestes sam. Sobą i silny.:)
Twoje słowa są cenniejsze niż tysiące komplementów.
Bo nawet nie wiesz ile dodaja otuchy i siły.
No, może nie jestem aż takim looserem ?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj