Temat: Polak musi byc oskubany. Sznella und szluss. Fertig.

Mialem "ciekawa dyskusje". Niektorzy twierdza ze za nowa technologie jaka jest fotowoltaika musimy placic ceny jak bylo rok temu. To, ze Chinczycy robia juz taniej, ze oni sami kupuja duzo taniej wlasnie z Chin, to nie ma znaczenia. Jeden z drugim musi miec swoj Wurst aby tluszcz kapal po brodzie i duzy kufel piwa. Przy okazji chca zjesc nasz Wurst takze. Przyjdzie taki jeden z drugim do domu, maly gruby z duzym brzuchem, w krotkich skorzanych spodenkach na szelkach z czarnym kapelusikiem z piorkiem i bedzie twierdzil ze musimy kupic nasza fotowoltaike placac w Euro. Czyzby wiedzieli ze Polacy trzymaja swoje oszczednosci w Euro i w dolarach? Obowiazujaca waluta w Polsce jest nadal zlotowka.
A jak nam zabraknie, powinnismy wziac pozyczke aby mu drogo zaplacic. Kazda pozyczka to jakis stres, trzeba to oddac, kilka lat pracy wiecej, nie ma znaczenia, musisz mu calen. Ale jak Polacy jada do Zachod do pracy, to najmuje sie ich za mniejsza cene, sprzedajac natomiast do Polski, ceny sa jak na Zachodzie rok temu. Juz sie Niemcy przygotowali na nastepny marsz na Wschod, tym razem po nasze oszczednosci. Jak mi sie taki pokaze, powtorze slowa dobrej znajomej - paszol won w czortu.
Kazdy pracuje aby zarobic i miec lepsze zycie. Jednym sposobem jest wiecej zarabiac, ale innym nie niej waznym jest ostroznie wydawac. Czuje sie bardzo glupio jak cos kupie i znajde ten sam czy podobny produkt za nizsza cene. Dlatego po kazdym zakupie juz nie szukam aby nie czuc sie durniem.