Andrzej H.

Andrzej H. Badania i rozwój w
dziedzinie
energetyki i
energetyki wia...

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Ostatnio na tym forum można coraz częściej znaleźć informacje na temat negatywnych skutków długiego przebywania w niewielkiej odległości od turbiny / turbin wiatrowych. Szczególnie często przytaczane jest migotanie cienia i infradźwięki. O ile jestem w stanie zrozumieć jak powstaje i jak może drażnić migotanie cienia o tyle nie do końca potrafię zrozumieć o co chodzi z tymi infradźwiękami. A ze jestem w tej dziedzinie laikiem, postanowiłem zadać to pytanie na forum, licząc na merytoryczna dyskusje. Bardzo bym prosił o podawanie źródeł, gdziekolwiek jest to możliwe.

Załóżmy przez chwile ze opracowania przytaczane przez przeciwników turbin, a mówiące o negatywnym wpływie infradźwięków na życie ludzkie, maja racje. W takim razie, chciałbym wiedzieć przede wszystkim:

1) Czym dokładnie są infradźwięki. Czy jest jakaś definicja poza: wszystkie dźwięki o częstotliwości poniżej 20 (50?) Hz? Zakładam tez, ze nie da ich się słyszeć, skoro większość ludzi słyszy częstotliwości od 20Hz do 20kHz?

2) Co w turbinie wiatrowej powoduje te infradźwięki?
- myślałem nad tym chwile i wydaje mi się ze urządzenia elektryczne raczej powodują drgania o częstotliwości 50 Hz do 5 kHz, czyli te słyszalne. Wiec zostałyby urządzenia mechaniczne,tak? Co? Łożyska?
-co w turbinie jest takiego nietypowego, ze produkuje infradźwięki które szkodzą ludzia? Jeżeli rozebrać by ja na części to właściwie nic tam nowego/niezwyczajnego nie ma. Większość tych urządzeń można znaleźć w co drugim gospodarstwie wiejskim.

3) Jak się mierzy natężenie infradźwięków? Czy są jakieś normy regulujące ich pomiar oraz dopuszczalna ‘ilość’.

Z góry dziękuje za dyskusje.
Michał K.

Michał K. Ambiens. Doradztwo
Środowiskowe w
procesie
inwestycyjnym.

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Andrzej H.:
Ostatnio na tym forum można coraz częściej znaleźć informacje na temat negatywnych skutków długiego przebywania w niewielkiej odległości od turbiny / turbin wiatrowych. Szczególnie często przytaczane jest migotanie cienia i infradźwięki. O ile jestem w stanie zrozumieć jak powstaje i jak może drażnić migotanie cienia o tyle nie do końca potrafię zrozumieć o co chodzi z tymi infradźwiękami. A ze jestem w tej dziedzinie laikiem, postanowiłem zadać to pytanie na forum, licząc na merytoryczna dyskusje. Bardzo bym prosił o podawanie źródeł, gdziekolwiek jest to możliwe.

Załóżmy przez chwile ze opracowania przytaczane przez przeciwników turbin, a mówiące o negatywnym wpływie infradźwięków na życie ludzkie, maja racje. W takim razie, chciałbym wiedzieć przede wszystkim:

1) Czym dokładnie są infradźwięki. Czy jest jakaś definicja poza: wszystkie dźwięki o częstotliwości poniżej 20 (50?) Hz? Zakładam tez, ze nie da ich się słyszeć, skoro większość ludzi słyszy częstotliwości od 20Hz do 20kHz?

2) Co w turbinie wiatrowej powoduje te infradźwięki?
- myślałem nad tym chwile i wydaje mi się ze urządzenia elektryczne raczej powodują drgania o częstotliwości 50 Hz do 5 kHz, czyli te słyszalne. Wiec zostałyby urządzenia mechaniczne,tak? Co? Łożyska?
-co w turbinie jest takiego nietypowego, ze produkuje infradźwięki które szkodzą ludzia? Jeżeli rozebrać by ja na części to właściwie nic tam nowego/niezwyczajnego nie ma. Większość tych urządzeń można znaleźć w co drugim gospodarstwie wiejskim.

3) Jak się mierzy natężenie infradźwięków? Czy są jakieś normy regulujące ich pomiar oraz dopuszczalna ‘ilość’.

Z góry dziękuje za dyskusje.

http://www.oddzialywaniawiatrakow.pl/oddzia%C5%82ywani...

--
Pozdrawiam
Michał Kaczerowski
Błażej Kozicki

Błażej Kozicki ochrona środowiska

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

1) od 1 do 20 , kiedyś od 1 do 16 .
czy inna definicja jest potrzebna ?
przeciętny człowiek ich nie słyszy . odnotowano przypadki osób potrafiących może nie usłyszeć ale "odczuć" emisję fali o niskich częstotliwościach . inna sprawa to że słyszą je zwierzęta

2) widziałem kiedyś badania pokazujące jak drgania ekranu akustycznego powodują emisję infradźwięków . konkretne źródło wydaje mi się że raczej trudno określić . trzeba by podejść do sprawy raczej indywidualnie dla każdego przypadku ale źródłem mogą być elementy nie koniecznie związane z turbiną . trzeba pamiętać tez o tzw. hałasie aerodynamicznym - ruch łopat

3) wartości dopuszczalnych nie ma bo w środowisku obowiązuje nas zakres częstotliwości A
co do metodyki pomiaru to nie znam
Thomas Burzynski

Thomas Burzynski Area Sales Engineer,
Nordex Energy GmbH

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

http://wiatrowa.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html...

W środkowej części jest o infradzwiękach...

Pozdrawiam, TBThomas Burzynski edytował(a) ten post dnia 19.07.12 o godzinie 10:54

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Marek R.

Marek R. Energetyka

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Ryszard Zielinski:
Thomas Burzynski:
http://wiatrowa.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html...

W środkowej części jest o infradzwiękach...

Pozdrawiam, TB
Może te bzdury tu przerobimy razem?:)
Dla tego autora wszystko to bzdura. Czy przypadkiem ten autor nie jest bzdurny w całości w swoich wywodach i jak nazywa innych jest manipulantem?
Pogadamy?:)

Miły Panie, nie wiem czy zdołał Pan się zorientować, ale to forum skupia raczej osoby związane z branżą chcące wymieniać swoje doświadczenia zawodowe. Rozumiem Pańskie rozgoryczenie wszelką szkodliwą działalnością elektrowni wiatrowych, ale chyba tutaj nie uda się Panu nikogo przekonać do swoich racji. Myślę, że bardziej odpowiednią stroną będzie dla Pana stopwiatrakom etc. Pozdrawiam ;-)
Andrzej H.

Andrzej H. Badania i rozwój w
dziedzinie
energetyki i
energetyki wia...

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Ryszard Zielinski:
Thomas Burzynski:
http://wiatrowa.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html...

W środkowej części jest o infradzwiękach...

Pozdrawiam, TB
Może te bzdury tu przerobimy razem?:)
Dla tego autora wszystko to bzdura. Czy przypadkiem ten autor nie jest bzdurny w całości w swoich wywodach i jak nazywa innych jest manipulantem?
Pogadamy?:)

Szanowny Panie,

Jeżeli nie zgadza się Pan z którymiś z tez postawionych na tym blogu to proszę je przytoczyć i podać kontrargumenty, albo w tym wątku -jeżeli dotyczy to infradźwięków- albo w oddzielnym temacie - jeżeli nie. Autor bloga większość postawionych przez siebie tez popiera konkretnymi przykładami lub źródłami w literaturze, jeżeli się Pan z tym nie zgadza to proszę dokładnie wytłumaczyć dlaczego. I wtedy na pewno 'pogadamy'. W innym przypadku społeczność tego forum zacznie Pana po prostu ignorować, i już.

Pozdrawiam,
AH

konto usunięte

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Thomas Burzynski:
http://wiatrowa.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html...

W środkowej części jest o infradzwiękach...

Pozdrawiam, TB

Czy istnieje możliwość, by ujawnić, kto jest autorem powyższego bloga? ;)
Thomas Burzynski

Thomas Burzynski Area Sales Engineer,
Nordex Energy GmbH

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Lucyna Drewniowska:
Czy istnieje możliwość, by ujawnić, kto jest autorem powyższego bloga? ;)

Też bym się chętnie dowiedział... :-)

konto usunięte

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

A to znaczy, że trzeba pokombinować.. ;)) Myślałam, że to ktoś znajomy ;)

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Błażej Kozicki

Błażej Kozicki ochrona środowiska

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

moim zdaniem blog jest całkiem ciekawy

czy ktoś mógłby podać fragment tekstu z tego blog rażąco odbiegający od prawdy ?

(aktualnie nie mam czasu na całościową lekturę)

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Thomas Burzynski

Thomas Burzynski Area Sales Engineer,
Nordex Energy GmbH

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Jakiś czas temu brałem udział na innym forum w podobnej dyskusji. Ja sam napisałem chyba ze 100 postów... Przez praktycznie wszyskie mity poruszane na blogu. Nie wiem ile godzin spędziłem aby jednego czy dwóch ludzi przekonać, że nie do końca mają rację.

Po wielu tygodniach argumenty się skończyły, choć potrafił ktoś jeszcze ciekawego "asa" z rękawa wyciągnąć. Więc było ciekawie. Ale czy ta druga osoba zmieniła zdanie, zapewne nie. Nawet jak już nie miała argumentów to i tak przystawała na swoim. Tak po prostu już jest. W pewnych przypadkach nie opłaca się marnować czasu przekonując kogoś, kto i tak nie zmieni swojego zdania.

Sens ma to tylko wtedy, kiedy choć kilka postronnych osób zdobędzie wiedzę, której wcześniej nie miało. Takie jest moje zdanie na ten temat.

A jak chodzi o blog - przeczytałem chyba wszystkie posty, niektóre wielokrotnie i na prawdę nie można się przyczepić. Z mojej strony brawo dla autora i życzę wytrwania!

konto usunięte

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

"Sens ma to tylko wtedy, kiedy choć kilka postronnych osób zdobędzie wiedzę, której wcześniej nie miało. Takie jest moje zdanie na ten temat."

100% racja.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Andrzej H.

Andrzej H. Badania i rozwój w
dziedzinie
energetyki i
energetyki wia...

Temat: Infradźwięki a turbiny wiatrowe

Rozumiem, że nie ma sensu spędzać czasu na tłumaczeniu czegoś osobie, która tego zrozumieć nie chce, ale zostałem poproszony o odpowiedź to odpowiem.
Ryszard Zielinski:
Autor bloga pisze:
"Obalamy kolejny mit - czy darcie papieru to taki sam hałas, jak od wiatraka?"
Nie znam autora tego bloga ale wydaje mi się, że w tym przypadku chciał udowodnić, że mówiąc że porównanie dźwięku wydawanego przez pracująca turbinę wiatrowa stojącą kilkaset metrów od nas nie da się w żaden sposób porównać do dźwięku jaki powstaje przy darciu papieru. Po pierwsze dlatego, że jak z pomiarów wynikło, ten drugi dźwięk jest silniejszy a po drugie dlatego, że to są zupełnie inne rodzaje dźwięku i zupełnie inaczej są przez człowieka odbierane.
Ja mam pytanie: czy darcie jednej kartki wytwarza taki sam poziom co darcie trzech kartek lub więcej jak w podanym przykładzie?
Prawdopodobnie nie. Nie sprawdzałem, ale można założyć ze darcie jednej kartki generuje mniej hałasu niż darcie trzech w tym samym czasie. Tylko co Pan chce przez to udowodnić i jak to się ma do elektrowni wiatrowych? Zarówno autor bloga jak i autor 'mitu': darcie papieru daje taki sam hałas jak darcie papieru' nie precyzują ile tego papieru chca drzeć! Autor bloga podarł trzy kartki i wyszło mu ze to jest sporo głośniejsze niż pracująca elektrownia w pewnej odległości od nas. Jakby podarł jedna kartkę to i tak by mu to pewnie wyszło. Wtedy by mu Pan uwierzył?
Czy darcie tych nawet trzech kartek zdarza się raz na jakiś czas gdy coś zle się wydrukuje czy jest to dziek przez 24 godziny na dobę?
Darcia papieru zazwyczaj nie wykonuje sie 24 godziny na dobę. Odpowiedziałem na Pańskie pytanie. Proszę mi teraz odpowiedzieć, co to udowadnia w temacie elektrowni wiatrowych? Jak się ma darcie papieru do wiatraka? Przecież, co musiał Pan też zauważyć, to dźwięki o zupełnie innej charakterystyce. Ale o tym tez autor bloga pisze: 'Do tego jest to zupełnie inna charakterystyka dźwięku. Szum wiatraków z odległości 300-500 m przypomina nieco silniejszy wiatr, zaś darcie papieru jest drażliwe chyba dla każdego. Do wiatru, człowiek przyzwyczaił się przez tysiące lat ewolucji, zaś dźwięk dartego papieru to dla nas nietypowy, a więc drażliwy dźwięk.'

Ja także bym porównał szum wiatraków bardziej do szumu wiatru w lesie czy nawet szumu morza, ale to pewnie zależy od preferencji... :)
Na teraz to tyle, ale wrócę dalej do tematu gdy ktoś zacznie poważnie dyskutować Panowie Hołdyk i Rzepka:)
Mam nadzieję, że zaspokoiłem Pańską żądzę poważnej dyskusji.

PS. Dołączam się do gratulacji dla autora bloga.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

Turbiny wiatrowe - mechanik...




Wyślij zaproszenie do