Temat: Energia Atomowa
Spływ wód z biegunów na równik ma zasadniczy związek z ociepleniem klimatu.
Topnieją lody Arktyki i Antarktydy. Większość kół naukowych twierdzi że są to skutki ocieplenia klimatu.
Woda zgromadzona dotąd nad oceanami (lodowce) w okolicach biegunów, rozpływa się po całych oceanach i duża jej część przemieszcza się w okolice równików, gdzie powierzchnia oceanów jest największa. Zmienia to moment bezwładności a zatem i prędkość wirowania ziemi. (Fizyka)
Jednocześnie Ziemia jest przyciągana przez księżyc, a jej skorupa (płaszcz ziemi) "pływa" po morzu lawy. tak więc można się spodziewać że wzrost momentu bezwładności skorupy ziemi powinien spowodować silniejsze oddziaływania między naszą planetą a księżycem.
Należy się zgodzić z tym że dotąd skorupa ziemi podlegała swego rodzaju "pływom" związanym z ruchem księżyca.
Zjawisko topnienia lodów i wzrostu poziomów oceanów będzie w niewielkim stopniu wpływać na owe pływy.
W większym zaś stopniu może wpływać na ruchy skorupy ziemskiej po oceanie lawy pod nią.
Potęgując trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów, oraz inne tego typu zjawiska geologiczne.
Jednocześnie dla naprężeń skorupy ziemskiej wzrost wysokości oceanów o około kilka metrów nie może zostać nie odczuty.
Należy sobie zdawać sprawę że wzrost poziomu oceanu w okolicach równikowych oznacza przeniesienie w okolice równika bilionów ton wody (ziemia ma 40000km obwodu z którego większość to oceany), (1 km kwadratowy wody o wysokości 1 m to milion ton wody). Zmienia to może nie radykalnie ale w sposób znaczący zjawiska związane z ruchem i naprężeniami skorupy ziemskiej.
Czy trzęsienia ziemi mogą zagrozić cywilizacji ludzkiej.
To zależy od ich siły i natężenia. (Tektonika)
Trudno sobie wyobrazić np podniesienie skali Richtera do 12.
Trudno też sobie wyobrazić np trzęsienia ziemi o sile 11 w skali Richtera w Japonii, okolicach płyty Karaibskiej, Kalifornii, czy Nowej Gwinei.
Ale trudno sobie także wyobrazić trzęsienie ziemi o sile 11 czy 10 w okolicach Morza Czarnego i 9 czy 8 w okolicach Morza Śródziemnego.
Nie jest niestety wykluczone że trzęsienia ziemi pojawią się także w okolicach centrów dużych płyt tektonicznych które dotąd były oazami spokoju jeśli chodzi o wstrząsy ziemi. Linia Karpat może być ewentualnie jedną z takich okolic.
Nie wykluczone że może się tak stać.
Ocieplenie klimatu postępuje bowiem coraz szybciej.
A to oznacza że co roku większe masy wody przemieszczają się z okolic podbiegunowych w stronę równika.
Jednocześnie wzrost temperatury ziemi powoduje coraz szybsze parowanie oceanów w okolicach równikowych, a to z kolei coraz większe opady w chłodniejszych okolicach (Fizyka - parowanie i skraplanie wody - punkt rosy)
Zjawiska te potęgują jeszcze szybkość topienia lodowców. ( szybkość topienia lodowców w okolicach podbiegunowych)
Mogą one też być przyczyną skrajnych zjawisk pogodowych czy wręcz klimatycznych. Siła wiatru zależy bowiem od prędkości średniej ruchu cząstek, a te są funkcją temperatury. (Fizyka)
Wyjątkowo silne orkany, trąby powietrzne lawiny błotne będące skutkiem katastrofalnych opadów, są tylko przykładowymi z nich.
(Wzrost średniej prędkości cząstek może być także powodem radykalnego zwiększenia się prędkości max i wzrostu ucieczki gazów z atmosfery w kosmos.)
Radykalny wzrost temperatur powoduje że roślinność staje się w bardzo krótkim czasie nie przystosowana do klimatu w jakim wypadło jej się znajdować.
Skutki takiego faktu moga być opłakane.
Drzewa wydzielają żywice, a z nimi olejki eteryczne.
Ilość olejków eterycznych (lotnych substancji palnych) jest ściśle związna z temperaturą.
Dlatego w okolicach gorących nie rosną drzewa zawierające ich więcej (iglaste) lecz zawierające ich mniej.
Czy to oznacza że iglaste drzewo nie jest tam w stanie rosnąć?
Jest.
Ale przy wzroście temperatur staje się pochodnią. Więc zapewne nie przetrwa długo w klimacie do którego nie jest przystosowane.
W przyrodzie rozdział gatunków w zależności od klimatu trwał tysiące a czasami miliony lat.
Ocieplenie klimatu może ten okres skrócić do 2 stuleci.
Pożary lasów tym wywołane dodatkowo nasilają efekt cieplarniany, a że są obecnie zbyt częste przekonała się np kilka lat temu boleśnie Australia.
To są przykłady do czego może doprowadzić ocieplenie klimatu.
Jeśli zechcemy nie tylko go nie spowalniać (Np przez zwiększanie powierzchni zalesionych), ale kontynuować nadal.
Pozdrawiam.
Krzysztof Fałek edytował(a) ten post dnia 14.05.11 o godzinie 20:01