Temat: uwolnienie cen energii
monopol _operatorow_ sieci dystrybucyjnej pewnie zostanie, bo jakos sobie trodno wyborazic konkurencje w tym segmencie (w DSO). Na poziomie wyzej, czyli na pozmiomie transmisji (TSO), jest regulowany monopol, zwany naturalnym ;-), i tak juz pewnie zostanie.
Natomiast samo dostarczanie energii _musi_ zostac uwolnione (energy supply), i jesli nie nastapi to na czas pewnie bedzie mozna sie spodziewac jakis problemow ze stany Komisji Europejskiej. W koncu o tym ze rynek ma zostac uwolniony nie dowiedziano sie wczoraj...
Inna sprawa ze jest jeszcze kilka innych spaw do rozwiazania. Czy DSO jako taki moze obracac energia? Traci mi to konfliktem interesow i uwazam ze w dluzszej perspektywie ta sytuacja sie zmieni. Obowiazki DSO beda podobne do tych TSO. Poza tym mysle ze mozemy sie takze w dluzszej perspetywie spodziewac konslidacji roznych DSO tak, aby na terenie calego kraju byl tylko jeden operator sieci dystrybucyjnej. Taki proces moze zostac wymuszony np odpowiednia regulacja (np ujednolicajac taryfy, nakladajac na nie limity, itd).
Konsolidacja DSOs ma IMO uzasadnienie, bo umozliwia konsumentom uczciwe porownanie ofert roznych dostawcow, i wybranie najlepszej dla siebie. W innym wypadku, kiedy jest 10 DSO kazdy z innymi taryfami, najlepsza rzecz jaka klient moze zrobic aby obnizyc swoj rachunek za prad jest przeprowadzenie sie do regionu gdzie te dziala DSO z najnizszymi taryfami za dystrybucje ;-) Tak jak ma to np miejsce w Belgii.